Skocz do zawartości

Używane enduro 125ccm na cały rok.


Rekomendowane odpowiedzi

Hm to dylemat pomiedzy DR i DT.

 

DR - 4T, to na pewno łatwiej, lejesz benzyne i jedziesz, mniejsza moc, ale na poczatek mi duzo nie potrzeba, jest tez tansze

 

DT - trzeba robic mieszanke, wiecej pali, drozsza

 

 

 

Chyba jednak bardziej mi pasuje DR, na te 2 lata do osiemnastki mi starczy na nauke, jak nie uda mi sie dojezdzanie w zimie to najwyzej bede jezdzil autobusami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nie ufał dozownikom w endurasach, jeżeli się je katuje w lasach i na łąkach, to dozownik moim zdaniem zdjąć warto.

Jeżeli nie myślisz o jeździe takiej już extremalnej tylko chodzi Ci o przejażdżki po lesie i czasem wyjazd do szkoły to bardziej przyjazna będzie DR choćby za swoją wytrzymałość i mniejsze ryzyko awarii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nie ufał dozownikom w endurasach' date=' jeżeli się je katuje w lasach i na łąkach, to dozownik moim zdaniem zdjąć warto. [/quote']

 

 

No wiesz, dozownik jest tak skonstruowany ze przy wiekszych obrotah silnika dodaje wiecej oleju, nie jest tak ze stala dawka oleju przy kazdych obrotach. No a jak mu nie ufasz to po prostu podkrec linke. No ja tez nie jestem do konca pewny co do tego dozownika. Pamietam ze kiedys czytalem na forum topica ze ktos zatarl RS 125 01 albo nowsza, wlasnie z powodu dozownika. :P

 

 

rzemyk90 napisał:

takie przymulowato wyglada.

 

to zes powiedzial co wiedzial

 

Fest nie :) :mrgreen: :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz, dozownik jest tak skonstruowany ze przy wiekszych obrotah silnika dodaje wiecej oleju, nie jest tak ze stala dawka oleju przy kazdych obrotach. No a jak mu nie ufasz to po prostu podkrec linke. No ja tez nie jestem do konca pewny co do tego dozownika. Pamietam ze kiedys czytalem na forum topica ze ktos zatarl RS 125 01 albo nowsza, wlasnie z powodu dozownika

 

 

A ostatecznie co o tym myślisz? Bo nie ma tu jednoznacznej odpowiedzi. Z tego co wiem sporo ludzi jeździ na endurasach bez dozowników i nie spotkałem się z tym, że ktoś głośno powiedział, że to jest błąd, bo silnik potrzebuje zmiennej ilości oleju w różnych zakresach obrotów. Jeżeli się myle to prosze o uświadomienie mnie o tym, bo ja się na mechanice znam jak na budownictwie, czyli średnio na jeża :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz, dozownik jest tak skonstruowany ze przy wiekszych obrotah silnika dodaje wiecej oleju, nie jest tak ze stala dawka oleju przy kazdych obrotach. No a jak mu nie ufasz to po prostu podkrec linke. No ja tez nie jestem do konca pewny co do tego dozownika. Pamietam ze kiedys czytalem na forum topica ze ktos zatarl RS 125 01 albo nowsza, wlasnie z powodu dozownika

 

 

A ostatecznie co o tym myślisz? Bo nie ma tu jednoznacznej odpowiedzi. Z tego co wiem sporo ludzi jeździ na endurasach bez dozowników i nie spotkałem się z tym, że ktoś głośno powiedział, że to jest błąd, bo silnik potrzebuje zmiennej ilości oleju w różnych zakresach obrotów. Jeżeli się myle to prosze o uświadomienie mnie o tym, bo ja się na mechanice znam jak na budownictwie, czyli średnio na jeża :lol:

 

Czy wieksze obroty tym wiecej dozownik oleju podaje. Czyli im bardziej ruszasz manetka gazu tym bardziej "ciagnie" sie linka od dozownika (a przy okazji od gazu) i dozownik podaje wiecej oleju.

Co do odlaczania to rozumiem to robic w enduro, wertepy, gleby, kurz (ktory moze szybko zatrzec linke od dozownika) to jeszcze rozumiem lanie do baku oleju, ale w szosowych maszynach moim zdaniem to jest bez sensu. Jak ktos kontroluje czasem stan linki i ja nasmaruje, sprawdzi czy gladko chodzi, to nic sie nie powinno popsuc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ostatecznie co o tym myślisz? Bo nie ma tu jednoznacznej odpowiedzi. Z tego co wiem sporo ludzi jeździ na endurasach bez dozowników i nie spotkałem się z tym, że ktoś głośno powiedział, że to jest błąd, bo silnik potrzebuje zmiennej ilości oleju w różnych zakresach obrotów. Jeżeli się myle to prosze o uświadomienie mnie o tym, bo ja się na mechanice znam jak na budownictwie, czyli średnio na jeża

 

 

No ja jestem tego samego zdania co trajka66. No zawsze ta linka moze sie zerwac, albo cos innego nawalic. No ale jak ja bym mial Enduro z dozownikiem to bym to zdjal, i przy okazji manetka gazu by lzej chodzila :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ak sprawda się zawieszenie w DR 125? Czy łatwo je dobić?

 

u mnie tyl jest dobry, tj. sprezyna skrecona mocniej bo mi w terenie za miekka sie wydawala, gorzej z przodem jest bo w moim przypadku przydaloby sie wsadzic tuleje zeby bylo twardsze bo sprezyny sa juz ubite, ogolnie zle nie jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...