Skocz do zawartości

Yamaha MT 01 ( MT01, MT-01 )


Rekomendowane odpowiedzi

:ohmy: Ratunku. Bestia zdechła :mad: zapytanie mam do znawców takich niespodzianek. zrobiłem trasę Szczecin Świnoujście Szczecin z bananem na twarzy, temperatura jedyna słuszna 20 stopni, tempo też jedyne słuszne :biggrin: . Koniec podróży ,smarowanie łańcucha, sprawdzenie oleju, tankowanie (mam zawsze w garażu 20l na przypadek jak przyjeżdżam na rezerwie, żeby mieć moto w pełnej gotowości;) zalane,więc trzeba zaparkować.Odpalam, jedynka, ruszam, zgasł......... :huh: , rozruch, nic .....i tak nic do tej pory. Kable( bo popiłowałem trochę i aku przysiadł) nic, reset kompa, nic. błędu żadnego nie pokazuje.Klops po całości. Pierwsza rzecz o której pomyślałem- syf w zbiorniku i zawiesiło pompę. Nie słyszę tego charakterystycznego bulgotania przy przekręceniu kluczyka, jest tylko bzyczenie silniczka. Czarne myśli: pompa wtrysku, wtryski, regulator napięcia ? czy pompa paliwa jest rozbieralna? od czego zacząć? Latać się chce , początek sezonu a tu klops. HELP :blink: ps. mam wydłubane kominy i może sonda padła?(ale to błąd by wyskoczył chyba)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:ohmy: Ratunku. Bestia zdechła :mad: zapytanie mam do znawców takich niespodzianek. zrobiłem trasę Szczecin Świnoujście Szczecin z bananem na twarzy, temperatura jedyna słuszna 20 stopni, tempo też jedyne słuszne :biggrin: . Koniec podróży ,smarowanie łańcucha, sprawdzenie oleju, tankowanie (mam zawsze w garażu 20l na przypadek jak przyjeżdżam na rezerwie, żeby mieć moto w pełnej gotowości;) zalane,więc trzeba zaparkować.Odpalam, jedynka, ruszam, zgasł......... :huh: , rozruch, nic .....i tak nic do tej pory. Kable( bo popiłowałem trochę i aku przysiadł) nic, reset kompa, nic. błędu żadnego nie pokazuje.Klops po całości. Pierwsza rzecz o której pomyślałem- syf w zbiorniku i zawiesiło pompę. Nie słyszę tego charakterystycznego bulgotania przy przekręceniu kluczyka, jest tylko bzyczenie silniczka. Czarne myśli: pompa wtrysku, wtryski, regulator napięcia ? czy pompa paliwa jest rozbieralna? od czego zacząć? Latać się chce , początek sezonu a tu klops. HELP :blink: ps. mam wydłubane kominy i może sonda padła?(ale to błąd by wyskoczył chyba)

Widzę, że nikt nie ma pomysłu na dolegliwość Twojego KODO plok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki ale nie moge pisac na forum bedac na kapie nie wiem co sie stalo , nie dawno wogule nie moglem odpalic forum przez caly dzien i po tej akcji co sie poje...alo , takze sorka za bledy , pisze na telefonie

 

co do prooblemu z twoim KODO , to moze modul sie posypal ? Sprawdz czy masz iskre na swiecy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym obstawiał pompe paliwa w zbiorniku,sprawdż najpierw czy jest iskra,jeżeli jest to problem z paliwem,pierwsze roczniki miały jakieś wadliwe te pompy,choc mi sie nigdy nic nie działo,pompe wyjmiesz od spodu zbiornika,sprawdż w niej filterek i zobacz na wymontowanej ze zbiornika czy podaje eter.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym obstawiał pompe paliwa w zbiorniku,sprawdż najpierw czy jest iskra,jeżeli jest to problem z paliwem,pierwsze roczniki miały jakieś wadliwe te pompy,choc mi sie nigdy nic nie działo,pompe wyjmiesz od spodu zbiornika,sprawdż w niej filterek i zobacz na wymontowanej ze zbiornika czy podaje eter.

Maciej czyli w moim MT nie miałeś żadnych problemów z pompą? Gdzieś wcześniej było, że to awaryjne i drogie ustrojstwo do tego brak jakichś zamienników. Ciekawe czy to potrafi się nagle bez jakichś wcześniejszych objawów spierdzielić, czy można jakoś wcześniej poznać, bo w trasie to spory problem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak też zrobię. najpierw świeca, później pompa.(była niedawno z jakiegoś rozbitka na alledrogo za 170zł) , ale liczę że to syf jakiś zawiesił ją. słychać bzyczenie, ale nie ma bulgotu. w serwisie powiedzieli że jak nie ma błędu na zegarach to powinna być jakaś bzdura -oby. rozbieram w piątek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:biggrin: Żyje :biggrin: . Trochę strachu było. Reasumując NIE TANKUJCIE NA BP w Świnoujściu. Podczas jazdy paliwo się mieszało z tym syfem, wodą i jechał. Ale jak zaparkowałem pod garażem, dolałem (100% dobrego i czystego )paliwa ten syf przeszedł przez pompę i utknął. zlałem z układu i zbiornika ze 200ml wodopodobnej biało-szarego GÓWNA.Podłączyłem odpowietrzniki, pokręciłem,i.......pokaszlał, pokaszlał i żyje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to gratuluje uratowania maszynki :biggrin: Ja powoli organizuje gadżety do upiększenia mojego sprzęta ale jestem załamany bo nie moge nigdzie dostac tych tuningowych ringów na wydechy z napisem akrapovic w czarnym macie,teraz są dostępne tylko w carbonie a one nie pasują do mojej wizji :huh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to gratuluje uratowania maszynki :biggrin: Ja powoli organizuje gadżety do upiększenia mojego sprzęta ale jestem załamany bo nie moge nigdzie dostac tych tuningowych ringów na wydechy z napisem akrapovic w czarnym macie,teraz są dostępne tylko w carbonie a one nie pasują do mojej wizji :huh:

Maciej, jeśli nie przeszkadzają używki, mogę oddać Ci swoje (o ile karbon będzie się tłumaczył w moim MT), znaczy zamienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok,najpierw zamówie te carbonowe i zobacze jak będzie z nimi wyglądac a potem pomyślimy,tak w ogóle to planuje może pewnej niedzieli zrobic spotkanie mojego byłego MTeka z nowym i jakąś traske strzelic :biggrin:

piszesz i masz, daj tylko wcześniej znać:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam szanowne grono MT-kowców. Mam pytanko. namówiłem w końcu moją żonę na pierwszą jazdę moim Kodo. Słońce świeciło, asfalt kleił się do opon, gęba się śmiała, wszystko o.k. Ale po wspólnym wyjeździe powstało małe "ale". Plecak stwierdził, (po około dwuletniej przerwie w jeździe na motocyklu), że było super, ale na Kodo nie ma za co się złapać, brak uchwytu za jej plecami, do czego był przyzwyczajona w poprzednich moich motocyklach (Fazer, XX, czy DL). Szukałem na alledrogo i tym podobnych czegoś co mógłbym kupić i zamontować, a tu zonk. Poradźcie coś proszę (jakieś trzymadło), bo jazda z plecakiem jest o.k. i chciałbym to kontynuować jeszcze wielokrotnie. Pozdrawiam. Lwg. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...