MGH - wyjazd na Pomorze Gdańskie 28.04 - 3(4) maja 2006

[Gość Zbycho]

Sprzęcior nie ma nic do wymiany ... ewentualnie powietrze w kołach na polskie :D

Co do próbnych tablic to podobno trzeba przedstawić kwit ze skarbówki, jakiś PIT :) wezmę się za to za godzinę jak odbiorę tłumaczenia.

 

Dopisane coby nie robić spamu :P

 

Złożyłem kwity do skarbówki ( PIT24 ) Papiery od nich dostanę dopiero w przyszły czwartek i dopiero wtedy mogę zarejestrować moto. Na tablicach z MW czy XJR'y wolę nie.

A XJR'a zdecydowanie da sobie radę :clap:

Edytowane 26 Kwietnia 2006 przez Zbycho

[Vlaad]

Jeszcze raz dziękuje wszyskim, którzy pomagali mi zdobyć oponkę "na cito".

Zbycho, nie poddawaj się!!! :D . W razie czego XJR-a też da radę :) .

 

Oczywiście oponka już założona. Jutro Pawel zrobi klocki + olej w lagach i mogę wylatywać w piątek rano!

Edytowane 26 Kwietnia 2006 przez Vlaad

[babajaga]

wygląda, Hubert, że nasza przelotowa będzie baaardzo niska - ma padać :D

[Hun996]

wygląda, Hubert, że nasza przelotowa będzie baaardzo niska - ma padać :D

 

Przecież za szybką nie pada. Jak jechaliśmy na MRU to też padało a 120 jechaliśmy. Tylko kawałek na poznańskiej zwolniliśmy do 90-100 bo było ślisko ( farba ).

 

Gregor. A jak wygląda sprawa parkingu w ośrodku. Jakiś taras, weranda, czy trawnik?

Z doświadczeń terenowych proponuję żeby każdy miał kawałek sklejki pod boczną podstawkę- jakby nam wypadł do parkowania trawnik po deszczu. Bo puszka po browarze włazi w ziemię jak w masło.

[babajaga]

zamiast sklejki lepsza jest metalowa zakrętka słoika - sprawdzone :D

[Gregor]

 

Gregor. A jak wygląda sprawa parkingu w ośrodku. Jakiś taras, weranda, czy trawnik?

 

Mam pozwolenie na parkowanie pod domkiem na takiej drodze dojazdowej. Ale gdyby zabrakło miejsca to trawnik.

 

W domkach jest lodówka !!!

Także myślę że jeżeli ma padać to przyda się zapas "pożywienia" (hehe) który będzie się na stałe chłodził w lodówce.

[babajaga]

a zaopatrzenie do lodówki można zanabyć na miejscu ?

[Hubert]

Mówi się trudno...

Ale w Warszawie ma padań popołudniu, a na Pomorzu raczej rano - może się prześlizgniemy :(

Wygląda więc, że ustalenia odnośnie składów grup są aktualne. Grupa poranna zbiórka 10.00, wylot najpóźniej o 10.15. Niepewne tylko uczestnictwo Zbycha (daj znać wieczorem na komórkę).

Zatem do jutra :buttrock:

H

ps. Jakieś zaopatrzenie lodówki mam ze sobą, żebyśmy na początku nie padli z pragnienia, zwłaszcza, że mamy co oblewać :flesje:

[Hun996]

Hubert, Ty nic na drogę nie bierz, bo jeszcze przyjdzie nocować gdzieś po trasie. :(

Coś zmrożonego kupimy na miejscu.

Edytowane 27 Kwietnia 2006 przez Hun996

[Gregor]

a zaopatrzenie do lodówki można zanabyć na miejscu ?

 

Jeżeli chodzi o zakupy to na terenie ośrodka jest tylko kawiarnia z jakimś tam barem, także będzie drożej.

Jest w okolicy (ok 2-3 km) jakiś sklep.

 

Także reasumując większe zakupy na piątek ew sobotę należy dokonać w sklebie w Egiertowie (patrz punkt zborny) :(

 

Aaaa bym jeszcze o jednej rzeczy zapomniał. Mamy trzy domki a wkażdym jest jedno małżeńskie (tfu, znaczy podwójne łóżko).

Więc proszę to brać pod uwagę. Mamy w końcu 4 pary :-)

Aker-Aga

Mar-Dorka

Hubert-Ola :-)

Lucek i ja.

Edytowane 27 Kwietnia 2006 przez Gregor

[babajaga]

protestuję !!!

jak już mam spać w małżeńskim to przynajmniej z dwoma przystojniakami, nie z jednym !

