Ducati... ogólna dyskusja

[balzac]

Witajcie,

 

już na http://www.docpoland.com/ linki wrzuciłem, ale nie wszyscy tam bywaja, więc i tu się pochwalę :biggrin:

W końcu mam kilka fajnych zdjęć jak na Multistradzie jadę. Znacie to powiedzenie że szewc bez butów niestety chodzi...

Gdzieś w pobliżu warszawskich Łazienek:

A teraz ja....jadę ;-)

 

Pozdrawiam

balzac

 

PS:

fot. Sławek Kamiński/Agencja Gazeta (wykonane "przed-produkcyją" 5-tką Mark II (pierwszy taki w kraju)

Edytowane 16 Października 2008 przez balzac

[Sihaja]

Panowie z Krakowa i okolic, mam pytanie: Gdzie serwisujecie swoje Ducatki? Jakieś sprawdzone miejsca?

[Świeżak]

Panowie z Krakowa i okolic, mam pytanie: Gdzie serwisujecie swoje Ducatki? Jakieś sprawdzone miejsca?

 

Ducatki to nie wiem gdzie serwisuja, ale Ducati mozna w Motofunie (autoryzacja), samemu albo u ktoregos z tych bardziej zmyslnych mechanicznie klubowiczow. Zalezy co jest do zrobienia - ja lacze wszystkie te koncepcje.

 

M

[duke75]

MotoFun? z pewną taka nieśmiałością...

Z tego wzgledu że jest jeszcze na gwarancji to musze w autoryzowanych więc... Poznań. Trochę daleko ale za to profesjonalnie a że Duki sie nie psują więc wystarczy zrobić przegląd raz w roku i potem luuuuz...

[Boa]

A teraz ja....jadę ;-)

 

Pozdrawiam

balzac

 

PS:

fot. Sławek Kamiński/Agencja Gazeta (wykonane "przed-produkcyją" 5-tką Mark II (pierwszy taki w kraju)

:rolleyes:

[scitro]

Cześć, Sihaja zrobiłaś już prawko??? Bo coś Cię mało widać na ulicach :)

W weekend planujemy jakieś małe spot, Świeżak wyciągaj więc Ducata z serwisu (albo tego z kuchni) i przyjeżdżaj bo mamy niezamknięte sprawy i trzeba coś z tym zrobić :flesje:

Pozdr

Seb

[Świeżak]

MotoFun? z pewną taka nieśmiałością...

Z tego wzgledu że jest jeszcze na gwarancji to musze w autoryzowanych więc... Poznań. Trochę daleko ale za to profesjonalnie a że Duki sie nie psują więc wystarczy zrobić przegląd raz w roku i potem luuuuz...

 

Motofun jest tez teraz w Gliwicach i ponoc jest fachowo - ale informacja nie sprawdzona :flesje:

Takie tematy tylko potwierdzaja ze nie ma to jak Repsol - serwis Hondy w kazdym wiekszym miescie, bezawaryjnosc, jakosc - same zalety :) A ja glupi nakupowalem sie Ducatow :-) Jeszcze sie musze o nie w kuchni potykac :biggrin:

 

M

[xxx]

Witam wszystkich :)

Mam dwa Pytania co sądzicie o Ducati Paso 906 Rok. 1991 przywieziony z BELGI i na liczniku 51tyś.

Czy ktoś miał kontakt z tymi maszynami ??? Jakieś wady ??? Na co zwracać uwagę przy zakupie ??? :banghead:

Bo jest szansa że nasza rodzinka Ducati w Warszawie by się powiększyła o 1 Ducata :) :lalag:

Bo może swojego 600 SS oddał bym swojej przyszłej Żonie a sam przesiadł się na Paso. :crossy:

 

A pytanie numer 2 to szukam miejsca jak na razie na 1 Ducata do przezimowania w Warszawie ( oczywiście za opłatą ). Czekam na wiadomości :) :biggrin:

Edytowane 17 Października 2008 przez xxx

[pablo70]

"To linki do króciutkich filmików z dźwięku jaki udało mi się otrzymać z przeróbki fabrycznych Remusów w przyszłości zapodam dłuższe bo mi Basia za krótkie nagrała"

 

Extra brzmienie Edziu :banghead: - z niecierpliwością czekam na coś pełnometrażowego :biggrin:

Edytowane 16 Października 2008 przez pablo70

[Świeżak]

Witam wszystkich :)

Mam dwa Pytania co sądzicie o Ducati Paso 906 Rok. 1991 przywieziony z BELGI i na liczniku 51tyś.

Czy ktoś miał kontakt z tymi maszynami ??? Jakieś wady ??? Na co zwracać uwagę przy zakupie ??? :biggrin:

Bo jest szansa że nasza rodzinka Ducati w Warszawie by się powiększyła o 1 Ducata :) :)

Bo może swojego 600 SS oddał bym swojej przyszłej Żonie a sam przesiadł się na Paso. :lalag:

 

Paso to juz klasyka. Malo jest tych motocykli. Co do wygladu to jak mawiali rzymianie "de gustibus non est disputandum"

Tomek aka Szogun mial takiego sprzeta. Przez chwile chyba Prezes aka Duke75 nawet probowal sprzedawac go w jego imieniu. A panowie z Jedwabnego maja taka zabawke w wersji Fast by Ferraci. Mysle ze najlepiej z nimi rozmawiac.

