urban Opublikowano 25 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2008 (edytowane) Witam, nie wiem może ten temat był już poruszany ale przeszukiwanie 137 stron jest nieco męczące, wiec pozwolę sobie zapytać o ilość zębów tylnej zębatki.Wiem że oryginalnie jest to 808/43 gdzie 43 to ilość zębów ale słyszałem że można kupować różne rozmiary i tu moje pytanie co tak naprawdę to daje, jaki efekt jest zębatki która ma więcej zębów, a jaki z mniejszą ilością zębów? z góry dziękuje za pomoc :icon_mrgreen::):icon_mrgreen: :notworthy: dodam że chodzi o DR 350 SE :crossy: Seryjny napęd to 14przód/43tył. Ja tak miałem w swojej DR, poźniej zalożyłem 13/47 i powiem Ci, że moc wzrosła zauważalnie i zadowalająco. Zmalała zatem prędkość. Bo tylna zębatka im większa tym wolniej moto jezdzie, ale jest mocniejsze, zrywniejsze. Taki układ jak miałem polecam, bo prędkość 80-90 była przy 5-5,5 tys obr/min. A to nie jest tak źle. Mniejszej od 43 nie polecam, bo moto byłoby słabe, ale znowu wszystko zależy, od tego jaką jazdę preferujesz, czy terenową, czy szosową. Dodam, że przy zestawie 13/47 biegi zrobiły się krótsze. Ogólnie jest to analogia. Pozdrawiamurban Edytowane 25 Maja 2008 przez urban Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wymiatacz Opublikowano 25 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2008 (edytowane) Seryjny napęd to 14przód/43tył. Ja tak miałem w swojej DR, poźniej zalożyłem 13/47 i powiem Ci, że moc wzrosła zauważalnie i zadowalająco.Wg. mnie zmianą przełożeń samego napędu moc nie może wzrosnąć ani zmniejszyć się. Tu nie chodzi o moc a o moment obrotowy. Ale to tylko tak w kwestii sprostowania. Tu chodzi Ci chyba o reakcję na gaz i przyśpieszenie......a nie o samą moc... Zmiana zębatek na 13/47 w DR350 skraca biegi, co daję mniejszą prędkość max( ok 100km/h). Są to przełożenia wolne które dają trochę inny moment obrotowy , co przydaje się w terenie. Mniejszej od 43 nie polecam, bo moto byłoby słabe Tu kolejny przykład..... Pzdr Edytowane 25 Maja 2008 przez Wymiatacz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brunogrande Opublikowano 25 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2008 Zmiana zębatek na 13/47 w DR350 skraca biegi, co daję mniejszą prędkość max( ok 100km/h). S kurde, skąd te dane ??? Moja ma 13/47 i 120km/h robi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wymiatacz Opublikowano 25 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2008 (edytowane) kurde, skąd te dane ??? Moja ma 13/47 i 120km/h robiZ życia wzięte te dane ;) ( miałem kiedyś DR350). Przecież napisałem że około 100 co nie znaczy że 100 to max. Ale te 120 to chyba do odcięcia( albo z górki) ;) , chyba że ktoś ma mocniejszą DR niż w serii więc OK :icon_rolleyes: EDIT: PS. A jaki masz licznik w DR, rowerowy czy oryginalny? Bo przecież te oryginalne liczniki nie pokazują prędkości idealnie, zawsze jest tolerancja powiedzmy te +/- 5 km/h lub nawet do 10. Pzdr Edytowane 26 Maja 2008 przez Wymiatacz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
john_00 Opublikowano 26 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2008 siema,właśnie skoczyłem robić remont w swojej DRce, przy okazji rozebrałem prawą część silnika (prawy dekiel) i zdjąłem kosz sprzegłowy itp. Po złożeniu tego wszystkiego okazało sie, że NIE MAM SPRZEGŁA :flesje: ! wydaje mi sie że wszystko złożyłem tak jak było.I tu pojawia sie pytanie: Co mogłem złożyć nie tak :bigrazz: prosze o pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin1989 Opublikowano 27 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2008 Jak nie ma w ogóle to pewnie źle wcelowałeś wałek od dźwigni sprzęgła, który jest w deklu. On ma tam ząbki i trzeba odpowiednio trafić na dzyndzel na koszu sprzęgłowym który ma ząbki tylko z jednej strony.Jeżeli tak jest to pewnie dźwignia sprzęgła nawet nie odbija i chodzi luźno. Zacząłbym jednak