Skocz do zawartości

szosowe moto w terenie


Rekomendowane odpowiedzi

w tym roku chciałbym nauczyć się podstaw jazdy w terenie i z tąd moje pytnaie :

 

Czy do nauki absolutnych podstaw poruszania sie motocyklem po bezdrożach

nada sie lekki i co najważniejsze niedrogi szosowy motocykl np. ETZ 150 czy coś podobnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nadaje sam jezdzilem 251 sporo po lesie ale odrazu mowie ze szybko ja dobijesz zawieszenie i felgi nie radza sobie w terenie lepiej zainwestowac i kupic jakas stara 600 za 4 tys (oczywiscie jak ktos ma )

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy co rozumiesz przez te podstawy. Przejechać prostą traskę od biedy przejedziesz ale nauki z tego żadnej. Ani tu zawieszenia terenowego ani mocy...

Chyba że chcesz jeździć w lesie po ścieżkach rowerowych...

Jedno jest pewne: możesz zapomnieć o esencji typu jazda w błocie po siodło i "podjazdy do nieba". 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy do nauki absolutnych podstaw poruszania sie motocyklem po bezdrożach

nada sie lekki i co najważniejsze niedrogi szosowy motocykl np. ETZ 150

 

Nadaje sie do nauki absolutnych podstaw. Zapoznasz się z zachowaniem na leśnej piaszczystej drodze, oswoisz z jazdą uślizgiem itp. Tylko nie napalaj się na ostre dawanie w piachu lub błocie. Ale na początek, eby złapać bakcyla to ok. Potem kupisz jakąś DT125 i zobaczysz, że to fajny motocykll i dopiero się zacznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie taką mz mozna barfdzo dobrze sie nauczyc jezdzic w terenie tylko wiadomo sprzet bardzo malo wytrzymuje.

 

Własnie, że ciężko sie nuaczyć. Nawet DT 80 bedzie łatwiej bo jest do tego przystosowana. Tak trudno jest zrozumiec oczywiste rzeczy??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raczej taka nauka bez dynamiki. Czyli żadna .

Co z tego że się prze kula przez wertepy ze 30 km/h morze więcej (Chociaż tak za dużojak na MZ)

Nauka jazy to opanowanie sprzęta w tym celu przystosowanym, a MZ to takie wiejskie traktowanie.

 

Jeszcze pewnie na oponach na ulice?

 

Moim zdaniem to tylko szwędanie się po terenie a nie nauka.

Ja radzę jakąś DT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale cz jest wymagajaca i w prowadzeniu bo mocna i w eksploatacji bo to cross i do tego dosc stary wiec czesto trzeba bedzie cos robic i trzeba miec i pojecie i miejsce oraz narzedzia do tego ja jestem za tym co ziemniak Enduro 125 nie bardzo wysilone bo ok 20 kunia i co za tym idzie zywotne ok 30 tys na wyremontowanym silniku mozna zrobic nie katajac ostro a do nauki wystarczy a i w obsludze proste jak kazde 2T tylko ETZ 150 kosztuje ok 1000 zl a enduro dzaponskie 125 do jazdy ok 4000 :) a jak ktos potrafi jezdzic i nie przeszkadza mu waga to i 4T 600 moze kupic za np: 4 tys mozna juz znalesc w przyzwoitym stanie

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...