Skocz do zawartości

Ducati... ogólna dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi

No tak, spełnisz marzenie i co potem :lalag: :) :icon_mrgreen: Jaki następny motocykl bedzie godny poprzedniego??? Bo chyba nie bedziesz się cofał????

Pozdr

PS. Ja pominałem w swoim życiorysie etap "japońskich" v-ek....

Edytowane przez scitro

www.ducati-klub.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli nabylbym tego Monstera to pozniej pozostaje mi tylko...zbudowanie jakies fajnego streetfightera lub caferacera (oczywiscie nie z monsterka), chcialem isc w strone sportow ale to raczej nie dla mnie. Zakochalem sie w silnikach V2 a SV miala byc po prostu motocyklem testowym czy to oslawione i zawsze przeze mnie podziwiane V2 jest naprawde takie jak ludzi pisza.

 

Od zawsze poszukiwalem mocnego, nietuzinkowego nakeda w ktorego moglbym ładowac kase, modowanie sprzetu to jest to.

 

Etap japonskich fałek tez bym przeskoczyl gdyby Jagdtiger byl bardziej zdecydowany lub Muminek sprzedawal Monstera 750 a nie 620, ale wyglada na to ze kupno Monstera jest trudniejsze niz jego pozniejsza sprzedaz :lalag:.

Edytowane przez Cerberus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli nabylbym tego Monstera to pozniej pozostaje mi tylko...zbudowanie jakies fajnego streetfightera lub caferacera (oczywiscie nie z monsterka), chcialem isc w strone sportow ale to raczej nie dla mnie. Zakochalem sie w silnikach V2 a SV miala byc po prostu motocyklem testowym czy to oslawione i zawsze przeze mnie podziwiane V2 jest naprawde takie jak ludzi pisza.

 

Od zawsze poszukiwalem mocnego, nietuzinkowego nakeda w ktorego moglbym ładowac kase, modowanie sprzetu to jest to.

 

Etap japonskich fałek tez bym przeskoczyl gdyby Jagdtiger byl bardziej zdecydowany lub Muminek sprzedawal Monstera 750 a nie 620, ale wyglada na to ze kupno Monstera jest trudniejsze niz jego pozniejsza sprzedaz :icon_twisted:.

 

 

 

Probowales kiedys jak sie siedzi na serii SS? Jest lub byl piekny/gwarantowany SS800, czrny mat,przebieg 8tys.km., kolegi za 16 tys.zl. Po przegladach letnich i wymianach.

Edytowane przez jacek998
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zobaczylem to ogloszenie to tak jakbym dostal pałą w potylice. Wyslalem emial za jaka cene dalo by sie nabyc tego Ducata, jak bedzie w moim zasiegu i do konca stycznia go nie sprzeda to łykam tego hultaja.

 

Ale ładna sztuka. Ty weź się nie zastanawiaj tylko oglądaj, a jak wszystko OK to łykaj, zanim ktoś inny to zrobi :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema ludzie ;)

A ja myślałem że Wy wszystkie, miłością nieuleczalną targani, już dawno do Italii słońcem prażonej wybyliście :crossy:

Tak się zastanawiałem czy moje ogłoszenia odbiją się jakimś echem, a tu proszę, zanim jeszcze wystawiłem eSdwójeczkę już maile się posypały :cool:

Znaczy chyba że miałem dobry gust przy zakupach :biggrin:

Oczywiście, jako potencjalnego nabywcę, witam Cię Cerberus szczególnie serdecznie :wink:

 

A co do Ferrari Diablo proszem siem uprzejmniem nie czepiać :icon_razz: Samochody służą mi li tylko by po punkcie A osiągnąć punkt B. No czasem z rzadka G :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do Ferrari Diablo proszem siem uprzejmniem nie czepiać :icon_razz: Samochody służą mi li tylko by po punkcie A osiągnąć punkt B. No czasem z rzadka G :biggrin:

Hi hi. Sorki ze sie czepnole tego "Ferrari Diablo". ale jak czytalem ten opis to az kipialo w nim Dezmofanatyzmem ( juz myslalem ze to Janek pisal )a nakoniec taki zonk. Nom nic takie tam zarty. POZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, no pełen luz, ogłoszenie pisałem w nocy a rano gdy je przeczytałem sam strzeliłem czołem o blat, czem prędzej poprawiając . Ale polonijni strażnicy włoszczyzny ubiegli mnie tutaj wklejając mą wpadkę :D

