Skocz do zawartości

Ducati... ogólna dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi

Do fanów tuningu mam jeszcze jedno pytanie, czy w monsterku trzeba stosować amortyzator skrętu, czy ten motocykl jest podatny na drgania kierownicy (Shimmy)?

ta Monsterki - nawet te małe są podatne na Shimmi (oczywiście zależy dużo od sposobu jazdy). Mimo, że w serwisie powiedzieli mi, że można się zastanowić nad amorkiem, ale już jako dodatek..........jednak nie jest to coś podstawowego do codziennej jazdy (wg mnie), choć przydatnego i pomocnego w niektórych sytuacjach (nie wspominając o już ostrzejszej jeździe na torze - tu odsyłam do info od Dominika.)

To mnie Kris znowu zaskoczyłeś, a ja myslałem, że one zupełnie nie są podatne na drgania, a tu proszę ładny pasztet...

Przejechałem już ok. 1,5tys km :cool: i jeszcze nie miałem najmniejszych objawów trzepotania, ale z tego co piszesz to trzeba być przygorowanym, że kiedyś to nastąpi... ;)

panowie, pozwolcie ze podziele sie z wami moim punktem widzenia

chodzil mi zakup tego "amorka" (steering wheel damper) po glowie gdy kilka razy kierownice mi chcialo z reki wyrwac i trzeba bylo do domu wrocic bielizne przebrac

to glownie odnosi sie do idiotycznej przejazdzki w nowy rok tego roku, gdzie temp byla ok 40C i melvin wybral sie na lunch do znajomych w szortach i podkoszulku...........bo bylo goraco :buttrock:

wyjechalem na rampe do autostrady: ok 400 m pod gore i odkrecilem manetke. jak zaczelo kierownica trzepac od ucha do ucha a mnie przez mysl przeszlo ze jestem nie za dobrze na spotkanie z betonem ubrany, mam 1 punkt na prawku itd itd. w kazdym badz razie obylo sie bez wypadku ale nauczka zostala

 

moje mysli na temat amorka: jest bardziej przydatny w codziennej jezdzie (nie tyle w miescie co w czasie przejazdzek) niz na torze

dlaczego? w miescie nie musisz miec amorka gdyz przyspieszasz gwaltownie tylko wtedy, gdy masz na to ochote; nie wchodze w szczegoly dlaczego, ale ci winni takiemu zachowaniu wiedza :P

natomiast poza miastem, jezdzac po kretych bocznych drogach, amorek ma wieksze zastosowanie, bo wtedy czesciej gwaltownie przespieszasz z malych predkosci bedac na jedynce/dwojce, czesto wychodzac z zakretu i moze kierownica trzepac

 

na torze, gdy predkosci generalnie sa o wiele wieksze caly czas, monster nie ma na tyle mocy by ci sprawic klopot; to przeciez nie jest gixer tylko pyrkawka ;)

 

faktem jest ze to dziala, jest sporadycznie przydatne, wyglada super i twoje akcje na parkingu ida w gore :D ale to jest kosztowny sprzet bo np ten Matris M4R kosztuje Euro 459,00 a Arrows jest w podobnej cenie

mozesz kupic Ohlins ktorych reputacja jest znana, ale one sa montowane po bokach i mnie osobiscie sie to nie podoba

 

ale to jest tylko moj subiektywny punkt widzenia..........

 

arrow.gif

 

matris.gif

 

 

ps

a przy okazji, seb, kupiles te Leo Vince tlumiki? pewnie nie, bo bysmy uslyszeli.......szkoda

wg mnie cena byla dobra a ich dzwiek przyprawil by cie o permanentna erekcje :D .................i to powinno byc twoim koronnym argumentem w przekonywaniu zony o pozwolenie wydania extra kasy na motorek :cool:

Edytowane przez melvin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Robercie, a musisz mieć taki krotki montowany na kierownicy? To drogie jest...

może idź w oldschoold i kup ohlinsa zakładanego na bok, tak jak ja. ja mam Ohllins 20 stopni regulacji po naszym forumowym koledze Staszku_S - to jest po prostu nowa rzecz, po zblokowaniu na maks zalicza się glebę prfzy wolnej jeździe... :buttrock: Na amerykańskim ebay widziałem takie zestawy po 200-300 $ ..

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melvin, a co to za monster tego Christiana Pfeiffera ?? Seryjny?? Bardzo żwawy :buttrock:

nie mam pojecia jaki to model. moge tylko przypuszczac ze jest bardzo zmodyfikowany, ma zapewne wariackie przelozenia, zawieszenie dalece odbiega od seryjnego itd

christian to jest idol dla wlascicieli monsterow i jak widac na zalaczonym video - calkiem slusznie

mnie osobiscie najbardziej podoba sie, gdy stawia swiece ale nie spada na przednie kolo tylko opada nadal pozostajac na tylnym kole a przednie nie dotyka asfaltu

 

 

....idź w oldschoold i kup ohlinsa zakładanego na bok....

well, jako ze mam clip-ons to nie mam innego wyboru jak boczne ohlins

ale nie widze koniecznosci biorac pod uwage moj styl jazdy i umiejetnosci (a raczej ich brak)

a poza tym osobiscie nie podoba mi sie takie zamontowanie po bokach....przepraszam ale to tylko moj punkt widzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozliwe, ze Shell dodaje czegos co niezbyt sluzy silnikowi DUCATI, ale sam jestem ciekaw jako potencjlny wlasciciel tego motocykla - co to mogloby byc.