od sprawdzania linki sprzęgła, potem bym rozbierał sprzęgło. Moja DR'ka jest 75 km po remoncie, w trakcie którego sprawdzałem i dokręciłem dla spokoju tą nieszczęsną śrubkę. Teraz jeżdże i zauważyłem, że jak silnik jest ciepły to nie ma siły, żeby znaleźć luz jak stoje w miejscu. Jak się wolno tocze to nie ma problemu, to normalne? Pozdrawiam. Cytuj Zadbaj o zdrowie z najlepszą wyciskarką do soków! Zapraszam do odwiedzenia sklepu w Warszawie, sprawdź na http://alesoki.pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dr350adek Opublikowano 27 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2008 dzięki za odpowiedź :D zostanę chyba przy oryginale bo tak na prawdę przy tej standardowej konfiguracji niczego mi nie brakuje. Pozdrawiam :) :) :) :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marekkkk3 Opublikowano 27 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2008 siema,właśnie skoczyłem robić remont w swojej DRce, przy okazji rozebrałem prawą część silnika (prawy dekiel) i zdjąłem kosz sprzegłowy itp. Po złożeniu tego wszystkiego okazało sie, że NIE MAM SPRZEGŁA :biggrin: ! wydaje mi sie że wszystko złożyłem tak jak było.I tu pojawia sie pytanie: Co mogłem złożyć nie tak :icon_biggrin: prosze o pomoc.Albo to łożysko wyciskowe sprzęgła źle założyłeś albo linka źle założona na wielowypuście lub może być tak ze jak składałeś sprzęgło to krzywo weszły tarcze i zaklinowały sie i przez to sprzęgło jest tak jak by cały czas wciśnięte . Możesz podać co wymieniałeś ile cię każda część wyszła bo mnie to samo czeka i zastanawiam sie ile funduszu na to będzie trzeba przeznaczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
john_00 Opublikowano 27 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2008 (edytowane) Jak nie ma w ogóle to pewnie źle wcelowałeś wałek od dźwigni sprzęgła, który jest w deklu. On ma tam ząbki i trzeba odpowiednio trafić na dzyndzel na koszu sprzęgłowym który ma ząbki tylko z jednej strony.Jeżeli tak jest to pewnie dźwignia sprzęgła nawet nie odbija i chodzi luźno. wałek od dźwigni jest OK, sprzeglo odbija i chodzi OK. Naciąg link też spoko. Ta zebatka w deklu sie normalnie zazębia.Chodzi mi oto że jak wciskam sprzeglo to motor nie reaguje na wcisniecie i tak by go nie było. Dodam, że tarcze są jeszcze dobre, niechcący pozamieniałem ich kolejność. Musze to jeszcze raz rozebrac i załozyć. Możę te srubki co trzymają kosz, za mocno przykręciłem... :( :( thx za pomoc. Możesz podać co wymieniałeś ile cię każda część wyszła bo mnie to samo czeka i zastanawiam sie ile funduszu na to będzie trzeba przeznaczyć. Koszt remontu w mojej DRce:- tłok Wiseco 380zł- uszczelki kpl (w tym uszelniacze zaworowe) 130zł- szlif 30zł- planowanie glowicy 30zł- docieranie zamorów 30zł- złożenie głowicy 10zł- filrt oleju 14zł- olej Castol Racing 2L 70zł- świeca (NGK) 6zł- uszczelka sprzegła 15zl- łańcyszek rozrządu DID 100zł- zakucie łańcuszka 10zł- KLUCZ DYNANOMETRYCZNY 38zł RAZEM: 863zł :smile: :biggrin: (spodziewałem sie więcej ) Wałek miałem OK, dźwigienki zawrowe też. Częsci silnikowe kupowałem w InterMotors bo tam mam spore zniżki. Narazie przejechalem 14km ale zauwazyłem wyrazny przyrost mocy (tłok podnoszący kompresje + szlif) i wrescie moto przestało dymić :smile: :smile: . Bez klucza dynanometrycznego nie dotykaj motoru (przy składaniu :wink: ) Edytowane 27 Maja 2008 przez john_00 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arti_dg Opublikowano 27 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2008 Wg. mnie zmianą przełożeń samego napędu moc nie może wzrosnąć ani zmniejszyć się. Tu nie chodzi o moc a o moment obrotowy. Ale to tylko tak w kwestii sprostowania.Tu chodzi Ci chyba o reakcję na gaz i przyśpieszenie......a nie o samą moc...Zmiana zębatek na 13/47 w DR350 skraca biegi, co daję mniejszą prędkość max( ok 100km/h). Są to przełożenia wolne które dają trochę inny