wada wzroku i motor

[popek]

mam drobny problem. przymierzam sie do zakupu motoru (na przyszly sezon dopiero). obecnie jestem na etapie kursu na kat A.

Problem polega na tym ze mam wade wzroku (-2 na oba czyli im dalej tym gorzej :icon_razz: ). Autem jezdze w normalnych okularach korekcyjnych. Do motoru jakos mi to nie pasuje. Niewygodnie i chyba daremnie to wyglada. Wiadomo chodzi o bezpieczenstwo ale jakis tam komfort tez mile widziany.

Po optykach rozgladalem sie za okularami o sportowym ksztalcie (cos jak przeciwsloneczne przypsowane do twarzy - lini oczu) zeby byla mozliwosc dopsowania do takich ramek szkiel korekcyjnych z minimalnym przyciewnieniem. takie szkla trzeba specjalnie zamawiac (koszt okolo 400 PLN) do tego jakies dobre ramki (ok 150-200 PLN), zeby bylo smieszniej przy patrzeniu przez takie szkla tak przypasowane do twarzy moze robic sie jakis dziwny efekt (nie patrze wprotst przez szkolo tylko troche pod skosem). Ten pomysl raczej odpada ze wzgledu na koszta i zalamanie obrazu ze wzgl na kąt patrzenia przez szklo.

Druga opcja to szkla kontaktowe. 30 sztuk dziennych (jeden dzien noszenia i do kosza) ok 75 PLN - 15 wypadow na motorze (czyt 15 dni noszenia). Moze lepiej pol-roczne koszt ok 100 PLN + 50 PLN plyn do pielegnacji - ale jak takie zgubie to kiszka 100 PLN w plecy.

Trzecia opcja zabieg korekcji wzroku ale podobno przy takiej wadze wzroku wiecej ryzykuje niz moge zyskac bo zabieg laserowy nie zawsze jest skuteczny a nawet jesli to moze zlikwidowac zwykla wade wzroku a za to pojawi sie astygmatyzm lub jakies inne badziewie. Wiec taki zabieg to zwykla loteria gdzie kupon kosztuje ponad 1000-2000 PLN (w zaleznosci jaka klinika wykona zabieg)

Czwarta opcja to zostac przy zwyklych okularach i ewentualnie dac sobie przyciemnic szkla o 1 do 2 stopni (slonce mocno nie razi a i w nocy dobrze widac) koszt ok 100 PLN.

Podobno moza dostac okulary korekcyjne dla sportowcow (UVEX podobno robic cos takiego) ale narazie nie znalazlem zadnego miejsca gdzie mogl bym to dostac ewentualnie dowiedziec sie czegos jak to wyglada i z czym to sie je. Podobno Go Sport ma w swojej ofercie cos takiego ale jeszcze nie zdazylem sprawdzic.

Poki co bede robil kurs w zwyklch okularach ale mam wrazenie ze to strasznie daremnie wyglada.

Wydaje mi sie ze jest tu wazne jakim moto zamierzam jezdzic. Przymierzam sie do ktoregos z tych: Ducati Monster 600, Suzuki SV650s, Yamaha FZS FAZER 600 - w zaleznosci co sie trafi w lepszej ofercie.

Podobno do jazdy w okularach dobre sa kaski szczekowe - nie trzeba sciagac/zakladac okularow przez wizjer nim sie sciagnie czy zalozy kask.

Znacie moze podobne przypadki. Co radzicie, co wybrac. Moze ktos ma inny pomysł. Z gory dzie za ewentualne informacje i ewentualna pomoc.

[osito]

A ile masz lat???

 

Nie bardzo kumam, o co Ci chodzi z tym ksztaltem okularow, skoro i tak bedziesz jezdzil w kasku? Odblaskowa szybka (albo czarna - Ghostrider :wink: ) i po krzyku.

 

Soczewki to generalnie jest dobra koncepcja, nie tylko na moto - choc akrat na moto jest troche problem: jak bedziesz jechal z otwartym wizjerem i muszka Ci wpadnie do oka (tak jak mi wczoraj trzy razy...) to soczewka z muszka sie pogryza. No ale zawsze masz drugie oko :icon_razz:

 

Operacja - zajebista sprawa, sam to zrobilem pare lat temu i jeste bardzo zadowolony. Co ja pierç%/&le, przeszczesliwy jestem, a nie zadowolony! Wreszcie widze te wszystkie laski na basenie :wink:

No ale do operacji powinienes miec mniej wiecej 24 lata skonczone.

