zbyhu Opublikowano 8 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2006 Czolem! Mam nastepujacy problem.W prawym zacisku przedniego hamulca w CB zaciera mi sie tloczek i w rezultacie klocek hamulcowy ociera o tarcze w czasie jazdy.Chcialbym sie tego pozbyc, ale w razie mozliwosci na wlasna reke - zeby uniknac kosztow...Co mi mozecie madrego poradzic?Zastanawialem sie nad polsrodkiem, w stylu - wyciskam tloczki ile sie da, ale zeby nie wyskoczyly, czyszcze je, poleruje i wciskam nazad. Plusem byloby niezapowietrzanie ukladu i nie stracilbym plynu , ktory mam nowiutki. Przemawialoby za tym tez to, ze mam juz nieco zjechane klocki, a poki co na nowe mnie nie bedzie stac, wiec pelne czyszczenie zaciskow nie wiem czy ma sens (zaraz, przy zmianie klockow, bede musial robic to od nowa).Co myslicie :)? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Psh Opublikowano 8 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2006 najpewniej byloby spuscic plyn z ukladu.wymontowac caly zacisk.rozkrecic go i wydmuchac tloczek na sprezarce wyczyscic lub wypolerowac jesli konieczne, wcisnac spowrotem i zalac od nowa uklad,a najlepiej zmienic klocki na nowe wtedy tloczek nie bedzie sie tyle wysuwal i powinno byc ok.pozzzdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati27d Opublikowano 8 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2006 jest specjalna pasta do tloczkow niereagujaca z plynem i odporna na temp najlepiej byloby rozebrac ten tloczek wyczyscic nasmmarowac i zlozyc plyn nie taki drogi z 15zl ale jezeli nie chcesz go teacic i odpowietrzac uklad mozesz sprubowac bez wyjmowania tloczkow moze akurat sie uda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarianKa Opublikowano 8 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2006 zbyhu, tak jak opisujesz, czysciło sie kiedys tłoczki w duzym fiacie. I smarem chyba silikonowym? Na jakis czas wystarczało.To do wymiany klocków, na jakis czas powinno też wystarczyc. Cytuj Nie ma co płakać nad rozlanym szambem. Wsiąknie i smród minie [michoa] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 8 Lutego 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2006 Czolem! No jak spuszcze plyn, to juz wole od razu wymienic klocki i wyczyscic to do porzadku.A teraz, poki z kasa krucho, wolalbym dojezdzic obecne klocki....A przy takim ocieraniu to zejda baaardzo szybko :). Nic, bede kombinowal... Trzeba rozejrzec sie po cenach klockow ;). Jak ktos ma jeszcze jakies dobre pomysly, to dalej of korz slucham :) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 8 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2006 Trzeba rozejrzec sie po cenach klockow Bierz jedyne sluszne, Nissiny! Na allegro kupisz komplet za niecale 200 zeta:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magneto Opublikowano 8 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2006 ja tak zrobilem w mbxie... wycisnalem ile sie da i wyczyscilem ladnie.. przyznam ze to pomoglo. jesli nie chcesz za wiele kombinowac to moze to cos da w CB... plusem takiej zabawy to wlansie to, ze nie trzeba potem obowiazkowo tego smarowac i w ogole mniej roboty... osobiscie wole juz dokladne czyszczenie calego ukladu... pzdr:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 14 Lutego 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2006 Czolem! No i zrobilem :D.Kupilem "paste" do tloczkow w sklepie samochodowym za 8zl (bardziej taki plynny zel to jest) i polazlem do garazu.Tam zaspy wyzsze ode mnie, wiec po dwoch godzinach "juz" mozglem zabrac sie za naprawe :P.Motorek tak chwycony na prawym zacisku, ze nie dalo sie go przepchac. Zacisk zdjalem, klocki out, zalozylem zacisk i wypompowalem tloczki az dotarly do tarczy (jeden zatarty, nie wychodzil - jak pierwszy dotarl do tarczy, dopiero ruszyl sie drugi). Zacisk zdjalem, benzyna wyczyscilem tloczki jak sie dalo, nasmarowalem, wcisnalem i znowu pompowanko. Tym razem oba szly gladko :D. No to poskladalem wszystko i juz motorek dalo sie przestawiac w garazu i nawet to hamuje :D.Takze, mysle, ze mam spokoj do wymiany klockow.Dzieki za rady!! Mysle, ze jest to dobry sposob na podratowanie hamulcow, do czasu pelnego serwisu z wymiana plynu, klockow i czyszczeniem :D. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.