Ducati... ogólna dyskusja

[edzio]

Ja też już przełożyłem regulator w Basi S4 z pod siedzenia na którym po krótkiej przejażdżce można było jaja smażyć, nie czekałem aż się zjara .Umieściłem go po lewej stronie tuż nad ramieniem wahacza tylnego na wysokości kostki kierowcy, pomiędzy wspornikiem podnóżków a kanapą.Teraz nawet po dłuższej jeździe miewa 30-40stopni.

Edytowane 11 Października 2009 przez edzio

[theodor.]

Przy okazji "walki" z reglerem w swoim moto miałem okazje współpracować z Elseris-em. Z mojej strony moge jedynie powiedzieć że fachowo i uczciwie podeszli do sprawy. Regulatora nie naprawili jako ze było to niemozliwe, ale zaproponowali zamiennie inny regulator i wszystko w atmosferze porozumienia i cenowo atrakcyjnie.

 

No niestety z racji takich nie innych wydechów nie mogłem umiescić tak regulatora jak Ty Edziu. Na pewno estetyczniej to wyglada niz u mnie.

Edytowane 11 Października 2009 przez theodor.

[joe_bar]

Miszczu, to jest bodaj jedyny serwis w Polsce, który skutecznie naprawia reglery i inne elektryczne pieroły "nierozbieralne". W zeszłym miesiącu naprawiałem u nich 2 sztuki do włoszczyzny. Problem z prądami na pokładzie nie zależy tylko od regulatora...

 

Proponuję dokładniej sprawdzić swoją sztukę zanim będziesz kogoś publicznie opluwał.

 

może w Twoim przypadku zadziałali dobrze, ja mam inne odczucia. problem braku ładowania był wcześniej analizowany. to nie jest tak że zrobiłem sobie wyliczankę i stwierdziłem że walnięty jest regulator. cały sierpień czekałem na naprawę, mimo że wcześniej dzwoniłem i zapewniano mnie że zajmie im to góra 2 tygodnie. przysłali podłączyłem no i działał jeden dzień. za drugim razem jak wysłałem czekałem kolejne 1,5 tyg i tym razem nie działał wcale. jaką wystawiłbyś na moim miejscu opinię? jak wiedziałbym że będę czekał ponad miesiąc dałbym sobie spokój z naprawianiem.

[musieli]

może w Twoim przypadku zadziałali dobrze, ja mam inne odczucia. problem braku ładowania był wcześniej analizowany. to nie jest tak że zrobiłem sobie wyliczankę i stwierdziłem że walnięty jest regulator. cały sierpień czekałem na naprawę, mimo że wcześniej dzwoniłem i zapewniano mnie że zajmie im to góra 2 tygodnie. przysłali podłączyłem no i działał jeden dzień. za drugim razem jak wysłałem czekałem kolejne 1,5 tyg i tym razem nie działał wcale. jaką wystawiłbyś na moim miejscu opinię? jak wiedziałbym że będę czekał ponad miesiąc dałbym sobie spokój z naprawianiem.

 

Nie wnikam, poprostu nigdy mi nie zawalili sprawy. A u Ciebie trzeba się zastanowić czemu moto "pali" reglery, bo problem z chłodzeniem może się okazać tylko jednym z powodów.

[theodor.]

Ja zjarałem 2 regulatory, ale miało to miejsce gdy było ponad 25 stopni w cieniu i dobrze goniłem dłuzszy czas.

[joe_bar]

Nie wnikam, poprostu nigdy mi nie zawalili sprawy. A u Ciebie trzeba się zastanowić czemu moto "pali" reglery, bo problem z chłodzeniem może się okazać tylko jednym z powodów.

Też tak myślałem, że może być jakaś przyczyna "palenia". ale zaraz po podłaczeniu reg. sprawdzałem napięcie na aku i nawet nie drgnęło. Czy możliwe jest żeby coś spaliło regler w czasie ok 5 sek? wydaje mi się to mało prawdopodobne i dlatego stwierdziłem że go nie naprawili.

[theodor.]

Mało prawdopodobne by tak szybko nastapiło uszkodzenie regulatora.

Niemniej:

Sprawdzałes napięcia międzyfazowe i napiecia poszczególnych faz alternatora?

Sprawdzałes oporność poszczególnych faz?

 

U mnie po przegrzaniu regulatora przestawał on regulować napięcie co w efekcie spowodowało uszkodzenie akumulatora.

