Skocz do zawartości

no to sobie pojeździłem :( - pomoc mile widziana


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

witam wszystkich :D

 

jedenastego stycznia korzystając z w miare ładnej pogody nie wytrzymałem i postanowiłem pojeździć motorkiem, jak postanowiłem tak też zrobiłem. po godzinie dokazywania gdy już miałem wracać do domu stało się- zaliczyłem glebe :cry:

 

szczęście w nieszczęściu że miałem na liczniku coś ok 50km/h , niestety moto w końcowej fazie ślizgu uderzyło czachą w zderzak samochodu (na zderzaku małe zadrapanie, a moto wygląda tak http://forum.motocyklistow.pl/album_pic.ph...php?pic_id=2163 )

 

nie wiem dokładnie jakie są straty bo chwilowo jestem uziemiony w domu(poturbowane kolano ;) ), a moto stoi u taściów, ale jeżeli ktoś ma namiary na części do Fazera(okolice owiewki i osprzęt kierownicy) to prosze o info na pw lub gg; na pewno szukam kierownicy i w związku z tym mam takie pytanie(a nawet dwa):

-chce założyć prostą kierownice, czy ktoś ma i czy warto?

-jeżeli warto to jakiej firmy i gdzie są dostępne?

 

na razie nie wiem jak wygląda sytuacja pod owiewką, ale jak już będe chodził to ją zdejme i wtedy podam więcej szczegułów

to tyle na razie z góry dziękuje za ew. pomoc ;)

 

PS.mam nadzieje że nikt mnie nie zbeszta za to że temat jest w piffku a nie w wypadkach, ale tutaj dotrze do większego grona

POZDRAWIAM ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam :D

dzękuje wam chłopaki za wsparcie :lapagora: , od razu humorek się poprawia

 

ehhh ta fantazja aa przejade sie na lodzie;)
aaa tam od razu na lodzie, choć nie przecze że nie była to najrozsądniejsza decyzja (nie da się ukryć)

 

BERNARD- dzięki za cynk, sprawdziłem, ciekawą mają oferte

jeszcze raz wszystim dziękuje, no i byle do wiosny :P

POZDR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dominik, nie ma co sie przejmować, gleba to gleba, akurat masz czas na skompletowanie części i na wiosne będzie jak nowy. Podziwiam za odwage, ja w mróz raczej nie wyjeżdżam, wlaśnie ze względu na brak przyczepności :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam ;)

 

Dominik, nie ma co sie przejmować, gleba to gleba, akurat masz czas na skompletowanie części i na wiosne będzie jak nowy. Podziwiam za odwage, ja w mróz raczej nie wyjeżdżam, wlaśnie ze względu na brak przyczepności

dzięki, dokładnie tak jak piszesz-moto wraca do stanu z przed gleby- i to nie podlega dyskusji(chyba że dojdzie kilka nieseryjnych elementów). mróz to dla mnie nie jest wielka przeszkoda(VX-a kupiłem 23.II.2003r. w okolicach Wawy i wracałem nim do domu na kołach :twisted: , i też było ok-1), choć mam świadomość że to się kiedyś zemści :| ;ale co przeżyje to moje :P

 

Obyś już nie wpadał na takie pomysły a przy okazji zaliczasz  

się do tych co już gleby zaliczyli.

gleba nie pierwsza i jak podejrzewam nie ostatnia ;) , ale tylko ten sie nie sypnie kto nie jeździ

te o których warto wspomnieć:

-ETZ150- na droge "wybiegło" mi drzewo ;) , pękniety piszczel i sporo otarć

-GSX400E- piasek na zakręcie- gleba poprzedzona chamowaniem w kłębach dymu z opon- odpowiedzialni za żwir dostali spore zjebki od kumpla który jechał za mną :lol: , moto bez strat bo wziąłem na siebie "żeby nie podrapać lakieru"-taki jestem, a jak 8)

-GSX400E- przedobrzyłem z prędkością na zakręcie, no i wyleciałem przy ok 120km/h z drogi ;) , moto udało mi się położyć na poboczu a sam wylądowałem w takim zarośniętym błotnistym rowie który złagodził upadek

-VX800- to jedyne moto które nie oberwało za moją "nierozwage"

-no i został na końcu Fazerek :cry: , najkosztowniejsza gleba jaką miałem, pomimo że jechałem jak najbardziej przepisowo :P

 

Moze napisz jak to sie stalo dokladniej, w jakich okolicznosciach.
a było to tak: po tym jak już się wyszalałem po za miastem :twisted: i wracałem do domu jadąc jak najbardziej przepisowo w sznureczku samochodów, gdy już miałem odbić w moją uliczke paniusia jadąca przede mną przychamowała (podobno ktoś jej wybiegł), no to ja też po cheblach i ...doopa- już nie jechałem tylko szorowałem po asfalcie na dupsku kawałek za motocyklem :cry:

takie moje wnioski:

-po godzinie jazdy byłem już troche zmarznięty co na pewno źle wpłynęło na moje reakcje

-przepisowa jazda po godzinie szaleństw też spowodowała u mnie powne zmniejszenie czujności :D

-no i najważniejsze- nie wyzbyłem się jeszcze odruchów z VX-a(tam chamulce działały zupełnie inaczej- zdecydowanie słabiej), no i zablokowało przednie koło- z wiadomym efektem :P

no to chyba tyle

jeszcze raz dziękuje za słowa otuchy :lapagora:

PS dalej szukam jakiejś ciekawej/prostej kierownicy-czekam na sugestie

POZDR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Dominik ;)

 

Przykro mi z powodu gleby, ale czasami ułańska fantazja tak się mści na motocyklistach i ich rumakach(zwłaszcza zimą :P )

 

Co do kierownicy, to mam założoną w Fazerze niższą i nieco szerszą LSL - kolor niebieski+niebieskie odwazniki :D

 

Niestety nie mam porównania jeżeli chodzi o jazdę ze standardowa kierownicą, a akcesoryjną, ale z pewnoscia przyjmuje się na motocyklu nieco bardziej pochyloną pozycję i większość ciężaru opierasz na nadgarstkach ;)

Jak przesiadlem się z Fazera z oryginalna kierownicą na mojego z LSL, to bardziej mi sie spodobało ;)

 

Co do części do Fazera, to niczego nie moge obiecać, ale spróbuj zadzwonić do tego pana i zapytać, co ma na dzien dzisiejszy do Fazera :P

 

693-391-052

 

Pozdrawiam :P

Najlepszym dowodem na istnienie obcej inteligencji w kosmosie jest to, że nas nie odwiedzają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki Wicher za namiary(na pewno skorzystam) :lapagora:

chyba się skusze na kierownice LSL , nawet znalazłem oficjalnego importera(Motocyklon- http://www.motocyklon.pl/szablon.php?ids=2 )-jutro się do nich odezwe i troche wypytam co i jak 8)

 

POZDR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...