Skocz do zawartości

Zdane dziś prawko w DC - POZDRO dla Piotra i Tomka !!!!!!!!!


Nowy Kubi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Jako zdałem dziś egzamin na lejce (za 1 razem :( :mrgreen: :( :mrgreen: ;) ) w Wawie. Egzamin poszedł bez utrudnień i tutaj Gorące Dzięki dla najlepszych instruktorów w PL czyli Piotrka G. i Tomka K. :!: :!: :!:

 

Witam także wszystkich tutejszych Bywalców, liczę że przymiecie jedną jeszcze duszę, która połknęła tego bakcyla :DDD

 

PZDR

Kubi

 

PS. Jak się robi, żeby pojawiał się po lewej stronie pod nickiem rysunek? Jest w profilu pole PODPIS ale nie wiem jak tam wsadzis PICsa 8O

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i gratuluje zdanego egzaminu :(

 

A co do avatara ( czyli tego rys. pod nickiem ) - w profilu na samym dole masz opcje ustawień emblematu. Albo wybierasz odpowiedni rysunek ze swojego kompa, albo podajesz adres do rysunku znajdujacego sie w sieci, albo wybierasz gotowy avatar z galerii forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc

Zdawales na odlewniczej?

Jesli tak to opisz jak wygladal egzamin, czy trzeba bylo uzywac kierunkowskazow na osemce, ktorym motocyklem zdawales? Jak na miescie itp. Mnie w niedalekiej przyszlosci czeka to samo wiec chcialbym sie dowiedziec jak najwiecej szczegolow, Jak narazie 13 pazdziernika zdaje teorie.

Pozdrawiam

www.bikepics.com/members/zawisza

 

Simson S51 > MZ ETZ150 > Kawasaki GPZ500s > Honda CBR600 F4 > Yamaha FZS 1000 Fazer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdawales na odlewniczej?  

Jesli tak to opisz jak wygladal egzamin, czy trzeba bylo uzywac kierunkowskazow na osemce, ktorym motocyklem zdawales? Jak na miescie itp.

 

Hej

Zdawałem na odlewniczej. Na placu używałem kierunkowskazów i kręciłem głową, więc nie wiem czy trzeba czy nie bo nie sprawdzałem. Z założenia trzeba a egzaminator nie mówil zeby to olać. Natomialst warte odnotowania, że zdawałem jako pierwszy o 8 rano, a motocykl stał już chwilę na chodzie, dobrze rozgrzany (jak wjeżdżałem samochodem pod WORD przed 8 to juz widzialem jak człowiek nim wyjeżdżał) także nie bylo problemu z jazdą na wolnych obrotach.

 

Miasto to jazda z góry znaną trasą. Zapytał czy ją znam, potwierdziłem, więc już mi nie mówił przez radio gdzie jechać. Trasę warto znać, bo na jednym odcinku jest 5 skrzyżowańrównorzędnych i trzeba patrzeć w prawo. Objechałem jak należy, wrócilem na plac i powiedział żeby chłodzić szampana. Generalnie instruktor nie był nieprzyjemny. Przyszedł, zrobił co do niego należało, jak najbardziej w porządku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje Kubuś :P

Za pierwszym razem to jest coś.Ja też zdałem za pierwszym razem :) .Egzaminator ,którego miałem był mocno wyluzowany.Bez zbędnej gadki.Znasz trasę ?-znam powiadam.No to jedziemy.A za trzy tygodnie prawko do odbioru ;)

A tak a propos.Czy jest ktoś a jeżeli tak to ilu ,którzy nie zdali za pierwszym razem wychodząc spod instruktorskiej ręki Tomka i Piotrka ?

 

Szczególne pozdro dla tych ostatnich :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek Kulik napisał:

Rany Boskie! Kubuś! Ty zdałeś? Miałeś kupować

 

 

 

hehe  to się już tak otwarcie o tym mówi??

 

Jaja se robi to i mówi otwarcie. Akurat ja nie popieram tego typu metod. Z ręką na sercu powiem, że nigdy nie dałem pałom w łapę przy zatrzymaniu. jakiś czas temu jechałem autem z Sandomierza do Wawy, gadałem z kumplem więc i nie szalałem ale i nie gapiłem po krzakach. No i mnie zdjęli, w cywilnej astrze siedzieli z suszarą i wygrali 92 na 50.

