Kwiatek Opublikowano 19 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2009 (edytowane) CBR 600, wersja amerykańska z 5 cylindrami - 630 km/h i poczułem że motocykl się rozciąga :) ps. Temat bardzo ambitny :) Widzisz, bo wersja amerykanska zmienia rozstaw osi powyzej 600km/h. Edytowane 19 Stycznia 2009 przez Kwiatek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filipr Opublikowano 19 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2009 Trochę nie kumam jako można przy zwykłym, tradycyjnym liczniku zrobić max speed i jeszcze tak dokładnie spojrzeć na zegary by wiedzieć, że się jechało akurat 187 a nie 186 lub 188 :D :D U mnie np. licznik zapamiętuje najwyższą prędkość. Drugą metodą jest GPS, który też może zapamiętać prędkość. Też sobie nie wyobrażam liczenia w trakcie jazdy kreseczek na liczniku żeby stwierdzić czy jechało się 223 czy 224 km/h na przykład :) Cytuj https://www.facebook.com/EASRacingTeam/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopytt91 Opublikowano 19 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2009 hehehe koles se chyba jaja robi... sam mam malucha (tzn moi rodzice maja) i jechalem nim max 119 na prostej i juz sie zaczynalo wszystko trzasc, a 135 maluchem to chyba z przepasci hehheheheh tak samo polonezem gdzie predkosc max (dane fabryczne poloneza Caro plus GSI) ma 160km/h..... No chyba, ze jechales z przepasci :twisted: to tak jak moj znajomy opowiadal, ze jechal fordem escortem '85 (v max 155 w danych fabrycznych) w piec osob, max zaladowany (wracal z niemiec) z predkoscia 185 km/h.... Powiem Ci , że mój maluszek w 1999 roku latał normalnie 120 km/h a rekordowo też koło 135km/h poleciał . hmmmmmmmmmmm to był piekny sprzęt :icon_biggrin: pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subaracz Opublikowano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2009 Powiem Ci , że mój maluszek w 1999 roku latał normalnie 120 km/h a rekordowo też koło 135km/h poleciał . hmmmmmmmmmmm to był piekny sprzęt :icon_biggrin: pozdrowienia Dokładnie- to się da zrobić! Nie zapomnę opowieści mojego kuzyna, który dostał malucha na urodziny od swojego dziadka (ogólnie stan idealny, przejechane miał chyba ok 15000 km). Otóż leciał do mnie z Katowic (do Wrocławia) A4 i jest tam w pewnym momencie dość długi zjazd na którym można się ładnie rozbujać. Kuzyn nie mógł przeboleć, że do "zamknięcia budzika" zabrakło mu dwóch kresek :) Poszliśmy na piwo i po dobrych paru godzinach kuzyn ni z gruszki ni z pietruszki przerwał mi w połowie zdania i mówi: "K..wa!! mogłem zamknąć lufcik i włączyć ssanie" :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miras Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 (edytowane) Dokładnie- to się da zrobić! Nie zapomnę opowieści mojego kuzyna, który dostał malucha na urodziny od swojego dziadka (ogólnie stan idealny, przejechane miał chyba ok 15000 km). Otóż leciał do mnie z Katowic (do Wrocławia) A4 i jest tam w pewnym momencie dość długi zjazd na którym można się ładnie rozbujać. Kuzyn nie mógł przeboleć, że do "zamknięcia budzika" zabrakło mu dwóch kresek :) Poszliśmy na piwo i po dobrych paru godzinach kuzyn ni z gruszki ni z pietruszki przerwał mi w połowie zdania i mówi: "K..wa!! mogłem zamknąć lufcik i włączyć ssanie" Odcinek, o którym piszesz, to chyba Góra Św. Anny... Jadąc w stronę Wrocka zaskoczyć może zakręt wyrastający 'nagle' znikąd ;) Co do ssania, to raczej nie przyniosłoby to pożądanego efektu, bo gaźniki miewały (nie wiem jak w Maluszku) dodatkową przepustnicę uruchamianą właśnie ssaniem, która zamykała częściowo wlot powietrza przez główną gardziel jeszcze nad miejscem, gdzie rozpylana była benzyna (aby zwiększyć podciśnienie, które ją wysysa). Więc otwarcie ssania przy takiej konstrukcji gaźnika przyniosłoby efekt odwrotny do zamierzonego. A co do samych Vmax to temat stary jak węgiel, że liczniki bardzo często przekłamują i to zdrowo. Różnie w różnych samochodach (motocyklach pewnie też - nie sprawdzałem), ale zawsze na plus ;) Dziwnie te przekłamania się układają - czasem są stałe (np. o 10km/h), czasem procentowe (średnio około 10-15%), ale najczęściej to jakiś mix - trudny do zdefiniowania bez laboratoryjnych pomiarów ;) Swoją puszką zarejestrowałem 200km/h (górka była niemal pionowa ;) ) - tyle pokazał GPS, a licznik w samochodzie wyszedł poza wyskalowane 225km/h i niewiele brakowało mu już do ogranicznika. Przyjmując liniowość skali w tym pustym zakresie, można szacować, że według niego było to około 230km/h (+15%). W zakresie 100km/h przekłamanie jest około 10%, więc zależność ciężko znaleźć. Jeśli chodzi o moto, to bez rewelacji - nie mam na tyle doświadczenia/odwagi (ani stosownego sprzęta pod ręką) by bić rekordy prędkości... Edytowane 21 Stycznia 2009 przez Miras Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yahoon Opublikowano 22 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2009 Swoją puszką zarejestrowałem 200km/h (górka była niemal pionowa mrugacz.gif ) - tyle pokazał GPS, a licznik w samochodzie wyszedł poza wyskalowane 225km/h i niewiele brakowało mu już do ogranicznika. A czy GPS uwzględnia kształt terenu czy mierzy prędkość tylko według przemieszczenia w jednej płaszczyźnie? Bo jeśli tak jest, to jadąc z góry, GPS pokaże mniejszą wartość oczywiście... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pcbr125 Opublikowano 26 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 Hmmm fajny temacik, ja na razie nie mam się czym chwalić bo mój obecny sprzęt rozwija 130kmh na prostej drodze także szału nie ma .. Ale mój rekord to równe 160kmh na GSX-F 600 kumpla więcej się bałem :eek: a po za tym wtedy nie miałem za dobrego stroju i kasku a co ważniejsze nie mój motocykl :smile: pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miras Opublikowano 26 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 A czy GPS uwzględnia kształt terenu czy mierzy prędkość tylko według przemieszczenia w jednej płaszczyźnie? Bo jeśli tak jest, to jadąc z góry, GPS pokaże mniejszą wartość oczywiście...Myślę, że uwzględnia, bo przekłamania są niezależne od pochyłości. Zresztą wysokość w mnpm jest jednym z podawanych parametrów, więc bez problemu może być brana pod uwagę do wyliczeń drogi, a co za tym idzie - również prędkości. Robiłem też pomiary drogi wskazywanej przez GPS i licznik samochodowy względem tej, którą wyznaczają słupki drogowe. GPS względem słupków - znacznie poniżej procenta (być może to nawet błąd pomiaru, choć mierzone na 50km odcinku - dla minimalizacji błędu właśnie), natomiast licznik puszki już na samej drodze oszukuje o 5% - że niby więcej przejechał. Ma to wpływ na zawyżenie prędkości i na zaniżenie spalania ;) Dodam, że opony w rozmiarze z instrukcji obsługi, w chwili pomiaru zużyte w 10-15%, czyli niemal nowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszczu86 Opublikowano 13 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2009 U mnie licznik względem GPS podaje zawsze +5 km/h więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theodor. Opublikowano 13 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2009 240 zegarowe na "golasie" :icon_twisted: :icon_twisted: :icon_twisted: Cytuj http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATIhttp://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
k3ss Opublikowano 13 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2009 jakos preferuje przyspieszenie niz predkosc max, ale raz sie rozbujalem r6 do 220, i nie ciagnelo mnie zeby dalej odkrecac :P moze przy innej sposobnosci ;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mario46 Opublikowano 14 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2009 270 na grota-roweckiego , swoim olejaczkiem gsxr-1100 dalej się bałem choć szedł bez problemowo bo czułem pod manetą że jeszcze cosik tam jest , nie wiem co on miał tam na wrzucane ale szedł niemiłosiernie qmpel XX się pocił za mną , kupiłem go od niemca zegary miał wyskalowane do 360 hyhy pamiętam jak go sprzedałem kolesiowi był w gazecie " Motocykl " czy " Swiat Motocykli " już nie pamiętam koleś go docierał na jakimś pokazie stuntu :))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
foks Opublikowano 14 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2009 (edytowane) To chyba z tego wrażenia przy tej prędkości wyleciały Ci z głowy zasady interpunkcji :) Pamiętaj, że przecinki, kropki - pomagają Ciebie zrozumieć. ps: witamy na forum! Edytowane 14 Lutego 2009 przez foks Cytuj Kawasaki GPZ500S 1991 -> Honda CBR 600 F3 1998 -> Suzuki GSX-R 750 K7 -> Suzuki DRZ 400 SM K5 -> Triumph Street Triple R 2014 & Vespa ET4 125 2004 -> BMW R NineT 2017 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mario46 Opublikowano 15 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2009 To chyba z tego wrażenia przy tej prędkości wyleciały Ci z głowy zasady interpunkcji :) Pamiętaj, że przecinki, kropki - pomagają Ciebie zrozumieć. ps: witamy na forum! sorki za pisownie panie humanisto ale ja zawsze wolałem ścisłe przedmioty, zawsze z polaka byłem noga postaram się następnym razem poprawić obiecuje , obiecuje ;) :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiek78 Opublikowano 15 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2009 530 km/h leciałem na kole, ale sie wydygałęm i dalej nie ciagłem, wszystko to na xj 600 ale po super tunningu z monstergarage, nie chcecie to nie wiezcie ale licznik obrocil sie dwa razy :D :D :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.