Skocz do zawartości

regulacja zawiechy gs 500


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

1)Jak w giesie reguluje się przód :?: Im bardziej wystają te "cycki" z półek tym twardsze zawieszenie :?: I czym pokręcić, żeby czegoś nie ukręcic :clap: 2)Da rade dopasować klucz na tył :?: Bo se ktos wzioł na pamiątkę org zestaw kluczy i jest problem... :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przud to regulujesz tymi własnie "cyckami" co wystaja na pułce i jak je wykrecasz to bardziej mieka sie robi zawiecha a wykrecic moze tyle ile ci pozwoli tam masz oznaczenia na tych srubach ile mozesz wykrecic sa prazki do okoła a z tyłem nie wiem jak jest;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witam, nie bedę zakładał nowego tematu więc dopytam się tu. W mojej serwisówce GSa z 2004r nie ma ani słowem o regulacji przedniego zawieszenia. Denerwuje mnie jednak ono bo przy ostrzejszym hamowaniu na wybojach (czyli w Polsce prawie wszędzie :biggrin: ) dobija! Nie mówiąc już o jeździe we dwoje... Zawieszenie wygląda TAK Czy tu jest jakaś regulacja napięcia wstępnego i czy są to "owe wystajace cycki" o których tu pisaliscie?. Jeżeli jednak nie ma (co było by kompletnym debilizmem ze strony producenta) podajcie jakiś "tani" sposób na utwardzenie amora. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie masz regulacji bo by zawadzała o kierownice (chyba, że masz coś na dole ale wątpię ) możesz np. wytoczyć sobie wałeczki wysokości tak od 2 do 5 cm zależy jaki sztywny chcesz mieć przód wsadzisz je pod te korki od zawieszenia które masz na fotografii i po bólu :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie masz regulacji bo by zawadzała o kierownice (chyba, że masz coś na dole ale wątpię ) możesz np. wytoczyć sobie wałeczki wysokości tak od 2 do 5 cm zależy jaki sztywny chcesz mieć przód wsadzisz je pod te korki od zawieszenia które masz na fotografii i po bólu ;)

no to za*eb....

tylko wtedy jak założę kierownice? :) A nie da się łatwiej np: dolać troche oleju do amora ponad normę podaną przez producenta i po krzyku? :D

W sumie to dziwne... W starszych modelach produkowali regulację a teraz nie?? Do tego robią tak miękkie zawieszenie, że szkoda gadać a co dopiero jeździć..

Teraz mnie załamałeś :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest zawieszenie od starego modelu chyba sprzed 93 która też nie miała regulacji i koleś właśnie tak sobie usztywnił jak mówiłem on te wałeczki zrobił z teflonu

 

http://www.gstwin.com/making_fork_spacers.htm

 

 

 

 

tu masz cos takiego na alegro koleś z linku wyżej ma napisane na tym wałku 31mm średnica taką zamów na alegro utnij jak trzeba i już...... nawet tokarz nie będzie potrzebny :biggrin:

 

 

http://www.allegro.pl/item116595539_ertalo...do_obrobki.html

Edytowane przez loko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawy sposób. Zastanawia mnie tylko to czy w tym teflonie nie trzeba będzie wykonać otworu. On ma inną śrubę którą to przykręca- na klucz imbusowy. Ja mam nasadowy- mam nadzieję, że gwintem się nie różni bo jak się domyślam musi być przykręcana do nagwintowanej wewnątrz goleni? Mało wiem o amortyzatorach... :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche to inaczej wyglada. Ten dystans wkladasz miedzy wewnetrzny koniec gornego korka teleskopu, a sprezyne. Ja robie te dystanse z plastikowej rury wodociagowej o odpowiedniej srednicy, kupowanej za kilka groszy na metry w sklepie z hydraulika. Na szczycie sprezyny klade podkladke stalowa o srednicy wnetrza teleskopu, na to idzie dystans i skrecam to gornym korkiem.

Dlugosc tego dystansu trzeba dobrac doswiadczalnie w czasie jazdy - w zaleznosci od twojej wagi moze byc dluzszy lub krotszy, tak zby zawieszenie nie bylo za miekkie ani za sztywne.

Dolewanie oleju ponad stan okreslony instrukcja jest niezbyt bezpieczne bo moze doprowadzic do blokady hydraulicznej amortyzatora i np do wylecenia z wyboistego zakretu.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....

 

Dolewanie oleju ponad stan okreslony instrukcja jest niezbyt bezpieczne bo moze doprowadzic do blokady hydraulicznej amortyzatora i np do wylecenia z wyboistego zakretu.

 

Adam M.

 

Dokładnie tak - w ten sposób skraca się skok zawieszenia... czego pewnie nikt nie chce.

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche to inaczej wyglada. Ten dystans wkladasz miedzy wewnetrzny koniec gornego korka teleskopu, a sprezyne. Ja robie te dystanse z plastikowej rury wodociagowej o odpowiedniej srednicy, kupowanej za kilka groszy na metry w sklepie z hydraulika. Na szczycie sprezyny klade podkladke stalowa o srednicy wnetrza teleskopu, na to idzie dystans i skrecam to gornym korkiem.

Dlugosc tego dystansu trzeba dobrac doswiadczalnie w czasie jazdy - w zaleznosci od twojej wagi moze byc dluzszy lub krotszy, tak zby zawieszenie nie bylo za miekkie ani za sztywne.

Dolewanie oleju ponad stan okreslony instrukcja jest niezbyt bezpieczne bo moze doprowadzic do blokady hydraulicznej amortyzatora i np do wylecenia z wyboistego zakretu.

 

Adam M.

Wielkie Dzięki. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...