Skocz do zawartości

JINLUN - Made in China


voti
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja twierdzę, że lepiej wymienić z tyłu zębatkę o jeden ząb mniejszą a z przodu jest chyba 14 zęów i nie znalazłem zamiennika większego bo nie szukałem do przodu. Overkill coś z przodu kombinował to niech się wypowie.

Przy 150cc i 200cc wiem, że do przodu wstawiają od MZ ale u nas jest grubszy łańcuch i od MZ odpada. Trzeba gdzieś poszukać w katalogach z zębatkami do Hondy to może się coś znajdzie.

 

Może już jestem nudny z tymi Duńczykami, ale tu:

 

http://www.kinojserklubben.dk/Tips%20og%20...and02092007.pdf

 

chłopaki podają ustawienia zawrów na zimnym silniku dla róznym motorków (na czerwono to ich propozycje chyba.

tu, coś dla oponiarzy

 

http://www.kinojserklubben.dk/Tips%20og%20...el_15042007.pdf

 

tu coś o samym łańcuchu dla róznych jelonków:

 

http://www.kinojserklubben.dk/Tips%20og%20...20opbygning.pdf

 

a tu przeliczniki zębatek - prównanie z japońskimi pierwowzorami (chyba) ale myślę, że warto popatrzeć na tabelki:

 

http://www.kinojserklubben.dk/Tips%20og%20...igt31072007.pdf

 

Wierzę,że Luca coś z tego wymyślisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może już jestem nudny z tymi Duńczykami, ale tu:

 

Tłumacz z duńskiego potrzebny od zaraz, płaca żadna ale satysfakcja i wdzięczność chinamotors gwarantowana

 

Z innej beczki, widziałem dzisiaj skuter z ciekawie zrobionym tylnym światłem, mianowicie był to prostokąt, duży, na oko jakieś 15x20cm, w środku było duuuuuuuużo diod, czerwonych, trudno było tego z daleka nie widzieć. Stop rozświetlał to w całą czerwoną powierzchnię, bardzo się w oczy rzucało naciśnięcie stopów. Pewnie pobór mocy nie specjalnie duży, a widzę jeszcze jedną zaletę tego rozwiązania, pad jednej diody nie wyłączy całego światła. Muszę pokombinować jakby coś takiego zrobić.

Zastanawiałem się nad białą wersją tego rozwiązania ale to chyba nie zdałoby egzaminu, za słabe światło, a mrugać przednie światła chyba nie mogą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tłumacz z duńskiego potrzebny od zaraz, płaca żadna ale satysfakcja i wdzięczność chinamotors gwarantowana

 

Z innej beczki, widziałem dzisiaj skuter z ciekawie zrobionym tylnym światłem, mianowicie był to prostokąt, duży, na oko jakieś 15x20cm, w środku było duuuuuuuużo diod, czerwonych, trudno było tego z daleka nie widzieć. Stop rozświetlał to w całą czerwoną powierzchnię, bardzo się w oczy rzucało naciśnięcie stopów. Pewnie pobór mocy nie specjalnie duży, a widzę jeszcze jedną zaletę tego rozwiązania, pad jednej diody nie wyłączy całego światła. Muszę pokombinować jakby coś takiego zrobić.

Zastanawiałem się nad białą wersją tego rozwiązania ale to chyba nie zdałoby egzaminu, za słabe światło, a mrugać przednie światła chyba nie mogą.

Takie światło stopu na diody planuję zrobić w oparciu pasażera, oczywiście z tyłu. Raz że dodatkowe, dwa że wyżej i lepiej widoczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może już jestem nudny z tymi Duńczykami, ale tu:

http://www.kinojserklubben.dk/Tips%20og%20...and02092007.pdf

chłopaki podają ustawienia zawrów na zimnym silniku dla róznym motorków (na czerwono to ich propozycje chyba.

Kurcze skąd oni mają takie luzy zaworowe? U mnie ustawienie fabryczne było napewno 0,15 i 0,10 mm i na takim ustawieniu motorek ładnie chodzi, prędkość max ma całkiem niezłą, zaworów nie słychać.

