berni71 Opublikowano 1 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2005 Witam wszystkich , którzy muszą sie rozstać z jazdą na moto na czas zimy. Mam pytanko jak zimujecie motki , chodzi mi o konserwacje i zabezpieczenie przed kurzem i.t.p. ??? Pozdro BERNI. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekk Opublikowano 1 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2005 Ja myje dokałdnie Janka dokręcam śrubki i przenosze do ogrzewanej piwnicy pod domem potem nakrywam pokrowcem który uszyła mama i stoi sobie. Odwiedzam go czasem odpale i tak sobie zimuje. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychu-985 Opublikowano 1 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2005 hmm ja tak... Więc zazwyczaj dlamnie zima to czas kiedy w motrku poprawiam wszsytko co trzebabylo w sezonie a niemialem czasu badzi mi sie niechcialo. Teraz mam dosc dluga liste popraw w dt wiec motorek w zime niebedzie spal spokojnie pod kocykiem. Ale jak mialem simka skutera to na zime tak.. stawiałem go gdzies w kącie w garażu na oczywiscie centralnej podnozce. Oczywiscie wczesniej wyczyscilem go dokladnie kerszerem potem szamta itd więc byl czysciutki. Gdy juz stał w garażu to zalewałem benzyną po sam korek ( aby wilgoc w baku sie nierobiła ) smarowąłem łańcuch. Brałem pare dużych szmat dokładnie go przykryłem. Oczywiście od czasu do czasu przyszło sie go odpalić . pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioter900 Opublikowano 1 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2005 Witam wszystkich , którzy muszą sie rozstać z jazdą na moto na czas zimy. Mam pytanko jak zimujecie motki , chodzi mi o konserwacje i zabezpieczenie przed kurzem i.t.p. ??? Pozdro BERNI. Temat był już wałkowany, trza w archiwum poszukać… !! A tak BTW: zimowanie moto, to teraz temat na czasie, więc można by było go gdzieś przykleić i zebrać tam wszystkie fakty do jednej kupy/posta !!Pozdroo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 1 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2005 Zimuje w garażu pod blokiem, przykryje pokrowcem i będe czekal na plusowe temperatury :( Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kristi_rx125 Opublikowano 2 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2005 Chyba nie będę "zimował" moto tak dosłownie. Mam zamiar czasami jeździć, o ile temperatura nie spadnie poniżej -5, -10 stopni. Oby tak było :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz-aprilia Opublikowano 2 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2005 A co ja mam powiedziec? Wychodzi, ze dobre pol zimy motorek spedzi tylko pod zadaszeniem (taras budynku). Garaz w remoncie... :( Cytuj Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychu-985 Opublikowano 2 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2005 A co ja mam powiedziec? Wychodzi, ze dobre pol zimy motorek spedzi tylko pod zadaszeniem (taras budynku). Garaz w remoncie... Sad itak masz dobże. Moj kumpel juz 2 zime zimuje motor pod chmurką. Jedynie okrywa go folią .. Efekt korozja gdzie popadnie i wilgoc w gazniku itd za każdym razem kiedy pada deszcz itd...a i opony mu dziwnie niszczeją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowak Opublikowano 2 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2005 http://www.r6messagenet.com/forums/showthr...ead.php?t=24690 najbardziej zastanawia mnie to dolewanie "lyzki" oleju do cylindrow.. hm? przydalby sie jakis watek przyklejony o "zimowaniu"pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz-aprilia Opublikowano 2 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2005 Sam mechanizm dolania lyzki oleju nie jest chyba zbyt skomplikowany, ale czy taki olej nie spowoduje zasyfienia swiecy przy wiosennym odpalaniu. A moze olej trzeba najpierw wydmuchac z cylindra??? Cytuj Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andon13 Opublikowano 2 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2005 Moja Kaśka stoi w garażu okryta pokrowcem. Może jak sie uda to ją odwiedze i odpale koło stycznia :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kszyhoo Opublikowano 3 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2005 Tego oleju, to się bardzo mało leje, tyle żeby nic w środku nie przyrdziewiało i juz przy pierwszym odpaleniu ten olej powienien zostac przepalony.Przynajmniej tak było u mnie w simku. PozDro KszyHoo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sidor Opublikowano 20 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2005 u mnie i taj jest dosyc cieplo w garazu. Co jakis czas bede wpadac go odwiedzac, a przy okazji odpalac moją Yamaszke;) wiec jakos to bedzie 8) pozdro ludziska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybson13 Opublikowano 20 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2005 wyjezdzilem paliwo z gaznika, nabilem powietrza do kol, wlalem do cylindra 10ml oleju, wyjolem akumlator, wsadzilem do garazu w ktorym jest zawsze cos kolo +8 stopni w zimie, i przykrylem przescieradlem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bohen Opublikowano 20 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2005 WitamPiszecie, że zalewacie bak paliwem pod korek. A można całkowicie spuścic paliwo z baku, wykręcic go i umieścić go w jakimś suchym miejscu? Bo ja nie wyrobie z kasą żeby zalać do pełna 2 baki? Cytuj Stare motocyklowe przysłowie mówi: jak się nie wywrócisz.....to se nie poleżysz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.