Rękawiczki do robótek w garażu

[Pawel]

Ja stosuję dość drogą, ale dobrą i zdrową dla rąk pastę Wurtha. Naprawdę polecam w codziennym uzytku. Opakowanie 5 litrów to 50 zł, ale warto.

[rebel]

A jeżeli mowa o pastach do rąk to ja uzywam coś co się zowie DREUMEX czy jakoś tak podobnie :banghead:

Niech żyją czyste ręce :mrgreen:

POZDRO

[PGR]

qrde a po polerce jak ci pył aluminiowy nalezie w kazdy zakatek naskórka i pod pazury to jest dopiero dramat... Manicurzystka by sie przydała na etacie... 8)

[kiki]

Manicurzystka by sie przydała na etacie...

aj tam - szczota ryzowa i jazda :banghead: :mrgreen:

[aker]

Jest jeszcze jeden sposób - są tzw rękawiczki żelowe. Sprzedają je w sklepach BHP (ja kupiłem w SECURA BC). Przed pracą wciera się niewielką ilość i suszy przez minutę. Potem ręce są oporne na smar i olej. Po pracy zmywa się mydłem. To jest dobre do lekkich prac, bo skóry coś takiego nie ochroni przed mechanicznym uszkodzeniem.

[Kilvov]

Opinie o wampirkach są rózne, a ja powiem, że nauczyłem się w nich pracować, nie prakuje precyzji, a jak się usyfia, to sie je wywala do śmietnika. U mnie idzie około 1 paczka (10 par) na tydzień, co kosztuje mnie w hurtowni 10 zł. Nie wyobrażam sobie pracy bez rękawic.  Zdejmuję tylko do manewrów nad otwartym silnikiem (żeby nic nie wpadło z nich - jakiś paproch itp, oraz ze względu na precyzję).  

 

Pozdro, Paweł.

 

a do słomczyna na giełdę to sobie nie możesz wyskoczyć i kupić po 80gr/100par ?? :(

[Yool]

ja popieram wampirki, sa niezastąpione,

a co do mycia rąk, jeżeli chodzi o mocne zabrudzenia najlepiej sprawdza się odrobina ropy (ON) i wszystko schodzi a potem pozostaje pasta, proszek lub płyn do naczyń ;]

[kiki]

jeżeli chodzi o mocne zabrudzenia najlepiej sprawdza się odrobina ropy (ON)

ale ręce potem niemiłosiernie smierdzą (sprawdzone :( )

[Pawel]

jeżeli chodzi o mocne zabrudzenia najlepiej sprawdza się odrobina ropy (ON) i wszystko schodzi a potem pozostaje pasta, proszek lub płyn do naczyń ;]

 

Człowieku, jakbym stosował takie rozwiązania (szczególnie te pogrubione), to od kilku lat już bym nie miał skóry na rękach :-).

[Yool]

ja stosuje takie rozwiązania ale nie częściej niż raz na miesiąc nawet żadziej, gdybym tą metodą chiał myć ręce codziennie to tak jak mówiłeś nie wiele by mi ze skóry zostało

ręce potym śmierdzą niemiłośiernie i dlatego niezbędne jest dalsze mycie i krem.

 

ale faktem jest ze smar nie ma szans ;]

[Redas]

Ja tam uzywam pasty BHP ze zdrobnionym Pumeksem ,wszystko elegancko schodzi