Przy ich ustawieniach 0,05, czy 0,06 moto pewnie lepiej wchodzi na obroty, ale ciekawe, czy bez szkody dla zaworów i gniazd? Byćmoże spokojnie silnik wytrzymuje, szkoda, że nie da się z tymi gościami pogadać :clap:

 

http://www.kinojserklubben.dk/Tips%20og%20...igt31072007.pdf

Wierzę,że Luca coś z tego wymyślisz.

Nie wiem, czy dobrze interpretuje te tabelki ale chyba do Jinluna nie mają dobranej przedniej zębatki na 15zębów.

Czemu się uparłeś na tą przednią, skoro na temat wymiany tylnej już masz drogę przetartą i sprawdzoną ?

A co do łańcuchów to cieszę się, że producent zastosował w Jinlunie najsolidniejszy z podanych :notworthy:

 

Czy jest na sali elektronik? Bo wpadłem na pewien pomysł, prosty jak drut. Potrzebny termistor, miernik (woltomierz? czy amperomierz raczej) - i to w zasadzie wszystko. Skalujemy miernik robią sobie tabelkę z odczytem woltów czy też amperów i temperatury. Potem nieco grzebania, trzeba zlecić wykonanie ładnego cyferblatu, może podmalowanie wskazówki pod kolor pozostałych w moto i voila - gotowe! Ładny, wskazówkowy wyświetlacz temperatury. Roboty mniej, efekt fajniejszy (imo).

Elektronikiem nie jestem, choć kiedyś bardzo chciałem, ale amperomierz odpada, jeżeli już to woltomierz wskazówkowy i cała sprawa nie jest tak całkiem prosta bo jeszcze do tego musisz mieć układ stabilizujący napięcie, ponieważ napięcie w instalacji wacha się w pewnych granicach w zależności od obrotów silnikaa i włączonych odbiorników prądu. Uzyskał byś w ten sposób wypadkową ze zmiany rezystancji termistora pod wpływem temperatury i napięcia w instalacji w danej chwili. No chyba, że zasilisz osobną bateryjką ale ten patent raczej będzie miał apetyt na energię i bateria szybko padnie.

Niemniej jednak da się to zrobić ale potrzebny jest faktycznie elektronik, który doradzi jaki układ stabilizujący napięcie zastosować i termistor też by trzeba było przynajmniej przez tranzystor a nie bezpośrednio do voltomierza.

 

 

Moi kochani forumowiczowi mężczyźni - fachowcy ;-) jaka może byc przyczyna zadyszki mojej kursowej Yamachy? Dokładnie to ona na jedynce rzęzi, szarpie, silnik pracuje nierówno i strach robić ósemki! Mój instruktor beztrosko mówi, że się nie zna, ale każe mi na niej jeździć :buttrock:

 

Napewno gaźnik do czyszczenia i regulacji a co jeszcze to trzeba zobaczyć.

Jedno jest pewne, że pan instruktor jak się nie zna to powinien oddać do serwisu, który się zna bo po to wymyślono serwisy a nie bierze sobie pieniążki od kursantów i zmusza do jazdy na niesprawnym sprzęcie.

 

 

 

Tak troszkę OT ale mam nadzieję, że nie obrazicie się - czy są jakieś inne chińczyki tj. innego kroju bo choppery, cruisery czy co to tam w ogóle jest :flesje: nie podchodzą w moje gusta, natomiast szosowe enduro owszem?

No wiesz.... jak mogą Ci się nie podobać choppery :biggrin:

 

Ja tam lubię wszystko co ma koła a najbardziej jak są tylko dwa :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi kochani forumowiczowi mężczyźni - fachowcy ;-) jaka może byc przyczyna zadyszki mojej kursowej Yamachy? Dokładnie to ona na jedynce rzęzi, szarpie, silnik pracuje nierówno i strach robić ósemki! Mój instruktor beztrosko mówi, że się nie zna, ale każe mi na niej jeździć Pomijam to, że dziś na trasie zabrakło mi benzyny i szanowny pan Instruktor popędził autkiem ( z innym kursowiczem) po paliwo. Generalnie co jazda mam perypetie - opadajace lusterka, za wielki kask ... wrrrrr ale z drugiej strony ma to swój urok. Koniec kursu coraz bliżej, trzymajcie kciuki (lub jeśliście wierzący zmówcie jakąś Zdrowaśkę ...), żeby mi szybko wyznaczyli termin egzaminu ( bo zapowiadają szybka i okrutną zimę) :D Na koniec jeśli macie jakąś podpowiedź co do obowiązkowych technik wymaganych na egzaminie, to poproszę o wiadomość na prywatny mail, co by tu nie przedłużać forumowychh wieści. Pozdrawiam raz jeszcze.

