Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

TLR ma takie sobie hamulce, lepiej zainwestować w dobrą pompę, oploty i klocki.

To jest dziwne, bo mam oplot w stali (dość stary, jeśli to ma znaczenie, nie wiem czy warto wymienić na nowe), nowe klocki (już dotarte, przejechały ok. 450 km) i nowy płyn, układ był odpowietrzany dwa razy (po pierwszym była lipa wg mnie) i dalej jest cienko. Klamka raczej miękka i skuteczność nie poraża. Czyli przyczyny szukać w pompie?

Przy okazji dodam, że znajomy mnie uświadomił o pewnym problemie z tarczami wyprodukowanymi przez Suzuki. Mówi, że widzi to regularnie w Banditach, starszych Gixerach itd. (niestety u mnie delikatnie też...). Mianowicie nity lekko puszczają i tarcza jest sukcesywnie dobijana przez hamujące koło (klocki zaciskają tarczę, ta ma delikatny luz więc przemieści się aby uderzyć w element przytwierdzony do felgi). Posprawdzajcie swoje Suzuki.

W związku z tym pomyślałem również, że mógłbym kupić jakieś nowe tarcze w przystępnej cenie, ale nie wiem czy w tej sytuacji tutaj leży przyczyna lipnego hamowania i miękkiej klamki.

Sikor#44 Moto Training

https://www.facebook.com/Sikor44/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak odpowietrzenie nic nie daje i klamka dalej miękka to przyczyna faktycznie tkwi raczej w pompie. Jest jeszcze jeden myk w Suzukoskich (i pewnie nie tylko) zaciskach - uszczelnienie przeciwkurzowe zacisków lubią się podwijać i powodować cofanie tłoczków na tyle, że tworzy się przy wciśnięciu jałowy skok, po którego przejściu dopiero zacisk zaczyna odpowiednio hamować. Generalnie można wypierdzielić te uszczelki, tylko lepiej wtedy częściej myć zaciski. MSI - proponuję Ci żebyś tam zajrzał, jak dasz radę to wyciągnij tłoczki, umyj dokładnie i pozbądź się przeciwkurzówek. Po złożeniu i odpowietrzeniu powinno być lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszedł mi do głowy pomysł przeszczepu przednich hamulców z innego motocykla. Czy ktoś robił w TL-u coś takiego? Z jakiego konia braliście układ? Podejrzewam, że od TLR będą pasować. Tylko, czy TLR miał dużo lepsze heble niż S-ka?

 

Zaciski podejdą Ci sześciotłoczkowe z ZX12R, TLR, Hayabusy I, SRADa750,TLRa, ZX9R 96-96, ZX7R- bez żadnych przeróbek. Zmień pompę hamulcową z 14mm (taka jest w standardzie) na 5/8cala (np. z TLRa-ja wziąłem z ZX9R) inaczej całość będzie działała gorzej, niż w serii. W moim ex. TLu po wymianie zacisków i pompy, przy stalowym oplocie skuteczność hamowania poprawiła się, ale na kolana, zwłaszcza w porównaniu z nowymi szpejami nadal nie rzucała. Ogólnie, gdynym nadal miał TLSa, raczej bym w tym nie rzeźbił, tylko przeszczepił cały przód, np od nowej Hayabusy albo tak, jak radzi Yuby załóż jakąś wydajniejszą pompę :P

Edytowane przez DEALER

93!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak odpowietrzenie nic nie daje i klamka dalej miękka to przyczyna faktycznie tkwi raczej w pompie. Jest jeszcze jeden myk w Suzukoskich (i pewnie nie tylko) zaciskach - uszczelnienie przeciwkurzowe zacisków lubią się podwijać i powodować cofanie tłoczków na tyle, że tworzy się przy wciśnięciu jałowy skok, po którego przejściu dopiero zacisk zaczyna odpowiednio hamować. Generalnie można wypierdzielić te uszczelki, tylko lepiej wtedy częściej myć zaciski. MSI - proponuję Ci żebyś tam zajrzał, jak dasz radę to wyciągnij tłoczki, umyj dokładnie i pozbądź się przeciwkurzówek. Po złożeniu i odpowietrzeniu powinno być lepiej.

