Skocz do zawartości

marcel119

Forumowicze
  • Postów

    224
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marcel119

  1. Coś od siebie dodam do tego tematu, bo warto go rozwijać. Serwisówki niektórych modeli: WR400F 1997 / WR400F 1999 / WR426F-400F 2000 / WR426F-400F 2001 / WR450F 2004 / WR450F2005 / WR450F 2006 http://hotfile.com/dl/23658405/fd0ec48/serwice_manual_WR....rar.html Może się komu przydadzą... Jak macie inne to dawać, to zaoszczędzi latania po necie i żmudnego wertowania stron.
  2. http://images12.fotosik.pl/100/d1cd6b1d2b4b96cd.jpg :P tak się montuje tablice :icon_mrgreen:
  3. Schumacher kończy Kubica zaczyna :) coś pięknego. a trzeba dodać że jego zespół jest jeszcze bardzo młody w te klocki
  4. za to co zrobił ide na browara :crossy: :banghead: :cool: ;) ;) :bigrazz: jego zdrowie :flesje: :D :P :) piękny wyścig
  5. ja zapodam linka na temat budowy toru http://www.dirtwurx.com/main.cfm?mc=track_build.cfm może się przyda a może nie :)
  6. Ktoś już pisał o torach w trójmieście. A to namiary przez Google Earth Gdynia Kolibki 54*27’57.13” N 18*33’05.13” E stary ale jary i ma to coś w sobie, może to przez MŚ
  7. Nie rozumiem tylko jednego...czym ci ludzie się kierują? Albo co chcą udowodnić przed kim? Bo te laski co słychać w tle na tylnej kanapie to są przerażone... albo i nie. nie wiem.... bynajmniej mi tak się wydaje.
  8. Podam przykład jak to jest z naszymi przejściami dla pieszych: Jest taka Ul. hutnicza (taka przemysłowa) w Gdyni i przejście dla pieszych koło macro. Do jakiegoś czasu nie było tam sygnalizacji. Stojąc na chodniku mogłeś czekać do gwiazdki żeby ktoś się zatrzymał i cię przepuścił. Stanąłeś na jezdni i dalej czekałeś jak osioł. Jak z lewej nie było auta w pobliżu to dawałeś krok dalej, ale auta jadące z prawej ani im się śni do zatrzymania. Byłem świadkiem jak kiedyś kobieta stała na środku jezdni i nie mogła się ruszyć ani do przodu ani do tyłu. Na pasach! To wszystko świadczy o kulturze Polskiego kierowcy. W innym kraju dawno by nim nie był! teraz zrobili tam sygnalizacje bo doszło do poważnego wypadku, nie jednego z resztą. Sam jestem kierowcą ale jestem za tym żeby policja częściej stała i karała wysokimi mandatami. Nie mówię tego tylko bo jestem ofiarą wypadku. Chcieliśmy do unii a przepisy olewamy. bo nam wolno? Wolno grzać 100/h przez miasto gdzie jest 50/h? I co chwile pasy krzyżówki? To jest chore, tak wyglądają popisy przed laskami jak w temacie http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...=0entry717487 a jak by to był jakiś chory dziadek co robi 2m na minutę (bo są tacy) to co wtedy by mu dało obejrzenie się czy coś nie jedzie, kiedy to było jakąś chwile temu? Pieszy na pasach ma pierwszeństwo a kierowca ma się dostosować do tego. Ma znaki informujące że się do niego zbliża
  9. ortopeda powiedział że zdejmiemy gips do sprawdzenia 18 września, jak będzie źle to orteza do odwołania. podejrzewam że jeszcze jakieś 2 miechy
  10. ja bym zastosował coś z tej strony zamiast więzienia http://free.of.pl/w/wolyn/akt_020.html a tak poważnie to nie ludzie tylko jacyś zwyrodnialce, nie powiem zwierzęta bo to obraza dla zwierząt. mam tylko taką cichą nadzieje że jak go nasze prawo nie dorwie, to żeby drugi taki czubek jak on sam go potrącił. dla takiej ofiary to śmierć wydaje mi się mniej drastyczna niż kalectwo do końca życia przez takiego gnoja, bo takim człowiekiem rodzina jest skazana się opiekować co nie jest łatwe dla niej. nie mówić o ofierze...
  11. Ortopeda jak mnie badał w szpitalu, to kazał wyprostować nogę potem złapał jedną ręką za kolano a drugą za stopę i delikatnie naciskał na stopę raz w lewo, raz w prawo. Bolało że się prawie polałem a noga od kolana w dół robiła po 4cm odchyłu w prawo i w lewo. nie życzę tego nikomu. To stawy a nie piszczele co można na śruby czy w gips. Apropo gipsu, martwię się jak ja będę łaził- zginał tę nogę... sygnalizacja w nocy miga do bodajże 6:00 rano i obowiązują znaki drogowe
