Skocz do zawartości

JINLUN - Made in China


voti
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mi chyba pali trochę więcej niż Tobie. Mam 12l zbiornik i już przy około 270-290km muszę przekręcać na rezerwę.

Albo poprostu ostrzej jeździsz, lub masz rezerwę na połowie zbiornika. :biggrin:

Ja spokojnie robię 350 km zanim upomni się o rezerwę a z rezerwą 400 km to nie problem :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo poprostu ostrzej jeździsz, lub masz rezerwę na połowie zbiornika. :biggrin:

Ja spokojnie robię 350 km zanim upomni się o rezerwę a z rezerwą 400 km to nie problem :bigrazz:

No faktycznie że nie oszczędzam manetki gazu. Żadko kiedy nie jest odkręcona na maksa.

Ale żeby taka różnica?! Trzeba zacząć oszczędniej jeździć :lalag:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No faktycznie że nie oszczędzam manetki gazu. Żadko kiedy nie jest odkręcona na maksa.

Widze, że chińczyk u ciebie nie ma lekkiego żywota, oby tylko dotrwał do wyprawy. :crossy:

Taki objaw, że ciągle na maxa to najwyższa pora zacząć składać na coś z zasobniejszą manetką :notworthy:

Edytowane przez Luca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pobawiłem się i zębatka mniejsza. Moje odczucia subiektywne są takie, że po wymianie silnik ładniej pracuje, równo, nie nerwowo. Zbiera się jak przed wymianą, czasem mam wrażenie że nawet lepiej.

Dziwi mnie, że zmiana momentu obrotowego powinna spowodować większą zadyszkę pod górę, a tu wydaje się być odwrotnie! Jakby lepiej oddaje moc. Teraz zaczynam zastanawiać się nad dyszami. Jakby mu lekko zwiększyć dawkę paliwa, to było by chyba to, o co mi chodzi.

Apropo zębatki. Zamówiłem w Larssonie zębatkę i rękawice letnie, a dostałem potwierdzenie zamówienia na dwie zębatki bez rękawic. No i przysłali dwie zębatki. Po telefonie do nich powiedzieli, że przyjmą jedną spowrotem bez problemów. Piszę o tym, ponieważ może jest jakiś ktoś, kto chciałby wymienić u siebie, to odstąpię po kosztach. Mi bez różnicy, gdzie wyślę, i tak kasa ta sama.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej napisałem ci na priv, chętnie odkupie :D

 

Pozatym ciagle ten niepokojący dzwiek w silniku co kiedyś tzn mógłbym go porównać do szumu łańcucha jak jest nienaoliwiony.. ponadto dzwiek działa w takt udeżania tłoków tak mi sie wydaje, niestety to nie zawory jak kiedyś rozważalismy.. zastanawiam sie czy to olać i tego typu "chlepotanie" jest normalne czy nie.. ciekawe czy jak bym nagrał dzwiek na dyktafonie to by było słychać.

 

A i słuchajcie ostatnio sobie policzyłem ile mój pali i okazało sie że koło 3,3 l na 100km.. aż sie sam dziwie :bigrazz:.. chyba dlatego bo spokojniej jeżdże z dziewczyna:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.sklep1.larsson.pl/Towar.aspx?TOW_ID=178967

 

Tutaj jest zębatka z opisem. Więcej poniżej:

 

http://www.sklep1.larsson.pl/Parts.aspx?Category=All&CategoryView=Collapse

 

Z tymi odgłosami trudna sprawa tak korespondencyjnie wyczuć, co to może być? Najlepiej podjedź do serwisu, może tam rozszyfrują te dźwięki? Jeśli nic złego się nie dzieje, to jeździj i tyle.

Na pw masz conieco opisane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pobawiłem się i zębatka mniejsza. Moje odczucia subiektywne są takie, że po wymianie silnik ładniej pracuje, równo, nie nerwowo. Zbiera się jak przed wymianą, czasem mam wrażenie że nawet lepiej.

Dziwi mnie, że zmiana momentu obrotowego powinna spowodować większą zadyszkę pod górę, a tu wydaje się być odwrotnie! Jakby lepiej oddaje moc. Teraz zaczynam zastanawiać się nad dyszami. Jakby mu lekko zwiększyć dawkę paliwa, to było by chyba to, o co mi chodzi.

Myślałem, że tylko ja mam takie odczucia, że silnik o dziwo lepiej pracuje i jazda jest dynamiczniejsza.

Szybciej można go rozpędzić do 100km/h. Niewielki spadek mocy daje się odczuć dopiero jak jedzie się w dwie osoby w tarenie bardzo górzystym, poza tym jest ok.

Co do dysz to bym mu na razie nic nie ruszał, ale powinna być regulacja w gaźniku dawki paliwa, to by można było mu zwiększyć o jedną kreskę. Na max obrotach zachowuje się właśnie tak, jak by silnik jeszcze chciał a brakowało benzynki :notworthy:

Jak tam łańcuch, nie doszedł ci już do końca regulacji? Przed wyprawą to będzie chyba najlepiej jak wymienisz na jakiegoś DID-a. Nie będziesz musiał wtedy naciągać łańcucha w trasie.

 

 

 

 

Pozatym ciagle ten niepokojący dzwiek w silniku co kiedyś tzn mógłbym go porównać do szumu łańcucha jak jest nienaoliwiony.. ponadto dzwiek działa w takt udeżania tłoków tak mi sie wydaje, niestety to nie zawory jak kiedyś rozważalismy.. zastanawiam sie czy to olać i tego typu "chlepotanie" jest normalne czy nie.. ciekawe czy jak bym nagrał dzwiek na dyktafonie to by było słychać.

Jak masz nagrany ten dzwięk to przyślij mi na pv, chętnie posłucham. Czy w całym zakresie obrotów to słychać?

Ja bym pewnie nie wytrzymał i silnik został by rozkręcony na najdrobniejsze części :icon_mrgreen:

A próbowałeś może zmienić olej np na castrol motocyklowy 10W/40?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jak masz nagrany ten dzwięk to przyślij mi na pv, chętnie posłucham. Czy w całym zakresie obrotów to słychać?

Ja bym pewnie nie wytrzymał i silnik został by rozkręcony na najdrobniejsze części :)

A próbowałeś może zmienić olej np na castrol motocyklowy 10W/40?

 

Narazie nie nagralem ale jak bede mieć to ci wyśle... a co do oleju to ja własnie taki mam :icon_mrgreen: te w morskiej butelce o różowym kolorze... juz lepszego mieć nie moge.. a dzwiek na moje oko pochodzi coś miedzy silnikiem a chłodnicą garka tzn tym użebrowaniem wiec coś na wysokości zaworów ale wyregulowane są dobrze.. bo dzwieku nie ma jak jest zimny po chwili jazdy jak sie rozgrzeje słychać go znów... a dzwiek jest troche taki jak byś wąż pod cisnieniem przytykal palcem.. chodziaż niespoób go sprecyzować. jak coś to nagram i wyśle

 

I słuchajcie mam jeszcze jedno pytanie jeżeli kupować łańcuch did to jaki dokładnie ?? bo coś mi sie wydaje że jak ja założe zębatkę od shipp'a to mi sie skończy podziałka :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

I słuchajcie mam jeszcze jedno pytanie jeżeli kupować łańcuch did to jaki dokładnie ?? bo coś mi sie wydaje że jak ja założe zębatkę od shipp'a to mi sie skończy podziałka :]

Nie panikuj z łańcuchem. U mnie ustawiony był na trzecią kreskę od końca /skala na tylnim wahaczu/. Też myślałem, że będę musiał wymienić, ale okazało się, że przesunęło się zaledwie o jedną kreskę na skali. Czyli pozosta mi jeszcze spory zapas. Jeśli łańcuch się sprawdza i nie wyciąga jak guma, nie ma potrzeby od razu go wymieniać, bo koszta niemałe a my tacy bogaci nie jesteśmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie panikuj z łańcuchem. U mnie ustawiony był na trzecią kreskę od końca /skala na tylnim wahaczu/. Też myślałem, że będę musiał wymienić, ale okazało się, że przesunęło się zaledwie o jedną kreskę na skali. Czyli pozosta mi jeszcze spory zapas. Jeśli łańcuch się sprawdza i nie wyciąga jak guma, nie ma potrzeby od razu go wymieniać, bo koszta niemałe a my tacy bogaci nie jesteśmy.

 

No niestety troszku że tak powiem chujowiasty ten łańcuch bo jak jade z kims to mi sie wtedy wycioga.. musiał bym najpierw jak sam to naciągać potem jak z kimś to poluźnić.. troche mnie to wkurza :icon_rolleyes:

 

a propo nagrania, tak jak obiecałem:

http://s006.wyslijto.pl/index.php?file_id=...651544019145591

 

tam przy 28 sekundzie mówie teraz według mnie najlepiej słyszalne.. nagrałem z różnych stron silnika tak by moze coś sie udało usłyszeć.. nie był on co prawda rozgrzany do czerwoności ale właczyłem i pogrzełem z 8 minut

Edytowane przez overkill
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może już za stary jestem albo sam nie wiem co, bo ni cholery nie mogę znaleźć nagrania pracy silnika :D

Silniczek chodzi :D

Klikaj w linka do oporu. Mi za trzecim lub czwartym razem zaskoczyło info z pytaniem czy uruchomić czy zapisać.

A poza tym gratulacje. :D Właśnie temacik przekroczył magiczną liczbę 1000 postów :)

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maybe pracy tloków nie silnika :)... ja slysze te same charakterystyczne dzwieki ale na żywo jest lepiej... kiedys w serwisie mi powiedzieli że oni nic nie slyszą.. tak było za pierwszym razem.. potem sie okazało ze to napinacz.. to go wymienili i rozebrali ccały silnik do tego.. także dzwiek ucichł na spory czas... potem po jakims czasie powolutku powolutku zaczął sie nasilać... łańcuszek jak ostatnio rozbieraem był napięty wiec czegoś ja nie rozumiem :D.. był zaklinowany i łańcuch trzymal tak wiec próbuje nie iazać tego z przeszlą naprawą

 

co do linka to chu**** może ta strona - 1 raz uzywalem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...