Skocz do zawartości

kołkowane opony... jeździć,czy nie?


Rekomendowane odpowiedzi

Czy to zaklejone zostalo za pomoca takich lepkich stripow ? Najierw wyciagassz gwozdz, potem wiercisz takim dynksem a na koniec wsadzasz kolejny dynks z tym lepiszczem w opone?

Jesli to jest to i trzyma ci cisnienie to ja na takim przyjechalem z Bulgarii do UK.

 

Edit: tez na dwoch takich cudach w oponie. Przedniej jesli to ma jakies znaczenie.

Edytowane przez Kjujik
Od urodzenia skazany na sukces, a jesli teza o zaostrzaniu sie walki klasowej w miare postepu socjalizmu jest prawdziwa,
to w przyszlosci takze na wiezienie. :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Limo, nie wiem, trzymać niby trzyma, ale to taka naprawa jak zaklejenie otworu gumą do żucia.

Kjujik, tak, dokładnie w ten sposób było naprawiane. Gość powiedział, że nie może założyć kołka od środka, bo by się nakładał na drugi i będzie lipa. No ale skoro mówisz, że taki kawał dojechałeś, to może nie będzie źle. Mam nadzieję w każdym razie, bo trafiła mi się zajebista robota i nie chciałbym, żeby mi przeszła koło nosa...

"Suzuki maj motór maj lajf"
En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie sie udalo przyjechac i 10 innym sie uda a jedenasty sie rozwali po 3 milach.

Gwarancji nie ma.

Od urodzenia skazany na sukces, a jesli teza o zaostrzaniu sie walki klasowej w miare postepu socjalizmu jest prawdziwa,
to w przyszlosci takze na wiezienie. :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym nawet gdyby zaczęło uciekać powietrze to nie jest tak że myk i od razu masz flaka i gleba, tylko ciśnienie spada powoli. Miałem tak w zeszłym roku jak złapałem gumę w trasie. Wkręciłem specjalnego plastikowego kołka ale dalej było słychać delikatne syczenie. Mimo to jechało się normalnie bo dopóki koła się kręciły to ciśnienie się w miarę utrzymywało, dopiero po zatrzymaniu był spadek.

 

A z resztą, jeśli było zrobione jak na tym filmiku to bardzo małe szanse że cokolwiek się stanie bo ten klej rozpuszcza gumę i ten dynks który wkładasz do środka łączy się z nią na stałe.

 

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Limo, to było bardzo podobnie wykonane, tylko wiesz, Delboy to dobry mechanik, wie koleś co robi i nie odpierdala fuszery. Mój lokalny pan Mietek co prawda otwór powiększał, ale nie widziałem, żeby cokolwiek smarował klejem. Kołek był zapakowany jak igła do strzykawki i był już nasączony. Później przyciął go na pałę nożyczkami i załatwione. I tak dziwne, że polał to wodą, żeby sprawdzić, czy nie cieknie.

Cudów nie oczekuję oczywiście, nawet jeżeli będę musiał dopompować, ale będę w stanie się toczyć - mnie to urządza :D. To w sumie tylko kilka dni.

"Suzuki maj motór maj lajf"
En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kilka mierników ciśnienia i używam dość często :). I dokładnie taki miałem zamiar :).

Edytowane przez Major87

"Suzuki maj motór maj lajf"
En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w ogole nie wiem jak mozna jezdzic na kolkowanych gumach. co jak co ale minimum bezpieczenstwa obowiazuje. gadacie mi tu farmazony o stroju, kombiakach, protektorach a latacie na oponach co nie daja wam zadnej gwarancji, ze w zakrecie wam nie strzela?!

musze zmienic logo w avatarze z cenzura na ciemnota na FM... :blush: :blink:

General description: aktualnie brak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogarnij się! A co miałbym zrobić w trasie np. w niedzielę w przypadku złapania gumy? Czekać do poniedziałku i lecieć po nową oponę? Nie, użyję właśnie takiego zestawu jak na filmiku i pojadę dalej. Trochę wolniej i ostrożniej, ale pojadę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A znowu mi powiedziano, że opona kołkowana od środka jest całkowicie bezpieczna. Od czasu pierwszego kołka na swojej zrobiłem już kilka tysięcy mil, paliłem gumę i nic się nie działo. Wściekłbym się, gdybym miał ją zmieniać, bo miała chyba dwa dni, jak znalazłem w niej pierwszą śrubkę :D

"Suzuki maj motór maj lajf"
En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ogłolnie to do opon w motocyklu dopuszcza się tylko zakładanie łatek. Kołkować się nie powinno bo wkładając kołek niszczysz opasanie które bodajże jest z jednego kawałka drutu. Jeśli wulkanizator tego nie wie to znaczy, że raczej ma nikłe pojęcie o robocie którą wykonuje:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...