Skocz do zawartości

Planuje Ruska kupić ...


Chachol
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Za namową Pipcyka chciałem się was panowie poradzić na temat rusków...

Mam zamiara zakupić jakiegoś ruska do remontu ale to tak na jesień/zima... i według was który ze sprzętów jest naj mniej awaryjny - spodziewam sie zaciekłej dyskusji, bo pewnie każdy i tak będzie bronił swojego sprzenta (zakładam że jak sie dobrze zrobi to każdy pojedzie ale może się myle...)

Zależało by mi na wytrzymałości motocykla - zamierzam doświadczyć walki z naturą (rajdy weteranów itp)

Nie ukrywam że najbardziej Kasia 750 mi się podoba i M-ka 72 ale piękno to nie wszystko ... Wiem że dniepry są i z lat 90 tych ,a o uralach mało wiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc tak: Najlepszy sprzęt to chyba MW tyle że najdroższy i w dodatku ludzie zaczynają podrabiać MW czyli po prostu przerabiają Kaśki żeby wyglądały na MW

Są to chyba najlepszej jakości sprzęty rosyjskiej produkcji.

Tyle że jest to silnik dolnozaworowy o stosunkowo małej mocy (26)

Emka też jest dosyć dobrze wykonana. Szczególnie jest ceniona za rame na suwakach która nadaje je niepowtarzalną linię. ( moc jeszcze mniejsza 22 km )

 

Dniepry i Urale z lat 90 to podłej jakości produkcja. Trzeba się z tymi sprzętami nieźle narobić żeby dobrze hulały. Tyle że posiadają one górnozaworowe silniki o większej mocy 32-38 Km, a i mniej benzyny im potrzeba. Dniepr jest trochę bardziej konstrukcyjnie do przodu. Wał na panewkach, wydajna pompa oleju . Ural ma więcej wspólnego z K750 czy M72

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za namową Pipcyka chciałem się was panowie poradzić na temat rusków...

Mam zamiara zakupić jakiegoś ruska do remontu ale to tak na jesień/zima... i według was który ze sprzętów jest naj mniej awaryjny

 

Jezeli kasa nie stoi na przeszkodzie to MW650 (naped na wozek i blokada dyfra). Jak do remontu to niepowinien byc taki drogi. Na bazarze w Lodzi we wrzesniu byl jeden MW650 z Bialorusi, na chodzie za 3000pln. Moze udalo by Ci sie sciagnac takiego z Bialorusi czy Ukrainy, bylo by taniej, a warto, bo to maszyna lepszej jakosci. Nawet MW750 warta grzechu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na twoim miejscu kupiłbym przede wszystkim motocykl kompletny. Chodzi mi o to, żeby miał wszystkie detale na miejscu, żeby nie trzeba było dokupować np podnóżków czy innych drobiazgów, za które ma Motobazarze chcą kosmicznych pieniędzy. Po drugie uważam, że Dniepry z lat 91, 92, 93 itd są zestawami do samodzielnego montażu i należy włożyć full pracy, żeby wszystko zagrało. Nie mówię tu o remoncie silnika czy skrzyni, ale np o fatalnej jakości spawów na ramie motocykla. A spróbujcie taki rozebrany motocykl potem skręcić do kupy-oczywiście błotniki trzeba naciągać na otwory, bo nie pasują!

Może trochę przytruwam, ale wszystko to przeszedłem na własnej skórze. Mam również Urala z lat 70-tych i K-750 i uważam, że jakość wykonania jest tylko trochę lepsza, niż Dniepra.

Podsumowując: i tak, i tak trzeba poprawiać po ruskich. A wybór dolniak czy górniak, to już kwestia gustu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jezeli kasa nie stoi na przeszkodzie to MW650 (naped na wozek i blokada dyfra).  Jak do remontu to niepowinien byc taki drogi. Na bazarze w Lodzi we wrzesniu byl jeden MW650 z Bialorusi, na chodzie za 3000pln. Moze udalo by Ci sie sciagnac takiego z Bialorusi czy Ukrainy, bylo by taniej, a warto, bo to maszyna lepszej jakosci. Nawet MW750 warta grzechu...

 

Oryginalnie MW 650 nie mają blokady dyfra. Miały ją pierwsze modele 750 bez wstecznego biegu.

 

Zapomnij o ruskim sprzęcie bez papierów. Jeśli został wwieziony w polski obszar celny bez listu przewozowego, to zrobienie papierów kosztuje gromadę pieniędzy, a urzędy celne w Polsce w których można to załatwić policzysz na palcach jednej ręki i jeszcze Ci trochę zostanie.

 

M-72 i MW są bardzo drogie. Ich ceny wahają się od 4000 - 7000.

 

Dobrą propozycją byłby stary Ural, Dniepr 9, K-650, czy K-750. Te motocykle można nabyć stosunkowo niedrogo i po porządnym remoncie oraz przy normalnej ekspolatacji powinny trochę posłużyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
A więc tak: Najlepszy sprzęt to chyba MW tyle że najdroższy i w dodatku ludzie zaczynają podrabiać MW czyli po prostu przerabiają Kaśki żeby wyglądały na MW(...)

 

No wlasnie, a jak poznac czy "przerobiony"??? Na co zwracac uwage???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BIG pisałem już o tym' date=' poszukaj w starszych tematach[/quote']

 

Dzieki znalazlem, pozwole sobie wkleic Twoja wypowiedz zeby wiecej nie szukac ;) :

 

"Silnika MW "na oko" nie odróżnisz. Spotkałem się co prawda z nabitymi gwiazdami i cechmi w różnych miejscach ale szczerze mówiąc dokładnie nie wiem do czego służyły i nie zawsze w MW były. A jutro pójde sprawdzić czy czasami numery cech na dwóch różnych motocyklach nie powtarzają się. Jesli tak to twierdzenie, że były to identyfikatory pracownika i kontrolera będzie błędne. Tak samo jak błędem było w ŚM pisanie o rozpieraczach tylnego koła w MW. Przerzuciłem tego naprawdę pokaźną ilość i NIGDY w MW nie spotkałem się z nimi. Były owszem, ale w Dnieprach gdzie szprychy są tak miękkie, że nie wytrzymują sił działających na tylne koło. Zresztą o ile dobrze pamiętam i nie mylę fotografi widziałem na rzekomym MW ze ŚM wytłoczenie na oblask z boku kosza. Jesli jest coś takiego to od razu dyskwalifikuje ten motocykl jako wojskowy.

 

MW najłatwiej jest poznać po matowych chromach na lagach, kapslach wahacza, rurkach do gaźników, kierownicy, ośkach, kolankach, wydechach. Poznaje się też po spawach. MW zawsze powinien mieć je dobrze i równo wykonane, z tym że trafiają się Kaśki też ładnie pospawane. Jeśli jest w zaprzęgu blokada to tez na 90% jest to MW-750, bo tylko one ją miały. (chyba że ktoś przełożył wojskowy dyfer)

W MW - 650 pod zbiornikiem powinna byc przyspawana blacha.

Filr powietrza miał zachodzące na obudowę "uszy" ale też nie zawsze.

Często w MW spotykałem 2 razy grubsze okładziny sprzęgła ciernego.

 

Obecnie kwitnie proceder przerabiania Dnieprów 12 i 16 na MW. Można zauważyć to w ogłoszeniach gdzie prawie nie ma w/w maszyn, za to jest pełno MW. Dobrze podrobione MW jest trudne do rozróżnienia nawet dla kogoś obytego z tymi maszynami."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...