Skocz do zawartości

Zapłon Shl m11


Rekomendowane odpowiedzi

ale dane fabryczne pochodzą sprzed 35 lat!!! Są na pewno nieaktualne ,bo w swojej wuesce zapłon ustawiony mam zupełnie inaczej niż podają w instrukcji. Wynika to z tego że teraz mamy dostęp do lepszej benzyny ,i można trochę więcej mocy wyciągnąać z silnika ,trzeba tylko wiedzieć jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z benzyna masz poniekad racje, ale ustawiony optymalnie zaplon nie oznacza maksymalnej mocy. Zaplon bez przyspieszacza oznacza ustawienie go na pewien kompromis, a chodzi tu o polaczenie kilku spraw-osiagniecie mozliwie duzej mocy przy mozliwie duzym momencie obrotowym uzyskiwanym przy mozliwie niskich obrotach, oraz mozliwie niskie spalanie i mozliwie duzej trwalosci elementow silnika, glownie ukladu korbowo-tlokowego.

Tak wiec powtarzam, fabryki nie poprawisz w tym wzgledzie, chyba ze chcesz miec wieksze zuzycie czesci, paliwa..

To tak samo jak splanujesz glowice-uzyskasz wieksza moc i duuuuuzo krotsza zywotnosc silnika..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustaw na 3mm. Jakoś tak było w instrukcji. Możesz póżniej lekko przestawiać i sprawdzić na jakim ustawieniu chodzi najlepiej.

Mała uwaga:

-jak silnik nie chce wchodzić na wysokie obroty, lub strzela w tłumik to zapłon będzie za pózny

-jak strzela w gażnik- to za wczesny

To takie dwa skrajne przypadki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tymi ustawieniami fabrycznymi to różnie jest. pół sezonu(5000km) przejeździłem cezetą z zapłonem tak przestawionym (1,8 i 1,5 mm przed GMP) że w ogóle nie powinna wykazywać chęci do jazdy a mimo to śmigała bardzo przyzwoicie. jedynym co spowodowało że zabrałem się do ustawienia zapłonu był fakt, że komplet świec wystarczał na 1000-1500 km po czym zaczynało sie przerywanie, szczelanie w gaźnik itp. Po ustawienui zapłonu wg. fabryki (3,0 mm) nie zauważylem zmiany w osiągach czy dzwiękach wydawanych przez silnik, jedynie drugą połowe sezonu przejeździłem juz na jednym komplecie świec :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra ustawiłem na 4,4 mm tak jak jest w instrukcji ,moto odpala no z 2 kopniaka, ale coś mi się nie podoba ,botroszkę za szybko wchodzi na obroty ,nie wiem ale może to być wina gaźnika? Jak myślicie o co chodzi ,bo przy całkowicie otwartym ssaniu silnik coś iemrawo chodzi (już się nie chce wkręcać) .Wiem że to normalne ,ale za mojego życia (mam17 lat) silnik przemówił po raz pierwszy i troszkę się o niego boję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra ustawiłem na 4,4 mm tak jak jest w instrukcji ,moto odpala no z 2 kopniaka, ale coś mi się nie podoba ,botroszkę za szybko wchodzi na obroty ,nie wiem ale może to być wina gaźnika? Jak myślicie o co chodzi ,bo przy całkowicie otwartym ssaniu silnik coś iemrawo chodzi (już się nie chce wkręcać) .

 

No ze ssaniem to masz racje ze silnik niemrawo chodzi (za duzo paliwa), ale o to chodzi przy uruchamianiu.

Co do za szybkiego wchodzenia na obroty (rozumiem ze silnik gwaltownie odpowiada na ruch manetki gazu - na biegu jalowym ?) - sprobuj opoznic zaplon, gdyz moze byc troche za wczesny. Gdybys pojezdzil troche (silnik sie nagrzeje), zobaczylbys jak moto przyspiesza to wtedy latwiej jest cos ocenic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak myślicie o co chodzi ' date='bo przy całkowicie otwartym ssaniu silnik coś iemrawo chodzi (już się nie chce wkręcać) .[/quote']

 

To zależy co masz na myśli pisząc "całkowicie otwarte ssanie"

 

W gaźnikach polskich motocykli nie było układu ssania z prawdziwego zdarzenia a jedynie jego namiastka tzw. przepustnica powietrza.

 

jeśli chodzi o całkowicie otwartą przepustnice powietrza to prawdopodobnie silnik dostaje za mało paliwa czyli przeczyścić gaźnik i ustawic zawór pływaka.

 

jeśli natomiast chodzi Ci o całkowicie włączone "ssanie" czyli całkowice zamkniętą przepustnice powietrza to tak jak ural_zgora napisał tak musi być, bo po to jest taki bajer w gaźniku :D

 

natomiast jeśli chodzi o szybkie wkręcanie sie na obroty - tak powinno byc i nie widze w tym nic złego :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze spróbuję opóźnić zapłon ,pisałem że zbyt szybko silnik wchodzi na obroty i nie jest to na pewno rzecz dobra ,bo podczas dodawania gazu ma takie wibracje że fajka sama spada ze świecy :)) Czyli tak jak przypuszczałem ,albo wał jest już pokrzywiony ,albo zapłon wypada naprawdę wtedy kiedy nie powinien :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym Ci radzil narazie za duzo nie kombinowac. Jak sie troche ociepli wsiadziesz przejedziesz sie, zobaczysz jak silnik reaguje na dodanie gazu na poszczegolnych biegach, jaka temperature osiaga. A tak przy takim pyrkaniu w garazu to za duzo nie wywnioskujesz (szczegolnie jak wspominales ze tego silnika nigdy nie odpalales i zapwene na sluch jego poprawnego "chodu" nie znasz)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...