marcel119

jeszcze jakieś 3 miechy składania i też po klx-a jadę za miedze :icon_biggrin: pozdro!

Chciałem zaznaczyć że był już taki temat o google-earth :)

akurat nie miałem na myśli wyczynów, tylko coś mniej wyżyłowanego

a jaka jest różnica między Tygrysem, Leopardem a T55? to też terenówki :mrgreen:

500 go zeszmaci wyzuje i wypluje a na koniec przydepnie. jak człowiek niema siły w łapach, a przede wszystkim praktyki to ten motor to nie dla nie go, i stanowczo odradzam. takie doradzanie porównuje do np. dać małpie dynamit i zapałki. to nie jest śmieszne, ta maszyna ma potężne jebni*cie. człowiek który ją dosiada musi mieć doświadczenie. szkoda zdrowia a przede wszystkim kości. Stanowczo odradzam pozdro

FOX to FOX a nie jakiś Thor Nie patrz na wygląd a w tych twoich FOXach to jeszcze po hulasz, zastanów się :idea:

yz250f to jak 125 dwutakt z lepszym dołem a SX 250 to szatan bym powiedział. nie wiem jak to opisać , bo to raczej porównanie 2 klas pojemnościowych (jeśli chodzi o zakres mocy)powiem że nie miałem 4suwa i nie wiem jak wygląda jego eksploatacja, ale myślę że jest tańsza od 250 cc 2 takt(jeśli chodzi o wyczyny) chociaż z drugiej strony części są droższe. nie wiem jak to wygląda. wiem jedno mam zamiar sprawić sobie jakieś enduro do po szalenia i do miasta(4 takt oczywiście), bo crossy to nie na moją kieszeń. Strzalek kiedyś pisał: 4 takt jest tańszy w utrzymaniu i ma ten słodki dźwięk... powiem że mi się spodobał ten słodki dźwięk :mrgreen: :buttrock: a morze się starzeje :mrgreen:

Miałem okazję poćwiczyć XT i TRANSALPA. wybrał bym XT ze względu na moje upodobania terenowe. Transalp to taki wysoki szosowiec, bardziej bym go porównał do wielbłąda jak do terenowca Jeśli chodzi o mobilność w terenie to polecam XT

U mnie leci szubko. Primo: nie mogę się opamiętać. Due: dalekie dojazdy, i chyba to jest mój minus w utrzymaniu fula :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: pozdro

kto pyta ...wielbłądzi :P ale lepiej zadawać pytania niż się wymądrzać. pozdro

ja podpowiem ci tak : jak nie masz zamiaru startować w zawodach, skakać pod chmury i topić maszynę po bak, to kup sobie cos bardziej bliższe kieszeni zwykłego zjadacza chleba. bo wiadomo czym lepszy sprzęt tym większe wydatki... chociaż nie zawsze. wyczyny kosztują, bo są bardziej do sportu niż na co dzień (ja się z ty pogodziłem)jak masz dla relaksu po śmigać po lesie, to po co ci jakiś wyczyn i temu podobne zabawki (jak niema człowiek na jego utrzymanie) wiesz... sprawa zawsze się rozchodzi o kasę, a to delikatny temat(jest coś takiego w dziale PRZY PIWIE) nie sztuka kupić sprzęta, ale go utrzymać. ale niech chłopaki podadzą ceny utrzymania harpagona w sezonie, dzieląc go na 2 i takty i 4 takty. Wydaję od biedy do 2500 do 3000 na swoją RM i przestało mi się to podobać. kto poda swoje wymagania? to może zaoszczędzić dalszych wypowiedzi na takie tematy

to gdzieś w okolicach Obszaru Miasta Dąbrowa Górnicza: 19 09'16,6" i 19 29'17,0" E 50 17'25,7" i 50 26'52,9" N Z próbuj w takiej formie zapisu, wpisać do wyszukiwarki 19 09 16 E 50 17 25 N pozdro

to ostatnio norma na tym forum' date='[/quote'] Ja na przykład jak coś nie wiem to się nie wypowiadam, a jak strzelę gafę to się do niej przyznam. To nie ma sensu się kłócić o coś co jest nie prawdą. A prawda jest taka że krossy zostaną zawszę krossami chyba że im silniki pozamieniają albo inne cuda techniki. Takiego krosa na enduro to nawet szkoda, bo dojeżdżać na nim do miejscówek po ulicy to szkoda MTH( jak ktoś ma daleko np. albo dojeżdżać do pracy, bezsens totalny)kross ma wyścig zwyciężyć i tyle.