moment obrotowy , co przydaje się w terenie. Tu kolejny przykład..... Pzdr Moment nie moze wzrosnac bez wzrostu mocy, sa to wielkosci scisle zalezne. Moc (i moment oczywiscie)rosnie ale na kole, na silniku nic sie nie zmienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marekkkk3 Opublikowano 27 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2008 (edytowane) wałek od dźwigni jest OK, sprzeglo odbija i chodzi OK. Naciąg link też spoko. Ta zebatka w deklu sie normalnie zazębia.Chodzi mi oto że jak wciskam sprzeglo to motor nie reaguje na wcisniecie i tak by go nie było. Dodam, że tarcze są jeszcze dobre, niechcący pozamieniałem ich kolejność. Musze to jeszcze raz rozebrac i załozyć. Możę te srubki co trzymają kosz, za mocno przykręciłem... :( :( thx za pomoc.Koszt remontu w mojej DRce:- tłok Wiseco 380zł- uszczelki kpl (w tym uszelniacze zaworowe) 130zł- szlif 30zł- planowanie glowicy 30zł- docieranie zamorów 30zł- złożenie głowicy 10zł- filrt oleju 14zł- olej Castol Racing 2L 70zł- świeca (NGK) 6zł- uszczelka sprzegła 15zl- łańcyszek rozrządu DID 100zł- zakucie łańcuszka 10zł- KLUCZ DYNANOMETRYCZNY 38zł RAZEM: 863zł :bigrazz: :biggrin: (spodziewałem sie więcej ) Wałek miałem OK, dźwigienki zawrowe też. Częsci silnikowe kupowałem w InterMotors bo tam mam spore zniżki. Narazie przejechalem 14km ale zauwazyłem wyrazny przyrost mocy (tłok podnoszący kompresje + szlif) i wrescie moto przestało dymić :bigrazz: :wink: . Bez klucza dynanometrycznego nie dotykaj motoru (przy składaniu :wink: )A o jakim zakresie masz ten kucz dynamometryczny?? To jest wychylny czy zwykły? Edytowane 27 Maja 2008 przez marekkkk3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
john_00 Opublikowano 27 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2008 A o jakim zakresie masz ten kucz dynamometryczny?? To jest wychylny czy zwykły? chyba 0-150 Nm. Wychylny, w zupełności mi wystarczył.Jakiś Made in Poland. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
urban Opublikowano 27 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2008 chyba 0-150 Nm. Wychylny, w zupełności mi wystarczył.Jakiś Made in Poland. Z tym sprzęgłem to jest tak, że jak odpalisz moto, wbijasz 1 i zaraz gaśnie?? cZy idzie wbić bieg i nie ciągnie?? Bo ja bo złożeniu miałem to samo. Co sie okazało, podkładka dystansowa, pomiędzy koszem a łożyskiem się wytarła i po dokręceniu głównej nakrętki (przy rozbieraniu była stosunkowo luźna). Splanowałem lekko papierkiem zębatkę od kosza sprzęglowego i było git. Bo też myślałem o tych wszystkich tarczach sprężynach, a to nie to. Śrubki ze sprężynami muszą być dokręcone do oporu i tam z 10Nm. Opisz dokładnie Twój objaw. Pozdrourban Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kristo82 Opublikowano 28 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2008 witam wszystkich jesten od niedawna posiadaczem dr 350s i mam probrem z ustawieniem wolnych obrotów tzn.jak ustawie na biegu jałowym jest git 1500 obr ,ale po dodaniu gazu i ponownym puszczeniu obroty utrzymują się czasami na 3-4tys,a czasami jest ok.Czy to może być skutkiem luzów na osi przepustnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marekkkk3 Opublikowano 28 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2008 (edytowane) witam wszystkich jesten od niedawna posiadaczem dr 350s i mam probrem z ustawieniem wolnych obrotów tzn.jak ustawie na biegu jałowym jest git 1500 obr ,ale po dodaniu gazu i ponownym puszczeniu obroty utrzymują się czasami na 3-4tys,a czasami jest ok.Czy to może być skutkiem luzów na osi przepustnicy.Najpierw wyczyść gaźnik prze reguluj go (wyreguluj skład mieszanki tą małą śrubeczką) i dopiero ustawiaj na dobrze rozgrzanym silniku i zobaczysz co i jak, możesz sprawdzić tez likę gazu czy jest dobrze wyregulowana(dobry luz). Edytowane 28 Maja 2008 przez marekkkk3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.