Skocz do zawartości

Teoria: sposób wyprzedzania zapłonu przez komputer w GS500?


tombrider
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Zastanawiałem się nad elektronicznym wyprzedzeniem zapłonu na przykładzie Suzuki GS500, wychodzi mi na to, że działa to tak: (jeśli nie to niech ktoś poprawi)

 

(rotor w gs 500 ma jeden występ, cewki są dwie, każda na cylinder)

 

1. kiedy pojawi się "impuls" na cewce pierwszego cylindra komputer dowiaduje się że tłok tego cylindra jest: i tu widzę dwie możliwości

a). 12 stopni przed GMP

B). 12 stopni przed dolnym położeniem (12 stopni bo znaczek F jest dokładnie na przeciwko występu na rotorze, 12' jako wstępne wyprzedzenie)

 

załóżmy że poprawne jest a), wtedy:

2. impuls ten komputer wykorzystuje do obliczenia wyprzedzenia załpłonu ale dla tej iskry która się pojawi dopiero za 360 stopni (mowa tylko o jednej cewce i jednym cylindrze)

 

3. i teraz jeśli chce dać wyprzedzenie równe 40 stopni to od momentu pojawienia się impulsu odlicza swoim zegarem :?: czas, w którym wał się obróci o 360'-(40'-12') = 360'-28' , czas ten oblicza znając aktualną prędkość wału korbowego, którą z kolei oblicza na podstawie częstści pojawiania się kilku poprzedających impulsów w ciągu jednostki czasu. :?:

 

czyli innymi słowy impuls pojawiający sie w trakcie danego suwu sprężania posłuży do obliczenia wyprzedzenia dla następnego suwu w góre czyli wydechu, a impuls podczas suwu wydechu* posłuży do oblicz. wyp. zapł. dla suwu sprężania 360 stopni późniejszego. :?:

 

* iskra w każdym z cylindrów w tym rozwiązaniu jest raz tracona .

 

tak bym to widział

 

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma co myśleć, czujnik połozenia wału mówi o jego położeniu (ale fajnie) a także o jego prędkości obrotowej i do niej ustawia wyprzedzenie korzystając z przygotowanych tzw. map kąta wyprzedzenia

gdybyś miał zamiast gaźnika wtrysk, to na pewno jeszcze położenie przepustnicy (gazu) byłoby wielkoscią wejściową dla potrzebnego wyprzedzenia, ale w gaźniku moze jeszcze być czujnik położenia przepustnicy - miara obciazenia

w GS500 raczej tego nie ma, wiec wszystko jest już z góry ustalone do obrotów silnika, dwie, trzy przygotowane mapy :P

jak coś pokręciłem, to proszę fachowców mechaników o poprawienie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Dzięki bardzo za zainteresowanie się tematem, bo nie wiedziałem że zapłon można dzielić na TCI (transistor controlled ignition) i CDI (capacitive discharge ignition).

 

Aczkolwiek to nie jest do końca odpowiedź na moje pytanie bowiem z tego co wyczytłem oba systemy (przynajmniej nowsze) nie różnią się sposobem pobierania informacji o położeniu wału i obliczania kąta wyprzedzenia a sposobem generownia iskry.

 

(System CDI polega na tym że moduł CDI ma w sobie własną małą cewkę, którą generuje krótki impuls o napięciu aż około 250V, i ten impuls dochodzi na uzwojenie pierwotne cewki która jest przy cylindrach, a ta cewka to normalny transformator o przekładni ok. 1:100 i z 250V robi 25KV i z tąd iskra.)

 

Zatem należy wiedzieć, bo ja tego na przykład nie wiedziałem, że cewki w rozwiązaniu CDI (ta przy cylindrach) dostają nie 12V ale krótkie impulsy 250V

 

 

Wracając do mojego pierwszego postu to z tego co widziałem to moduł CDI ma jakiś chip do obliczania kąta wyprzedzenia, zatem proszę o sugestie.

 

http://www.jetav8r.com/Vision/IgnitionFAQ.html#a7p2

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to tak :P

 

dość mocno interesowałem sie kiedyś tym tematem, śledziłem nowinki itp.

 

tak naprawde to wyglada to mniej więcej tak: czujnik na wale przekazuje tylko informacje o pełnym obrocie, dalej sygnał idzie do mikroprocesora tamten zlicza obroty i wylicza na podstawie programu czas iskry:)

 

teraz troche z nowości:) kiedyś myślano ze jedno wyciecie na tarczy wystarczy do zobrazowania mikroprocesorowi wyprzedzenia:) Jednak tak nie jest dlatego np. tarcze czujników optycznych mają parynaście nacięć. Dzięki temu procesor może "widzieć" czy dodajesz gazu czy odejmujesz kilka razy szybciej niż w przypadku jednego wyciecia.

