Światła mijania cały rok ?

[Przemoo]

Ja jestem za jazdą na światłach gdy warunki atmosferyczne są ciut gorsze wtedy to ma sens ale ja zawsze na światełkach na żarówki co jakiś czas wymienić jescze mnie stać!! :mrgreen: :!:

[Śliwa]

Tzn. ............ hmmm..............chodzilo Pileczke na Playstation

Aaaa to nie skumałem :buttrock: a PS'a niestety nie mam :D Co do sportu w realu to aktualnie raz w niedzielę ze znajomymi oraz znajomymi znajomych gramy w kosza na sali na Bródnie, ale jest też plan jak się zrobi ciepło wynająć jakieś boisko na nogę, jak chcesz mogę Ci przesłąć info na PW jak już coś będę wiedział.

 

Sorry za off topic już się zamykam ;)

[stopmen]

Z tego co zauważyłem to lepsi sa w tym od nas niemiaszkowie. tam naprawde łatwo spotkac nawet w deszcz miśków bez oswietlenia

 

to jest szczera prawda bardzo czesto widze podczas deszczu czy szarowy a ludzie bez swiatel naginaja autobank, a co do swiatel to na trasie szczegolnie w polsce to swiatla tez zawsze wlaczam ale co do jazdy na swiatlach po miescie to bez sensu,

ps. w niemczech i krajach beneluksu nie ma obowiazku nawet zima jezdzic na swiatlach, uzywanie swiatel jest obowiazkowe tylko przy pogorszonych warunkach pogodowych a nie wyznacza tego jakis okres i to mi sie wydaje spoko, aczkolwiek w polsce jest tyle autostrad :buttrock: ze dla bezpieczenstwa kazdemu radze zalaczyc swiatelka na trasie :idea:

[Konował]

Nie jestem do końca przekonany, bo jak ktoś Cię rozwali na drodze, bo pod słońce nie zobaczy, to niejako wszyscy będziemy musieli płacić za Twoje leczenie, no nie

 

Nie, zapłaci tylko ten palant który mnie rozjedzie (a jak sie sam rozjade to pracuje i jestem ubezpieczony) ;)

 

Argument o zużyciu paliwa jest moim zdaniem kiepski, bo równie dobrze można sobie wyłączyć radio i ogrzewanie zimą, a jak pada i ciemno w ogóle nie wsiadać do samochodu.

 

Nie lubie jak sie wysuwa bezsensowne argumenty(radio,wycieraczki jak pada :buttrock: itp...), po co do auta lepiej rower i dynamo, mozna cały rok na swiatłach jezdzic .

Jak by na to nie patrzeć troche te swiatła paliwa(globalnie)spalą :D

[01kriters]

Nie jestem do końca przekonany' date=' bo jak ktoś Cię rozwali na drodze, bo pod słońce nie zobaczy, to niejako wszyscy będziemy musieli płacić za Twoje leczenie, no nie [/quote']

 

Jak wszyscy? jesli Konował płaci składki do ZUS'u to sam zapłaci za swoje leczenie i nikt nie będzie musiał za niego płacić.

 

Argument o zużyciu paliwa jest moim zdaniem kiepski' date=' bo równie dobrze można sobie wyłączyć radio i ogrzewanie zimą, a jak pada i ciemno w ogóle nie wsiadać do samochodu [/quote']

 

Raczej tą sprawę należy rozumieć tak: jeśli "światła" nie są potrzebne przez cały rok to po co marnować benzynę.

 

 

Suma sumarum uważam że Polskie warunki (m. in. klimatyczne, geograficzne) wymuszają na kierowcach, aby poruszali się na swiatłach mijania przez cały rok.

A czy byłby sens poruszania się na światłach mijania w Kalifornii??

 

Kolejnym argumentem przemawiajcym za "światłami przez cały rok", jest to że kierowcy nie zapominaliby o nich, i nie głowili się kiedy mają je włączać a kiedy nie.

 

I jeszcze jedno, w zabrudzonym lusterku ( w taką pogodę jak jest teraz) można bezproblemowo zobaczyć samochód na światłach, a bez świateł różnie to bywa.

[dofo]

1) Jezdzac motocyklem mam wlaczone swiatla.

 

2) Jezdzac autem mam wlaczone swiatla.

 

3) Pewnym kompromisem dla "zielonych" i przeciwnikow "miasta" byloby: zima 24/24, a poza zima od zachodu slonca lub poza terenem zabudowanym.

 

4) Czesto jadac gdzies latem nie wiem czy samochod, ktory widze daleko stoi czy tez sie porusza - wlaczone swiatla = ruchomy pojazd.

 

5) Motocykle mniej widoczne? Moze ktos pomysli: o swiatlo - jakies auto jedzie. I juz poprawione bezpieczenstwo. Wiedzac o obowiazku wlaczonych swiatel kierowca szuka ich automatycznie na drodze.

 

6) Niemcy dobrym przykladem braku przymusowego oswietlenia zima? Juz pare razy wpakowalem sie prawie pod kola osob, ktore w jesienna szarowke poginali bez swiatel (a czyni tak zdecydowana wiekszosc).