 

Trochę moich wywnętrzeń:

Mogłabyś zrobić awanturę, postraszyć jakąś instytucją itp bo motocykle na kursach i przygotowanie instruktorów to jedna wielka żenada (szczególnie w W-wie - oprócz "PRO-MOTOR"-a który robi rzeczywiście dobrą robotę na porządnym sprzęcie). Wywalasz kupę kasy na kursy, aby nie tylko przygotowali cię do egzaminu ale przede wszystkich do "przeżycia" na jezdni na jednośladzie (szczególnie na jednośladzie!!!) - no dobra teoria teorią, a jest jak jest i szybko się tego nie zmieni, ale mnie osobiście wkurza fakt że wywalasz kupę kasy na nauczenie cię jazdy na motocyklu, a wszystkie firmy szkolące zastanawiają się tylko jak tę kasę najszybciej i najtańszym kosztem od ludzi wyciągnąć :lapad:.

 

Co do obowiązkowych technik na egzaminie to jest tylko jedna zasada: zależy w jakim ośrodku zdajesz :wink: i jedyna możliwość w miarę bezstresowego zdania egzaminu to wykupienie 1-2h przed egzaminem w firmie blisko WORD-a, w którym zdajesz i poćwiczenie na dokładnie takim samym sprzęcie na jakim będziesz zdawać egzamin, gdyż w różnych ośrodkach są różne motocykle zaczynając od małych 125ccm a kończąc na Hondach 250ccm, jak również różne techniki przygotowania motocykla do jazdy, techniki jazdy po placu manewrowym itp :) . Trasa egzaminacyjna do przejechania jest stała i wcześniej jest informacja jak ona przebiega.

 

Sorry za OT umieszczony na tym forum ale wydaje mi się że informacja jest na tyle ogólna i użyteczna że przyda się każdemu kto zada sobie trud wejścia na ten wątek i przeczytanie jego do końca. Taki bonus dla cierpliwych. :) :) :)

 

Czy jest na sali elektronik? Bo wpadłem na pewien pomysł, prosty jak drut. Potrzebny termistor, miernik (woltomierz? czy amperomierz raczej) - i to w zasadzie wszystko. Skalujemy miernik robią sobie tabelkę z odczytem woltów czy też amperów i temperatury. Potem nieco grzebania, trzeba zlecić wykonanie ładnego cyferblatu, może podmalowanie wskazówki pod kolor pozostałych w moto i voila - gotowe! Ładny, wskazówkowy wyświetlacz temperatury. Roboty mniej, efekt fajniejszy (imo).

 

Do mierzenia woltomierzem spadku napięcia na termistorze potrzebny byłby układ z dość stabilnym zasilaniem. Można mierzyć omomierzem zmianę rezystancji termistora pod wpływem temperatury, ale nie byłoby to wiarygodne bo taka charakterystyka jest zazwyczaj nieliniowa. Pozatym sam termistor na długich przewodach ciągniętych od niego do miernika też nie daje dobrych rezultatów (raczej jakiś mostek rezystancyjny lub układ na UL1111 - (patrz pierwszy schemat w moim poście). Chcieliśmy to jeszcze wbudować w bak paliwa i chyba ciężko by było to tam wepchnąć. Sorry za takie mało optymistyczne podejście

Ale tak naprawdę najważniejsze Cinek jest to, że się nad tym zastanawiasz kombinujesz jak to usprawnić i za to należą ci się wielkie brawa. :clap: :P. Jak byś miał jeszcze jakieś pomysły usprawnienia to wal śmiało.

 

No dobra Panowie.

Pogoda ma być dobra, Jelonek zatankowany, graty i ciuchy spakowane.

Jadę na wyprawę swojego życia.

Nie mam świec zapasowych, ale co tam.