[Hubert]

Słyszeliście?

Nazwała mnie przystojniakiem!! :buttrock: :(

[Hun996]

 

Aaaa bym jeszcze o jednej rzeczy zapomniał. Mamy trzy domki a wkażdym jest jedno małżeńskie (tfu, znaczy podwójne łóżko).

Więc proszę to brać pod uwagę. Mamy w końcu 4 pary :-)

Aker-Aga

Mar-Dorka

Hubert-Ola :-)

Lucek i ja.

 

Spoko panowie, jest jeszcze kilku "pojedynczych". Wyznaczymy dyżury i każdy będzie musiał swoje odrobić. :buttrock: Będziecie mogli sie wtrąbić bez konsekwencji. :evil:

 

A okazji będzie wiele.

 

Z Wodzem ustalilismy zasady: :(

 

1. Oblaniu podlega każdy nowonabyty pojazd silnikowy jednośladowy.

2. Za nowonabyty uważa się także pojazd nowomalowany w całości lub w większości elementów oraz uczestniczący po raz pierwszy w grupowym wyjeździe MGH.

3. Obecność pojazdu oblewanego w najbliższej okolicy właściciela nie jest konieczna, wystarczy fakt dokonania zakupu krajowego lub nabycia wewnątrzwspólnotowego.

4. Od oblania zwolnione są pojazdy już oblane na spotkaniach w ramach MGH takie jak: wyjazdy grupowe, spotkania barowe, narady logistyczne. Za wyjazd grupowy uważa się wyjazd na odległość pow. 50 km od miejsca garażowania pojazdu, połączony z noclegiem w domku w ośrodku nad jeziorem lub innym obiekcie noclegowym w towarzystwie innych członków MGH.

5. Pojazd którego właściciel w trakcie spotkania nie zalewa (się) jest traktowany jako nieoblany.

6. Oblewania dokonuje sie płynem o zawartości alkoholu 40% lub więcej i w ilości niemniejszej niż:

a) pojemność skokowa silnika pojazdu oblewanego

b) wynikająca z iloczynu ilości cylindrów w/w pojazdu x 0,5L

w zależności która wartość jest wieksza.

7. Zawartość alkoholu w płynie powyżej 40% uprawnia właściciela pojazdu oblewanego do zastosowania zniżki w ilości określonej w pkt.6 odpowiadającej udziałowi nadwyżki w ogólnej ilości płynu określonej w pkt.6 ust.b

8. Dokonane wcześniej oblanie nie zobowiązuje właściciela pojazdu określonego w pkt.1 i 2. do dalszego nieoblewania.

9. Właściel pojazdu określonego w pkt 1 może wyznaczyć pełnomocnika do dokonania czynności oblania.

10. W przypadku gdy pojazd oblewany posiada więcej niż jednego właściciela, każdy z nich zobowiązany jest do dokonania czynności oblania ilością płynu określonego w pkt.6 stosownie do posiadanego udziału własności.

 

 

Proste jak VAT. :flesje: Do zobaczenia na miejscu :biggrin: :flesje: ;) :crossy:

Edytowane 27 Kwietnia 2006 przez Hun996

[Slajder]

protestuję !!!

jak już mam spać w małżeńskim to przynajmniej z dwoma przystojniakami, nie z jednym !

 

 

PROTESTUJĘ!!!!!

Tu żona sly'a. I wszystko jasne :flesje:

 

Obserwujemy wasz wątek razem. Sly dostał przepustkę, ale chyba zgoda zostanie cofnięta w trybie natychmiastowym. :buttrock:

 

Chyba, że mu chipa wszyję......... No i jak malluttki dopilnuje :evil:

 

Ps. No chyba, że babajaga uzna na forum publicznym, że żaden z niego przystojniak :(

[Gregor]

 

 

Z Wodzem ustalilismy zasady: :evil:

 

1. Oblaniu podlega każdy nowonabyty pojazd silnikowy jednośladowy.

2. Za nowonabyty uważa się także pojazd nowomalowany w całości lub w większości elementów oraz uczestniczący po raz pierwszy w grupowym wyjeździe MGH.

3. Obecność pojazdu oblewanego w najbliższej okolicy właściciela nie jest konieczna, wystarczy fakt dokonania zakupu krajowego lub nabycia wewnątrzwspólnotowego.

