marian Opublikowano 20 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2005 Witam, zaczne moze od poczatku. Sciagnelem sobie z wioski WFMke ktora stala 40 lat. przeczyscilem gaznik, przeczyscilem przerywacz, zalałem paliwa, 2 razy kopnelem i odpalila. Pojezdzilem ok 3 tygodnie, palila z pierwszego, nie bylo zadnych problemow. W penym momencie podczas jazdy odkrecilo sie kolo magnetyczne, klinek troche wylazl i spowodowal pekniecie krzywki oraz pogiecie przerywacza. Kupilem drugie, uzywane w bardzo dobrym stanie kolo magnetyczne, nowy przerywacz, zalozylem i... nie chce palic. To znaczy objawy sa takie jakby nie dala rady zassac paliwa. Gdy wleje paliwa bezposrednio pod swiece albo otworze przepustnice i przez wlot powietrza (od tylu gaznika) wstrzykne paliwa to pali bez problemu. Gaznik jest czysty. Zdejmowalem cylinder, wszystko jest w pozadku, pierscienie cale. Nie wiem naprawde co to moze byc. Jak ktos ma jakies pomysly to bede wdzieczny za odpowiedz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukass Opublikowano 20 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2005 Może uszkodził się simmering na wale od strony koła MAGNESOWEGO (nie magnetycznego). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marian Opublikowano 20 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Października 2005 simmering wymienilem, ale niestety to nie to zauwazylem tez inne objawy: przelewam gaznik i przy ciaglym kopaniu z gaznika (przez wlot powietrza) wydobywa sie niewielki dym. Gdy po takim kopaniu odkrece swiece to jest ona mokra. Gdy podlewam paliwo pod swiece odpala odrazu i ostro kopci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel_ns Opublikowano 20 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2005 a sprawdzałeś w którym miejscu ma zapłon może ma zawcześnie albo za poźno i dlatego zalewa świece Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek775 Opublikowano 20 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2005 Być może przerywacz ma troszkie inny kształt slizgacza (tego co dotyka krzywki) i wtedy zapłon jest w innym miejscu. Trzeba sprawdzić też czy krzywki w starym i nowym kole wzgledem kilna sa tak samo ustawione.Wynika z tego ze trzeba ustawic zapło9n Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marian Opublikowano 20 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Października 2005 krzywki sa ustawione identycznie, pobawie sie jeszcze z zaplonem a jest mozliwosc ze w komorze korbowej zebral sie olej ze skrzyni (puszcza simmering) i dlatego tak kopci jak zaleje paliwa pod swiece, a gdy ciagnie z gaznika paliwo przechodzi przez olej i nie chce sie juz palic? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukass Opublikowano 20 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2005 Mówisz, ze nowe koło zamachowe i przerywacz, to może one nie są od tego modelu i zapłon nie wypada w tym miejscu co potrzeba i w dodatku jak jest nadbieguunik z magnesem w kole zamachowym to nie jest on nad cewka w chwili zapłonu tylko gdzie indziej.Czy w trakcie kopania jak przyłozysz rękę do gaźnika (do wlotu) to czuć, że zasysa? Wymień swiece na inną i ustaw przerwe i ustaw ja też na przerywaczu. Sprawdz też iskre czy prawidłowa, a moze przerywacz do du.y, choć nowy (miałem tak). A sprawdzałeś olej w skrzynce biegów czy jest i ile? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marian Opublikowano 20 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Października 2005 przykladalem kawalek torebki foliowej to widac ze cos tam zasysa, nie duzo ale jednak, a z kolem zamachowym to watpie ze jest zle, bo we wszystkich modelach byly takie same zaczynajac od WFM konczac na WSK, ale dzieki za rady, bede cos probowal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KrzyChules Opublikowano 20 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2005 były bodajze 3 typy kolaaluminiowe stalowe z obciaznikami stalowe bez obciaznikow sprobuj metodą z zarowka kiedy ci wypada zaplon ( zarowka zamiast cewki tzn zarowka przerywacz akusik/bateria) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 20 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2005 były bodajze 3 typy kolaŚwięta racja. Dodam tylko że najpierw ustawiamy przerwę na stykach przerywacza, a potem kąt wyprzedzenia zapłonu. Robiąc odwrotnie do niczego nie dojdziemy. Powodzenia. Kulik. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 20 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2005 Jak juz koledzy napisali byly rozne typy kol zamachowych 8) majace roznie usytulowana przywke, wiec sprawdz w ktorym miejscu polozenia tloka pojawia ci sie iskra :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek775 Opublikowano 21 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2005 Być może silnik jest zalany od tego kopania. Proponuje wykrecić świecę i pokopać a jeszcze lepiej popchać motocykl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marian Opublikowano 21 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Października 2005 nie jestem pewien czy to wina, zaplonu. Zrobilem dzis stare kolo magnesowe (sklepalem krzywke, jest peknieta ale na odpalenie wystarczy) i tez nie chciala palic. Pomyslalem ze skoro nie chce ssac paliwa to jej w tym pomoge i podlozylem pod centralna stopke kawalek klocka drewnianego, tak ze tylne kolo bylo 0,5m nad ziemia. Odpaliła odrazu ( na starym kole), nastepnie zalozylem te nowe kolo i przestala palic w takiej pozycji, znow zalozylem stare ale juz nie chciala odpalic. Dopiero jak zdjelem gaznik, wlalem paliwa przez dolot, zalozylem gaznik, opalila i pracowala do tej pory az w gazniku nie skonczylo sie paliwo. pozniej jak podlaczylem gaznik, przelalem (dalej w pozycji przechylonej do przodu) to nie chciala plaic. Tak wiec dalej nie wiem co jej moze byc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GaCek Opublikowano 21 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2005 Zobacz jeszcze gaźnik. Zakreć do końca na próbe dysze od biegu jałowego czyli tą co wkręca się pionowo do gaźnika przelej gaźnik i spróbuj odpalić. Ja w swojej WFMce miałem taki problem z gaźnikiem, że nie paliła. I jeszcze jeden sposób- zobacz czy kondensator jest OK bo raczej te stare to już niezbyt są sprawne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 21 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2005 kazda wersja silnika "125" miała inne koło :] Różniłuy sie wyglądem magnesami, ustawieniem magnesów, krzywką:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.