  12. 3 tygodnie temu miałem wypadek na przejściu dla pieszych. Pieszy byłem ja oczywiście. a było to tak: godzina coś koło 24:30, sygnalizacja świetlna na te wspaniałe guziki co się włącza, migała na pomarańczowo. Bo późna pora była. przejście znajdowało się w kiepskim położeniu, bo tuż za zakrętem Byłem ja i dwóch moich kolegów. przechodzimy przez nie tyle że ja kawałek za nimi (jakieś 3m) i dalej nie pamiętam co się stało. Napisze co koledzy widzieli i opowiedzieli policji. Zdążyłem tylko dać skok do przodu i łepek jadący toyotą yaris pizgnoł mnie lewym reflektorem, ale musiałem się podczas skoku trochę obrócić bo zrobiłem salto do tyłu nad jego autem i spadłem na asfalt jakieś 20m dalej a koleś zatrzymał auto jakieś 50 60m.ponoć gostek wysiadł z auta i stał w otwartych drzwiach jak zaczarowany. kumpel się drze na niego żeby dzwonił po karetkę, drugi lamentuje że mnie zabił bo się nie ruszałem. Przyjechały dwie karetki jak nigdy sprawnie, bo pewnie jeszcze ktoś to widział. Potem policja, zabrali tego gościa i moich kumpli na wydobycie informacji. Ja obudziłem się rano ok. 10:00 z zajebistym bólem kolana. Ale na prześwietleniach gnaty całe, łeb też. Tylko te kolano boli. Okazało się że mam zerwane oba wiązadła kolanowe, 3 szwy na głowie, granatowy pośladek i udo. lekarz do mnie mówi że powinienem dać na tace w kościele, że tylko takie błahostki mi się trafiły. dla niego błahostki a ja z kolanem nie wiem jak to dalej będzie, bo ciągle nap**rdala. Po tygodniu dostałem pismo z policji, koleś miał 18 lat i zapie**alał między 90 a 120/h :) i żadnego manewru kierownicą a zaczął hamować 2,34m przed pasami. Teraz czuje się trochę lepiej twarz zaczęła wyglądać jak poprzednio siniaki powoli znikają i mogę stawać trochę na nogę. Ale jeszcze boli jak h*j Teraz jak będę przechodził prze jezdnie, to będę miał małe dreszcze. Bo tyle tam aut w dzień a w nocy nic tylko to jedno jedyne
  13. to się teraz nazywa chyba szpitalne :biggrin: zazwyczaj jest tak , jak tor jest czyjąś własnością to jest pobierana opłata. Ale nie zawsze jest to przestrzegane i stosowane. Wszystko zależy od właściciela toru. Kiedyś gdzieś czytałem że opłata za użytkowanie toru powinna być uiszczona u właściciela lub dzierżawcy toru bo w takowej opłacie jest wliczone ubezpieczenie, ale ile w tym prawdy to ciężko mi powiedzieć. Zazwyczaj jak ktoś kasuje to po to by na tym jeszcze zarobić...co nie?
  14. Skoro taki temat został założony to sobie pozwolę zapytać ze sporym wyprzedzeniem, kto się pojawi na cross country 14/16.17.2006 w Krokowej?podaje linka gdzie jest mapka jak dojechać http://yamaha-gdynia.pl/qgc/pol/index.html
  15. Wszystko zależy jak ta jazda wygląda. Ale lepiej go mieć tak jak i inne ochraniacze, na pewno nie zaszkodzi. W końcu po to je wyprodukowano.
  16. teraz Niemcy do nas przyjadą :D
  17. to raczej są a raczej będą większe koszta, bo to jest obliczane od cm3 razy ileś tam zł. za 2l. silnik wychodzi ponad 3000zł tego podatku. coś gadali dzisiaj na TVN Turbo ale nie od początku słyszałem. to dopiero mają wprowadzić. pytanie czy motocyklom też dowalą ? bo jak tak to załamka. albo nas oszczędzą?
  18. Mówi się że niebawem nasz rząd wprowadzi podatek ekologiczny ,na auta sprowadzane starsze niż osiem lat, nie spełniające dzisiejszych norm emisji spalin. Mam takie pytanie, czy dotyczyć to będzie również motocykli?
  19. zajebisty, ale tylna część ramy zbudowana od nowa. co podnosi znacząco koszta przebudowy. to pewnie od R1 ta dupcia...
  20. trafiła mi się w łapy fotka Bandita i pytanie mam takie http://img505.imageshack.us/my.php?image=bandit1xg.png od czego ten zadupek? fajnie wygląda, razem z tym podniesionym wydechem :icon_razz:
