Skocz do zawartości

Czy Twardy Aral nadaje się do teleskow w Yz 426F??


smoky
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

a co byscie polecili do mojego kloca kupilem 10W jak manual podaje ale czy nie zazadki :?: w sumie latam po lesie nie skacze bo to nie do tego sprzet ale czasem male hopeczki sie trafia , zalezy mi na dobrym wybieraniu nierownosci w lesie ,korzenie itp no i na wiejskich drogach bo na forum DR mi napisali zeby Hard brac (ze taki leje sie do DR) i co sadzicie o uszczlniaczach Athena ponoc dobre...... :roll: :roll:

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to podepne się pod temat. Jaki olej wlać do troche przetyranej zawiechy w DT? Tzn ile ma miec W? Zastanawiam się nad Motul FORK OIL EXPERT :

http://www.sklep.larsson.com.pl/?a=c5&c=e3...id=&sid=&idc=98

Czy będzie on dobry? Bo nie chce wydawać kasy w błoto. Dodam że moja DT nie tłumi zbyt rewelacyjnie :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam. Podpinam sie pod stary temat bo nie chce nowego zakladac bo nie ma sensu robic smietnika.

 

Wiec do rzeczy:

W moim HM przyszedl czas na zmiane oleju w przenich amortyzatorach, bo juz mam wydojone . Zamowilem olej z MotoX 10w castrol fork oil 2 butelki po 0,5l ale niestety zaszla pomylka i przyslali mi ten sam olej tylko 5w;/ I teraz mam problem, bo boje sie ze bedzie za zadki ten olej. Jak pomacham butelka to normalnie sama woda, taki zadki. Bede jezdzic troche na torze , troche w enduro no i poskakac tez bym chcial. Mysle ze amory beda mi dobijac przy hamowaniu z 80 km/h w terenie . Hm wazy okolo 80 , a ja tez mam podobna wage. A nie wiecie moze ile oleju sie wlewa w amory do HM??

 

Z gory dziekuje za odp.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też kiedyś wychodziłem z założenia - "a wleję 10W nie będzie mi dobijać". Zawieszenie jak dobije sporadycznie to nic Ci się nie stanie, a jak złapiesz rybę przy tych 80km/h przez zbyt twarde zawieszenie to może Ci się stać. Popatrz jaki masz zalecany - myślę że 5W i taki wlej. Kumpel wlewał do ktm 2,5W zmieszane z 5W do ostrej jazdy na motocrossie, bo twiedził że przy 5W za powoli pracuje zawieszenie. Jakby za często dobijało to możesz ewentualnie trochę dolać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boze ludzie , nie zaczynjacie pisac jak sie nic a nic nie znacie !!!!! kazda firma obojetnie jaka ma swoje normy i np 5w motorexa bedzie inne niz 5w motula ( do amortyzatorow) pozatym te oleje sa gowno warte , jedyne oleje ktore oplaca sie lac to kayaba , ohlins, white power, showa (koszt okolo 150zl za litr) zaden inny nie bedzie w 100% spelnial waszych wymagan ( nawet regulacja nic nie pomorze , gwarantuje ze nie traficie kolem w droge) w dodatku pozadane simeringi kosztuje po 60 zl sztuka (kmpl 120 zl ) do tego trzeba kupic te blaszki trzymajce lage ( koszt tez kolo 60 zl za sztuke) no i trzeba miec o tym chociaz troche pojecia , wiec jak chcecie miec dobrze zrobione zawieszenie t ooddajcie je do profesjonalistow ( jest ich tylko kilku w polsce , gora dziesieciu )

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak mówi Czarczi. wymienić trzeba oprócz samych simmeringów zabieraki, czyli te pierścienie na lage. Koszt samych częsci na dobrych częsciach oczywiście to około 350zł. Można oczywiście to zpartaczyć, czyli kupić uszczelniacze za 20zł, wlać olej Orlena do amortyzatorów za 15 zł i nie ciekną, ale za to ciężko trafić w drogę.

