Skocz do zawartości

ural nie pali, w związku z czym pytanie


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

ural wyzionął ducha. zapalił dwa razy, z pychu, troche załapał, wiec wysprzegliłem i ratowałem gazem, jak załapał na dwa garki miał tylko wysokie obroty. lekkie spuszczenie przepustnic i gasł.

zatankowałem za 20pln na bp, lałem w komore z kranikiem. wróciłem do domu (jakieś 15km) wiec nie ma bata, zeby nie tknąć dolanego paliwa, które sie zmieszało ze starym. dojechałem bezproblemowo. zgasiłem, zostawiłemw garażu. po czterech godzinach moto nie chciało zapalić. ok, pewnie na tej &^%* stacji jakieś gówniane paliwo było, i gaźniory trza przeczyścić. zatem gażniki poszły do roboty. pięknie ładnie, dysze czyściutkie były, sitko nie było zapchane, nie było wody. składam oba do kupy, kopie i znów nic. pcham - też. bez zmian. o co chodzi? co to moze być?

czy mozliwe, by moto nie chciał odpalić przez to, ze dwa ostatnie tankowania za 10 litrów (wiec maaalo) były bez spowalniaczy potasowych (unikat +), i szlag wziął gniazda zaworowe?

 

PS: dodam iż przez prawie rok nie zaglądałem do aparatu zapłonowego. moze to on jest przyczyną? skoro moto odpaliło i miało ino wysokie obroty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ssanie nie pomaga :-/.

iskra jest. sprawdzałem na czterech działających świecach. sie kurna nie miał kiedy sypnąc... za tydzień mam koniec przeglądu :-D . no nic, ide walczyć dalej. zajrze chyba jednak do aparatu zapłonowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sie masz student:) witaj w klubie!!

właśnie się też z Uraliskiem męczę :) moje spostrzeżenia:

1 nowe świece

2 mój rusek pracuje na każdym z możliwych ustawień zapłonu (najlepiej zapal i na pracującym silniku reguluj - jak będzie w miarę chodził to zostaw. u mnie po środku i ciut w którąś ze stron)

3 gaźniki - to jest koszmar(ural na każdym sprzedawanym w Polsce paliwie będzie jeździł ;) ) może masz już iglice/rozpylacze/dysze/przepustnice(jak płaski to zwykle są do d...y)wyrobione? zainwestuj 200zł na nowiutkie gaźniki(ja właśnie dzisiaj na bajzlu tak zrobiłem i wiem że z tym już luz jest)

4 od bezołowiowej nic mu się nie stanie jak ma coś pierd... to i tak pierd...

 

suma sumarum to na gaźnikach się skup... lewe może łapaś - szkło i papier ścierny aż się wyrównają.

kombinuj. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bartek20 BSA A65 się masz :-).

gaźniki ustawiłem glanc pomada, i przed tym jak kacap zaniemógł odpalał góra z trzeciego kopa. z tym ze ostatnio potrafił mi przy odpalaniu odbić w kopniak... zatem bede sprawdzał zapłon. gaźniki mam seryjne k301G i nie narzekam (choć pali jak cholera, ale jak na ruski to w normie :-)). mam też k68 ale za nic nie umiałem ich ustawić :-/. rzeczywiście, posprawdzam czy iglice są ok. bo jak nie to to nie wiem... ale naucze sie cierpliwości jak nic :-D.

jutro wieczorkiem ide do urala od nowa zapłon mu ustawiać. i nie ma bata.

 

[ Dopisane: 04-09-2005, 16:59 ]

odpalił kacap :) ;) :D . rozebrałem aparat zapłonowy i prawdopodobnie przyczyną było przestawienie sie zapłonu (z braku terminologii bede miał kłopot z opisaniem). wytarła sie cześć "kowadełka" która ślizga sie po tej, powiedzmy "owalnej" bieżni z ciężarkami. ostatnimi czasy po zdjęciu gazu na wysokich obrotach silnik miał tendencje do strzelania w wydechy... chyba dlatego. ustawiłem przerwe, zmieniłem kąt, i za pierwszym razem był za wczesny (nie palił z kopa ino z pychu, jak odpalił to jakby młotkiem ktoś niepierdzielał). metodą prób i błędów za trzecim razem ustawiłem ładne obroty, odpala z kopa. ale swoją drogą gaźniki dokręciłem tak z pół obrotu nakrętki...

 

PS: dodam ze jeszcze jedna z dwóch śrub mocujących cewka sie po prostu odkręciła :-).

 

Uwielbiam ten sprzet :-D! a ile ja sie przy nim nakląłem :mrgreen: . niech mi ktoś powie złe słowo na ruska. jak dbasz tak masz :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
ze dwa ostatnie tankowania za 10 litrów (wiec maaalo) były bez spowalniaczy potasowych (unikat +)' date=' i szlag wziął gniazda zaworowe? [/quote']

Napisz mi cos wiecej o tych spowalniaczach potasowych. Co to jest? Czy to sa te domieszki do bezolowiowek? czy to sie kupuje w CPNach? Jakie ceny?

Ja w swoim jeszcze tego nie stosowalem :) i chodzi narazie.Mieszalem pol na pol bezolowiowke z uniwersalem.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie jestem specem od chemii, ale chyba jest tak: kiedyś benzyna miała tendencje do samozapłonów w rozgrzanym silniku, wiec dodawano do niej ołów który likwidował to zjawisko. jednak ołów to szajs dla środowiska, wiec wycofali ołowiową i teraz trzeba do zwykłej dolewać zwiazki potasu, które działają podobnie do ołowiu.

ja kupuje na orlenie. dodajesz 10ml na 10 litrów paliwa. przedają w buteleczkach 50ml po 2,20 (chyba)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynajmniej wiadomo czemu jestes wieczny student na technicznej uczelni

 

:-D :-D no fakt :-). ale zdziwiłbyś sie ile to ja tam mam techniki na mojej uczelni :twisted: . wiecej sie dowiaduje z forum :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój rusek pracuje na każdym z możliwych ustawień zapłonu (najlepiej zapal i na pracującym silniku reguluj - jak będzie w miarę chodził to zostaw. u mnie po środku i ciut w którąś ze stron)

Prawidlowe ustawianie zaplonu.... http://www.redmotorz.studioo.pl/technika/r...ianie_zapl1.htm

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...