[popek]

mam 21 lat . a w ksztalcie okularow chodzilo mi o to ze maja owalny ksztalt (cos jak w matrixie) - przylegaja do twarzy cala powierzchnia. zwykle okluary sa proste

[Stary Sierżant]

Kup sobie normalne korekcyjne patrzałki - fotochromy w specjalnie dobrane oprawce i wystarczy.Ja też muszę jeżdzić w lornetkach i mam od razu korekcję i ochronę przed słońcem. Przylegających do twarzy nie bierz , bo wystarczy , że nie zadziała prawidłowo wentylacja w integralu i od razu Ci zaparują.Jeżdżę w otwartym kasku , ale na długie trasy biorę integral i powyższa metoda działa.Wygladem się nie przejmuj , bo w czasie jazdy i tak nikt okularów nie zobaczy , a jak już zdejmiesz kask ,to załóż Matrixy i z grzywki.Lepiej widzisz - masz większą pewnosć , że wrócisz cały do domu.

Pozdro.

[Gość Visuz]

U jednego optyka w Kraku widziałem podwójne oprawki. To znaczy z zewnątrz miały szkiełka przeciwsłoneczne o sportowym kroju, ale od wewnątrz była jeszcze jedna ramka tym razem na normalne korekcyjne szkła.

Po założeniu czegoś takiego wyglądało się "na twardziela" jeśli o to ci chodzi. :icon_razz:

Problem jest że takie "cóś" kosztowało ponad 350 zl, a do tego trzeba jeszcze doliczyć koszt soczewek korekcyjnych.

Ja chyba sobie coś takiego sprawię.

[popek]

nie wiem czy to to samo ale widzialem okulary tez z podwojnym szklem - z przodu normalne przeciw sloneczne, pod spodem miejsce na szkla korekcyjne... tyle ze to byly okulary do snowboradu. mialy dosc sporo oprawke i moze byc problem ze beda uwierac pod dluzszym czasie jesli bedziesz mial kask ubrany. nie chodzi o to zeby wygladac na twardziela... z drugiej storny mozna samemu pokombinowac... kupic jakies w miere tanie oprawki - wsadzic w to przyciemnione szkla korekcyje... oprawki delikatnie zgiac na nosku i bede troche oplywowe i wygladaly jak przeciw sloneczne, a nie beda na tyle zgiete zeby sie obraz zalamywal. sam nie wiem....

[BELIAR]

mam wade - 3,75 jezdze w soczewkach kontakjtowych i od tego momentu przesatal mi sie pogarszac wzrok

 

co do terminow waznosci soczewek to sciema :icon_razz:

mam 3 miesieczne ( 70 zł 2 soczewki) i nowsze je juz 6 miechow ( ciagle zyje ) widze jak bym mial zdrowy wzrok, wczesniej tez mailem okulary i powiem szczerze jezeli masz kase na plyn ( 50 zł na okolo 3 miechy) i 70 zł na 3 miechy ( jak juz pisalem mozna dłuzej nosic ) to kupuj soczerwki

[popek]

z soczewkami slyszalem jest tak ze po tym okresie waznosci traca swoja wilgotnosc czy cos. wtedy zaczynaja sie na nie osadzac jakies cos bialkowe. soczewka traci przejzystosc a jednoczesnie moga wystapic podraznienia powieki od srodka co w konsekwencji jest bardzo nieprzyjemne i bardzo problematyczne w leczeniu. waznosc soczewki jest okreslona na podstawie pewnej sredniej. jej trwalosc zalezy glownie od pielegnacji. ale zeby 3m-czne nosci 6m-cy i nic.... albo dobrze dbasz o swoje soczewki albo ktos sie pomylil i sprzedal ci polroczne

Edytowane 3 Kwietnia 2006 przez popek

[osito]

ale zeby 3m-czne nosci 6m-cy i nic.... albo dobrze dbasz o swoje soczewki albo ktos sie pomylil i sprzedal ci polroczne

 

Polak potrafi :icon_razz: Sm tak robiłem wiele lat i zero problemów... Po prostu w pewnym momencie czujesz, że to już nie to i wymieniasz na nowe. Przewaga nad okularami jest taka, że masz pełny kąt widzenia a to się przydaje nie tylko w czasie jazdy.

