skalim1 Opublikowano 3 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2008 no racja, nie jest to sprzęt taki jak na egzaminach ani jakiś dobrej klasy ale myślę że to nie taka trudne do opanowania, chyba że w pord'dzie mają zdezelowany sprzęt trudny do wyczucia :biggrin: w gda przeważnie jeździ się w ośrodkach na cb 250, w jednej szkole widziałem suzuki gs 500 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marecki Opublikowano 6 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2008 no racja, nie jest to sprzęt taki jak na egzaminach ani jakiś dobrej klasy ale myślę że to nie taka trudne do opanowania, chyba że w pord'dzie mają zdezelowany sprzęt trudny do wyczucia :icon_eek: w gda przeważnie jeździ się w ośrodkach na cb 250, w jednej szkole widziałem suzuki gs 500Siemka,ja się uczyłem w szkole VECTRA i polecam :eek: Posiadają 2 Hondy CB 250 oraz GS'a 500. Egzamin również miałem na Hondzie. Oczywiście zdany za 1. razem :DPozdrawiam Marecki :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DeWalMar Opublikowano 19 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2008 (edytowane) Witam, Czy sa jakies nowe obserwacje po mijajacym roku 2008..?? Szczegolnie prosze osoby ktore w minionym sezonie egzaminacyjnym zrobily kurs o podzielenie sie swoimi doswiadczeniami.. Czy ktos uczeszczal do "OLIWKI"..?? Z opinii w internecie wychodzi ze sa godni uwagi..?? Kwiecien zbliza sie bardzo szybko.. trzeba decydowac gdzie pierwsze "kroki" stawiac.. (chcialem napisac "zdobywac pierwsze szlify".. ale cos mnie powstrzymalo.. ) Zdaje sobie sprawe ze nie wszytkiego mnie na tym kursie naucza ale chcialbym jak najlepiej trafic. Pozdrawiam czekajac na relacje doswiadczonych. DWM Edytowane 19 Grudnia 2008 przez DeWalMar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość misman Opublikowano 20 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2008 w kazdym razie drugi koles ma jeszcze jednego plusa- ma junaka gladiatora- a to jest to ustrojstwo na którym sie zdaje egzamin(taka zabawka 125ccm, mocy brak, złom i padaczka)...warto się na tym przejechać bo w 10sek się nie da nauczyć tym jezdzic po 8mce... Moja kobieta miała kurs i wszystkie jazdy na Yamasze 250 , a na examie (drugie podejście) wsiadla pierwszy raz na Junaka 125, i... zdała :biggrin: Więc proszę nie siać defetyzmu :biggrin: Szczegolnie prosze osoby ktore w minionym sezonie egzaminacyjnym zrobily kurs o podzielenie sie swoimi doswiadczeniami.. Mogę jedynie powiedzieć, że w PORD Gdańsk, egzaminator imć pan Kozak (dyszący, pół-łysy grubas) - jest ch*j złamany, i "wrabia" egzaminowanych. Uzasadnienie: Wyszedłem na exam, a pan Kozak od razu wyskoczył z ryjem, ze musiał czekać i że nie stalem przy wyjściu aż "koledzy zawołają" tylko czekałem jak biały czlowiek na ławeczce w poczekalni, na wywołanie przez interkom. Nastepnie kazał się "szybko, szybko" ubierać, gdyz "nie ma czasu". Podczas wbijania się w kamizelkę okazało się, że klamerka paska się wypięła, i Kozak kazał naprawiać "szybko, panie, grzebiesz sie pan", za chwilę zabiera kamizelkę ze slowami "daj pan, nie ma czasu", nie idzie mu zakładanie szlufki, więc oddaje ponownie i popedza: "szybko, panie, nie potrafisz pan ? ". Naprawiłem, ubrałem, się, pokazałem te wszystkie duperele od motocykla i pojechaliśmy na placyk. W konsekwencji pacjent (ja) zamiast swobodnie czuć się na examie, przyjmuje nerwowo-ciśnieniową atmosferę, "bo pan egzaminator się spieszy" i... oblalem na ósemce. Po examie omal nie przyp...waliłem panu Kozakowi (przytomnie, resztkami silnej woli powstrzymując sie przed zrobieniem publicznej poruty), wydarłem na niego ryja i powiedziałem, co o nim myślę. Oczywiście nie omieszkałem złożyć (ustnej) skargi w gabinecie koordynatora egzaminatorów. Przy drugim podejściu na praktycznym spotkalem gościa, który zdawał zaraz po mnie. Od słowa do słowa, okazalo się, że... on też musiał naprawiać klamerkę na kamizelce. Tą klamerkę, którą 15 minut temu NAPRAWIŁEM :icon_eek: . Przypadek ? Dwa tygodnie po mnie moja kobieta podchodząc do egzaminów, w rozmowie w poczekalni dowiedziała się, że jakiś kolo podchodzi drugi raz do examu, pierwszy u imć pana Kozaka - oblał, bo... stremował sie. Stremował się, bo pan Kozak popedzał go, każąc... naprawiać klamerkę przy kamizelce :icon_eek: Przypadek ? Twierdzę, że grubas egzaminator imć pan Kozak z PORD Gdańsk to tłusty, złamany ch*j i należy nań uwazać na egzaminie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DeWalMar Opublikowano 21 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2008 (edytowane) No Misman widze ze bylo grubo.. :-) I chwyt na klamerke dziala nie tylko na CIebie... coz .. przynajmniej przed tym jednym bede juz uprzedzony... Ale by do egzaminu dojsc, trza gdzies ten kurs popelnic.. A gdzie w waszym przypadku kursowaliscie..?? Ze mna podobna sytuacja.. tez bede z szanowna Malzonka razem na kursa uczeszczal i potem tez bedziemy sie nawzajem przez egzaminy przepychac, wiec relacje Twojej szanownej tez mile widziane. Dzieki i pozdro DWM Edytowane 21 Grudnia 2008 przez DeWalMar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość misman Opublikowano 21 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2008 (edytowane) Ale by do egzaminu dojsc, trza gdzies ten kurs popelnic.. A gdzie w waszym przypadku kursowaliscie..?? Ze mna podobna sytuacja.. tez bede z szanowna Malzonka razem na kursa uczeszczal i potem tez bedziemy sie nawzajem przez egzaminy przepychac, wiec relacje Twojej szanownej tez mile widziane. Kurs robiliśmy w firmie "Okey", szkolenia w tej szkole podstawowej z basenem, na Chełmie (numeru nie pamiętam i ulicy). Wybór szkoły - blisko było i po drodze z pracy, a plac manewrowy mają blisko PORD'u, więc na szkoleniach jeździliśmy głównie i praktycznie po trasach egzaminacyjnych (niektóre krzyżówki robilem na examie po prostu na pamięć, pomimo kilkunastoleteniego stażu kierowcy :icon_mrgreen: ). Zdając sobie sprawę, że na kursie to nie uczą jeździć tylko zdawać egzamin - nie przeszkadzało nam to. Zreszta, ja już objeżdżałem moto, a żona debiutowała. Tak i było - nauki niewiele, samo jeżdżenie :icon_mrgreen: Musiałem żonie objaśniać co i jak na hulajnodze, bo na instruktora za bardzo liczyć w tej materii nie mozna było :rolleyes: Ale pojętna jest, i dała sobie radę :clap: Autem też ją uczyłem jeździć, i wykopałem na prawko :cool: Jej relacje.. Cóz - zdenerwowanie samym faktem examu, pierwszy oblany na ósemce, bo niby jedna strona ósemki lekko na pochyłości była (ja nie zauważyłem, ale może wskutek stresu) :biggrin: (ale nie u Kozaka), na drugim dostała Junaka, histeria że nie wie, co to za moto, nigdy nawet nie widziała - ale w kolejce na exam podpytała jakiegoś gościa co, jak - ten szczęśliwie powiedzial jej, co gdzie włączac i pokazywać, że bardziej manewrowy od yamahy - to się uspokoiła, i.. zdała :cool: Na samym examie miałem dziwne wrażenie, że ósemka jest mniejsza od tej placowej - więc kazałem żonie mieścić się w małej, starej ósemce, o widocznych jeszcze śladach wewnątrz właściwej, zakładając, ze jak zrobi małą, to wieksza to ciastko z kremem. I chyba słusznie Edytowane 21 Grudnia 2008 przez misman Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panz Opublikowano 21 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2008 Co do szkoły to nie znajdziesz żadnej konkretnej, chociaż w Redzie widziałem instruktora z kursantem na jednym motocyklu, więc może coś się zmieni i w 3mieście. PORD ma na stanie w chwili obecnej Yamahę YBR 250 więc może zdecyduj się na szkołę z takim motocyklem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shd Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 (edytowane) Ale by do egzaminu dojsc, trza gdzies ten kurs popelnic.. A gdzie w waszym przypadku kursowaliscie..?? Ja zdałem kurs w OSK Carusek. Plac manewrowy niestety daleko - koło urzędu skarbowego na żaglowej. Uczył mnie p. Tomasz Luto z pomocą... zapomniałem danych personalnych. Polecam, bardzo mili ludzie no i starają się uczyć. Teorii się uczymy w jednej z 4-ch lokalizacji: * Wrzeszcz - Oliwa ul. Wita Stwosza 73 pok. 30 (tu uczęszczałem) * Budynek "Zieleniak" Ateneum Szkoła