gdyby nie buzer...

[Wazzabii]

normalnie rozpracowalem ten zacisk ;), wzialem oblalem calego resztka plynu hamulcowego ktory byl w przewodzie i go tak zostawilem bo pojechalem po nowy plyn, jak wrocilem to bylo tylko puk mlotkiem lekko i poszlo odziwo :P, wszystko ladnie juz trybi, odpowietrzone, tylko musze jeszcze tarcze objechac boszka bo rant jest lekki a nie chce mi sie klockow docierac bo to troche potrwa

 

co do sciagania paznokcia... to mialem podobnie, znaczy sie wrastal mi sie i przycieli mi go po 5mm po kazdej stronie, wycieli kawal miecha i zalozyli 9 szwow, przy operacji nie bolalo ale pozniej myslalem ze mi palca urwie, przeciag nawet nim czulem... i zadne tabsy przeciwbolowe nie pomagaly, masakra to byla, jezdzic nie moglem przez miesiac prawie.... ale dzien po sciagnieciu szwow usiadlem na maszyne i sie przejechalem :) trza bylo glod zaspokoic co nie :P teraz musze isc do szpitala zeby mi guza wycieli bo mi sie odnowil :)

 

ale tymczasem zdrowie juz pozwala (zobaczymy czy dziewczyna tez :buttrock: ) posmigac troche, mam nadzieje ze juz jutro (za 8 minut dzisiaj) bedzie mozna posmigac :buttrock::D

 

jedyne co mnie boli to nerki, ale je to chyba przeziebilem jakos ;/

 

pozdro dla wszystkich, dzieki za zyczenia powrotu do zdrowia

[levoir]

Miałem taką sutuacje tyle że na torze.Pojechaliśmy na tor wjechałem dość szybko na zakręt i tylnie koło za bardzo rzuciło na bok wyleciałem puściłem sie motoru zrobiłem 1 obrót i gleba.MOTO leżał na mojej nodze !!!A teraz morał UBIERAJ BUTY.

Miałem wtedy buty hehehe Miałem szczęście.MAM BUZER ALE JESZCZE NIE MIAŁEM OKAZJI ZOBACZYĆ CZY JEST WYSTARCZAJĄCO TWARDY I MOCNY. MAM NADZIEJE ŻE NIGDY NIE SPRAWDZE :)

[Strzalek]

!A teraz morał UBIERAJ BUTY.

 

Buty to podstawa. Są duzo ważniejsze niz buzer. Tyle, że jak dobrze walniesz to tez możesz sobie krzywde zrobić. Ja miałem buty i ochraniacze na kolana i i tak noge w 2 miejscach połamałem

[Mr.Maciek]

No tak Strzałek, ale on śmiga na zablokowanej TS 70, a Ty teraz na SX 125 a jak złamałeś noge to pewnie na czymś mocnym a nie na motorynce. Pzdr

[Kaze]

No tak Strzałek, ale on śmiga na zablokowanej TS 70, a Ty teraz na SX 125 a jak złamałeś noge to pewnie na czymś mocnym a nie na motorynce. Pzdr

A co ma moc silnika do złamanej nogi?? 8O

[Grzes]

Ja właśnie dzisiaj kupiłem sobię zbroję :

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=70836968

opłacało się ?

Motoru jeszcze nie mam ale zbroja jest :):)

 

Pozdrawiam

[EnduroMax]

Wazne jak udezysz a nie na jakim motocyklu....na romecie mozna tak samo zlamac noge jak na hayabusie....

[Kaze]

Wazne jak udezysz a nie na jakim motocyklu....na romecie mozna tak samo zlamac noge jak na hayabusie....

Dokładnie więc nie wiem skąd stwierdzenie że na SX można złamać noge szybciej niż na TS :roll:

[Mr.Maciek]

A co ma moc silnika do złamanej nogi??  

Większa moc = ostrzejsza jazda. Oczywiście niekoniecznie, ale zazwyczaj tak jest. I my jeździmy amatorsko, a Strzałek raczej bardziej wyczynowo więc ostrzej, a co za tym idzie, jest większe ryzyko. A tak poza tym to nie żebym sie śmiał z levoir....na każdym sprzęcie można sobie zrobić krzywde. Pzdr

[Strzalek]

Wieksza moc, szybciej jedziesz. mocniej uderzasz w drzewo, wyżej wyskoczysz, dalej lecisz jak spadasz :mrgreen:

[Kaze]

mocniej uderzasz w drzewo

nie zgodze się :-) Na przykładzie DT. Jeżeli przywalisz w drzewo z prędkością 60 km/h to uderzenie będzie mocniejsze niż przy SX przy tej samej prędkości 8) Pozdro

[Strzalek]

Bedzie takie samo bo taka sama predkość ale cztyaj ze zrozumieniem. Tam gdzie DTkiem rozpedzisz sie do 30 to SXem masz 2 razy wiecej a wiec nim walniesz przy 60km w drzewo.

[zielorz]

tylko ze jest lepsze zawieszenei przez co jest lepsza kontrola nad moto jak wpadles DT w ta dziure to zawieszenie nie wyrobilo a CRka tam smigales i bylo ok (tak sobie przypominam ze tak czytalem twoja wypowiedz wtedy)

[Strzalek]

tylko ze jest lepsze zawieszenei przez co jest lepsza kontrola nad moto jak wpadles DT w ta dziure to zawieszenie nie wyrobilo a CRka tam smigales i bylo ok (tak sobie przypominam ze tak czytalem twoja wypowiedz wtedy)

Tak dokładnie tak było.

[zielorz]

czyli motocyklem z wieksza moca (czyt. Bardziej wyczynowym) moze byc bezpieczniej niz motocyklem "ligtowym"

 

Na przykładzie DT. Jeżeli przywalisz w drzewo z prędkością 60 km/h to uderzenie będzie mocniejsze niż przy SX przy tej samej prędkości

 

Ty raczej wyjdziesz na to samo ale moto wyrzadzi wieksze szkody sobie i drzewu bo ma wieksza mase ;) ta sama predkosc ale wieksza masa przez co dziala wieksza sila :mrgreen: tak to wyglada z fizycznego punkty widzenia :) (zeby to w szkole ta fizyka tak wchodzila )