anretam Opublikowano 11 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2005 Koledzy mam następujący objawZaznaczę na początku ,ze biegi chodzą O.K. wysprzęglanie O.K. Ale np po wciśnięciu sprzęgła ze skrzyni dochodzi metaliczny odgłos jak gdyby hm nie wiem jak to nazwac ... kołatka nie kołatka - po wrzuceniu biegu 1, 2, 3 nic się nie dziej ale na 4 jak gdyby zrywa z podobnym odgłosem ze szkrzyni Skrzynia jest po remoncie i obawiam się czy coś się gdzieś nie popuściłoBardzo proszę Was o radę jako praktyków Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 11 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2005 a komplet zebatek 4 biegu jest prawidlowy? tzn komplet wolnej 4 lub szybkiej , nie pomieszane? No albo zebatki z otworami wywierconymi mimosrodowo. A kiedy to halasuje jak jedziesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anretam Opublikowano 11 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2005 Na początku usłyszałem to w czasie jazdy na czwórce - miałe wrażenie że czwórka chce wyskoczyć "jak gdyby coś przeskoczyło " i dalej spokój. Sprawdzałem później przy podniesionym tylnym kole - to co jakiś czas żęzi - po dodaniu gazu jest O.K.Natomiast te dziwne odgłosy są słyszalne gdy włącze sprzęgło i zacznę pchać maszynę przy włączonym silniku - takie głóche stuki [ Dopisane: 11-10-2005, 21:23 ]Aha jeśli chodzi o twoje pytanie to nie wiem - niedawno zakupiłem tę maszyne. ALe myślę że wszystko było w porządku...Może jestem przewrważliwiony :? A te odgłosy to naturalna sprawaNajgorsze jest to że nie mam skali porównawczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
galar Opublikowano 11 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2005 Taki odglos może dobiegać z samego sprzęgła ale nie jestto groźne. w moim dnieprze cały czas są odgłosy i nić się nie dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 11 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2005 Jezeli ta napierdal%^nka jest jak wcisniesz sprzeglo to nie wina skrzyni tylko prawdopodobnie tarcz posrednia stuka. Nie ma sie czym przejmowac. chyba ze cos z ta koncowka popychacza sie dzieje co wchodzi w sprzeglo, moze ten kwadracik sie skonczyl. Jak sprzeglo rozlacza dobrze i wszystko jest ok, biegi nie wyskakuja to nie ma sie co przejmowac. Najlepiej zalozyc puste wydechy i nic nie slyszec. :-) [ Dopisane: 11-10-2005, 22:15 ]musialbys jeszcze sprawdzic regulacje biegow, zobacz czy jak wlaczasz 4 bieg czy wajcha recznej zmiany nigdzie nie zachacza i idzie do konca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anretam Opublikowano 12 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Października 2005 Dzięki za odpowiedzi Początki są trudne :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hodscha Opublikowano 12 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2005 Nie przejmuj się. Mój dnieper przyprawiał mnie o ból głowy i pleców co chwila...a to zażężolił, a to kichnął, pierdnął, pociekł...zaraz były nerwy i klucze w ruch. Od jakiegoś czasu przestałem się tym denerwować. Mniej macham kluczami, zmniejszyłem częstotliwość machania kluczami przy nim...no i przestał się ślinić, kichać, czasem pierdnie. Może mi się odwdzięcza, że przestałem go męczyć tak często :D. Poza tym pękło już 4.000 km i linka sprzęgła i licznika, nic poza tym (ODPUKAĆ) :D Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 12 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2005 Nie przejmuj się. Mój dnieper przyprawiał mnie o ból głowy i pleców co chwila...a to zażężolił, a to kichnął, pierdnął, pociekł...zaraz były nerwy i klucze w ruch. Od jakiegoś czasu przestałem się tym denerwować. Mniej macham kluczami, zmniejszyłem częstotliwość machania kluczami przy nim...no i przestał się ślinić, kichać, czasem pierdnie. Może mi się odwdzięcza, że przestałem go męczyć tak często Wink. Poza