 

SHIPP- Do zobaczenia jutro. Odezwę się jak będę 100 km przed Zieloną Górą.

 

trzymajcie kciuki za mnie. to będzie 430 km w jedną stronę.

He he

 

Powodzenia :lapad: :wink: i zrób jakieś zdjęcia/filmy z wyprawy - i notuj wszystko co związane z eksploatacją JL - to się przyda na przyszłość dla nas :)

Edytowane przez CJT7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może już jestem nudny z tymi Duńczykami, ale tu:

 

http://www.kinojserklubben.dk/Tips%20og%20...and02092007.pdf

 

chłopaki podają ustawienia zawrów na zimnym silniku dla róznym motorków (na czerwono to ich propozycje chyba.

tu, coś dla oponiarzy

 

http://www.kinojserklubben.dk/Tips%20og%20...el_15042007.pdf

 

tu coś o samym łańcuchu dla róznych jelonków:

 

http://www.kinojserklubben.dk/Tips%20og%20...20opbygning.pdf

 

a tu przeliczniki zębatek - prównanie z japońskimi pierwowzorami (chyba) ale myślę, że warto popatrzeć na tabelki:

 

http://www.kinojserklubben.dk/Tips%20og%20...igt31072007.pdf

 

Wierzę,że Luca coś z tego wymyślisz.

 

 

Jard, to naprawdę super stronka, tak że nie ma co się krygować tylko ściągać wszystko co nam może sie przydać :)

 

Ja z tej strony wygrzebałem jak zrobić prosty podnośnik motocykla: podnośnik szczególnie przydatny dla tych co nie mają centralnej nóżki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he.

Jak mówisz.

 

Zapomniałem zapytać.

Jak puściłem kierownicę podczas jazdy to kierownica wpadła w wibracje. Zaczęła latać na boki.

Shipp podejrzewa że to główka ramy jest nie dokręcona.

U mnie ta podkładka plastikowa pod nakrętką główki ramy jest luźna.

Jak jest u was?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he.

Jak mówisz.

Zapomniałem zapytać.

Jak puściłem kierownicę podczas jazdy to kierownica wpadła w wibracje. Zaczęła latać na boki.

Shipp podejrzewa że to główka ramy jest nie dokręcona.

U mnie ta podkładka plastikowa pod nakrętką główki ramy jest luźna.

Jak jest u was?

Podkładka plastikowa u mnie też jest luźna i jest to tylko osłona przed brudem. Musisz sprawdzić, czy nie masz luzu na zwrotnicy. Wstępnie możesz zobaczyć, czy nic nie lata wciskając przedni hamulec i na jedynce puszczasz trochę sprzęgło tak, że zaczyna brać i znowu wciskasz. Robisz tak kilka razy i patrzysz, czy kierownica nie porusza się względem ramy motocykla.

Inną przyczyną może być zbyt małe ciśnienie w przednim kole, mi tak trzepało kierownicą, zwłaszcza na lekkich łukach. Wystarczyło dopompować powietrza i przestało (opona ma bierznik na środku w kształcie zygzaka)

Jak by i to nie pomogło to trzeba sprawdzić wyważenie koła, bo fabrycznie nie są wyważane.

 

P.S.

Albo popropstu zacznij trzymać ręce na kierownicy podczas jazdy :lalag:

Edytowane przez Luca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lalag:

 

Panowie powiedźcie mi czy u was też "poci" się bak paliwa od spodu tuż przy czujniku poziomu paliwa - jak ostatnio nalałem paliwa nie całkiem do pełna, przejechałem około 50km i odstawiłem moto to od spodu jak przejechałem szmatką/palcem to miałem benzynę. Nie cieknie to mocno ale może powinienem zmienić podkładke pod czujnikem, albo szukać innych miejsc przecieku? Jak sprawdzić, że odpowietrzanie baku działa prawidłowo?

O ile czujnik jest dokręcony - mam nadziej że juz sprawdziłeś :cool:.. to są dwie możliwosci pierwsze że uszczelka jest popękana jak wiele innych gum w jelonku - chociaż mi sie wydaje że leci przez spawy czujnika, te czujniki są niedopracowane i niestety ale przez nie cieknie takze bez wymiany sie nie obędzie no chyba że to guma..