Ja moge tylko dodac ze to powoli sprzet kolekcjonerski i dostep do czesci nie jest tak dobry jak do modeli popularnych. Jako ze lubie cukierki i stan oryginalny,to pewno zwracal bym uwage na ilosc czesci nie podmienionych na te od japonii lub innych modeli (chybe za od Repsola - wtedy warto :banghead: )

Popatrz glownie na plastiki i elementy, ktore sa tylko do tego modelu - pozostale, stosowane modulowo w innych modelach sa latwiejsze do dostania w razie ich braku lub kiepskiego stanu. Jak chcesz wiedziec jak powinien wygladac oryginal to polecam www.bikepics.com - tam jest pelno fot. Ewentualnie wrzuc link tutaj - forumowicze pomoga.

 

Pozdrawiam

 

M

 

PS Ja bym tam motocykla nie dawal kobiecie. Mysle ze sa one stworzone do wyzszych celow jak gotowanie, prasowanie, a nawet sprzatanie ;) Ewentualnie bycie pasazerka. Pomijam czyszczenie motoru - bo to naprawde sprawia frajde nam - facetom :crossy:

[duke75]

No Świeżak, chodzisz po cieniutkiej linie...ja znam Twoje poczucie humoru ale na Twoim miejscu oglądałbym się cały czas za siebie zwłaszcza po zmroku bo inni mogą Cie źle zrozumieć:icon_exclaim:

A propos Paso to rzeczywiście mało do niego części a nawet jakbyś miał szmal i chciał zamawiać oryginalne to w fabryce już nic prawie nie ma, jest też z problem z fiszkami serwisowymi więc i z zamawianiem części ale serdecznie polecam bo to oryginał jak ich mało ale tak jak mówi Świeżak liczy się stan oryginalny. Jak go ktoś zepsuje choćby malowaniem to znawcy popatrza tylko z politowaniem.

[Świeżak]

Prezas ma absolutna racje - brak czesci w magazynie to duuuzy problem. XXX jak masz szmal, a motocykl wart uwagi to warto - chocby po to zeby stal, czasem go odkurzyc i zaliczyc fajna przejazdzke. Taki cacko to naprawde bedzie kiedys rarytas.

A co chodzenia po cienkeij linie - to jak wiesz moze i laski moga mnie gonic po zmroku, ale jednak zadnej sie jeszcze nie udalo i nadal jestem wolnym i szczesliwym czlowiekiem. Czyli ze moge jezdzic gdzie chce, kiedy chce i z kim chce :-)

Co nie zmienia faktu ze na rozne poczucie humoru moga byc rozne reakcje. Ale gdyby wszyscy mysleli tak samo to bym umarl z nudow.

 

M

[franekfilm]

A pytanie numer 2 to szukam miejsca jak na razie na 1 Ducata do przezimowania w Warszawie ( oczywiście za opłatą ). Czekam na wiadomości :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:

 

Duka za darmo ci przezimuję :icon_mrgreen:

Garaż podziemny na Kabatach, będzie stał obok mojego. Dla świętego spokoju możesz przymocować do divajsa wystającego z podłogi- takie coś na wzór stojaka na rowery.

Twojego postawimy przy samej ścianie, ja nie zamierzam składać broni, dopóki nie będzie śniegu. Jak przestanę jeździć, postawię w mieszkaniu i będę dłubał :icon_question:

[Sihaja]

Cześć, Sihaja zrobiłaś już prawko??? Bo coś Cię mało widać na ulicach :icon_rolleyes:

W weekend planujemy jakieś małe spot, Świeżak wyciągaj więc Ducata z serwisu (albo tego z kuchni) i przyjeżdżaj bo mamy niezamknięte sprawy i trzeba coś z tym zrobić :icon_mrgreen:

Pozdr

Seb

 

Prawko już dawno. Troszkę pojeździłam, zaliczyłam małą wywrotkę...

Ogólnie jest ok.

 

P.S. Może i nie widać, ale powinno być słychać ;D

Edytowane 17 Października 2008 przez Sihaja

[gomez]

Duka za darmo ci przezimuję ;)

Garaż podziemny na Kabatach, będzie stał obok mojego. Dla świętego spokoju możesz przymocować do divajsa wystającego z podłogi- takie coś na wzór stojaka na rowery.

Twojego postawimy przy samej ścianie, ja nie zamierzam składać broni, dopóki nie będzie śniegu. Jak przestanę jeździć, postawię w mieszkaniu i będę dłubał :)

 

Jak by ktos jeszcze szukal miejsca to i u mnie sie jeszcze jeden a nawet i dwa w garazu zmieszcza (Warszawa-Wesola).