tym pękło już 4.000 km i linka sprzęgła i licznika, nic poza tym (ODPUKAĆ) Notworthy brawo kolego. Popieram twoja wypowiedz. Im wiecej majstrujesz przy motocyklu lub samochodzie tym wiecej sie cos pierd*&li . Najlepiej nic nie rozbierac i nie wiedziec w jakim stanie sa dane elementy bo mozna sie przerazic i kupe kasy wydac. A tak jak sprzet chodzi to chodzi, benzyne lac i jezdzic. Jak cos wysadzie ze nie idzie jechac to wtedy mozna zaczac naprawiac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anretam Opublikowano 7 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Października 2006 Odnowię temat dokładnie po roku bo objawy powróciłyAle od początku z tym zrywaniem o którym pisałem w pierwszym poście - zdarzało się od czasu do czasu; raz było raz nie i przestało mi przeszkadzać. Ale teraz niestety po zrobieniu w sumie ok 4 tys km objaw przy zapiętej czwórce powrócił ze zdwojoną siłą i jest następujący - w czasie jazdy uralek zachowuje się tak jak gdyby rozpinał czwarty bieg na ułamki sekund z trzaskiem,uderzeniem i co za tym idzie przyhamowaniem z jednoczesnym wzrostem obrotów. Nie występuje ten objaw non stop np.: kilka km bez objawów a następne kilkaset metrów szarpnięcia tak mocne , że praktycznie nie pozwalają jechać...Przy pozostałych biegach wszystko jest O.K.I ponowie pytanko : Co może być przyczyną, może ktoś miał podobny problem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 7 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2006 Nieraz cos takiego wystepuje jak tarcz sprzeglowa od strony kola zamachowego jest odwrotnie zalozona. Przy wcisnieciu sprzegla schodzi z walka sprzeglowego, a po puszczeniu sprzegla chwile terkocze, po czym zazebi sie i ciagnie normalnie.Jezeli te "szarpniecia" wystepuja niezaleznie od sprzegla, oraz biegi masz dobrze wyregulowane, tzn ze skrzynie trzeba wyciagnac, rozlozyc i sprawdzic stan wodzikow, przesuwek, skrzegiel klowych, zebatek. Innych mozliwosci nie ma. chyba :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anretam Opublikowano 7 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Października 2006 Jezeli te "szarpniecia" wystepuja niezaleznie od sprzegla, oraz biegi masz dobrze wyregulowane, tzn ze skrzynie trzeba wyciagnac, rozlozyc i sprawdzic stan wodzikow, przesuwek, skrzegiel klowych, zebatek. Innych mozliwosci nie ma. chyba :icon_mrgreen:I to właśnie mnie boli :buttrock: Kolejna ładna sobota ( pewnie jedna z ostatnich) a tu kiszka :clap: A tak na poważnie to biegi są wyregulowane i przez kilka tysięcy kilometrów był spokój....tak więc pewnie remoncik mnie nie minie. Miałem tylko nadzieję , że taki objaw przy jednym biegu to jakaś błachostka....Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kozak.ua Opublikowano 22 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 Koledzy mam następujący objawZaznaczę na początku ,ze biegi chodzą O.K. wysprzęglanie O.K. Ale np po wciśnięciu sprzęgła ze skrzyni dochodzi metaliczny odgłos jak gdyby hm nie wiem jak to nazwac ... kołatka nie kołatka - po wrzuceniu biegu 1, 2, 3 nic się nie dziej ale na 4 jak gdyby zrywa z podobnym odgłosem ze szkrzyniSkrzynia jest po remoncie i obawiam się czy coś się gdzieś nie popuściłoBardzo proszę Was o radę jako praktykówPozdrawiam Witam, mam prośbę wyślij mi swój nómer tel. pogadamy 668260049 pozdrawiam Romek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Budzik-WGR Opublikowano 22 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 Stary to bylo dwa lata temu:D:D:D Cytuj BYŁO:-kilka MZ--> Kawasaki ZXR 400-->VFR 750 streetfighter-->Honda Vfr 750 rc 36 I 92r.JEST:-Honda VFR 750 rc36 I 90r. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 23 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2007 wedlug moich obliczen niecaly rok, chyba ze cos mi umknelo... :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.