 

Jak masz na gwarancji leć do serwisu jak nie to albo kup uszczelke albo silikon uszczelniajacy do silników ale koszt tubki to z 20-30zł także nie wiem co lepiej sie opłaca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile czujnik jest dokręcony - mam nadziej że juz sprawdziłeś :cool:.. to są dwie możliwosci pierwsze że uszczelka jest popękana jak wiele innych gum w jelonku - chociaż mi sie wydaje że leci przez spawy czujnika, te czujniki są niedopracowane i niestety ale przez nie cieknie takze bez wymiany sie nie obędzie no chyba że to guma..

 

Jak masz na gwarancji leć do serwisu jak nie to albo kup uszczelke albo silikon uszczelniajacy do silników ale koszt tubki to z 20-30zł także nie wiem co lepiej sie opłaca

 

Dzięki Overkill za odpowiedź. Nie nie mam już gwarancji - śruby były dokręcone. Rozumiem, że mam wymienić gumę a nie czujnik? I jeszcze jakbyś mi podał nazwę tego silikonu - czy też mam pytać o silikon nie rozpuszczalny przez benzynę? Wilekie dzięki :lalag:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie powiedźcie mi czy u was też "poci" się bak paliwa od spodu tuż przy czujniku poziomu paliwa - jak ostatnio nalałem paliwa nie całkiem do pełna, przejechałem około 50km i odstawiłem moto to od spodu jak przejechałem szmatką/palcem to miałem benzynę. Nie cieknie to mocno ale może powinienem zmienić podkładke pod czujnikem, albo szukać innych miejsc przecieku? Jak sprawdzić, że odpowietrzanie baku działa prawidłowo?

Najpierw to spuść benzynę i wykręć czujnik poziomu paliwa i wyciąg go całego. odrazu będziesz miał okazję by go trochę podgiąć tak by pływak prawie opierał się o dno pustego baku a nie wisiał w połowie. będzie wtedy dokładnie pokazywał ile masz paliwa (przeważnie jest fabrycznie tak, że masz jeszcze połowę zbiornika a on już zaczyna pokazywać rezerwę).

No ale nie o tym miałem pisać, więc jak rozkręcisz to pooglądaj, czy uszczelka jest cała i czy na zbiorniku nie ma jakichś ostrych krawędzi, które mogłyby powodować nieszczelność. Co do puszczania przez sam czujnik to jak do tej pory słyszałem o jednym takim przypadku u Overkilla. najczęściej jest tak, że za słabo jest dokręcona uszczelka albo za mocno i pęka.

Najpierw sam sprawdź co może być grane a potem idziesz się pochwalić na forum :)

 

Rozumiem, że opiszesz w szczegółach coś a propos motorka - no niemożliwe, żeby tylko łańcuch ci się wyciągną :lalag:. Może chociaż jakaś śrubka odpadła albo jakiś spaw puścił - no cokolwiek. :clap:

Dobree, ale się ubrechtałem :cool: :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw to spuść benzynę i wykręć czujnik poziomu paliwa i wyciąg go całego. odrazu będziesz miał okazję by go trochę podgiąć tak by pływak prawie opierał się o dno pustego baku a nie wisiał w połowie. będzie wtedy dokładnie pokazywał ile masz paliwa (przeważnie jest fabrycznie tak, że masz jeszcze połowę zbiornika a on już zaczyna pokazywać rezerwę).

No ale nie o tym miałem pisać, więc jak rozkręcisz to pooglądaj, czy uszczelka jest cała i czy na zbiorniku nie ma jakichś ostrych krawędzi, które mogłyby powodować nieszczelność. Co do puszczania przez sam czujnik to jak do tej pory słyszałem o jednym takim przypadku u Overkilla. najczęściej jest tak, że za słabo jest dokręcona uszczelka albo za mocno i pęka.

Najpierw sam sprawdź co może być grane a potem idziesz się pochwalić na forum :)

Dobree, ale się ubrechtałem :) :clap:

 

Dzięki Luca za pełny opis - u mnie rzeczywiście jak jest połowa zbiornika to pokazuje rezerwę - w tej chwili się tym nie przejmowałem - ale jak rozkręce czujnik to to też poprawię. Zrobię to pewnie już dziś tak, że jutro walnę opis co i jak (jeśli będzie o czym pisać :cool: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jak będziesz wyginał ten drut z pływakiem to dwoma kombinerkami, albo do imadełka, tak, żeby nie uszkodzić czujnika.