 

A co do mego "dezmofanatyzmu".....a własnie że jesteś całkiem daleki od prawdy :icon_razz: :

 

"Nie słuchaj kolegów od CeBeRek i GieSXeRów, oni mawiają że to "włoskie gówna". Zazwyczaj najwięcej do powiedzenia mają Ci którzy nie mają do powiedzenia nic. Jeśli raz kupisz motocykl włoski, austriacki, angielski czy niemiecki dopiero wtedy zrozumiesz na czym polega pasja......" :cool:

 

Przymiotnik "włoski" pojawia się tutaj obok innych, jakże odmiennych i treściwych :)

 

Właśnie dlatego, że fanatyków wszelakiej maści pełno na forach motocyklowych, jestem na nich dość sporadycznym gościem. Temat rzeka, można godzinami pisać....bo wyobraźcie sobie taki klimacik - dajmy na to zbieracze żołnierzyków ołowianych podzieliliby się na szykanujące się wzajemnie frakcje: zbieracze ołowianych kościuszkowców szydziliby ze zbieraczy ołowianych mariners a fanatycy metalicznych czerwonoarmistów drwiliby z posiadaczy odlewanych pretorian.....pełny stuprocentowy debilizm, nieprawdaż ?? :flesje:

Edytowane przez Radosny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, jako potencjalnego nabywcę, witam Cię Cerberus szczególnie serdecznie :D

Tak jak pisalem w emailu, czekam az gosciu zabierze SV i jak nie sprzedaz to uderzam do ciebie. Troche mi brakuje ale cos czuje ze Playstation 3 pojdzie pod mlotek na allegro, szkoda jej ale coz sila wyzsza taki monster trafia sie raz na kilka lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, no pełen luz, ogłoszenie pisałem w nocy a rano gdy je przeczytałem sam strzeliłem czołem o blat, czem prędzej poprawiając . Ale polonijni strażnicy włoszczyzny ubiegli mnie tutaj wklejając mą wpadkę :D

 

A co do mego "dezmofanatyzmu".....a własnie że jesteś całkiem daleki od prawdy :icon_razz: :

 

"Nie słuchaj kolegów od CeBeRek i GieSXeRów, oni mawiają że to "włoskie gówna". Zazwyczaj najwięcej do powiedzenia mają Ci którzy nie mają do powiedzenia nic. Jeśli raz kupisz motocykl włoski, austriacki, angielski czy niemiecki dopiero wtedy zrozumiesz na czym polega pasja......" :)

 

Przymiotnik "włoski" pojawia się tutaj obok innych, jakże odmiennych i treściwych :)

 

Właśnie dlatego, że fanatyków wszelakiej maści pełno na forach motocyklowych, jestem na nich dość sporadycznym gościem. Temat rzeka, można godzinami pisać....bo wyobraźcie sobie taki klimacik - dajmy na to zbieracze żołnierzyków ołowianych podzieliliby się na szykanujące się wzajemnie frakcje: zbieracze ołowianych kościuszkowców szydziliby ze zbieraczy ołowianych mariners a fanatycy metalicznych czerwonoarmistów drwiliby z posiadaczy odlewanych pretorian.....pełny stuprocentowy debilizm, nieprawdaż ?? :flesje:

He he widzisz Radosny ... Ja jestem tylko posiadaczem Duca, podoba mi sie on bardzo ale nie wstydze sie wczesniejszych romansów z japonczykami ( nie wykluczam tego ze bede jescze mial japonca w garage )

dlatego ogolnie rozbawil mnie opis s4. Ale co my tu forum pierdolami zapychamy. POZDRAWIAM :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, no pełen luz, ogłoszenie pisałem w nocy a rano gdy je przeczytałem sam strzeliłem czołem o blat, czem prędzej poprawiając . Ale polonijni strażnicy włoszczyzny ubiegli mnie tutaj wklejając mą wpadkę :D

 

A co do mego "dezmofanatyzmu".....a własnie że jesteś całkiem daleki od prawdy :icon_razz: :

 

