Wazzabii Opublikowano 28 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2006 ja proponuje od razu Suzuki DR 800 BIG i bedzie po sprawie.... :) na moj gust duzo w glowce nie ma wiec jak dacie mu 20+ kucy pod tylek to krzywde sobie zrobi bo w tym wieku gymnazjalisci mysla ze sa niesmiertelni i niezczniszczalni, wiec moze zastanowcie sie nad tymi pojemnosciami, bo nie dla picu jest ustawa ze prawko jest od 18 lat a skladki na OC sa duzo wiecej bo jak ktos dorwie do samochodu/motocykla to od razu ile fabryka dala, szpan i sciganie sie... ostatnio u mnie sie gosc zabil, -15*C ponad , droga Pila-Poznan, Seat Ibiza, i wskazowka na 170 sie zatrzymala, 20+ lat mial... :| :| :| :| :| :| moj komentarz na wasze propozycje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 28 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2006 Wazzabii i OLO - zgadzam sie z wami w 100%. Chlopak ma zerowe w sumie doswiadczenie w terenie! Ja proponuje DR125, TW125 czy tal XLR125. Od takiej maszyny mozna zaczynac, a jak juz sie pocwiczy to mozna nawet poszalec! A spalanie naprawde znikome. Pozatym nie wiem jaki kolega widzi problem w zmianie sprzeta co miesiac. Jak to Cie nie stać? Kupujesz moto za 4000zł, sprzedajesz za tyle samo i cos tracisz?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EnduroMax Opublikowano 28 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2006 To ja się znowu wybije!Tw 200Starsze ale naprawde przyjemneMoc minimalnie większa niż w 125cc ale duże lepiej mi się nim jeździ! Cytuj http://www.flickr.com/photos/29858352@N03/Zapraszam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grayfox Opublikowano 28 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2006 Chodzi mi o to że jak kupie moto to niecce go sprzedawać za m-c tylko za rok czy ileś..a wtedy moto traci na wartości co nie? Prawko eghem....niemam, a po głównej dordze i tak praktycznie nigdy niejeździłem:) bo u nas w gim. nierobią kart motorowerowych. Szukam jakiegoś sprzęta do zabawy w lekkim terenie i po polach, to wszystko:) kasy mam 4-5 tysięcy. Poprostu chcę wiedzieć czego mam szukać.Apropo...może i jestem dopiero w gimnazjum, lecz niejestem taki że jeździć ile koników matka fabryka dała... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduroboj. Opublikowano 28 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2006 Zależy, używki nie tracą tak na wartości. Za 4-5tys. Wyrwiesz jakieś przyjemne moto, proponował bym DR125, XLR125, TW125/200. Co do pojemności to wazzabi ma racje, ja troche latałem na 125 2T i naprawde po dzisiejszej jeźdżie na 4T poznałem co to jest moment obrotowy i moc 4T. Myśle że jak dla Ciebie 125ccm na sezon dwa spokojnie wystarczy :!:A XLRa jest cięższa o 10kg od RXa, zalana waży 125kga RX 115kg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wats Opublikowano 28 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2006 Wydaje mi się że DR 125 będzie dobra. Szczególnie z kosztami paliwa. A mocy ma wystarczająco jak dla 15 latka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PomyK Opublikowano 28 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2006 Po co napoczątek 250??.Nie ma sensu.Najlepsza jakaś 125 choćby ta DRka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wazzabii Opublikowano 28 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2006 DR ma niby 15 kucy, sam taka posiadam, katuje na niej juz rok a jazdy nie opanowalem jeszcz porzadnie, jak wsiade po odwilzy to beda jakies 3 miechy odkad nie jezdzilem (nie liczac 2 przejazdzek) i zanim odzyskam sprawnosc to minie 5 godzin... nie sadze zebys opanowal ten motocykl w rok, nawet czestej jazdy... to ze potrafisz odkrecic manetke na prostej to nie znaczy ze trzeba motocykl zmieniac, zrob tak na zakrecie szutrowym ... ja przesadzilem w lesie no i prawie mi noge polamalo... i na takim sprzecie mozna sobie zrobic krzywde. i prosze mi tu DR125 nie obrazac bo takim twardziela na XT600 dupe objezdzalem w terenie, balem sie gosci wyprzedzac na piachu bo tak ich rzucalo ze masakra, a smiali sie ze mnie ze na pierdziku podjechalem, jeden to nawet sie bal pod gore podjechac bo nie wiedzial jak a motocykl od ponad roku mial, kolega mu dal wskazowki ale gosc byl tak zestresowany ze zapomnial czesci z nich i niemalo brakowalo zeby sobie krzywde zrobil... w terenie zadnych problemow na takim sprzecie nie mam, jezdze z 2T 125 i jakos nie narzekaja ze musza na mnie czekac, 80 zostaja masakrycznie w tyle, wiec nie sadze zeby wybor DRki bylby zlym pomyslem, wrecz przeciwnie goraco polecam, jak chcesz zobaczyc jak to lata to wejdz na strone www.oem.go.pl i zobacz do ksiegi gosci, w niej podalem linki do 2 filmow OEMu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