4. Od oblania zwolnione są pojazdy już oblane na spotkaniach w ramach MGH takie jak: wyjazdy grupowe, spotkania barowe, narady logistyczne. Za wyjazd grupowy uważa się wyjazd na odległość pow. 50 km od miejsca garażowania pojazdu, połączony z noclegiem w domku w ośrodku nad jeziorem lub innym obiekcie noclegowym w towarzystwie innych członków MGH.

5. Pojazd którego właściciel w trakcie spotkania nie zalewa (się) jest traktowany jako nieoblany.

6. Oblewania dokonuje sie płynem o zawartości alkoholu 40% lub więcej i w ilości niemniejszej niż:

a) pojemność skokowa silnika pojazdu oblewanego

b) wynikająca z iloczynu ilości cylindrów w/w pojazdu x 0,5L

w zależności która wartość jest wieksza.

7. Zawartość alkoholu w płynie powyżej 40% uprawnia właściciela pojazdu oblewanego do zastosowania zniżki w ilości określonej w pkt.6 odpowiadającej udziałowi nadwyżki w ogólnej ilości płynu określonej w pkt.6 ust.b

8. Dokonane wcześniej oblanie nie zobowiązuje właściciela pojazdu określonego w pkt.1 i 2. do dalszego nieoblewania.

9. Właściel pojazdu określonego w pkt 1 może wyznaczyć pełnomocnika do dokonania czynności oblania.

10. W przypadku gdy pojazd oblewany posiada więcej niż jednego właściciela, każdy z nich zobowiązany jest do dokonania czynności oblania ilością płynu określonego w pkt.6 stosownie do posiadanego udziału własności.

Proste jak VAT. ;) Do zobaczenia na miejscu :flesje: :crossy: :crossy: :biggrin:

 

 

No no. Mogą również być zasady stosowane czasami w tzw golfie sypialnianym :( :buttrock: :flesje:

 

 

ZASADY GRY W GOLFA SYPIALNIANEGO

 

1. Gracz musi posiadać własny sprzęt: kij i dwie piłki

2. Gra na polu rozpoczyna się po otrzymaniu zezwolenia od właściciela dołka.

3. W odróżnieniu od golfa trawiastego w golfie sypialnianym grający ma wprowadzić kij do dołka a piłki pozostają na zewnątrz.

4. Regulaminowy sprzęt ma posiadać twardy trzonek. Właściciel dołka posiada prawo sprawdzenia twardości trzonka kija przed rozpoczęciem gry.

5. Właściciel pola ma prawo ograniczenia długości kija w celu uniknięcia uszkodzenia dołka.

6. Zasada gry jest wprowadzenie kija jak największa ilość razy aż do momentu, gdy właściciel pola będzie zadowolony i tak grający jak i właściciel pola uznają grę za zakończona. Nie uzyskanie pozytywnego rezultatu może spowodować, ze grający nie uzyska w przyszłości zezwolenia do gry na polu.

7. Za sprzeczne z dobrymi zasadami uważa się rozgrywanie dołka niezwłocznie po przybyciu na pole. Doświadczeni gracze poświęcają znaczna ilość czasu na podziwianie pola. Specjalnie dużo uwagi przyciągają zwłaszcza wspaniale ukształtowane bunkry.

8. Ostrzega się grających przed opowiadaniem właścicielowi, na którym aktualnie ma być gra o innych polach, na których grający gra lub gra regularnie. Wyprowadzony z równowagi właściciel pola może uszkodzić sprzęt gracza.

9. Na wszelki wypadek gracz powinien być zaopatrzony w odpowiednia odzież gumowa.

10. Gracz winien zawsze dokładnie sprawdzać czy jego czas gry jest właściwie ustalony, zwłaszcza gdy gra ma się odbyć na polu po raz pierwszy. Znane SA przypadki zdenerwowania graczy, którzy stwierdzili, ze inny gracz gra na polu uznanym za jego własne.

11. Każdy gracz powinien wiedzieć, ze pole nie zawsze jest dostępne do gry. Niektórzy gracze czują się niezadowoleni jeżeli stwierdza, ze pole czasowo nie nadaje się do gry. Zaawansowani gracze stosują w tym przypadku grę alternatywna.

12. Gracz winien otrzymać zezwolenie właściciela pola do gry na tylnym dziewiątym dołku.

13. Regulamin zaleca powolna grę, grający musi jednak być przygotowany do szybszego tempa gry przynajmniej okresowo jeżeli takie będzie życzenie właściciela pola.

14. Zagranie gry kilka razy w czasie tego samego meczu jest porównywalne z "hole in one" w golfie trawiastym.