[Boa]

jeszcze nie. Elservice drugi raz odesłało mi regulator, który nie działa. Już nie chce mi się wysyłać do nich ponownie regulatora i dzwonić.

Swoją drogą, bo wspominałeś kiedyś, że konsultowałeś kiedyś jakiś temat z Maćkiem z Wrocławia. Czy On Ci polecił regenerować ten regulator? :icon_eek:

[JanuszK30]

To ten sam :) dzięki za namiar, będę próbował

niestety mam tylko trojfazowy, co do serwisu, znam go, wszyscy go raczej chwala, generalnie ma dobra opinie, co do mojego podejscia kupujmy sprawne uzywki jesli nas nie stac na nowe, a nie reanimujmy modulow, regulatorow ani alternatorow...

pozdrawiam

[joe_bar]

Swoją drogą, bo wspominałeś kiedyś, że konsultowałeś kiedyś jakiś temat z Maćkiem z Wrocławia. Czy On Ci polecił regenerować ten regulator? :icon_eek:

Nie, no co Ty. nie mogłem znaleźć używki to poszukałem w necie info że jest taki zakład co naprawia. teraz to będę miał takie podejście jak Janusz. Tylko wiadomo sierpień był, jeździć się chciało a Włosi mieli urlop. Człowiek cały czas się uczy

[jurjuszi]

czy ktoś z szanownego towarzystwa wybiera się w next weekend do Sandomierza??

Nie mam na czym :( chyba, że wpuścicie Virago 535 :) heheheh... A tak serio. Mój motocykl to obecnie rama z silnikiem oparta na tylnym kole i lewarku. Wreszcie zawiozę wydechy Edkowi...

Mam też przy okazji pytanie kto, gdzie i za ile przelakieruje mi plastiki (wraz z naprawą ubytków i pęknieć) i bak za ciemno szary mat... :icon_twisted: ? (taki będzie madafaka)

 

pozdr

 

I - wybaczcie, bo jestem tu nowa, ale nie sądzicie że to niefajne, że w jednym wątku, a czasami w jednym poście pisze się o czyjejś śmierci i o rzeczach codziennych?

To tak, jakby tę śmierć spłycić, albo jej w ogóle nie zauważyć....

Nie wiem, jak inni, ale ja tego tak nie odbieram. Życie takie jest. Jednego dnia płacze się nad grobem a drugiego opija pępkowe.

A tak BTW widziałem znowu Twojego paździerzyka w serwisie :icon_eek: co się dzieje?

 

pozdr

[KingRider]

Nie mam na czym :( chyba, że wpuścicie Virago 535 :) heheheh... A tak serio. Mój motocykl to obecnie rama z silnikiem oparta na tylnym kole i lewarku. Wreszcie zawiozę wydechy Edkowi...

Mam też przy okazji pytanie kto, gdzie i za ile przelakieruje mi plastiki (wraz z naprawą ubytków i pęknieć) i bak za ciemno szary mat... :icon_twisted: ? (taki będzie madafaka)

 

pozdr

 

Juri czy coś się stało z twoim Dukiem? Czy tylko ulepszasz posezonowo?

 

[theodor.]

niestety mam tylko trojfazowy,

A w ST2 nie ma trójfazowego?

[jurjuszi]

Juri czy coś się stało z twoim Dukiem? Czy tylko ulepszasz posezonowo?

Nic się nie stało. Ulepszam posezonowo (choć w sumie to przerwa w sezonie jedynie) Stwierdziłem tylko, że coś puka przy hamowaniu. Podejrzewałem główkę ramy i faktycznie okazało się, że łożyska już się nie nadają (w końcu mają 10 lat), no i jak już zdjąłem lagi to w pijackim widzie zacząłem rozkręcać co się da :)

 

A w ST2 nie ma trójfazowego?

Ja mam 2 fazowy. Od jakiegoś rocznika chyba 99 czy 00 jest 3 fazowy, ale nie dam sobie głowy uciąć.

 

pozdr

[Ewa_75]

 

A tak BTW widziałem znowu Twojego paździerzyka w serwisie :icon_eek: co się dzieje?

 

pozdr

 

Coś często tam bywasz :)

 

Nic się nie dzieje - robili mi to, czego nie zdążyli ostatnio, bo zależało mi, że w weekend śmigać, a nie czekać na przełożenie dekla :)

proces naprawy był po prostu rozłożony na raty - tym razem to już tylko kosmetyka :)