Skocz do zawartości

NO i SZLIF!!:((


siwypfk
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W czwartek 23.03.06 postanowiłem "wkoncu" sprawdzic jak sie smiga fazerem ktorego zakupiłem w lutym tego roku.Rozpoczeło sie wszystko gitara zaczołem smigac w planach było jakies 40/50 km ale spodobało mi sie warumki dobre (poza moim miastem) i zrobiłem przeszło setke, uradowany wracam do domu (a własciwie na zakład bo tam moto zostawiam), byłem od garazu dosłownie 600 metrów, przejazd był na jeden samochod bo na poboczach stały zaparkowane auta, był tam cień cały dzien bo bloki zasłaniały słonko i asfald mokry wracałem puzniejszą porą i łapał mrozik... w najmiej oczekiwanym momęcie kiedy chciałem przejechac, z naprzeciwka wyskakuje mercedes ja delikatnie bez jakiegos szału chciałem zachamowac.. jechałem 55/60 no i nawet nie poczułem przednie koło uciekło :P szkody nie są bardzo duze: krzywa kiera stelaz pod czaszą rozwalone lusterko tłumik wyskoczył z korektora przytarł sie i troszke pogioł, pukiel oczywiscie zjechany , no i czacha połamana, skora cała, ja poobijany i cos z barkiem mam , jednak bede zył :P .Teraz wiem ze nie bede juz smigał puki nie przestanie byc mrozno :) Moto postaram sie jak najszybciej doprowadzic do odpowiedniego stanu

 

Pozdrawiam i uwazajcie na te zdradliwe miejsca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczuje ci!!No niestety coraz bardziej sprawdza się pożekadło że w domu niebezpieczniej niż na atosradzie ja miałem wypadek jakiś 1 kilometr do domku i to w takim małym miasteczku prawie wsi :) :P ale się naprawiło i śmigać znowu można :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybkiego powrotu do zdrowia i naprawienia moto życzę . Przestroga dla wszystkich .

Pozdro.

" Im więcej jeżdzę tym mniej czuję się motocyklistą " .


"The Nightrider, that is his name. The Nightrider. Remember him when you look at the night sky".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) no to kiszka, ale najwazniesze zebys Ty sie wykurował. Warunki drogowe są obecnie bardzo zdradliwe, jezdze od ok tygodnia i sam widzialem kilka szlifków na mieście.

Trzeba baaardzo uważać.

Naprawiaj sprzeta, kuruj sie i wracaj do jazdy :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj STARY współczuje Ci bardzo! ja dzis podstawilem do kumpla notorek i u niego przed garazem bylo tyle zlodowacialego sniegu ze moje buty nie wytrzymaly ciezaru maszyny i sie polozylem,cisnienie mi tak skoczylo ze szlak mnie trafil,jeszcze sezon sie nie zaczal a ja leze, nic sie niestalo VIRKOwi ale do tej pory to przezywam, jestem z TOBA narka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, szkoda...

 

Ja też miałem dzisiaj jechac po moto, ale jest zimno i mokro, więc nie pojechałem. Prawko zrobiłem w listopadzie, a swój pierwszy motocykl kupiłem miesiąc temu. Chyba poczekam jeszcze tydzień czy dwa, żeby pogoda się poprawiła. Skoro doświadczeni (mniej lub bardziej) motocykliści mają w takich warunkach problemy to co dopiero ja...

 

Ale jak będzie już sucho i ciepło to zacznę jeździć i zbierać pierwsze doświadczenia :)

 

Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do 100% zdrowia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak będzie już sucho i ciepło to zacznę jeździć i zbierać pierwsze doświadczenia :)

Z Twoim doświadczeniem to może zacznij od treningów na jakimś placu. Ja na pewno tak właśnie zrobię. Hamowanie awaryjne, unik i parę innych manewrów.

 

Pozdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...