Zaprosili mnie pod okienko, stanąłem ale tylko sucho odpowiadam na ich pytania, od siebie ani słowa. Spisali dane, wypytali co robię. Powiedzialem i cisza, stoję. No i mówi mandacik 300 zł i 6 pkt. Ja że przyjmuję. Odwrócil sie do kolegi, cos tam zaczeli szeptać, gruchać do siebie. I pyta: "A na punktach to panu kierowcy zależy?" - to już chyba wiadomo wszystkim o co pyta... Ja go zbyłem: "No zawsze lepiej nie mieć jak mieć, ale prawa jazdy nie stracę przez nie". Znowu zaczeli do siebie szeptać, po czym oddali mi papiery i kazali jechać wolniej. Nie wystawili mandatu który przyjalem. Po prostu wyjechali nim z grubej rury zeby wziac kase a jak ich zbyłem milczeniem to albo odpuscili albo ich zatkało, nie wiem.

 

 

A tak a propos.Czy jest ktoś a jeżeli tak to ilu ,którzy nie zdali za pierwszym razem wychodząc spod instruktorskiej ręki Tomka i Piotrka ?

 

Wiesz, z tym to jest chyba podobnie jak z Yeti, niby są tacy, którzy twierdzą, że istnieje, ale nie znam nikogo kto je widział :-D :-) :-D :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kiedy na Odlewniczej króluje CBF250, egzaminatorzy jeszcze nie zdążyli dowiedzieć się gdzie jest regulacja wolnych obrotów. Dlatego motocykl jedzie sprawnie nawet pod obciążeniem wielkich chłopów, tak jak ją w serwisie ustawili. Czyli 1100 rpm zgodnie z książką obsługową.

Dlatego preferowaną techniką jest jazda na wolnych bez gazu. Zero kombinowania, bo nie trzeba. Nie ma stresa.

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłeś u Tomka i 8 zdawałes na wolnych?????????????????

 

Temat powraca jak bumerang......

Co do techniki pokonywania 8 ze sprzegłem to jakoś mi się nie widzi...... jakoś na drodze nie wyobrażam sobie żeby zawracać na sprzegle :P

 

A mi się nie widzi, żeby zawracać nie kontrolując sprzęgła i gazu. Mój sprzęt potrafi szarpnąć przy minimalnej prędkości. Zawsze jestem wtedy gotowy pomóc mu trochę gazem. A jak gazem to raczej na półsprzęgle, bo mam wtedy większą kontrolę nad tym jak szarpnie. Poza tym kontrolując sprzęgło mogę manewrować tak wolno jak mam ochotę, a nie tak jak sprzęt chce akurat w danej chwili jechać. Dla mnie gaz + sprzęgło to część balansu przy niskich prędkościach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się nie widzi, żeby zawracać nie kontrolując sprzęgła i gazu. Mój sprzęt potrafi szarpnąć przy minimalnej prędkości.

 

No wiesz mój nie szarpie przy niskich obrotach...... szarpie dopiero tak od ok. 10 tys :P .... Co do 8 miałem na myśli technikę rozpędzania się na prostej i pokonywania łuku na sprzęgle......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc

Zdawales na odlewniczej?

Jesli tak to opisz jak wygladal egzamin, czy trzeba bylo uzywac kierunkowskazow na osemce, ktorym motocyklem zdawales? Jak na miescie itp. Mnie w niedalekiej przyszlosci czeka to samo wiec chcialbym sie dowiedziec jak najwiecej szczegolow, Jak narazie 13 pazdziernika zdaje teorie.

Pozdrawiam

 

Ja zdawałam 16.09. Na placu bez kierunkowskazów, ale z machaniem łbem na boki. Pod koniec piątej ósemki (kiedy człowiek już sam nie jest pewien ile ich wykonał) Pan podszedł i powiedział, ze już mam wyjechać. Oczywiście jechałam bez gazu. Przed egzaminem upewniłam się jednak Pana czy można bez gazu (dodając, ze z gazem nie potrafię i niech mi ew. podkręcą obroty). Pan się tylko uśmiechnął i potwierdził możliwość jazdy bez gazu.

Na mieście faktycznie dobrze znać trasę. Raz nawet udało mi się Pana zgubić :-). Generalnie bardzo miła atmosfera. Bez stresu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...