jeszua Opublikowano 9 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2006 nauka przezycia jednośladem na drodze :/ przedmówcy mieli rację: na 99,9% orzeczona byłaby twoja wina. jedyna szansa to kłotnia przed sądem, że wykonał gwałtowne hamowanie bez powodu (jest na to paragraf o zagrożeniu w ruchu). ale prawie nie do udowodnienia - nawet świadka nie masz a nauka dlatego, że teraz już wiesz, że nie jeździ się środkiem pasa. szybszym sprzętem - bliżej środka jezdni, do wyprzedzania; słabszym - bliżej krawężnika, żeby umożliwić innym jazdę z normalną prędkością swoją drogą poza 2oo, które są dla mnie na wycieczki i nie na codzień, sporo jeżdżę 4łapym, i to głównie po mieście. i powiem wam, że do szału mnie doprowadzają pierdopędy jadące środkiem pasa: nieraz trafi się za takim kilkanaście blaszanek z autobusem na czele, bo wyprzedzić nie ma jak - jeśli się taki "road king" nie odsunie... jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poonani Opublikowano 10 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2006 swoją drogą poza 2oo, które są dla mnie na wycieczki i nie na codzień, sporo jeżdżę 4łapym, i to głównie po mieście. i powiem wam, że do szału mnie doprowadzają pierdopędy jadące środkiem pasa: nieraz trafi się za takim kilkanaście blaszanek z autobusem na czele, bo wyprzedzić nie ma jak - jeśli się taki "road king" nie odsunie... jsz nie ogólnie też na skuterze mykam na razie bo prawka nie mam (jedyna barykada przed zmianą sprzęta) i staram sie zjeżdżać puszkarzom, na ogół jestem dla nich miły a że jeżdże powoli to jak chcą wyprzedzać to zjeżdzam jak tylko sie da, no ale ten ostatni troche zmienił moją opinie na temat puszkarzy... ale trzeba zyć dalej i uważać na takich idiotów. Tak jak w każdej społeczności są normalni i idioci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awful Opublikowano 10 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2006 Koles zdecydowanie zachowal sie po chamsku, ale moze rzeczywiscie siedziales mu za bardzo na zderzaku?? Wina tak czy inaczej bylaby Twoja. Jak ktos napisal wczesniej, mogl powiedziec, ze wydawalo mu sie, ze kot, ktory szedl poboczem mial zamiar wyskoczyc na jezdnie. Ja mam lepszy i bezpieczniejszy sposob na gosci, ktorzy siedza mi na zderzaku. Spryskiwacze mam tak wyregulowane, ze delikatnie daja strumien nad dachem :D P.S. Czasem taki kretyn siadzie na zderzaku, mimo, ze nie ma jak mu ustapic, bo droga ma jeden pas. Nie pisze o Tobie tylko tak ogolnie nienawidzę buraków ze źle wyregulowanymi spryskiwaczami. :D :icon_exclaim: tego się nie da usunąc z szyby kasku w sensownym czasie!!!! zatłuc to mało... i wcale nie trzeba jechać na tyłku- wodę niesie wiatr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziuT Opublikowano 11 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2006 wina kierowcy samochodu tylko ze praktycznie nie da sie tego udowodnic nawet ze swiadkami. gdyby najpierw cie wyprzedzil i gwaltownie zahamowal to juz prosciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poonani Opublikowano 11 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2006 wina kierowcy samochodu tylko ze praktycznie nie da sie tego udowodnic nawet ze swiadkami. gdyby najpierw cie wyprzedzil i gwaltownie zahamowal to juz prosciej a to dlaczemu by było łatwiej ?? oświeć mnie PozdroPrzem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mwichan Opublikowano 11 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2006 no bo bylo by to zajechanie drogi :D tak mysle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poonani Opublikowano 11 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2006 no bo bylo by to zajechanie drogi :D tak mysle też trudne do udowodnienia, no chyba że droge zajechałby Chuck Norris a on to lubi robić w swoich filmach także łatwe do udowodnienia :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziuT Opublikowano 11 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2006 a to dlaczemu by było łatwiej ?? oświeć mnie PozdroPrzem bo w tym pierwszym przypadku dosc latwo wskazac wine takze po stronie kierujacego skuterem (nie zachowal bezpiecznej odleglosci), a w tym drugim wina lezy ewidentnie po stronie tego co hamowal. moj znajomy zrobil kiedys taki numer :icon_biggrin: wkurzyl go jeden wleczacy sie lewym pasem koles więc wyprzedzil go a nastepnie bardzo mocno przyhamowal. facet w niego nie wjechal ale uciekal na pobocze i konkretnie rozwalil fure na slupie. swiadkowie przedstawili cala sytuacje policji i moj znajomy mial bardzo duze problemy gdyz wszystko wskazywalo na to ze działał umyslnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miklas Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2006 nienawidzę buraków ze źle wyregulowanymi spryskiwaczami. :buttrock: :crossy: tego się nie da usunąc z szyby kasku w sensownym czasie!!!! zatłuc to mało... i wcale nie trzeba jechać na tyłku- wodę niesie wiatr. Hmmm, troche nie w pelni napisalem z tym patentem. Nigdy nie zastosowalem go na motocykliscie :lalag: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.