Nowy gaźnik do junaka

[miss_diva]

rozwin mysl bo dosyc enigmatycznie to ujales... :roll:

[wild]

grabster a na jakiej strone go "zczailes" ? wejdz na www.agmot.strefa.pl i tamjest gazni chyba za 150zl. mnie zostal gaznik po junaku (bo dostalam nowke) ale czy dobry tak do konca.. (nie wiem jakim stanie sa dysze, czy nie jest zadkany itd) zapytam chlopaka bo to u niego lezy.

 

Goska

 

[ Dopisane: 19-1-06, 17:45 ]

sorki gaznik stoi za 85zeta :)

[grabster]

Ten gaźnik kupiłem na allegro za 50zł, nie używany, był tylko troszke przykurzony w środku :D . Spytaj sie o ten gażniczek, najważniejszy jest luz na przepustnic bo dysze itp można bez problemu kupić.

[?ukasz24]

Ja też mam gaźnik od jawy TS , ale po remoncie silnika mam z nim problemy bo przy zapłonie kicha z niego i sie dymi nie wiem czy to wina gaźnika czy głowicy . Może spotkaliście się kiedyś z czymś takim?

[wild]

grabster aj widzisz.. zapomanialm sie zapytac, jesczze cie to interesuje? :P

 

Goska

[miss_diva]

Ja też mam gaźnik od jawy TS , ale po remoncie silnika mam z nim problemy bo przy zapłonie kicha z niego i sie dymi nie wiem czy to wina gaźnika czy głowicy . Może spotkaliście się kiedyś z czymś takim?

 

Kolega dobrze ma zaplon ustawiony? luzy zaworowe? gaznik dobrze jest wyregulowany?

 

przy pegazie zazwyczaj poziom paliwa mial tu tez spore znaczenie...

[?ukasz24]

zapłon jest raczej dobrze ustawiony motor jak juz zapali to chodzi, luzy zaworowe ustawiałem też niedawno, ale czy gaźnik jest dobrze wyregulowany to nie jestem pewien. Tak się zastawnawiam czy zawory są szczelne skoro dym wylatuje przez gaźnik? a może wyprzedzenie zapłonu jest za duże?

[wild]

grabster gaznik jak narazie lezy pod sterta sniegu i nie ma jak sprawdzic jakim jest stanie :P jak sie czegos dowiem dam znac

[Wulkan]

Czesc!

Z tego co wiem,. to sa przynajmniej 3 ypy gaznikow Jawy TS. Np z trzeba dyszami i z tylko dwiema dyszami. Generalnie sprawa rozbija sie o wielkosc dysz, w gaznikach ktore spotkalem, a takze z doswiadczen kolegow wynika, ze wsadzane sa ta mnajrozniejsze przelotowo dysze, zazwyczaj za duze. Symbol inei pamietam, ale warto podobierac mneijsze dysze, poeksperymentowac (niektore dysze podchodza od kuchenek gazowych, poza tym w skleie ,,agm-mot" sa dostene rozne rodzeje dysz, o roznych przelotach i z roznym gwintem- cos sie wybierze).

 

Ale, jak juz niektorzy koledzy wspomnieli, nie ma to jak dobry, stary Pegaz.

 

Pozdrawiam

[Joe]

szczerze mowiac zygam Pegazem,moze i trafilem na jakis h**owy model,wlasciwie nawet nie trafilem bo byl w zestawie z calym motocyklem,ale za duzo sie nadenerwowalem przy nim a teraz chwilowo uzywam go w mojej SHL175 do czasu jak nie znajde lepszego to tego trzasne 5 kilowym młotkiem i bedzie konec Pegaza :P

[wueska]

280zł- i masz nowego binga typ 54(lub6 niepamiętam dokładnie)

[Joe]

przeciez nie kupie za tyle! za sam silnik do SHL dalem 50zł a jest to sprzet do"wyzywania"sie a nie na codzien

[grabster]

wild , gaźniczek mnie interesuje, ale nie musisz sie zbytnio śpieszyć bo i tak pogoda nie dopisuje. Jakby co to czekam na odpowiedź. :P

 

Ja też mam gaźnik od jawy TS ' date=' ale po remoncie silnika mam z nim problemy bo przy zapłonie kicha z niego i sie dymi nie wiem czy to wina gaźnika czy głowicy . Może spotkaliście się kiedyś z czymś takim?[/quote']

 

Ja mam założony taki gaźnik i też mi na początku kichał, ale wystarczyło wzbogacić troszke mieszanke na biegu jałowym i chodzi bez zarzutu. Iglice mam opuszczoną na maksa, ale jak sie ociepli to będe jeszcze dostrajał i chyba ją podniose. Gaźnik ma oznaczenie BW 443752/2838 00 i dysze zaczynając od głównej 95/75/40 .

Łukasz

[Adam M.]

szczerze mowiac zygam Pegazem' date='moze i trafilem na jakis h**owy model,wlasciwie nawet nie trafilem bo byl w zestawie z calym motocyklem,ale za duzo sie nadenerwowalem przy nim a teraz chwilowo uzywam go w mojej SHL175 do czasu jak nie znajde lepszego to tego trzasne 5 kilowym młotkiem i bedzie konec Pegaza :P[/quote']

 

Pegaz cierpi na te same choroby co jego pierwowzor - Amal Monoblock, przepustnica zrobiona z tego samego materialu co korpus gaznika wyciera sie szybko, a po zlapaniu wiekszych luzow nie ma mozliwosci ustawic wolnych obrotow, ani przejscia wyzej.

Drugi problem to za mocne dokrecanie srub kolektora ssacego, ktore powoduje wygiecie przylgni gaznika i lapanie lewego powietrza.

To z kolei powoduje trudnosci z zejsciem z obrotow.

Dodajac do tego kiepska wiedze wlascicieli na temat utawiania o obslugi, trudnosc znalezienia wlasciwej przepustnicy ( z odpowiednim podcieciem ), brak wiedzy wlascicieli ze elementy takie jak dysze i iglica z rozpylaczem ulegaja zuzyciu i wymagaja okresowej wymiany nie dziwie sie ze uzytkownicy Pegaza sa czesto nim rozczarowani.

 

Adam M.