 

7) Zwiekszone zuzycie paliwa? Przesiadz sie do komunikacji miejskiej, chodz na piechote, uzywaj roweru, wylacz radio, kup nowy ekonomiczny samochod. Mozesz tez popatrzyc na to z drugiej strony: wspomagasz polskie rafinerie, polskie stacje paliw, producentow zarowek, sprzedawcow zarowek, producentow opakowan do zarowek... a to wszystko przeciez miejsca pracy. :roll:

[Olsen]

Swego czasu na łamach jednego z czasopism branżowych (chyba "Motocykla") toczyła się dyskusja nt. jazdy non stop na światłach katamaranem i, z tego, co pamiętam, redaktorzy jednogłośnie stwierdzili, że przez to motocykle mogą być gorzej widoczne na drodze, gdyż nie będą się już tak wyróżniały z tłumu pojazdów.

[01kriters]

7) Mozesz tez popatrzyc na to z drugiej strony: wspomagasz polskie rafinerie' date=' polskie stacje paliw, producentow zarowek, sprzedawcow zarowek, producentow opakowan do zarowek... a to wszystko przeciez miejsca pracy. [/quote']

 

Dofo to kupuj jeszcze polskie podpaski , przynajmniej jedną w miesiącu a może stworzysz jakieś miejsce pracy, :buttrock: . A tak serio jeśli coś jest nie potrzebne nie widzę sensu tego kupować i marnować.

 

Co do wspomagania, to przeważnie wspomagasz tzw. FAT Cat'ów, którzy się pławią w luksusie i lobbują na rzecz przemysłu nafotwego. Wcale bym się nie zdziwił jakby duży wpływ na tą decyję (projekt) sejmu mieli lobbyści, a cała sprawa "ubrana jest" w troskę o bezpieczeństwo użytkowników dróg.

[dofo]

A tak serio jeśli coś jest nie potrzebne nie widzę sensu tego kupować i marnować.

Wiesz, ze to BARDZO wieloznaczne zdanie? Bez podpasek tez sie da zyc. Bez motocykla tez i bez wielu innych rzeczy - mimo to sa ludzie ktorzy to kupuja :D

 

Czemu motocykle jezdza z wlaczonymi swiatlami? Zeby byly bardziej widoczne. Czemu niektorzy zakaldaja "oczojebki"? Zeby byc bardziej widocznym. Czemu pojazdy uprzywilejowane maja miedzy innymi dodatkowe sygnaly swietlne? Zeby byc bardziej widocznym. Wiec niech mi ktos powie na jakiej podstawie uwaza, ze jazda z wlaczonymi swiatlami nie polepszy widocznosci danego pojazdu :buttrock:

[01kriters]

Dofo ale podpaski do niczegonie są Ci potrzebne ( no chyba że kupisz je dla swojej kobiety, ale teraz ponoć tampony są w modzie :buttrock: ), a motocykl jakby nie patrzeć tak. :D

 

ps. Honda's are like tampons, Every pussy has one. ;)

[matik]

troche gupota jedzdzic na swiatlach caly rok. po co swiatla w lipcu czy sierpniu i tak nas na drogach widac. wieczrem i zima to tak ale nie latem przepis bez sensu

[koobra]

Zdecydowanie swiatla 'on' przez caly rok. Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze o wiele szybciej zauwazam pojazdy na drodze z wlaczonymi swiatlami. Latwiej ocenic odleglosc i szybkosc.

Argument o zwiekszonych wydatkach i szkodzie dla srodowiska jest chybiony, gdybysmy zrezygnowali z montowania pasow, poduszek powietrznych, wszystkich tych konstrukcyjnych cudow poprawiajacych bezpieczenstwo uzytkownika pojazdu, mozna by produkowac samochody o wiele taniej, zuzywajac mniej energii - co za bonus dla kieszeni i srodowiska!

 

A moze calkiem inne rozwiazanie: nakaz, dla producentow samochodow, budowania samochodow z kolczasta kierownica. Zaloze sie, ze wszyscy posiadacze takiego ,miecza Damoklesa' jezdziliby o wiele ostrozniej :buttrock:

[dofo]

roche gupota jedzdzic na swiatlach caly rok. po co swiatka w lipcu czy sierpniu i tak nasz na drogach widc.

To moze i zmienic prawo odnosnie motockli skoro jazda z wlaczonymi swiatlami nic nie daje?

[Plakatufka]

Witam! Koleżanki i koledzy forumowi. A możeby poprawę bezpieczeństwa zacząć od poprawy naszych polskich dróg. I mądrych decyzji przy ich modernizacji. Bo temat uważam za typowo Sejmowy. Poprawmy stan dróg i ilość autostrad, a dopiero zastanówmy się czy światła cały rok są potrzebne. Pozdrawiam.

[Gość KrisP]

"widzieć i być widzianym" - zasada bardzo przydatna na drodze i odnosi sie tak samo do motocykli jak i samochodów.

Osobiście jezdze na światłach mijania przez cały rok i uwazam ze powinno to byc obowiazkowe.