herflik Opublikowano 1 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2006 czeeee Otóż palnąłeś głupstwo, dajmy na to śpieszyłeś się przy pisaniu. Fakt .. zagalopowalem sie. mamy absurd konstrukcyjny polegający na pracy tylko jednej strony tarczy, przy tłoczku. Ależ ja jestem tego calkowicie swiadomy :clap: Chcialem ten fakt tylko uzmyslowic PGR-owi (moze w nieco przekorny sposob )ktory pisal ..No i gdzie te spece od pływających układów się podziały Question Wink Da się na sztywno Question Ano da...Jak dla mnie temat jest wyczerpany :) pozdrawiam herflik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGR Opublikowano 2 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2006 Jasne ze sie da ' date=' ale tylko w przypadku zacisków dwutłoczkowych[/quote'] A jak założysz cztero albo sześciotłoczkowe to się już nie da tak :?: Coś się gubisz stary w swoich postach :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 2 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2006 Panie PGR. Mam prośbę o dokształcenie się w zakresie budowy układów hamulcowych samochodów i motocykli, to przestaniemy się niedogadywać.Nie można tolerować czyjejś pewności siebie gdy widać elementarne braki w znajomości zagadnienia. Nie jestem specem od hamulców, lecz wyniosłem ze szkoły wiedzę która pozwala mi oceniać te mechanizmy, naprawiać, modyfikować. Przede wszystkim znam zasady działania układów sztywnych gdzie tłoczki muszą być z obu stron tarczy, układów z zaciskiem pływającym gdzie tłoczki są z jednej strony tarczy, oraz układów gdzie mamy sztywny zacisk z tłoczkami po obustronach tarczy pływającej.Nie chciałem być złosliwy, wręcz przeciwnie. Pozdrawiam i życzę powodzenia w przygotowaniach do sezonu.Kulik. P.S. Temat można zamknąć. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yaco Opublikowano 2 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2006 No i kolejna pyskówka o słówka... Każdy wie o co chodzi drugiemu, ale żeby nie przyznać się do błędu dalej uparcie będzie obstawał przy swoim.Pomimo wszystkich wypocin nadal nie wiem, po co są te tarcze pływające - kwestie równomiernego docisku klocków po obu stronach rozwiązuje albo zacisk pływający, albo sztywny z tłoczkami po obu stronach (niezleżnie ile tłoczków, aby po równo). Jak powiedział T.K. skok tarczy pływającej jest zbyt mały aby załatwić kwestię nierówno zużywających się klocków, dlatego pływające zaciski nie wyszły z użycia. PS. Zaczynam skłaniać się do twierdzenia, że pływająca tarcza ma za zadanie zmniejszyć naprężenia w samej i tarczy i tym samym ograniczyć prawdopodobieństwo trwałego odkształcenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
POM Opublikowano 2 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2006 ma za zadanie równomiernie (w kierunku promieniowym) odkształcić się pod wpływem wzrostu temperatury, podczas hamowaniatarcza niepływająca na wskutek temperatury może się zwichrować, gdyż bierznia (o wyzszej temperaturze) bardziej się odkształci niz pozostała część tarczytak sądzę jeśli się myle chetnie poznam inną opinię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TUREK Opublikowano 2 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2006 Pomimo wszystkich wypocin nadal nie wiem' date=' po co są te tarcze pływające - kwestie równomiernego docisku klocków po obu stronach rozwiązuje albo zacisk pływający, albo sztywny z tłoczkami po obu stronach (niezleżnie ile tłoczków, aby po równo). Jak powiedział T.K. skok tarczy pływającej jest zbyt mały aby załatwić kwestię nierówno zużywających się klocków, dlatego pływające zaciski nie wyszły z użycia. PS. Zaczynam skłaniać się do twierdzenia, że pływająca tarcza ma za zadanie zmniejszyć naprężenia w samej i tarczy i tym samym ograniczyć prawdopodobieństwo trwałego odkształcenia.[/quote'] gdzieś w archiwum jest temat (stary jak świat) wyjaśniający kwestie pływających tarcz co, gdzie, po co, jak i dlaczego tak drogo.... ;) w którym wypowiadali się ludzie którzy już raczej nie zaglądają na 4um a także m.in Janusz....( trochę z tego pokasował ale zostały jego wypowiedzi w cytatach innych ...). Kiedyś bym to znalazł w 2 min a teraz mi się nie chce szukać na pięchotę i przeglądać 100 str. mechaniki ...ale może komuś się zechce :idea: pees. dlatego uważam, że wykasowanie "pamięci" wyszukiwarki było największym błędem :cry: lepiej było wy........ wszytkie posty z innych działów no ale .... DOPISANE: niestety przejrzałem wszystkie posty Janusza ( bo na 100% się w nim wypowiadał) i nie znalazłem tego tematu wieć musiał również polecieć w kosmos :) - a szkoda............. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGR Opublikowano 2 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2006 Przede wszystkim znam zasady działania układów sztywnych gdzie tłoczki muszą być z obu stron tarczy' date=' układów z zaciskiem pływającym gdzie tłoczki są z jednej strony tarczy, oraz układów gdzie mamy sztywny zacisk z tłoczkami po obustronach tarczy pływającej. [/quote'] Tomku ja napisałem tylko, że sztywny układ nie musi miec dwóch tłoczków - może mieć ich więcej ważne by były rozmieszczone symetrycznie po obu stronach tarczy i tyle. a co do Twojej wypowiedzi zacytowanej powyżej to skoro znasz te zasady to nie powinieneś się dziwić moim postom. I jeśli możesz to napisz gdzie zauważyłeś moje braki wiedzy w tej dziedzinie bo jestem ciekaw. Yaco pływająca tarcza ma jeszcze jedno zadanie. Stosuje się lekkie stopy do budowy stelaża atrczy a sama tarcza wykonywana jest z wysokogatunkowej stali. Dzięki temu można uszyskać tak ważny w ostatnich czasach spadek masy. Turek nawet nie wspominaj o tym co sie stało z tą bezcenną wiedzą bo żal serce ściska.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 3 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2006 Yaco pływająca tarcza ma jeszcze jedno zadanie. Stosuje się lekkie stopy do budowy stelaża atrczy a sama tarcza wykonywana jest z wysokogatunkowej stali. Dzięki temu można uszyskać tak ważny w ostatnich czasach spadek masy. Niestety nie to było powodem zastosowania tarczy pływającej.Głównym powodem był tzw. współczynnik rozszerzalności który deformował tarczę w momencie długotrwałego przegrzania.Pierścień ślizgowy w tarczy pływającej można rozgrzać do czerwonego koloru czyli ponad 650 stopni i po wychłodzeniu nie będzie miał żadnych odkształceń w przeciwieństwie do tarcz sztywnych starego typu z bardzo małym otworem mocowania do piasty. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yaco Opublikowano 3 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2006 Yaco pływająca tarcza ma jeszcze jedno zadanie. Stosuje się lekkie stopy do budowy stelaża atrczy a sama tarcza wykonywana jest z wysokogatunkowej stali. Dzięki temu można uszyskać tak ważny w ostatnich czasach spadek masy. Niestety nie to było powodem zastosowania tarczy pływającej.Głównym powodem był tzw. współczynnik rozszerzalności który deformował tarczę w momencie długotrwałego przegrzania.Pierścień ślizgowy w tarczy pływającej można rozgrzać do czerwonego koloru czyli ponad 650 stopni i po wychłodzeniu nie będzie miał żadnych odkształceń w przeciwieństwie do tarcz sztywnych starego typu z bardzo małym otworem mocowania do piasty. Tak myślałem :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGR Opublikowano 3 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2006 Niestety nie to było powodem zastosowania tarczy pływającej. Może nie to było powodem ale może spokojnie dodatkową zaletą tego zastosowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 4 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2006 Ja mam pytanie. Czy można zmodyfikowac sztywna tarcze np. w MZ do tarczy pływajacej? Czy to jest opłacalne ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość japko Opublikowano 4 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2006 jakie powiny byc luzy mniej wiecej na takie tarczy pływajacej?czy powinien wystepowac luz prostopadle do osi koła(tzn.nie na boki tylko tak tył przód :buttrock: )w jaki sposób ocenic stan takich tarcz czy sa sprawne czy trzeba juz je regenerowac i w jaki sposób? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGR Opublikowano 4 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2006 CO do regeneracji to już była opisywana w którymś temacie i zaklepywanie nitów nie jest najlepszym rozwiązaniem. polecałbym mimo wszytsko wymianę na nową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 4 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2006 Coście się tak przyje***i do tych luzów w tarzczy pływającej.Konstrukcyjnie mają być i koniec dyskusji. Jak jeszcze któryś samobójca napisze o zaklepywaniu tarcz to postaramy się o bana.Już kiedyś pisałem że firma SPIEGLER robi wymienne bieżnie i zapinki do nich. Można zaoszczędzić sporo kasy wymieniając tylko bieżnie które wykonane są z dużo lepszego materiału niż japońskie.Tarcze wyścigowe PVM mają tak wielki luz że aż dzwonią podczas normalnej jazdy i nikomu to nie wadzi tak samo jak suche sprzęgło. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 4 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2006 Tarcze wyścigowe PVM mają tak wielki luz że aż dzwonią podczas normalnej jazdy i nikomu to nie wadzi tak samo jak suche sprzęgło. Dokładnie :arrow: Ale przy normalnym użytkowaniu motocykla np. takiego jak mój ZR7 (sportowo-turystyczny z naciskiem na turystyczny) postukujące i dzwoniące tarcze hamulcowe nie wpływają w żaden sposób na mój dobry nastrój :lol: Dlaczego nie stosuje się w połaczeniach pływających tarcz np metalowych, spręzynujących podkładek :?: Tarcza nadal zachowała by swoje zalety "pływającej" i mogli byśmy pozbyć się tego paskudnego dzwięku.Są Piotrze jakieś rozsądne argumenty :?: Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.