Skocz do zawartości

Kawy maja to "cos" ZX6R ZX7R ZX9R


Gość Ali
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Szramer - moim zdaniem z całej rodziny ZX (zx6 zx7 i zx9 - no i zx12 ) Zx7 jest najmniej udana - mialem okazje jeździc na zx7 rok 98 i jest za cieżka - bardzo niewygodna pozycja kierowcy - stanowczo za nisko kierownica - a mialem okazje porównac z ZX9 na ktorej jeżdze i zx6 kumpla - spalanie podobnie jak w zx 9 - nawet troche wiecej - od 6-7 litrow spokojna jazda do 11-12 bardzo szybka i ostra .

 

Jezeli juz chcesz kupowac kawasaki zx - to lepiej kup zx 6 lub ZX9 o wiele wygodniejsza pozycja a zx9 ma lepsze osiągi .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za ciezka to wiem za slaba?? niewiem czy az tak moze niema top endu jak srad czy tym podobne ale latwa do tunningu i swietne azetach angielskich jest strasznie chzawieszenie ,w gwalona mimo ze jest juz 7 letnia i ciagle produkowana wiec jednak cos jest w tym modelu ,pisza ze do codziennego uzytku na normalen drogi jest najleprza ze wszystkich 750.. a zx6 za malo mocy ,a 9 ciezka - raczej turystyka nue szalenstwa..

WERA#111

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moment.... szramer, od kiedy 240 kg jest lżejsze od 210...?!? ZX9r produkowana od 98 roku waży 210 kg, a ZX7R cały czas wazy 240...! Jako turystyk, OK, znam gościa który ujeżdża takową (122 KM, ta mocniejsza wersja, chyba od 98 albo 97 roku), ma założony amor skrętu i chwali sobie. W Piatki w Wakacje z Warszawy do Władysławowa w około 3 godziny (400 km!) i spoko. Szybka i w miarę wygodna. Ale w bez przesady, nie porównujmy do ZX9R, która w swojej klasie (pojemnościowej) ze względu na pozycję i ochronę przed wiatrem uważana jest za najlepszy moto do codziennej eksploatacji poza torem(...też). :D

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój znajomy miał kiedyś ZX7r. Wytrzymał tylko jeden sezon na niej. Generalnie moto się mu podobał ale jeden manakment był tak istotny że postanowił ją sprzedać. POZYCJA ZA KIEROWNICĄ. Ciężko było wytrzymać w takiej leżącej pozycji! Na torze to jest to może i plus ale w mieście makabra. Strasznie jest tam nisko osadzona kierownica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze zx7r wazy ok 205 kg w stanie suchym a nieporownujmy z zmodernizowana zx9 ,bo stara zx9 wazy wpiz.. i jeszcze troche ,sugeruje sie testami z angielskich gazet i sporo tu jest testow zx7r z tego co czytalem mimo wieku ma wiele zalet ktore przyslaniają wady...(moc i waga)

WERA#111

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZX9 - ta starsza jest stosunkowo ciezka - ale tej wagi naprawde nie czuje sie podczas jazdy - wiem bo mam zx9 z 95 roku - nadaje sie idealnie na dalsze trasy wogole nie czuc kolein - wygodna pozycja nie powoduje cierpniecia karku a i po miescie łatwo sie manewruje - ciezar czuje sie dopiero jak sie ja pcha - ale jak tylko sie ruszy to odrazu jest inaczej mimo wagi bardzo łatwo sie manewruje nie ma zadnego problemu zeby postawic ja na kolo czy stopie . Natomiast ZX7 ma bardzo nisko umiejscowiona kierownice - a roznicy wagi prawie sie nie odczuwa - przynajmniej aj nie odczuwalem - osobiscie wybral bym zx9 .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam was serdecznie.

Odnośnie 9-tki, powiedz mi Pablo jak ci się trzymają zawory, ponieważ o ile mi dobrze wiadomo z różnych źródeł, to głowica a w szczególności zaworki są piętą ahillesową tego modelu z tej generacji co twoja.

Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam was serdecznie.

Odnośnie 9-tki' date=' powiedz mi Pablo jak ci się trzymają zawory, ponieważ o ile mi dobrze wiadomo z różnych źródeł, to głowica a w szczególności zaworki są piętą ahillesową tego modelu z tej generacji co twoja.[/quote']

 

Jezeli chodzi o moja ZX9 to jak do tej pory dziala bezawaryjnie - nie liczac spaloneo sprzegla - ale to z innej przyczyny :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

ZX9R z 95 roku, to zupelnie inna maszyna, niz model 2003, opisywany w katalogach. Jest o 60 kg lzejszy i 40 koni mocniejszy. Moge powiedziec tylko, ze masa jest spora, odczuwalna bardzo przy pchaniu, wiecej bede mogl napisac, jak troche pojezdze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam - do niedawna jezdzilem na zx 9 - obecnie jeździ nia michał . ja byłem zadowolony z mojej zx9 - nie było zadnych powaznych awarii- osiagi bardzo dobre troche ciezka - ale podczas prowadzenia na trasie nie czuc tej wagi a ułatwia ona pokonywanie kolejin i nie czuc tak mocno podmuchów wiatru przy mijaniu przez tiry - pozycja kierowcy bardzo wygodna - o ile ma sie przywoity wzrost tzn powyzej 180cm Oczywisice jest to motocykl dla doswiadczoenj osoby a ni edl akogos kto nigdy nie jeździł na zadnym motocyklu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Szramer znając twoje zamiłowanie do katowania grata to taki model padnie jak zmęczona kobyła :banghead: a co do wad 9 to bardzo słabe chample i spora masa co do modelu który moge ci :oops: polecić to wszystko ponad rocznik 2001 starsze modele mają tendencje do penkania ramyi tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ 9-ka była jednym z modeli które miałem zanabyć w najbliższej przyszłości, więc przynajmniej teoretycznie troszki poczytałem (w gazetach i na necie). Jeśli chodzi o ściganie się, to faktycznie, R1 lub GSXR lepsze. Ale jeśli chodzi o szybką jazdę to na pewno będzie dużo lepsza od B12. Z modeli polecanych i generalnie "bez wadowych" to są właśnie modele z roku 98-99 : obniżona o 30 kg masa (!), poprawione silniki (jeszcze?), cóś tam w zawieszeniu (nie pamiętam, ale chyba upsite down)... oraz roczniki 2002 - 2003 (w 2002 ZX9R wygrał w testach z Bladym!) - też niska masa, ale poprawione zawieszenie po nowym modelu 2000-2001, poprawiony silnik i takie tam. I nadaje się świetnie do turystyki (dobra ochrona przed wiatrem)... szybkiej turystyki.

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...