Wszystko o Suzuki DR 350

[Scooby]

nie to ze jest jak byla. Srubka jest chyba w innym miejscu, nie jestem pewny.

[Seba350]

nie to ze jest jak byla. Srubka jest chyba w innym miejscu, nie jestem pewny.

Juz ktos Ci napisal ,ze ma byc wykrecona 2 obroty ,wiec mozesz to sprawdzic.

[urban]

Juz ktos Ci napisal ,ze ma byc wykrecona 2 obroty ,wiec mozesz to sprawdzic.

 

Co do tej regulacji śrubki o dwa oborty, to dla mnie jest ściema. Ustawiłem tak jak każą i motor nie chodził, miałem to samo co Scooby, po regulacji według własnych obserwacji chodzi jak pszczółka tylko, że jak zimny lekko ma muła.

 

Co do problemu Scoobiego może być również zbyt mały dopływ paliwa do gaźnika, a może być również zła jego regulacja (tzn gaźnika). Tak naprawdę na odległość cokolwiek jest ciężko stwierdzić, najlepiej było by widzieć. Nie masz tam jakiegoś fachowca od moto???? Tak by było najszybciej i zaoszczędziło by Ci nerwów.

 

Pozdrawiam

urban

[Scooby]

No mam fachowca, który ma DRke, ale on studiuje i pracuje i czas znajdzie w przyszlym tygodniu...ale to za długo musze czekac. Kurde, no trudno ale jak trzeba to trzeba. Chyba, ze ktos inny jeszcze sie znajdzie :)

dzieki za rady pozdrowionko

[urban]

Tak będzie najlepiej, bo kombinując możesz więcej popsuć jak naprawić. Więc poczekaj troche, tydzień to nie jest wiele.

 

A ja mam również pytanie, jakieś 500km temu założyłem nowe klocki do tyłu firmy Ferodo model OFF-road, i brzydko mówiąc wku**ia mnie piszczenie. Zdjąłem już zacisk, przeszlifowałem papierkiem tarcz, hamulcową, klocki zeszlifowałem lekko pilnikiem, i nie piszczało 20 km, poźniej znowu to samo. Dźwięk jest tak jakby blacha o blache tarła, a najlepsze to że te klocki normalnie wpierdalają moją tarcz. Wydaje mi się że najlepszym rozwiązaniem będzie kupić nową tarcz i komplet dobrych klocków, albo same klocki nie wiem. Nie piszcze mi że mam tarcz posmarować bo to ściema hehe:D Ale może jest jakiś sposób na takie gówniane klocki, dodam że dałem za nie 109zł!!!! Już mnie denerwuje to...

 

Pozdrawiam

[Scooby]

wiesz, mialem tak w mojej DT. Nie wiem czy to pomoze, ale sprawdz ten tłoczek w zacisku czy sie cofa, albo spuść troche płynu z tego dziubka na zacisku, a jak nic to nie da to cały płyn, żeby wyeliminować ewentualne dostawanie sie powietrza. pozniej zalej znowu. Mi pomogło.

Edytowane 7 Czerwca 2007 przez Scooby

[urban]

wiesz, mialem tak w mojej DT. Nie wiem czy to pomoze, ale sprawdz ten tłoczek w zacisku czy sie cofa, albo spuść troche płynu z tego dziubka na zacisku, a jak nic to nie da to cały płyn, żeby wyeliminować ewentualne dostawanie sie powietrza. pozniej zalej znowu. Mi pomogło.

 

Płyn hamulcowy nowy, jest ewidentna wina klocków... tylko chodzi mi o to czy idzie coś zrobić żeby nie wymieniać znowu klocków.... bo te są nowe hehhe

 

Pozdrawiam

urban

[Scooby]

wymieniles klocki, pojezdziles bylo ok i teraz nagle zaczely piszczec? A napewno dostaje plyn ten tłoczek? moze z czasem sie ustawia odpowiednio...

[Seba350]

Płyn hamulcowy nowy, jest ewidentna wina klocków... tylko chodzi mi o to czy idzie coś zrobić żeby nie wymieniać znowu klocków.... bo te są nowe hehhe

 

Pozdrawiam

urban

Na starych klockach mi piszczalo i na nowych tez - wkurza to na maxa :)

[urban]

Na starych klockach mi piszczalo i na nowych tez - wkurza to na maxa :)

 

Widze nie jestem sam. Hehe pewnie jakaś choroba Dr 350:P A co do tego to już od razu po założeniu piszczało i nie jest to napewno wina płynu. hamulce są bardzo dobre, tylko że hałaśliwe:D Musz sie z tym męczyć, ale na przyszły sezon nazbieram kasy i kupie tarcze i dobre klocki. A teraz ide śmigać :) :flesje: :eek:

 

Pozdrawiam

Urban

[Scooby]

A teraz ide śmigać :crossy: :crossy: :crossy:

 

 

Niektórzy to mają fajnie :buttrock: :banghead: :banghead: :smile:

[Soku11]

Scooby a sprawdzales w tym swoim gazniku poziom w komorze plywakowej oraz to czy ci sie nie zacina jakos iglica?? Bo to moze miec wplyw na gasniecie moto.... POZDRO

[urban]

Niektórzy to mają fajnie :biggrin: :) :) :smile:

 

No mają i dopiero wróciłem, spocony, zmęczony. Tor robi swoje :cool: :banghead: :crossy: :crossy: Jeszcze też się najeździsz...

 

Pozdrawiam

urban :) :)

[Scooby]

Scooby a sprawdzales w tym swoim gazniku poziom w komorze plywakowej oraz to czy ci sie nie zacina jakos iglica?? Bo to moze miec wplyw na gasniecie moto.... POZDRO

 

Nie, nie sprawdzałem ani iglicy, ani poziomu paliwa? w komorze plywakowej. pie**ole juz sam nic nie grzebie. Wymienie dzisiaj swiece i tyle.

Edytowane 8 Czerwca 2007 przez Scooby

[qba]

scooby nie bądz dupa!! zaciśnij zęby i rób sam!! zobaczysz ile radochy jest jak coś dobrze zrobisz :buttrock:

 

a ustawienie gaźnika w dr o ile masz tłumik i airbox oryginalny to śmiesznie łatwe :banghead: