Bułgaria 2006 lipiec/sierpień

[kakanogaja]

Panowie' date=' już parę miesięcy temu czytałem wspomnienia z Bułgarii i z dziką radością bym się dopisał na Bułgaria:Reloaded - jak tylko wynegocjuję urlop :? - ale mam pytanie za 62500 USD: ponieważ do lata pewnie nie kupię sobie ZZR 1400, to czy zaistnieje podgrupa w której na trasie na TDM się utrzymam :?:[/quote']

 

Kup od maria ZZR w super stanie sam widzialem 8O

 

A ty mario w takim tempie i przepie....niu kasy na impry to ku...a ta nadzieja coraz bardziej nikla z ta RR! bo mario bedzie podgrupa :P :twisted:

 

Pomozcie mi Maria zmobilizowac do spiecia sie i zakupu RR poki wchodzi tu to wiem ze jest trzezwy,wiec moze cos zrozumie :twisted:

[osito]

Kup od maria ZZR w super stanie sam widzialem

 

Wierzę :mrgreen: Ale następna w kolejce jest VFR albo FJR, i to niestety dopiero w 2007 jak znajdę drugą pracę :?

 

 

Chyba, że mi już zupełnie odbije :mrgreen:

[adu]

Pomozcie mi Maria zmobilizowac do spiecia sie i zakupu RR poki wchodzi tu to wiem ze jest trzezwy' date='wiec moze cos zrozumie Twisted Evil[/quote']

Ja go zmobilizuję tym kaskiem, który mu oddaje do malowania :banghead:

 

Mario, no przecież nie będziesz jeździł w takim kasku na ZZR-ze? :mrgreen: :evil:

 

Panie Kaka, podoba się? :)

[mario1810]

Kaka sie madruj bo pancio wie co robi .....

 

adu sloneczeko tak szantarzowac ?? mnie bohatera??? :)

 

Pablo i marlew .. konkrety > czyli ustalamy termin na polowe lipca tak ??

[Marlew]

Kaka sie madruj bo pancio wie co robi .....

 

adu sloneczeko tak szantarzowac ?? mnie bohatera??? :)

 

Pablo i marlew .. konkrety > czyli ustalamy termin na polowe lipca tak ??

 

Połowa lipca wyjazd -początek sierpnia powrót. Już nawet wyższą szybke zamówiłem do bandita bo strasznie wieje powyżej 200 :P

[adu]

Połowa lipca wyjazd -początek sierpnia powrót

Cholercia, terminy mnie gonią 8O

[Marlew]

Połowa lipca wyjazd -początek sierpnia powrót

Cholercia' date=' terminy mnie gonią 8O[/quote']

 

...nas nie dogoniat.... :lol: :lol: :lol:

 

poradzisz sobie - lepiej rób to prawko :banghead:

[Pablo2x]

Adu - a dobrze sobie to przemyslalas ? nie zebym nie chcial cie zabrac - ale na taki wyjazd to trzeba miec jednak pewne umiejetnosci i doswiadczenie zeby dziennie zrobic 800-900 km - i moim skormnym zdaniem dla osoby ktora dopiero co zrobiła prawko i kupila 1 moto to jednak ryzykowna wyprawa ktora ma duza szanse zakonczyc sie paciakiem

[adu]

Właśnie dlatego Pawełku rozważam wszystkie za i przeciw i nie powiedziałam konkretnie ,,jadę". Mam tego świadomość i dlatego lightowo podchodzę do sprawy

[tra]

chyba trochę za daleko jak dla mnie:)

 

życze udanej wyprawy!!!

[pan starszy1]

o kur...wa ale macie tu kolao wzajemnej adoracji ?!!!!

A gdzie sie podzial maniek ????

Co do wypadu to z takimi lanserami nigdzie nie jade :oops:

po pierwsze nie mam na czym bo gruby uplynnil mi grata

po 2 za drogo

po 3 za daleko

po 4 dopadl mnie pracocholizm i caly czas pracuje

po 4 a kij wam w oko i nie wkurwiac mnie tu sloneczkiem i panienkami :clap:

PS nie mam polskich klawiszy wiec wiecie....

[Pablo2x]

A ja Ci mówie ze pojedziesz- zakupie dla Ciebie jakiegos sprzeta i smigamy :twisted:

[mario1810]

Mrlew prosba do ciebie . Zapodaj jakies szczegoly odnosnie samej trasy..

[Marlew]

Mrlew prosba do ciebie . Zapodaj jakies szczegoly odnosnie samej trasy..

 

ale jakie szczególy? jak daleko, rozkład trasy, trasa, jakie nawierzchnie, gdzie noclegi....

Spotykamy sie w piatek na granicy w Barwinku. Nocleg w hotelu. Rano po późnym sniadaniu w drogę -Słowacja 120 km, Węgry chyba z 200 i za 3 godziny jestesmy w Rumunii, robimy jeszcze z 300 i nocleg. Winko itd. Rano jazda przez Transylwanie, pare zamków, góry... Bukareszt, i nocleg. Rano wyjazd i za 15 minut Dunaj i granica. Potem 300 km przez Bułgarie i po południu w poniedziałek jestesmy ;)

To wersja skrócona. Asfalt wszedzie lepszy niż u nas, drogi w miare puste. Grupa szybka jest w stanie trzymac 140-200 w trasie... wolna spokojnie 120-140. Obie grupy do poniedzialku dojadą na luzie. Ale po drodze zwiedzamy - tym razem nie dam sie wyrolowac... pic można wieczorem :P wiec zamki, winnice, góry (widoki a nie wspinaczka).

Na miejscu od poniedziałku pijemy i sie bawimy (trawy nie pale bo mam dołki) knajpy, drinki, plaża toplessy.... takie tam :buttrock:

Jak nam sie to znudzi to wycieczka do Sozopola albo do Veliko Tyrnowo (warto). Po tygodniu zwijamy się i wolno jedziemy z powrotem aby na piatek sobote przyjechac do domu. Pełne dwa tygodnie :D

To wersja krótka- teraz pytania :)

[Prot]

To wersja krótka- teraz pytania

Co to są "dołki" ? :lol:

 

[ Dopisane: 07-03-2006' date=' 22:26[/i'] ]

i czy oprócz Adu ktoś jeszcze jedzie w wolnej grupie ?