Myć zaciski? W jaki sposób i czym? Jest jeszcze jedna sprawa - po pewnej przerwie od pracy układu, żeby poczuć odpowiedni opór na klamce, muszę ją trochę podpompować przed jazdą. Czy to normalne? Do zacisków mogę zajrzeć, dzięki za wskazówkę. Myślisz, że założenie tych zestawów powinno pomóc: zestaw naprawczy pompy, zestaw naprawczy zacisków? Warto kupić?

 

Zaciski podejdą Ci sześciotłoczkowe z ZX12R' date=' TLR, Hayabusy I, SRADa750,TLRa, ZX9R 96-96, ZX7R- bez żadnych przeróbek. Zmień pompę hamulcową z 14mm (taka jest w standardzie) na 5/8cala (np. z TLRa-ja wziąłem z ZX9R) inaczej całość będzie działała gorzej, niż w serii. U moim ex. TLu po wymianie zacisków i pompy, przy stalowym oplocie skuteczność hamowania poprawiła się, ale na kolana, zwłaszcza w porównaniu z nowymi szpejami nadal nie rzucała. Ogólnie, gdynym nadal miał TLSa, raczej bym w tym nie rzeźbił, tylko przeszczepił cały przód, np od nowej Hayabusy

[/quote']

Jak inne zaciski to rozumiem, że tarcze również?

Edytowane przez MSI

Sikor#44 Moto Training

https://www.facebook.com/Sikor44/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj sobie na razie spokój z zestawami naprawczymi, jeśli jeszcze tego nie robiłeś to zacznij od wyciągnięcia tłoczków i dokładnego ich umycia np płynem hamulcowym, to samo z zaciskami (uważaj tylko na wewnętrzne uszczelnienia). Przeciwkurzówek bym nie zakładał - najwyżej za jakiś czas znowu sobie rozbierzesz. Po takim rozebraniu może wystąpić problem z odpowietrzeniem układu (który się całkowicie opróżni). Trzeba wtedy trochę cierpliwości, pompowania i kręcenia kierownicą na lewo i prawo, żeby pompa się ładnie odpowietrzyła. Po takich zabiegach często efekt jest piorunujący :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może pompa jest zapowietrzona? Jak to sprawdzić?

Chyba się pobawię, tak jak mikitl pisze, dzięki. Ludzie na forach piszą, że są zadowoleni z przeszczepu zacisków i pompy z TLR, więc w dalszej perspektywie pomyślę nad tym.

DEALER, z tą wydajniejszą pompą chodzi Ci o jakąś akcesoryjną? Nie czaje w pełni.

Edytowane przez MSI

Sikor#44 Moto Training

https://www.facebook.com/Sikor44/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poszukaj w gratach do Aprili , u mnie w paździerzu wszędzie Brembo , na razie nie zdarzyło mi sie użyc więcej niż 2 palców , tylko przesuwam na koniec klamki , jeśli zajdzie taka konieczność .

Pomijam tył , bo tam pompa sie zje*ała , ale nie używam , więc mam na to , natenczas, wbite.

Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może pompa jest zapowietrzona? Jak to sprawdzić?

Chyba się pobawię, tak jak mikitl pisze, dzięki. Ludzie na forach piszą, że są zadowoleni z przeszczepu zacisków i pompy z TLR, więc w dalszej perspektywie pomyślę nad tym.

DEALER, z tą wydajniejszą pompą chodzi Ci o jakąś akcesoryjną? Nie czaje w pełni.

 

Brakinga albo cooś. Po wymianie zacisków i pompy w swojej TLS, zauważyłem różnicę-całość działała lepiej, ale tylko nieco lepiej niż seria. Dlatego uważam,że jeśli masz wydać kasę na zmianę-zastanów się nad wydajniejszą pompą, niż fabryczna w TLR (dodam,że przed montażem zarówno zaciski, jak i pompa zostały zregenerowane a hamulce miały stalowy oplot).