Wyższa * Przymorze Gimnazjum nr 19 * Nowy Port Szkoły Podstawowa nr 55 Dokładniejsze informacje znajdują się na stronie; Pomimo faktu, że to mój pierwszy raz na moto chyba nie szło mi aż tak źle bo po ok. 6-8 godzinie wyjechałem pierwszy raz na miasto (takie większe kółeczko dookoła ośrodka). Dalej, placyk na przemian z trasą egzaminacyjną. Najczęściej po jazdach przypominaliśmy sobie sytuacje w których popełniłem błędy. Zależnie chyba od humoru egzaminator jechał na motocyklu za mną bądź w samochodzie. Raz nawet przyjechałem wcześniej (pomyliły mi się godziny) i inny kursant wyjeżdżał na trasę - instruktor zabrał mnie ze sobą do samochodu mogłem popatrzeć jak to wygląda od 'tyłu'. Plac był urozmaicany jazdą po mieście bądź też innymi slalomami więc praktycznie nie było chwili abym się nudził (sic!). Do wyboru były 3, a właściwie 4 motocykle. O ile pamiętam zacząłem od czarnej hondy cb250 two-fifty (taki nacked), dalej czerwona yamaha 250 (ja bym powiedział, że po trochu chopper), junaka gladiatora 125ccm (ten jak zdawałem raczej już dogorywał, jazda na nim przypominała trochę rodeo ale nie trzeba było na nim śmigać) no i tym co jest obecnie w ośrodku, czyli chyba też honda 250. Nie chcę żeby to wyglądało jak jakaś reklama więc wspomnę o minusach (nie licząc położenia placu). Kolejnym z nich jest brak żadnej informacji przegazówki, nt. przeciwskrętu i brak hamowania awaryjnego. Dobrze uczą zdania egzaminu na którym również hamowanie raczej nie występuje. Co do nauki jazdy, oczywiście uczą, lecz brak wyżej wymienionych elementów jest znaczący. Z drugiej strony nie słyszałem o ośrodku zajmującym się przeciwskrętem i przegazówką. Zdawałem na jesień - niestety za pierwszym razem u p. Kozaka nie wyszło. Nie zrzucam jednak winy na niego. Było ok. 6 rano, jesień - jednak warunki znośne tzn. brak mrozu ani nawet liści. Lekko mokro, nie wiem co się ze mną stało. Przejechałem dobrze ósemkę lecz... nie wyjechałem z niej odpowiednio. Egzaminator mówi żebym wyjechał to wyjeżdżam - ale przez linię ciągłą ^,^. Za drugą próbą to w ogóle jakieś zjawiska nadprzyrodzone - podparłem się. Faktycznie, pospieszał przed rozpoczęciem jazdy (nie było problemu z klamrą) ale później miałem zupełny spokój i spokojnie zostałem poinformowany o powodzie powtórzenia ósemki. Ponowna próba na początku kwietnia :) Edytowane 21 Stycznia 2009 przez shd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 S-2 czy S-3, tzn. warunkową czy kierunkową bezkolizyjną? Bo jeżeli mówisz o drugim przypadku, to został słusznie oblany. Bezkolizyjna :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej3miasto Opublikowano 18 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2010 Witam, czy ktos z Was orientuje sie czy jest w 3miesiec jakas szkola jazdy motocyklem ? Nie chodzi mi o kurs na A bo to juz zrobilem pozna jesienia ubieglego roku ale teraz (zbliza sie wiosna:) chcialbym nauczyc sie jezdzic. Moze jest jakis osrodek szkolenia ? albo jakis klub czy tez stowarzyszenie badz nawet osoby prywatne gotowe pomoc w temacie ? Bede wdzieczny za info, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Huggus Opublikowano 16 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2011 Odświeżę temat na temat szkoły moto w Gdańsku. Ktoś coś poleca? znalazłem coś takiego http://www.motosokol.pl/ wygląda na pierwszy rzut oka ok, ale może jakieś opinie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Ciekawe o jakie sekrety chodzi autorowi strony i jak chce bezpiecznie trenować wymijanie przeszkód na zakręcie - kto pojedzie przeszkodą?Ale pierwsze koty za płoty, ja też na swoje stronie miałem kiedyś byki :icon_biggrin: Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piecyk Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2011 :icon_biggrin: Ten sam błąd, co w Rozporządzeniu MI w sprawie wymagań dotyczących prowadzenia ośrodka doskonalenia techniki jazdy, egzaminowania kandydatów na instruktorów techniki jazdy... Cytuj Pozdrawiam, Daniel PiecychnaSzkolenia motocyklowe w Lublinie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.