 

Zapłon wcale nie musi kosztowac olbrzymie pieniądze!! Mozna wykonac nawet bardzo zaawansowany zapłon za stosunkowo śmieszne pieniądze to jest 100zł :P Będize on posiadął mape zmieniajacą sie dynamicznie i 2 czujniki jeden podciśnieniowy drugi opytczny na wale. Niestety schody zaczynają sie przy ustaleniu odpowienich wyprzedzeń wzorcowych i samym programie ;)

 

Jeśli chciałbyś dalej drążyć temat to na forum elektrody jest niexle rozwinięty temat o zapłonach, są schematy i opowieści o czujnikach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak naprawde to wyglada to mniej więcej tak: czujnik na wale przekazuje tylko informacje o pełnym obrocie' date='

[/quote']

 

plus nakazuje zacząc odliczać czas potrzebny na przebycie ( w moim rozumowaniu) np. 180' - (x' - 12') gdzie x wyliczony kąt wyprzedzenia. a 12' statyczny kąt... , bo raczej kąt wyprzedzenia ściśle zależy od tego czasu który upłynął od pojawienia się impulsu na cewce, i od obrotów.

 

Właśnie tym się zainteresowałem i to mnie nurtuje bo nie wiem, a w końcu na tej samej zasadzie wszystkie komputery chodzą,

 

pzdr

 

[ Dopisane: 05-09-2005, 23:23 ]

Witajcie ponownie

wydaje mi się że sprawa się rozwiązała:

 

moduł działa chyba tak jak myślałem, na elektrodzie znalazłem ZIP ze spakowaną stroną ze schematem modułu CDI chyba pod jakąś Yamahe.

 

To by mówiło o tym obliczanu czasu mniej więcej:

 

"

Advance calculation:

Between the maximum and the minimum RPM, the ATMEL measure the duration between two pick up pulses in 400us units (four hundred microsecondes) to deduce the speed engine in RPM.

 

According to the speed, the processor calculate the position in the map. (line 55)

 

At this position of the map (a 256 values table, lines 100 to 111) the ATMEL found a delay value.

 

Then the ATMEL is waiting during this delay [in 100us units (hundred microsecondes)].

At the end of the delay, a 400us duration pulse is sent to the thyristor.

"

 

A to zdanie mówiłoby od jakiego momentu zaczyna się odliczanie tam cewka względem występu na rotorze, a występ względem położenia tłoka 58' przed GMP, (w GS500 12' o ile znaczek statycznego jest na środku cewki):

 

"

And don't forget: The timing delays in the assembler program are based on a pickup coil mounted about 58° before highest piston position, different bikes may have different positions here!! "

 

W GS500 nie ma koputera tylko najzwyklejszy CDI który przyspiesza zapłon za pomocą kondensatora.

 

widziałm na forum zapis oddławianiu jakiejś Yamahy dt80 poprzez przyspieszenie zapłonu poprzez zwarcie pewnego kondensatora w module. Ale to raczej taki sam moduł z chipem, nie?

 

Dzięki za pomoc :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W module CDI jest kondensator częstotliwościowy ( nie znam fachowej nazwy tej pluskwy ) który przy częstotliwości do 2 kHz pracuje jak zwykły kondensator a powyżej 3 kHz działa jak zwykły kawałek drutu przez który impuls przepływa bez żadnej zwłoki i wtedy silnik pracuje na przyspieszonym zapłonie. W ostatnim modelu jest w obwodzie jeszcze jeden który do 10 kHz pracuje jako drut a powyżej zaczyna radykalnie opóźniać zapłon.

Może dokładniej wyjaśni to ktoś z elektroników.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W GS500 nie ma koputera tylko najzwyklejszy CDI który przyspiesza zapłon za pomocą kondensatora.

 

:oops: faktycznie, ten moduł jest w pełni analogowy

 

znalazłem stronę z takim analogowym modułem, kilka rezystorów, diód i kondensatorów, (od pojemności jednego zależy właśnie opóźnienie..)

 

Nie wiem czy czasem nie jest tak że jeden czujnik ind. jest do zapalania a drugi do normalnej pracy.

 

A swoją drogą to on musi być dwukanałowy chyba bo wykorbienia na wale są 270' przesunięte, chyba, że czujniki też są o 270' (i wtedy każdy na inny cylinder) bo nie widziałem dokładnie.

 

Jeśli ktoś może wytłumaczyć potrzebę wykorzystania dwoch czujników indukcyjnych to byłbym wdzięczny, bo mnie to nurtuje.

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Układy CDI są popularne w dwusówach. Nie potrzebują akumulatora.

Stojan posiada 2 cewki - jedna ładuje kondensator do ok 300V a druga daje impuls dołączający ten naładowany kondensator do cewki zapłonowej.

Konstruktorzy czasami wykorzystują zjawisko reaktancji w celu przesunięcia punktu zapłonu. Widząc schemat można przeanalizować jak to działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stojan posiada 2 cewki - jedna ładuje kondensator do ok 300V a druga daje impuls dołączający ten naładowany kondensator do cewki zapłonowej.

Konstruktorzy czasami wykorzystują zjawisko reaktancji w celu przesunięcia punktu zapłonu. Widząc schemat można przeanalizować jak to działa.

 

Znalazłem jeden schemat do jednocylidrowego KDX i z tego co wywnioskowałem to w tym rozwiązaniu ze schematu kondensator zmienia parametry dzielnika napięcia, który włącza tyrystor. I wydaje mi się, że chodzi o czas rozładowania kondensatora przez jeden rezystor a nie o reaktancje oraz wystarczy jeden czujnik indukcyjny.

 

Jeszcze nie wiem jak to w GSie się ma do dwóch cylindrów i dwóch czujników iduk.

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...