"Nie słuchaj kolegów od CeBeRek i GieSXeRów, oni mawiają że to "włoskie gówna". Zazwyczaj najwięcej do powiedzenia mają Ci którzy nie mają do powiedzenia nic. Jeśli raz kupisz motocykl włoski, austriacki, angielski czy niemiecki dopiero wtedy zrozumiesz na czym polega pasja......" :)

 

Przymiotnik "włoski" pojawia się tutaj obok innych, jakże odmiennych i treściwych :)

 

Właśnie dlatego, że fanatyków wszelakiej maści pełno na forach motocyklowych, jestem na nich dość sporadycznym gościem. Temat rzeka, można godzinami pisać....bo wyobraźcie sobie taki klimacik - dajmy na to zbieracze żołnierzyków ołowianych podzieliliby się na szykanujące się wzajemnie frakcje: zbieracze ołowianych kościuszkowców szydziliby ze zbieraczy ołowianych mariners a fanatycy metalicznych czerwonoarmistów drwiliby z posiadaczy odlewanych pretorian.....pełny stuprocentowy debilizm, nieprawdaż ?? :flesje:

 

 

Radosny, chlopie! Madrze prawisz jak cholera! :) :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja tam jestem Desmofanatykiem, ale niech no mi kto przypomni ze napisalem ze hondasuzukiyamaha to gow...o. Raczej takiej wypowiedzi nie znajdziecie.

U mnie to jest tak ze od zawsze marzylem o Ducati, tylko stac mnie nie bylo, sie wiec jezdzilo polskiemi, ruskiemi, czeskiemi i japonia...

Tym bardziej utwierdza mnie w tym fakt ze duzo tzw mlodych ludzi jezdzi niekoniecznie w prawidlowy i bezpieczny sposob roznego rodzaju zxr1gsxer, szczegolnie dotyczy to gosci co tylko umieja dodawac gazu a z zakretami i hamowaniem to roznie.

A i ze moj charakter jest raczej buntowniczy,zywiolowy i temperamentny, wiec jezdze "malym Superbikiem" 748, lubie nim jezdzic i basta, jak wsiadlem kiedys na brata GSXR 1000 to po 1 kilometrze kolana mnie bolaly bo musialem wystawiac je na bok siedzi sie jak na krowie, albo beczce, a na Klekocie to jakbym by przyspawany- wsio pasuje, raczki tam gdzie byc powinny, biegi chodza jak maslo, i szybkie przerzutki z lewej na prawo bezproblemowe, co prawda na poczatku trza sie bylo przyzwyczaic i glebiej sie skladac w zakrety, ale podnioslem tyl i tera wchodzi w mgnieniu oka, pozatym odglosy ma wlasciwe i to mi wystarcza, azeby kto jeszcze mnial jakie watpliwosci to zajrzyjta czym jeszcze jezdze: Dr 350- zwana prze ze mnie Drgawka, sie lubi od czasu do czasu smigac po terenie, a i jak asfalt nie nadaje sie do ujezdzania zakretow tez mozna jezdzic, ale takim malym skurczybykiem-fanatykiem Ducatow bede i tyle...

Pozdr. Janek Klekot 748 S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panów!!

Chciałam was serdecznie zaprosić do mojego :D DUCATIStore które otworzę dla Was desmomaniaków już 5.02.08. Będziemy również na targach 1-3.02. Odwiedzcie tez stronkę ducatiwarszawa.pl. Mam nadzieję że spotkamy się u nas na kawie i pogadamy o ..... wszystkim.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I pełen szacun panie Janek - kto jak kto ale gość z Twoją wiedzą i zaangażowaniem może sobie pozwolić na to by być desmofanatykiem w dobrym tego słowa znaczeniu :cool:

 

A do Prezesa - ale żeby było jasne - u mnie w garażu obok Dukata i Kata nie stoii jeszcze Triumph i Beema - nie jestem jakiś pie...lony bogacz co się wymądrza o wyższości willi na Majorce nad daczą na Seszelach :) W garażu trzy motóry a w domu lodówka anno domini 1978 :D :icon_razz: :flesje:

Edytowane przez Radosny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie to Drgawka 350 ma wieksza wartosc rynkowa niz mojej baby- 2 razem wziete samochody :) :)

a ja auta nie mam :D

Co do Ducati Store- to moze bym sie wybral? Tylko przeraza mnie mysl jazdy autem- blaszanka...

Pozdr. Janek Klekot 748 S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...