stasiu Opublikowano 14 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2003 Ja na egzaminie musiałem powtarzać ruszanie,bo nie rozejżałem się przy tym dookoła.Nieważne,że plac był pusty.Trzeba było zachować pozory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
loony Opublikowano 14 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2003 Ja na kursie jeździłem ETZ 150,a na egzaminie - Mińsk 125. To była dopiero różnica. W MZ biegi wchodziły elegancko, a w Mińsku..... masakra. Chyba z 10 razy ruszałem i nie mogłem ruszyć bo mi gasł. W końcu egzaminator powiedział żebym "mocniej" włożył ten bieg, żebym był pewny że to jedynka. Jak wcisnąlem piętą to i ruszyłem bez problemu... (nie wiem co wcześniej wchodziło, ale jedynka to to na pewno nie była). Zdałem za 1 razem i sam byłem w szoku, przez długi czas.... że miałem farta i gość mi to zaliczył :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuskus Opublikowano 4 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2004 ile razy trzeba tą ósemkę przeejechac - i czy zaczyna się z miejsca znajdującego się w 8 czy spoza >>?? śa jeszcze jakies inne manewry które trzeba wykonac?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość joserodo Opublikowano 4 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2004 najechania na linię (nawet, jak nie najedziesz, a egzaminator powie Ci, że najechałeś tzn., że najechałeś) Właśnie z tego powodu oblałem (drugi przejazd, za pierwszym mi zgasła z powodów wymienionych poniżej): oblewaniu z powodu źle ustawionych obrotów na egzaminacyjnym motocyklu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martius Opublikowano 4 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2004 ile razy trzeba tą ósemkę przeejechac - i czy zaczyna się z miejsca znajdującego się w 8 czy spoza >>?? śa jeszcze jakies inne manewry które trzeba wykonac?? robisz slalom wjezdzaz w osemke robisz 5 razy osemke i wyjezdzasz slalomem - najczesciej nalezy to wykonac jesnym ciagiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość radek46 Opublikowano 4 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2004 Istnieje jeszcze opcja że ósemke objeżdza się 3 razy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alexz Opublikowano 5 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2004 ja zdalem za pierwszym razem ale egzaminator oblal 4 osoby pod rzadpierwsze za to ze ruszajac jeszcze przed podjazdem nie rozejrzeli sie w prawo i lewo czy "nic nie jedzie" a kolejne osoby za osemke co ciekawe oblaly osoby ktore czuly sie pewne a ja podchodzsilem do palcu na miekkich nogach ale udalo sie :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SOWA Opublikowano 6 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2004 a nie wie ktoś czy na egzaminie wolno mieć własny kask czy trzeba sie kisić w ich kasku???????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Astarte Opublikowano 7 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2004 Do egzaminu trzeba podejść bezstresowo, bez nerwacji i spięć (hihi ale kto tak umie). Placyk nie jest taki straszny - na początku najlepiej spytać się zdających przed tobą na którym biegy najlepiej w ósemkę wchodzić, bo to jest najłatwij zawalić - a potem tylko rundka dookoła placu, ruszanie pod górkę, slalom między pachołkami i jesteśmy w dokmu. Znaczy się prawie - jescze miasto, ale to już małe piwo ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacza Opublikowano 7 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2004 Ja zdawałem prawko 4 latka temu.Kurs robiłem na mińsku 125, a egzamin na MZ 250 z 1979 r. Taka była wycheblowana, że bujało jak statku.ósemkę robiłem na półsprzęgle i było super. Trudniej było na slalomie z migaczami, bo ta MZ miała włącznik po prawej stronie i w dodatku góra-dół. Raz zrobiłem żle przez te migacze i musiałem poprawiać.Na mieście stała trasa, której oczywiście nie znałem i egzaminator mi miał mówić, gdzie mam jechać, ale słyszałem tylko jakieś trzaski. I ręką mi pokazywał.Ale jakoś zdałem za 1 razem. 8) Ale mnie zadziwili z tą MZ tropiczką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubususul Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Moze ktos wie jaki jest obecnie motor na playcku w Bialymstoku, jak chodzi, jak sie zdaje i wogle info ogolne ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubususul Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2005 A mi sie wydaje ze jest mocno, bo wlasnie pytam o to na co szczegolnie zwrocic uwage w Bialym.Co do datu strasznie nie lubie jak jakis temat wystepuje po 10 razy. Wole odgrzebac stary, moze przezyje reaktywacje, a zakladanie nowego to wedlug mnie wiekszy chaos. Szczegolnie zwazywszy na to ze jest to forum juz dosc obszerne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dobczok Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Bo zapiecie od kasku za bardzo zwisalo... :lol: A co do osemki, to ja prawie zawsze jezdzilem na polsprzegle, bez sprzegla praktycznie nie szlo zapanowac nad maszyna, taka byla nerwowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sitars Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Witam. Masz tutaj linka:http://www.word.bialystok.pl/ Mają suzy gn 125 i gn 250. W sumie fajne moto do zdawania.Pozdrawiam i powodzenia na egzaminie. Cytuj SQ7NSQ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lechu Opublikowano 23 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2005 Bardzo obiektywnie na to patrzac moge stwierdzic ze egzaminatorzy czepiaja sie nieraz szczegolow, ale nieraz to naprawde ludzie nie potrafia jezdzic. Jak ja zdawalem na kat A to z placu wypuscil 3 osoby z 8 zdajacych, ale jak te osoby nawet 1 "8" nie zrobily to o czym gadac. Egzaminator dal im druga szanse i znowu to samo. Takze nieraz trzeba sie puknac w piers i uczciwie przyznac sie nieraz do winy a nie zwalac wine na egzaminujacych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.