bekriss Opublikowano 28 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2006 Motocykl jest po regulacjach zaworkow i synchronizacji gaznikow. Pali ladnie na dotyk kiedy juz sie rozgrzeje. Trzyma obroty, wkreca sie ladnie i rowniez obroty szybko spadaja. Ale po postoju z trasy nawet kilkukilometrowej pierwsza proba odpalenia wiaze sie z kreceniem przez ok 3s. Po czym jak zagsze silnik na postoju to zapali za drugim razem na dotyk. Odpala bez gazu. Z gazem zapali ladnie. Mechanik mi powiedzial ze tak jest z powodu kranika podcisnieniowego i moze filtra paliwa ktory poprzedni wlasciciel wlozyl. W dodatku wezyk paliwa najpierw idzie pod gorke a potem do gaznikow. Ktos go przecial i wlozyl filt i zapomnial skrocic o dlugosc filtra. Czy problem jest w idacym pod gorke wezyku i trzeba zakrecic zeby podcisnienie zassalo paliwo?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aker Opublikowano 28 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2006 Jest to bardzo prawdopodobne. Zachowanie wskazuje na jakiś problem z dopływem benzyny. Jest jednak jeden znak zapytania : po zgaszeniu silnik powinien zapalić wykorzystując benzynę zgromadzoną w komorze pływakowej i najwyżej po kilku sekundach zgasnąć. Może jednak problem tkwi w nieszczelnej komorze pływakowej lub nieszczelności w zaworze spustowym ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bekriss Opublikowano 28 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2006 (edytowane) Dziwne jest to ze np dzisiaj po 2 dobach postoju zapalila szybciej (na ssaniu) niz wlasnie po krotkim postoju z trasy. Mozna by to wytlumaczyc oporami w doplywie paliwa ale dlaczego po odstaniu dluzszego czasu zapala normlanie (chodzi mi o zimny silnik i ssanie). Bez podcisnienia paliwo nie doplynie. Silniczek ladnie pracuje i trzyma obtory bez zadnego plywania. Edytowane 28 Marca 2006 przez bekriss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aker Opublikowano 28 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2006 Dziwne jest to ze np dzisiaj po 2 dobach postoju zapalila szybciej (na ssaniu) niz wlasnie po krotkim postoju z trasy. Może jeszcze zmierz kompresję rozgrzanego silnika, ewentualnie przy zmianie oleju wlej 10W50 lub 15W50, bo takie objawy mogą być wywołane również utratą kompresji po rozgrzaniu silnika (albo zużycie albo przegrzanie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bekriss Opublikowano 28 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2006 co do kompresji to co prawda nie wiem czy na rozgrzanym czy nie ale mierzono mi ja w warsztacie. Okazalo sie ze jest bardzo dobrze bo po ok 11,5 atm na gar. Przebieg 63600km wydaje sie realny tym bardziej ze mam papiery z przegladu w 2003r. i tam bylo 59000 takze wykluczylbym wynik zuzycia. W warsztacie powiedzieli ze gazniki zdrowe.Olej 10W40 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
laboko Opublikowano 28 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2006 U mnie na zimnym silniku ostatnio zalapała za 2 kręceniem, wcześnie była odpalana przed tygodniem. Ale właśnie tydzien temu strasznie sie nameczyłem, aż musiałem uzyć przewodów rozruchowych i aku samochodowego. Natomiast kiedy jest ciepła to zapala za pierwszmy zakręceniem, ale raczej z niewielkim gazem, (od czasu kiedy trochę obniżylem obroty-na jakieś 1200.) Po przejażdżce i chwili przerwy na ostygnięcie dalej zapala za 1 razem ale też z gazem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 28 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2006 Ja mysle ze nie ma co kombinowac tylko zapalac z gazem na cieplym silniku. Wiekszosc sprzetow tak ma - z jakiegos powodu na cieplym silniku po jego zatrymaniu mieszanka ulega wzbogaceniu i wymaga dodatkowej dawki powietrza do odpalenia. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bekriss Opublikowano 28 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2006 U mnie na zimnym silniku ostatnio zalapała za 2 kręceniem, wcześnie była odpalana przed tygodniem. Ale właśnie tydzien temu strasznie sie nameczyłem, aż musiałem uzyć przewodów rozruchowych i aku samochodowego. Natomiast kiedy jest ciepła to zapala za pierwszmy zakręceniem, ale raczej z niewielkim gazem, (od czasu kiedy trochę obniżylem obroty-na jakieś 1200.) Po przejażdżce i chwili przerwy na ostygnięcie dalej zapala za 1 razem ale też z gazem. No to mamy podobnie. Widac ten typ tak ma. Z lekkim gazem zapala mi na dotyk. Dzieki wszystkim za rady juz mi to glowy nie zawraca :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.