 

EDIT: tarcze mogą zostać seryjne, u mnie pozostały (w planach był montaż jakiś aftermarketów typu Wave, ale TLS wydzwonił w busa, za pomocą kolegi :] )

 

ps. w Hayi(2003) mam podobny układ hamulcowy, co seria w TLR, prawdę mówiąc-rozczarowuje. Fakt,że Haya jest jakieś 30kg cięższa. Na kilka dni miałem nowszą Busę(2011), z radialnymi zaciskami-jest znacznie lepiej i w swojej z czasem zmienię przód. ....tak sobie myślę,że w gdyby wrzucić do TLSa cały przód od nowszego modelu Busy, efekt działania mógłby zwalać z nóg :)

Edytowane przez DEALER

93!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak sobie myślę,że w gdyby wrzucić do TLSa cały przód od nowszego modelu Busy, efekt działania mógłby zwalać z nóg :)

 

I pewnie efekt finansowy również :) Pewnie można by sprzedać starszą, dołożyć tyle i mieć nowszą :)

 

Ale masz 101 % racji - jeździłem i starą i nową Hayką, i róznica w heblach jest dosyć wyczuwalna. Chociaż ma na to wpływ pewnie nie tylko sam układ hamulcowy - ale również zawiechy i waga, niby zmieniło się to nieznacznie - ale jednak, na efekt składa się zapewne całość.

...to nie motur, LECZ TWA BANIA
...WYMAGA... tuningowania!

https://www.facebook.com/pawel.rinas.przybylski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak odpowietrzenie nic nie daje i klamka dalej miękka to przyczyna faktycznie tkwi raczej w pompie. Jest jeszcze jeden myk w Suzukoskich (i pewnie nie tylko) zaciskach - uszczelnienie przeciwkurzowe zacisków lubią się podwijać i powodować cofanie tłoczków na tyle, że tworzy się przy wciśnięciu jałowy skok, po którego przejściu dopiero zacisk zaczyna odpowiednio hamować. Generalnie można wypierdzielić te uszczelki, tylko lepiej wtedy częściej myć zaciski. MSI - proponuję Ci żebyś tam zajrzał, jak dasz radę to wyciągnij tłoczki, umyj dokładnie i pozbądź się przeciwkurzówek. Po złożeniu i odpowietrzeniu powinno być lepiej.

 

Mikitl, trafiłeś w samo sedno :) . Dzisiaj zająłem się zaciskami. Kilka tłoczków miało właśnie podwinięte uszczelki, w tym jeden miał jej część po prostu na wierzchu. Rozebrałem wsio, wymyłem na ile mogłem, wszędzie było kupę syfu. A najgorzej było właśnie w tych rowkach na przeciwkurzówki. Jak je wyczyściłem, to zrobiło się tam tyle miejsca, że te uszczelki dużo lepiej się tam wpasowały. Dlatego wymyłem je i ponownie włożyłem. Wszystkie tłoczki, tak na oko, pracują teraz ok, tzn. jak manulanie je wciskam i wypycham to uszczelki są na swoim miejscu.

Myślisz, że mimo wszystko powinienem wywalić te przeciwkurzówki, czy pojeździć trochę w taki sposób?

Nie mam chwilowo płynu przy sobie, także wszystko założę, zaleje świeżym płynem i odpowietrzę niedługo, wtedy sprawdzę na ile się poprawiło.

Sikor#44 Moto Training

https://www.facebook.com/Sikor44/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym wywalił - koleszka tak zrobił i nie było problemu, z tym że on wyjątkowo dba o sprzęta i nie jeździ po żadnym syfie ani po mokrym. Jak je zostawisz to istnieje duża szansa że za jakiś czas znowu się podwiną. Ja bym tylko porządnie odpowietrzył układ i ganiał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Panowie, mam parę pytań, a jestem w tych tematach całkiem zielony.

Na czym polega serwis/przegląd wtrysku paliwa? Czy trzeba tam cokolwiek robić, jeśli nie ma jakichś niepokojących objawów? Nie wiem, kiedy ostatnio była tam u mnie jakaś kontrola i nie wiem czy jest sens wywalać flotę na serwis.

Świece po dwóch sezonach (dwa u mnie, nie wiem ile u poprzednich właścicieli) wypadałoby wymienić?

Jak się pokażą delikatne luzy na główce ramy, to skręcać łożysko czy wymienić?

Czy jest potrzeba wymiany oleju w lagach, nawet jeśli nie ma najmniejszego wycieku z uszczelniaczy? Zawias pracuje poprawnie, ale znowu chodzi o to, że nie wiem kiedy to ktoś robił, a olej się chyba starzeje, prawda?

Czy coś powinienem zrobić jakiś przegląd tylnego zawiasu. W każdym razie sprężyna nie jest jeszcze jakoś zużyta, ma dobre właściwości.

Edytowane przez MSI

Sikor#44 Moto Training

https://www.facebook.com/Sikor44/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...