Jincheng JC50Q-8 "Knight

[mike_pi]

Ale pie*dolice jak potłuczeni... 120??? 80?? Z czterosuwowej, CHIŃSKIEJ 50cc??  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  70 km/h max.... :-D

 

tez tak uwazam :-) :-)

[Domel]

http://www.piekary.net/~fogg_wb/ppframe.htm tu też jest że jedzie max ok 70km/h.120 to może poleci Yamaha TZR50(czy jak ona się nazywa)ale nie 4T koreańska 50 i to nie mająca być ścigaczem!

[Mr.Maciek]

Fajny temat :lol: . Dobrze że go przeczytałem, bo po bajkach zawsze lepiej mi się śpi :) :lol:

[O-L-O]

Ja jeździlem Knightem 2 lata temu to odblokowany lecial ok 65 i mial 3 biegi. Jedyna zaleta tego sprzetu to byla ta, ze przy 55-60 spalal troche ponizej 2l na 100

[gramlin]

uheheh moze te 120 to w pesetach kolumbijskich :P:D:D:D

[Z3US]

Ja jeździlem Knightem 2 lata temu to odblokowany lecial ok 65 i mial 3 biegi. Jedyna zaleta tego sprzetu to byla ta, ze przy 55-60 spalal troche ponizej 2l na 100

Kolega też bardzo to chwali i sie śmieje ze mnie ze tankuje ponad dwa razy częściej od niego. Hehe

[Breżniew]

http://www.bjc.e9.pl/jincheng/viewtopic.php?t=30

osiągi po tuningu :twisted:

[O-L-O]

Mnie tylko strasznie wqrzala zmiana biegow, poniewaz wszystkie zmienia sie do dolu :!: To jakis psikus konstruktorski :-D

[magneto]

eee... to cos mi tu nie gra.. no moze te 120 to faktyczne przegiecie, ale ten na ktorym on jezdzil mial 4 biegi a wrzucalo sie je jak w kazdnym innym motorku(1 dol i kazdy w gore) moze to byl silnik od czegos innego...

[O-L-O]

Ten, co ja jezdzilem to byl jakis starszy model, ale byl okropny. Jedynie co to spalanie bylo zaje faken biste :P

[magneto]

Jedynie co to spalanie bylo zaje faken biste

heh.. to tak jak u mnie w mbx`ie... tyle ze przy 60 no gora 70kahaema(co sie zadko zdarzalo, ale 65 bylo)... jak sie go mniej przypilowalo to sie zadowalal 2 litrami!!! przy ostrzejszej 2,5l ale 3 litrow mi sie nie udalo osiagnac... chocbym nie wiem jak pilowal...

[O-L-O]

Mi raz sqter przy plynnej jezdzie na trasie spalil troche ponizej 3 literkow, ale tak to normalnie jak jezdze po miescie to do 3,5 ale to absolutny MAX. Za to RXem ganialem to na 30 kilometrow "dobrej" jazdy uszlo prawie 2 litry :)

[Gość Ruges]

czesc wszystkim, moj kumpel ma takiego Jinchenga przewiercil kruciec oraz zrobil kilka dziurek w wydechu i idzie mu teraz 80 km/h. Lecz ciekawi oraz martwi mnie jedno motor ten bardzo trzeszczy trzesie sie tak ze odkrecaja sie wszystkie śrubki :roll: . Moze to jakas blokada? znacie powod?, jak to 'zlikwidowac'? :) :mrgreen:

 

Pozdrawiam.

[LU-cash]

czesc wszystkim, moj kumpel ma takiego Jinchenga przewiercil kruciec oraz zrobil kilka dziurek w wydechu i idzie mu teraz 80 km/h. Lecz ciekawi oraz martwi mnie jedno motor ten bardzo trzeszczy trzesie sie tak ze odkrecaja sie wszystkie śrubki :roll: . Moze to jakas blokada? znacie powod?, jak to 'zlikwidowac'? :)  :mrgreen:  

 

Pozdrawiam.

 

Dla niedowierzających ten motor moze tak latac, ale wtedy juz nie pali 2/100kaem :) Moze po prostu sam motocykl nie jest przystosowany do takich predkosci/obrotów. Kumpel ma łosia to tez mu tyle leci, ale ostatnio cos mu sie przy tylnej zebatce cos zerwało.

[Adam Paweł]

Panowie - zachwajcie rozsądek. :(

60-70 km/h licznikowe dla 50-tki 4T to stanartowy, przyzwoity wynik.

Mam motocykl 125 ccm 4t - i powyżej 100 km/h licznikowych jazda nie jest już zbyt przyjemna. Wyciąga około 105 w idealnych warunkach.

Wszystkie praktycznie japońskie motocykle (nie ścigi) 4T 125 ccm mają fabryczne osiągi 100-110 kmh.

Naked Honda CBF 250 ccm ma prędkość fabryczną 130 km/h. Jedzie w porywach 135 licznikowe. I to jest Honda 250 ccm!

Przy czym nie jeździ się zazwyczaj prędkościami maksymalnymi - chyba, że ktoś lubi wycie silnika, wibracje (mogące w lichszych modelach rozkręcać moto) i mordowanie sprzętu.

 

Można oczywiście zrobić brutalny tuning 50-tki i zwiększyć trochę osiągi - ale za jaką cenę :?:

Pozdrawiam