ok, wiec pytalem dlaczego shell nam nie sluzy i w skrocie jast to spowodowane faktem, ze paliwo shell jest gesciejsza a przy tym ciezsze niz inne paliwa; wliczajac w to paliwa wysoko-oktanowe

co sprawia, ze paliwo shell spala sie szybciej i czysciej niz inne; i w tym tkwi nasz problem

w malych motocyklowych silnikach to paliwo nie jest w stanie rozdzielic sie na drobne czasteczki i tworzy krople raczej niz delikatne opary. to z kolei sprawia, ze na swiecach robi sie osad i jako koncowy rezultat silnik zaczyna pracowac nierowno, szczegolnie na niskich obrotach

jescze pol biedy w nowych modelach wyposazonych we wtrysk paliwa, natomiast modele gaznikowe powinny unikac shell jak plagi

tak to pobieznie wyglada i jezli wam to wyjasnienie nie przypada do gustu to mnie prosze nie krzyzowac - ja tylko powtarzam co przeczytalem

 

 

natomiast mnie ciekawi ten maly cytat: sam jestem ciekaw jako potencjlny wlasciciel tego motocykla

czas puscic farbe i sie z nami podzielic, co ci po glowie chodzi :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uzupełniając info od Melvina - ja się tankuję na Shellu od czasu so czasu i nie widzę w zasadzie różnicy w spalaniu pomiędzy ich bęzyną a np z BP czy z Statoil. Nie miałem jeszcze żadnej sytuacji stuków przy spalaniu (i oby nie było). Tak więc ja dalej będę używał benzyny Shella jak będzie potrzeba :buttrock: (ale leję tylko 95).

Pozdrawiam,

Kris

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie o czymś takim Seb myslał, tylko te kontrolki trzeba ładnie zamienić na okrągłe żaróweczki (diody) zamiast tego prostokątnego, badziewnego... etc. zestawu lampek, który dodatkowo w świetle dziennym ledwie widać :cool:

Pozdro

 

idąc po śladzie Melvina zobacz rozwiąznia na stronie http://www.ducati-saarland.de/specoffer.htm?typ=1 są to gotowe rzeczy do kupienia (wiem nie najtansze - ale czy coś do Duca jest tanie :buttrock: )

 

Tam też jest ten fajny wydech, który mi sie podoba - może Seba się zdecydujesz na takie rozwiązanie.

 

Co do Amorka - ja też pisząc o wkorzystaniu go miałem na mysłi kilka przypadków, kiedy wychodząc z zakrętu i przekładając się z boku na środek i wyjeżdzając przy okazji z nierówności na drodzę wyrwało mi kierownicę. Do jazdy codziennej po mieście w naszych sprzętach (mam na myśli Sebe i mnie, czyli Maluchy z rodziny Mansterków :cool: ) nie ma konieczności wstawiania amorka skrętu - takie jest moje zdanie. Jeśli chodzi o zabezpieczenie się czy bardziej ostre jazdy - a to jest inna inszości i wtedy warto się zastaniawią nad inwestycją.

 

Kris

Edytowane przez Muminek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i sytuacja z paliwami powoli nam się klaruje, dzieki alterego i "badaczowi" Melvinowi mamy już jakieś informacje, obydwie tezy są bardzo jasno uzasadnione :cool: i to tylko dlatego, że Seb drążył temat i nie pozwolił go zostawić bez uzasadnienia...

 

Chłopaki dlaczego mi tak z tym Słodowym wyjeżdżacie - nie wiem za bardzo o co chodzi... :buttrock:

 

Pozdro

www.ducati-klub.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seba na razie odpuścił temat kominów... ze wzgledu na to, że były one zamontowane w 900, a jak mi powiedział Shogun, nie ma możliwości żeby te z 900 pasowały do 600... U nas róznie na tych aukcjach wypisują a w rzeczywistości jest zupełnie inaczej... Z kolei nowe Leo kosztuja ok 2100 w wersji aluminium, więc nie jest to aż taka okazja...

 

Seb teraz testuje dla was środek zapobiegający parowaniu szybki w kasku, ale o tym może jutro...

 

Pozdro

www.ducati-klub.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja zarzucę prośbę o pomoc - czy widzieliście na żywo Monsterka z taką owiewką? http://www.flickr.com/photos/27678946@N00/...57594335294770/ zastanawiam się, czy by pasowała do mojej 620? :cool:

Proszę o Wasze opinie

dzięki :buttrock:

Kris

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to w sumie dziwne - ja od jakiegoś czasu (ze 2 miechy będzie) nie zdejmuję kasku do tankowania :cool: i nie zdażyło mi się, żeby coś było nie chalo. Dodatkowo lejąc jeszcze siedzę na motorku i dopier 1 raz mi się zdażyło, że przyszedł ktoś z obsługi i stał obok mnie pilnując, żenbym nie uciekł :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja na shellu nietankuję bo jak kasku niezdejmiesz to nienalejesz....

o, prosze, Seba..........masz tu kolejna przyczyne do poparcia mojej tezy :cool:

tak jest, pawel klient nasz pan, niech sie ucza

 

a co do Pana Slodowego; ty nie kapujesz o kim mowa? nie mozesz byc serio :buttrock:

gogluj mi to zaraz

 

 

to w sumie dziwne - ja od jakiegoś czasu (ze 2 miechy będzie) nie zdejmuję kasku do tankowania......

i tak rob bo tylko wtedy dobrze ci z michy patrzy :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...