O-L-O Opublikowano 29 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2006 Każdy jak słyszy, że DR125 ma 15 koni to od razu uważa, że to pojazd jest dla dzieci... Ja myślałem,że RX to maszyna do opanowania w sezon i się grubo pomyliłem. Nie mam jeszcze pojęcia jak 4T jeździ, ale z jazd wstępnych wiem,że to ma potencjał, jeżeli wiesz jak to wykorzystać :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grayfox Opublikowano 29 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2006 Nowiec już wiem czego szukać:) Aby nie robić nowego tematu. W jakich pieniądzach i które roczniki kupować?I jakie wersje.DR 125 i XLR 125 http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M142961 co o tym sądzicie?http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M143400http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=83626465 (ciekawa cena) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
O-L-O Opublikowano 29 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2006 Ja radziłbym szukać wersji z rozrusznikiem elektronicznym, ponieważ odpalanie 4T jest "specyficzne" i "jedyne w swoim rodzaju". Kolega enduroboj po 1 dniu posiadania XLRki miał (i ma nadal) całe śródstopie opuchnięte :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 29 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2006 Jak dobrą technike odpalania znajdzie to bedzie OK :) . Pozatym jak ludzie odpalaja 600cm3 na kopa to czemu kolega ma sobie z DR125 nie poradzic? :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 29 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2006 Ja radziłbym szukać wersji z rozrusznikiem elektronicznym' date=' ponieważ odpalanie 4T jest "specyficzne" i "jedyne w swoim rodzaju". Kolega enduroboj po 1 dniu posiadania XLRki miał (i ma nadal) całe śródstopie opuchnięte Confused[/quote'] Jeden dzień to za mało żeby sie nauczyć odpalać. Po tygodniu to już bedzie dla niego normalka :)125 4T kopie sie znacznie łatwiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
O-L-O Opublikowano 29 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2006 Macie racje, ale skoro można mieć przyzwoitą DR z rozrusznikiem za całkiem przystępne pieniądze to w sumie czemu się nie pokusić :?: A dla nauki zawsze może się nauczyć odpalania nożnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wazzabii Opublikowano 29 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2006 DR125 wystepuje z rozrusznikiem ale bez kopniaka i z kopniakiem, wersje z rozrusznikiem nie polecam, katowalem raz z gosciem ktory mial DR125 z 98 a ja mam z 89 i gdy mu sie zalala bo zgasla na grzaskim piachu (zmulil ja bo odpuscil jej gazu do minimum jak nim zarzucilo) to nie mogl jej odpalic kilka minut, akumulator juz wysiadal bo zmulalo rozrusznik i nagle odpalila, ja takich problemow nawet nie mialem gdy wyciagnalem DRe z wody po tym jak glebowalem. Kilka kopniec i odpalila. Technika odpalania DRki jest taka ze nie dotykamy nawet manetki gazu, jedyce co robimy to ssanie zaciagamy na maxa i przytrzymujemy jak odbija, z dwa zaciagniecia kopka w celu zassania troche mieszanki i porzadne kopniecie w calym zakresie kopki (jest ona prawie 2 razy dluzsza niz w 2T 125 przez co trzeba machnac noga troche) i maszyna paliz poczatku nie moglem jej odpalic jak ja kupilem... na pycha musialem ja odpalac bo inaczej nie potrafilem ;p zimnej nie potrafilem odpalic, ale cieplej juz nie bylo problemu, podstawa to nie ruszac manetka i zaciagnac ssanie :) odbija jedynie jak przekrecisz lekko manetke albo jest zalana, raz dostalem z kolana w kask i teraz uwazam bardziej :roll: sprzet polecam jak najbardziej :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.