Ale zgadzam się ze Starym Sierżantem że sprawę wyglądu w okularach rozwiązuje obecność kasku na głowie - a dla lansu możesz mieć przy sobie drugą parę.

[Kilvov]

mój wujek miał taką operacje na oczy, ale on nosił denka od butelek, a nie okulary :wink: teraz chodzi już bez

 

ja mam normalne okulary i uvex bossa 2000. najpierw zakładam kask, a potem okularki i loozik :icon_razz:

[Leon72]

witam

ja nosze normalne patrzałki ( -2,5) a jeżdze w kasku bez szczęki a to jak wyglądam....no cóź matrixy tego i tak nie poprawią :smile:

pozdr. Leon

[lukimaster]

heeh też mam patrzałki na oczach, ale już się przymierzam do soczewek (wkurza mnie to ciągłe najpierw zakładanie kasku..okularów..i tak 4 razy dziennie, do tego mój nowy kask niebardzo współgra z okularami-strasznie 'ciśnie' i jest niewygodnie:) :smile:

[pierzak]

Operacja - zajebista sprawa, sam to zrobilem pare lat temu i jeste bardzo zadowolony. Co ja pierç%/&le, przeszczesliwy jestem, a nie zadowolony! Wreszcie widze te wszystkie laski na basenie :smile:

No ale do operacji powinienes miec mniej wiecej 24 lata skonczone.

To ja mam pytanie w związku z tym.

Jaką miałeś wade i w jakiej klinice robiłeś operacje?

Do operacji trzeba mieć ukończone 21 lat, wymogiem jest stała wada przynajmniej przez rok.

 

Szykuję się do takiego zabiegu podczas wakacji i zaczynam lekko panikować :banghead:

[osito]

To ja mam pytanie w związku z tym.

Jaką miałeś wade i w jakiej klinice robiłeś operacje?

Do operacji trzeba mieć ukończone 21 lat, wymogiem jest stała wada przynajmniej przez rok.

 

Szykuję się do takiego zabiegu podczas wakacji i zaczynam lekko panikować :D

 

Damn it, właśnie długi elaborat w tej sprawie wysłałem Leonowi 72 na PW...

Niniejszym upoważniam Kolegę do skopiowania treści w tym temacie :smile:

A tak w skrócie:

www.okolaser.com.pl

na podstawie ekstensywnych opinii srodowiska medycznego.

Wada -5 na obu oczętach.

21 lat to minimum, tak naprawdę polecane jest 23-24.

Nie panikuj, to nie boli, a efekty są fantastyczne :banghead:

Tylko przynajmniej 10 dni będziesz miała wyłączone z życiorysu więc nie wiem, czy warto akurat latem.

Pozdrawiam,

[BELIAR]

z soczewkami slyszalem jest tak ze po tym okresie waznosci traca swoja wilgotnosc czy cos. wtedy zaczynaja sie na nie osadzac jakies cos bialkowe. soczewka traci przejzystosc a jednoczesnie moga wystapic podraznienia powieki od srodka co w konsekwencji jest bardzo nieprzyjemne i bardzo problematyczne w leczeniu. waznosc soczewki jest okreslona na podstawie pewnej sredniej. jej trwalosc zalezy glownie od pielegnacji. ale zeby 3m-czne nosci 6m-cy i nic.... albo dobrze dbasz o swoje soczewki albo ktos sie pomylil i sprzedal ci polroczne

 

taaa tez to słyszalem i czytalem ale to chyba by trzeba przez 10 lat je nosic

+ jak juz ktos napisal masz pełny kat widzenia w soczewkach

+ nie trzeba zdejmowac aby założyć kask :D

+ i jest PRAWIE tak jak po operacji poza sytuacjami kiedy nie masz siły siedziec i myslisz tylko o tym zeby iść spać .... a tu trzeba zdiąć soczewki ;) to czasem dobija :flesje: ( ja nie moge miec calo dobowych bo spie z otwatrymi oczami i wysychaja soczewki : :smile: P)

 

pozdro

:banghead: