MOC Opublikowano 15 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2005 a co sie dzieje kiedy jezdzisz na ssaniu, badz masz rozlegulowany gaznik, ile wowcza orientacyjnie zassie taki silnik....:mrgreen: P.S.Nie rozumiem po co na nowo odkrywac ameryke :? kiedy wszystkie wzory, przeksztalcenia i wyliczenia juz dawno sa zrobione 8) trzeba tylko siegnac do odpowiedniej ksiazki :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ciowiec Opublikowano 15 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2005 a co sie dzieje kiedy jezdzisz na ssaniu, badz masz rozlegulowany gaznik, ile wowcza orientacyjnie zassie taki silnik....Mr. Green P.S.Nie rozumiem po co na nowo odkrywac ameryke Confused kiedy wszystkie wzory, przeksztalcenia i wyliczenia juz dawno sa zrobione Cool trzeba tylko siegnac do odpowiedniej ksiazki Rolling Eyes przecież było powiedziane, że w idealnych warunkach na 1 kg paliwa przypada 14,7 kg powietrza , a jazda na ssaniu to chyba nie są idalne, albo zbliżone warunki, czyż nie? więc po co się czepiać i zadawać takie pytania? jak masz dostęp do takich książek i nie chcesz odkrywać ameryki, to sabie luknij i oblicz ile zassie na ssaniu.................... ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 16 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2005 to ja sie ciebie pytam po co odkrywasz ameryke na nowo??:mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Opublikowano 16 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2005 jak sie spytasz co to moment obrotowy, to dopiero bedzie tłumaczenie :-). pozdrawiam! Niekoniecznie, przykład: :D Weźmy np. silnik Porsche 911 (w jednej z namocniejszych wersji) i dajmy na to Scani 420. Oba mają po ok 420 KM. Spróbujmy włożyć silnik z Porschawki do ciężarówki. Nawet nie ruszy jej z m-sca mimo takiej samej mocy. Dlaczego :?: Ano bo ma duuuuużo mniejszy moment obrotowy (abstrachując od konkretnych wartości liczbowych, komu się chce niech szuka :P) czyli mówiąc chyba najprościej "siłę z jaką kręci się silnik". Apropos dyskusji MOCowo - Pipcykowej. Zawsze myślałem, z nauk wyniesionych ze szkółki, że zapłon mieszanki w dieslu następuje w wielu punktach co powoduje krótszy czas spalania niż w ZI, ale po Waszych wywodach i bardzo rzeczowych argumentach, już sam nie wiem jak to jest :roll: No niestety moja wiedza w tej dziedzinie pozostaje zbyt blada by wziąć udział w tej jakże interesującej dyskusji. Jednak apelowałbym na przyszłość, Panowie nieco spokojniej :mrgreen: :puchar: ;) ;)i bez polityki, bo to mi pachnie agitacją wyborczą :buttrock: :D Jezeli naprawde chcialbys sie czegos dowiedziec lub nas nauczyc to zapraszam na konferecja PIS ( Polski Instytut Spalania) gdzie bedziesz mogl przed szerokim gronem profesorkim zaprezentowac swoj punkt widzenia....:mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 16 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2005 CO do czasu spalania w Dieslu to absolutnie nie jest to krotszy czas, pomijajac sprawe zjawisk reakci przedplomiennych jak wtrysk, podgrzanie, wymieszanie, odparowanie paliwa ( z tych takich podstawowych procesow wymieniajac) to samozaplon powstaje tylko w miejscach objetosci komory spalania gdzie sa spelnione wszystkie niezbedne warunki. W miejscach gdzie one nie sa zachowane np. nadmiar paliwa badz jego zbyt mala ilosc ( wlasnie z tego powodu tworzone sa HC i NOx) nastepuje propagacja plomienia od ognisk zalponu poprzez cala mieszanke znajdujaca sie w komorze spalania, poza tym czyli okresem spalania kinetycznego wystepuje spalanie dyfuzyjne, czyli paliwo wtryskiwane jest do palacej juz sie mieszanki, w niektorych momentach wystepuje jeszcze nieporzadany efekt dopalania paliwa, aktualnie stosowany do wypalania filtrow czastek stalych uzywanych w dieslach. Reasumujac gdyby proces ten byl tak blyskawiczny jak w benzyniaku, Diesle krecilyby sie do 20 000 obr/min a co najwyzej dochodza do 7 000 obr/min, bo wlasnie na przygotowanie i spalenie mieszanki potrzeba jest znacznie wiecej cennego czasu w Dieslu 8) Co do agitacji to daleki jestem od agitowania na rzecz kaczorow, bylem za PO ale sie nie udalo ;) Poza tym cisza i spokoj....:mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 17 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2005 Reasumujac gdyby proces ten byl tak blyskawiczny jak w benzyniaku' date=' Diesle krecilyby sie do 20 000 obr/min a co najwyzej dochodza do 7 000 obr/min, bo wlasnie na przygotowanie i spalenie mieszanki potrzeba jest znacznie wiecej cennego czasu w Dieslu 8) Co do agitacji to daleki jestem od agitowania na rzecz kaczorow, bylem za PO ale sie nie udalo :) Poza tym cisza i spokoj....:mrgreen:[/quote'] Kręcą się !!Najmniejsze silniki spalinowe ( modelarskie ) maja dwa różne systemy zapłonowe: od świecy żarowej lub samozapołonowe.Samozapłonowe sa już rzadko stosowane ale tak czy siak kręciły się do 30 000 obrotów !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 17 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2005 ale z tego co wiem to modelarskie pracuja na eterze....:mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 17 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2005 Nie do końca.Eter jest środkiem który znacznie podwyższa liczbę cetanową paliwa. To nie jest zasadniczy jego składnik. Głównym składnikiem dostarczającym energie jest nafta. Tyle że ona na za wysoką temperaturę samozapłonu. Eter etylowy jest tylko po to aby obniżyć tą temperaturę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 18 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2005 powiem szczerze, ze bawilem sie lata temu w modelarstwo i czysty eter bralem ze szpitala, dodajac celem smarowania silniczka olej rycynowy, wiec moze mowimy o jakichs dwoch roznych rodzajach paliw :? :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 18 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2005 Standardowe paliwo do samozapłonowych silników modelarskich: eter dwuetylowy 30% nafta 40% olej rycynowy 30%. http://www.old.modelarstwo.org.pl/technika/inne/uss/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 18 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2005 No i wszystko sie wyjasnilo, tyle ze w tych silniczkach elementem inicjujacym zaplon nafty jest eter. Mysmy za dawnych dobrych czasow na samym eterze z olejem rycynowym puszczali modele, nie wspomne nawet ile to sie razy smiglem po paluchach dostalo jak odbilo smiglo :lol: Wracajac do tematu to mowa jest o przebiegu procesu spalania silnikow zasilanych standardowymi paliwami o zaplonie iskrowym i samoczynnym. Tutaj juz zeszlismy na sztuczne uzdatnianie paliw celem poprawy wlasciwosci fizyko-chemicznych, ktore z wiadomych wzgledow tworzone sa po to aby poprawic proces spalania tym samym dac wiecej kucykow maszynom ale to juz chyba odrebny temat....:mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.