Taki to jest sport, drogi i pełen tajemnic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heheh śmieszne jest takie gadanie że tylko remont zawieszenia kosztujący 350zł może zapewnić jako takie własności trakcyjne. Są dobrzy i bardzo dobrzy zawodnicy, którzy jeżdżą na zwykłym oleju i simmeringach za 20zł, oczywiście gdyby była kasa to by były porządne remonty ale nie każdy zawodnik ma bogatego rodzica który tylko wykłada siano na sport syna (chociaż tak jest w ogromnej większości przypadków)

Ale skoro takie "partaczenie" nie przeszkadza niektórym w wygrywaniu w zawodach to myślę że i forumowym "zawodnikom" nie będzie przeszkadzać w trafieniu w drogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwierz mi, jest mega różnica między przednim zawieszeniem zrobionym za 350zł, a zawieszeniem zrobionym za 35zł. Rozumiem, że nie każdy może sobie na cos takiego pozwolić. Ja np. też nie mam kasy jak wody, więc zrobiłem co mogłem, kupiłem dobry olej,ale za to simmeringi tańsze. Może nie zrobiłem najlepiej i nie będzie mi się jeździło tak jakbym wszystko zrobił jak być powinno; może kiedyś będzie i na to kasa, żeby zrobić porządnie.

Edytowane przez djsolo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym do amatorskiej jazdy nie ładował najlepszych części i olejów bo i tak tego się nie wykorzysta a co roku leci wszystko do kosza w terenówce, przynajmniej u mnie, nawet jak jest dobre, tylko że najtańszego syfu to też nie montuję > ariette i belray :icon_rolleyes:

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwierz mi, jest mega różnica między przednim zawieszeniem zrobionym za 350zł, a zawieszeniem zrobionym za 35zł. Rozumiem, że nie każdy może sobie na cos takiego pozwolić. Ja np. też nie mam kasy jak wody, więc zrobiłem co mogłem, kupiłem dobry olej,ale za to simmeringi tańsze. Może nie zrobiłem najlepiej i nie będzie mi się jeździło tak jakbym wszystko zrobił jak być powinno; może kiedyś będzie i na to kasa, żeby zrobić porządnie.

Ale ja mam tylko takie jedno pytanko... Skąd wiesz? :icon_rolleyes: Nie chodzi o to czy jest różnica tylko czy jest taka "mega różnica". Dla mnie jest różnica duża między pracą WP a Kayaba ale już między WP z modelu 07 i jeszcze ustawianym pod wagę (mniej więcej moją) a WP w moim starym KTMie to prawie to samo, oczywiście nowsze i zrobione pracuje lepiej ale żeby to znacząco wpływało na moją jazde to wątpie, może po 15-20min jazdy by można było wyczuć że stare zawieszenie bardziej męczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja mam tylko takie jedno pytanko... Skąd wiesz? icon_smile.gif Nie chodzi o to czy jest różnica tylko czy jest taka "mega różnica". Dla mnie jest różnica duża między pracą WP a Kayaba ale już między WP z modelu 07 i jeszcze ustawianym pod wagę (mniej więcej moją) a WP w moim starym KTMie to prawie to samo, oczywiście nowsze i zrobione pracuje lepiej ale żeby to znacząco wpływało na moją jazde to wątpie, może po 15-20min jazdy by można było wyczuć że stare zawieszenie bardziej męczy.

 

 

ty sobie w kulki lecisz ?? ze niby jest mala roznica miedzy WP z 2007 a powiedzmy z 2000?? (nie mowiac juz o starszych ) no to teraz żes dowalil , nie wiem na czym jezdziles ale jest ogromna roznica , bez porownania nawet bym powiedzial , czlowieku lepiej nic nie pisz jesli sie nie znasz !!!

 

pozdro

Edytowane przez czarczi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłeś '07 i '02-03? Ja mam porównanie bo jeździłem SX-F '07 a także swoim starym SX125 '02, wiadomo że przy 07 trochę lepiej pracuje ale dla mnie jako amatora (chociaż w zawodach startowałem kilka razy) to nie jest taka ogromna różnica. Nie znam się, 2 lata w motocrossie ale co tam, dobrze że Ty się znasz lepiej użytkując KTM od niecałego miesiąca. Nie mówię o różnicy 10-15 lat tylko 5 lat.

Edytowane przez Modest
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...