  21. Jak w terenie masz się poruszać na jakimś enduraku przy tym wzroście to gwarantuje ci że dasz sobie radę przy ty wzroście, gorzej na mieście pod światłami co chwila stawać. Wtedy to bardziej koła od supermoto się zdadzą. Jestem podobnego wzrostu i daję sobie rade na RM 250. postuj bywa widokowo dosyć kalecznie ale nabrałem umiejętności (obycia) z tym moto i startuję dosyć zgrabnie, przydaje się tak zwany szpagat po turecku. A po glebie to startuje z tak zwanego pół rozbiegu( stawiam lewą nogę na pegu , jedynka-dodaję gazu-puszczam sprzęgło i ruszam. Jak czuję że dostatecznie ciągnie to zadzieram prawą girę i wskakuję na kozę. gorzej jak po osie się za**bie w jakimś gównie (czytaj błoto cy cuś)... w tedy to trzeba silnego kręgosłupa i ramion. Jak kochasz to dasz radę. nawet kiedyś oglądałem na EX zawody canadian mtocross ... był tam koleś co miał niespełna 150cm wzrostu i gnał w czołówce tylko nie pamiętam jaka to była klasa. Ale to wszystko kozy 125 czy 250 albo jakieś enduraki to dla nas tego wzrostu to kozy! Ale do opanowania! ja się nie boję tej wielkości i myślę że to najważniejsze, bo jak jedziesz to nie wydaje się takie wielkie .szczególnie siedząc... to wysocy mają problemy z kolanami na długich prostych, bo mają je pod uszamiJpowiem ci tak, nigdy nie miałem enuro tylko crossy. Zacząłem od 125 też RM. Kup to co ci się podoba i jest w dobrym stanie technicznym . tak dużo się pisze o DT. Spróbuj jak ci będzie za mało to ją zawsze sprzedasz. Bo to taki model wzorcowo- ćwiczebno-szkoleniowy. Powodzenia w terenie PS. a ztym szukaniem to lipa po tych zmianach na forum. Brakuje tematów w wyszukiwarce... Wpisuje CBR 900rr i nie znaleziono.... Wpisuje ZXR750 i nie znaleziono... lipa wycieli tematy bazowe i niema co się dziwić że ludzie piszą od nowa. Forum się trochę odchudziło... a szkoda! Ale to nadrobimy z biegiem czasu. Do Admina ! Narzekałem na nowe forum, przepraszam! Bo naprawdę mi się teraz podoba po doba! PRZEPRASZAM ZA SPAM!
  22. radzę nie przesadzać z pojemnością. jak masz doświadczenie to 250 max na początek. 250 potrafi zeszmacić i upodlić człowieka na 1000 sposobów i wszystkie bolą :crossy: pozdro I oto Anula to baba z jajami! tak trzymać! szerokiej drogi i gumowych drzew, ja cię namawiam do jeżdżenia za jakimkolwiek moto, z którym będziesz się czuła najlepiej, bo jest ich tyle w kraju i na świecie że ho ho. a zobaczyć dziewczynę na moto jak jedzie to człowieka normalnie buduje. ostatnio coraz więcej dziewczyn zdaje prawo jazdy na moto (równe uprawnienia wywalczyły w końcu) ale to cieszy, to cieszy... jeszcze jak bym swoją wygnał na kurs to powiedziałbym że osiągnąłem sukces w życiu. ale jeszcze się nie poddaje i mam nadzieje że w końcu się skusi. jeszcze raz Anula szerokiej drogi i obyśmy się spotkali na szosie!!
  23. marcel119

    Virago 535

    zbyhu ! mam do ciebie pytanie, no może nie do ciebie a do tych co odpowiedzą na moje pytanie... mam 2 znajomych co mają wirówki 535 i ci moi znajomi palą rozruszniki. tzn. jeden z nich to rekordzista na 4 lata użytkowania spalił go 3 razy...drugi 2 razy ale o półtora roku ma dłużej wirówkę. Nie wiem jak to się ma do tego modelu, bo jestem użytkownikiem zupełnie innego typu sprzętu pt. CR 250. rozważam nad kupnem jakiegoś 4 suwa sporo myślę nad jakimś KTM-EM ale kości zaczynają zawodzić, więc zacząłem się rozglądać za jakimś chopperem albo cruiserem coś w tym stylu. wirówka ale ta 750 zainteresowała mnie najbardziej, jak starczy kasy to ta 1100. ale zostańmy przy 750. czy ona ma też takie problemy ze starterem? a w ogóle co ją morze boleć. interesują mnie modele do 95r. pcham się w dziedzinę o której prawie nic nie wiem...lata lecą, a jeździć trzeba pozdro!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...