 

P.S.

Jakby uszczelka wyglądała na dobrą to posmaruj cieniutką warstewką siliconu i skręć. Paliwo wlej dopiero na drugi dzień i wtedy się okaże, czy to między uszczelką ucieka, czy to sam czujnik puszcza.

Edytowane przez Luca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jak będziesz wyginał ten drut z pływakiem to dwoma kombinerkami, albo do imadełka, tak, żeby nie uszkodzić czujnika.

OK. Będę uważał. :clap:

 

Co do wydechów. Opiszę co zrobiem u siebie.

Wiertłem nr 10 przewierciłem się w środku obu tłumików przez 2 przegrody. Trzecią zostawiem całą. Luca zrobił tak samo wiertłem nr 13. Można też większym. To podgłośniło dźwięk wydobywający się z tłumików. Następnym krokiem było wywiercenie z tyłu tłumików /wokół "głównego" wydechu/ otworów dookoła tej dziury /patrz na fotkach Luci/. Efekt: pojawiły się miłe dla ucha basy i dźwięk stał się "rasowy". Te otwory wierciłem ósemką, bo większe nie wejdzie.

Co do zlotu, mam kontaktowy telefon Andrzeja.las5. Na PW ustaliliśmy pewne szczegóły. W skrócie, dacie mi znać, kiedy wyjedziecie i jaką trasą a ja postaram się z Wami spotkać w okolicy Zielonej Góry albo odebrać już na terenie zlotu /jeśli przyjedziecie trochę później/. Najważniejsze to być w kontakcie.

 

Shipp pomęczę cię trochę jeśli chodzi o wydechy (innych mających w tej kwestii doświadczenie również :) ) Chcę zrobić te "nawierty" tylko nie mam w tej kwestii żadnego doświadczenia a znajomy motonita-mechanik powiedział, że lepiej sprawdzić rozmiary tłumików i kupić gotowe puste wydechy na giełdzie (w Warszawie na Wyścigach będzie taka 15-16 września - polecam). Znowu na youtube były pokazane takie ukośnie obcięte z niezłym efektem dźwiękowym. Znowu na tym forum znalazłem informacje (chyba w shadowkach :)), że takie nawiercanie powoduje nieznaczny spadek mocy (u nas i tak juz niewielki) i zażółcenie sie kolanek (wzrost temperatury).

 

Proszę opiszcie dokładnie jak to jest z waszymi wydechami nawierconymi domowym sposobem - jak długie wiertło 13, żeby przewiercić się przez te wszystkie komory, jak z dzwiękiem, mocą i kolankami. Chcę to zrobić bo jak i tak je wymienię to i tak wolę to wczęśniej na nich przećwiczyć z czystej ciekawości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Overkill za odpowiedź. Nie nie mam już gwarancji - śruby były dokręcone. Rozumiem, że mam wymienić gumę a nie czujnik? I jeszcze jakbyś mi podał nazwę tego silikonu - czy też mam pytać o silikon nie rozpuszczalny przez benzynę? Wilekie dzięki :)

co do silikonu to w motorzacyjnym koloru grafitowego mój nazywa sie reinzosil.. est to silikon do uszczelniania silników podczas składania bloków.

 

Jeżeli codzi o doginanie czujnika to ja bym tylko uważał z wigananiem bo ten drut niestety ale nie jest typowym drutem.. w elastyczności to bardziej przypomina żeliwo.. mi juz dwa razy pękł ten drucik od pływaka w tym samym miejscu- znam przyczyne, dziury w wawie ale nie zmienia to faktu że sie nie odgiął tylko złamał..

 

A co do czujnika to nie używaj brońboże zwykłego silikonu bo luca napisal silikon i nie wiem co miał a myśli :)... a jeżeli czujnik zaczął nagle ciec a nigdy nie ciekł to cięzko stwierdzić uszczelka czy czujnik.

 

A propos czy ktos wie jaki czujnik od innego moto by pasował do jelonka ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...