Szukam reszty ale nie mogę znaleźć w necie. Jak coś macie to dawać linki. Huski do dobre sprzęty i trzeba trochę o nich popisać, aby można było poczytać. SEBOOL jak zauważyłeś to są skany, a koleś co opracował tą stronę mógł nie mieć artykułów O innych modelach... szkoda ale morze ktoś z was ma dostęp do innych modeli np.: WRK AE CR TC SM WRE ITP :mrgreen: dodam że dosyć ciekawa jest strona http://www.husqvarnaracingclub.cz/ tam jest trochę więcej skanuw oraz dział "porady" i manuale, szablony naklejek na tło ze skalowane oraz historie modelów... polecam, a dla ciebie Sebool podaje ci linka http://www.husqvarnaracingclub.cz/stranky_clanky/5.htm

założyłem ten temat dla tych co chcieli by sobie poczytać na temat tego moto http://www.endurofun.host.sk/Husqvarna/husky.html jak taki temat już był to proszę usunąć

gratuluje potwora! a jak z wagą, dajesz sobie rade? bo pisali wyżej że wagę ma spor pozdro

ile ma w siodle? :buttrock:

hehe myslisz ze to naprawde? watpie, przerobione komputerowo i tyle. ale hardcorowo wygląda :lol:

Koleś musiał się czegoś najarać. 8O 8O Bo do tego trzeba mieć sporo odwagi :) ;) ;)

Z precyzuj pytanie. Bo można powiedzieć i tak i nie.Huski do dobre sprzęty, na razie tyle powiem

już nie np. w 2005 w GP 125 KTM wypuścił swoje plastyki mieli jakieś kłopoty z silnikiem ale gonią konkurencje [ Dopisane: 03-03-2006' date=' 01:13[/i'] ] marka co ma swoją historie i tradycje Ktm jest o tyle dobry, że jak ci nawali to nie musisz polegać na serwisie i nowych częściach tylko jedziesz za granice po dawce organów za psie pieniądze. A rynek niemiecki jest wypchany tymi sprzętami i każdy znajdzie coś dla siebie

ale bez fotokomurki :)

Żuć ten syf w piz*u ja paliłem przez 10 lat a przez 8 lat po 2 paczki dziennie i przyszedł taki dzień kiedy to jebn*łem .otworzyłem nową paczkę Marlboro, wyjarałem jednego a resztę wypieprzyłem do kosza. Kolega pomyślał że jestem hory czy coś...zabrał ją sobie, a ja już 2 lata nie pale i w cale mnie do tego nie ciągnie. Twardym trzeba być i ambitnym żeby to gówno rzucić. Teraz jak sobie popije to nawet kac jest taki bardziej znośny i człowiek tak nie cierpi jak kiedyś. To prawda przybrałem na masie z 15-20 kg. Ale wtedy to byłem jak gumka do kaleson nie facet. teraz dużo ruchu i forma jest w miarę dobra. Fuzlom stop! To moja rada

Bartekj kup sobie latarkę na czoło dużo pomaga bo światło idzie razem z głową. Nie jest to w prawdzie rewelacja ale zawsze coś. widziałem to na jakimś filmiku http://www.enduromx.com/artiklar/artvr.asp# pod tytułem "NovemberkĂĽsan 2003 " tam sobie dawali rade z tym patentem Mają tam też te durze lampy co wspominałeś, ale to chyba są doczepiane? Czy coś? bo są dosyć spore pozdro Ja myślę że lampa na głowie ma zasilanie z aku żelowego. Bo te akumulatory mogą pracować pod dużym obciążeniem przez dłuższy czas. Wykorzystuje się je również do naświetlania podczas kręcenia kamerą wideo oraz nurkowaniu głębinowym i jaskiniowym

sorki za spam ale to się zrobił temat w temacie. temat kto ile zarabia to pasuje do działu przy piwie. szkoda kasztanić ten temat bo dużo początkujących na pewno od niego zacznie. ten temat to bym połączył z mechaniką krosową np. co ile wymieniać...smary łożyska korby tłoki łańcuchy itp. pozdro