maniekbu Opublikowano 1 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2006 Zamierzam przerobić instalację w swojej Kaśce na 12V. Tylko nie wiem jak się do tego zabrać i jakie to są koszty. Wie ktoś może jak najlepiej to zrobić i od czego zastosować alternator? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 1 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2006 z alternatorem to ja bym uwazal, bo te stosowane w samochodach pracuja przy przelozeniu wzgledem silnika przewaznie kolo 2,3:1 , a w rusku masz przelozenie pradnicy wzgledem silnika 1,5:1 no i mozesz sobie oszacowac od jakich obrotow bedzie wystepowalo poprawne ladowanie, a pozatym moze byc klopot ze zmieszczeniem tego pod zbiornikiem.Chyba ze zamierzasz zrobic (wg mnie kupę) i wstawic tam przekladnie pasowa a alternator wystawic na bok. Teraz na topie sa pradnice 12V od malucha. Na allegro widzialem ostatnio jakies alternatory od GSX (zdaje sie ze kompletny za 50zl) tylko nikt mi nie jest w stanie powiedziec z jakimi predkosciami one sie kreca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieczny student Opublikowano 1 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2006 Teraz na topie sa pradnice 12V od malucha.20 lat temu też były :D. w uralu mam tę samą po dziś dzień i probleów z nią nie mam (choć w tych 20 latach jest 12 lat "śpiączki" motocykla). a jak niknie ładowanie, to za sprawą zaśniedziałych styków w regulatorze. nie wiem jak w kaśce, ale uralom trzeba roztoczyć gniazdo na prądnicę w bloku silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 1 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2006 zapewne tez trzeba bo srednica oryg. pradnicy taka sama czyli okolo fi 80mm.Ja teraz zmnieniam pradnice z wartbajera na malucha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sovietek Opublikowano 1 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2006 a ja śmigam na oryginalnej i nie nazekam na ladowanie.. dlaczego chcesz zmienic na 12V? nie lepiej zostac przy oryginalnej 6V? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Storm007 Opublikowano 1 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2006 Teraz na topie sa pradnice 12V od malucha. a jak niknie ładowanie, to za sprawą zaśniedziałych styków w regulatorze. nie wiem jak w kaśce, ale uralom trzeba roztoczyć gniazdo na prądnicę w bloku silnika. Nie koniecznie trzeba rozfrezowac gniazdo w bloku silnika, mozna naddatek materialu sciagnac z samej pradnicy, ja tak zrobilem i dziala swietnie. Zebatka jest zalozona tam gdzie oryginalnie przychodzi pasek klinowy (pasuje ta oryginalna zebatka z pradnicy K-750), sciagniety jest wentylatorek i przycieta wystajaca oska. Od strony zebatki trzeba zaslepic dziure aby olej nie bryzgal na silnik. Niektorzy do tego celu stosuja przednia czesc starej prodnicy. Ja wycialem kolo z blachy z dziura na oske (nie za duza, pelne lozysko w pradnicy tez robi za uszczelnienie) + uszczelke z kringielitu i docisnalem wraz z pradnica do gniazda pradnicy w silniku. Najlepiej jeszcze dac elektroniczny regulator z malucha i zapominasz o problemach z ladowaniem. Rozwiazanie to przetestowalem w drodze na Elefanta i spowrotem ok 1200 km przy przedniej zarowce 75/75W podgrzewanych manetkach i halogenie/szperaczu - przy zalaczonych wszystkich odbiornikach zadnych problemow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniekbu Opublikowano 1 Lutego 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2006 Chcę zmienić na 12V bo od roku walczę z instalacją 6V i nie moge zrobić ładowania. Wymieniłem 5 regulatorów, zmieniałem prądnicę i nic. Cały czas mi nie doładowuje. Żeby pojechać na ROTOR zapakowałem do kosza akumulator od ciągnika. Sprawdził się pojechałem i wróciłem ale to przecież nie o to chodzi. [ Dopisane: 01-02-2006, 18:00 ]KUpiłem Kaśkę trzy lata temu i na początku chciałem zrobić wszystko oryginalne ale dochodze do wniosku że jednak jeżdżenie jest ważniejsze od oryginalnego ładowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojt@s Opublikowano 1 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2006 człowieku ja mam 56 rocznik i elektryka jest oryginalna.Fakt że musiałem wszystko przejrzeć i przeczyścić.Sprawdz szczotki w prądnicy i i styki na regulatorze.Mam instalacje 6v i jestem bardzo zadolowony, ładowanie okej, też to zależy jakie odcinki jeżdzi.Bo jakbym jeżdził po piwo i spowrotem to też bym się martwił bo u mnie jakoś dopiero po jakieś 1 minucie pracy wszystko zaskakuje i ładuje.Powodzenia.W razie problemów zgłoś się :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 1 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2006 Nie koniecznie trzeba rozfrezowac gniazdo w bloku silnika, mozna naddatek materialu sciagnac z samej pradnicy, ja tak zrobilem i dziala swietnie. Jaka pradnice montowales ?Oryginalna ruska ma srednice zewnetrzna 80 mm, a maluch, wartburg fi 92mm. Jezeli przetoczysz obudowe pradnicy malucha z 92mm na 80mm to nic z niej nie zostanie bo srednica wewnetrzna to 80,5mm. Ja wlasnie skonczylem projekcik tej przedniej przystawki (z mimosrodem) do pradnicy malucha i musze zagadac z kumplem ktory zalatwi mi wykonanie tego :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Storm007 Opublikowano 1 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2006 Jaka pradnice montowales ?Oryginalna ruska ma srednice zewnetrzna 80 mm, a maluch, wartburg fi 92mm. Jezeli przetoczysz obudowe pradnicy malucha z 92mm na 80mm to nic z niej nie zostanie bo srednica wewnetrzna to 80,5mm.Oczywiscie pradnice z malucha. Pradnicy nie musisz przetaczac na calym obwodzie, wystarczy ze wyfrezujesz w pradnicy taka ilosc materialu aby siadla w lozu bloku silnika. Materialu tam troche zostanie a na wytrzymalosci nie traci bo przeciez obudowa pradnicy nie przenosi zadnych obciazen.Zdjecia jak to wyglada w silniku zamiescilem w albumie w dziale inne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 1 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2006 Zdjecia jak to wyglada w silniku zamiescilem w albumie w dziale inne. dales pradnice szczotkami do przodu ? Tego jeszcze nie widzialem.Ja u siebie bede zakladal odwrotnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumiś714 Opublikowano 1 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2006 W tym przypadku odpada (jak mi się zdaje) problem przebiegunowania prądnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grasser Opublikowano 2 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 hmm ... a cos takiego by niepodpasowalo ?? http://motoallegro.pl/show_item.php?item=84650095 ja coprawda swoim uralem zaduzo km niezrobilem (jedna trasa ok 60 km) ale na standartowych odbiornikach pradu i naladowanym do pelna aku (mialo pol roku wtedy wiec raczej to nie jego wina) po 40 km jazdy niedalo juz sie jechac z wlaczonymi swiatlami :/ (niestety to byla noc ale mniejsza z tym ...) jak juz o alternatorach mowa ... powiedzcie moze czy warto (jelsi tak to w jaki/od czego?) inwestowac w elektroniczne regulatory napiecia ? instalacja 6v ofcorz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Storm007 Opublikowano 2 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 dales pradnice szczotkami do przodu ? Tego jeszcze nie widzialem.Ja u siebie bede zakladal odwrotnie. Z czystego lenistwa dalem w ten sposob bo nie chcialo sie mi przepinac szczotek... Jest ptosciej i szybciej, zrzucach tylko ten element na pasek klinowy i zakladasz oryginalna zebatke ze starej pradnicy. Zebatke przykrecilem na podkladce sprezystej i loctailu. Nie ma potrzeby dawac zebatki od strony wentylatora i przepinania szczotek, po co utrudniac sobie zycie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 2 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 W tym przypadku odpada (jak mi się zdaje) problem przebiegunowania prądnicy. Ja problemu nie widze, a nawet juz sobie z nim poradzilem. Wystarczy zamienic ze soba koncowki stojana i juz sie kreci pradnica w druga strone tzn. ten przewod co szedl do plusa dajemy na minus i odwrotnie. Ja zauwazylem potencjalny problem w czym innym tzn w konstrukcji samych szczotek. One sa przesuniete wzgledem siebie, ale nie to jest problemem. Nalezaloby sie uwaznie przyjzec w jaki sposob jest usytuowana szczotka w swoim gniezdzie (tzw.szczotokotrzymaczu), jaka jest konstrukcja dociskania szczotki i jakie sily na nia dzialaja. Trudne jest to do opisania - trzeba by rysunek zrobic. Ale nie bede w tym nic zmienial (chodzi mi o te szczotkotrzynmacze) bo kumpel ma tez tak zrobiona pradnice i jakos chodzi - kreci sie w przeciwna strone jak w oryginale. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.