Balaton wyjazde ok 11-15 Wrzesnia

[bronx]

Jak w temacie , wypad na ok 4-5 noclegow , licze max 700 (moze troszke wiecej ) za 2 osoby.

Ktos chetny ?

predkosci ok 100-120 ,

to tak bo ci co leca do bulgar

i to zakladaj 180 a to ja tak nie lubie :)

[Marlew]

A wiesz że tam wtedy już pada... ciepło ale mokro jak jasny gwint, tyle że owoców się najesz :)

Jakbyś jechał te 180 to w tym samym czasie byś dojechał do Chorwacji :P :) :D

 

Ale powodzenia i udanego wyjazdu ofkors

[bronx]

n wlasnie szukam jakie sa srednie opady w wrzesniu ale nigdzie nie ma tych danych :/

[MarianKa]

Lej bronksiu ten Balaton, pojedziemy wiosną. A kasę przeznacz na Borki!!!!

[bronx]

nene wypoczac musze !!! pojechalbym do chorwacji ale pani nie ma waznego paszportu wiec... dupa zbita:/

[PITER II]

Kolego z tego co slyszalem to do 10 dni pobytu w Chorwacji paszport jest nie potrzebny.

[rybson13]

Polecam miejscowosc Siofok bylem 3 tygodnie temu. Ale jakos nie wierze ze na tydzien sie zmiescisz w 700 chyba ze bedzie mieszkac w namiocie i jesc jedzenie kupione w polsce ktorego nie wliczycie w koszty wycieczki.

[Unix]

hej, tez niedawno bylem nad balatonem, tyle ze na polnocnym wybrzezu. Jechalem na150'ce wiec celowo ustalilem trase ktora by omijala autostrady. Okazalo sie to strzalem w 10'tke , bowiem naprawde bylo co podziwiac :buttrock: ... nie sadzilem ze Slowacja jest tak piekna, niby maly kraj ale ma sie uczucie przestrzeni. Ominelismy tez Budapeszt zeby sie nie wbijac na obwodnice w godzinach szczytu. Droga zajela nam caly dzien, z tym ze predkosci naprawde niskie 50-90km/h. Na pewno jest to trasa widokowa, niekoniecznie ekspresowa. Nawierzchnia w wiekszosci super. Co do samego Balaton'u to calkiem fajnie, woda ciepla, kempingi dosyc tanie i czyste. Polecam polwysep Tihany, miasteczko male ale bardzo klimatowe, zreszta jak i cala "wyspa" oferuje przedsmak prawdziwego poludnia. Tubylcy wyluzowani i usmiechnieci, zarcie wspaniale - ceny podobne do tych w polskich kurortach wypoczynkowych. Bylem zaledwie od piatku do niedzieli, wiec tak naprawde mielismy tylko 1 dzien relaksu, ale warto bylo, tymbardziej ze duzo nie wydalem - za benzyne w sumie okolo 140zl , ale to 150'tka i malo pali :) . Nastepnym razem jak bede to objade cale jezioro.

 

oto trasa, Krakow-Chyzne - Banska Bystrica - Nowe Zamky - Komarno - Veszprem - Balaton.

 

http://mapy.google.pl/maps?f=d&saddr=Aleja...64,9.887695&z=7

[RudyXJ]

Kolego z tego co slyszalem to do 10 dni pobytu w Chorwacji paszport jest nie potrzebny.

A weź looknij kiedy on to pisał :icon_mrgreen:

[jendrekGS]

Wiatam, właśnie z tamtąd wróciłem. Na poczatku sierpnia również zarzuciłem tu na forum temat Balatonu i chętnych nie było a ktoś nawet mi odradzał.

Pojechałem, widziałem, fajnie było.

Zazdroszcze Im super dróg, nawet po zadupiach asfalt lepszy niż u nas na głównych! Koszt winiety na 3dni 765 HUF czyli około 11zł. Noclegi przy samum Balatonie drogie ale wystarczyło wjechać 500m w głąb miasteczka po uliczkach i można mieć apartamęcik za 15 euro (teraz poza sezonem).

Jadło typu pizza czy jakiś kotlet tyle co u nas a nawet taniej. Jedno co mnie zadziwiło to że cały Balaton ogrodzony płotem i żeby se zmoczyć klejnoty trzeba przejść przez bramki i kupić bilet! Woda 23 stopnie C.

Po drodze zwiedziłem Budapeszt i inne ciekawe miejscowości jak ta na przedstawionej fotce :) Ciekawe czy jest gdzieś na świecie miejscowość o lepszej nazwie :)

 

http://picasaweb.google.pl/artaxnova/Balat...968538859606178

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Aaaa.... wykup se asistance. Tylko 36zł za tydzień a masz hotel i lawetę w razie draki :bigrazz:

Edytowane 2 Września 2008 przez jendrekGS

[Ja Bol]

Jendrek GS powiedz mi czy po angielskiemu można się dogadać? Jak wyglądała sprawa Policji? Dużo ich stało z suszarkami?

Edytowane 3 Września 2008 przez Ja Bol

[Unix]

najlepiej to pod namiot, nasz kemping "VENUS" wygladal tak ze namioty postawilismy kilkanascie metrow od brzegu, a kawalek dalej mielismy maly pomost z wejsciem do wody :D ...

[jendrekGS]

W restauracjach czy barach po angielsku praktycznie chyba wszędzie. Pracują tam młodzi ludzie a młodzi raczej znają języki natomiast mojej starszej gospodyni u której miałem lokum musiałem napisać na kartce "2 x 24h" żeby wiedziała że szukam noclegu na dwa dni. Potem napiszesz "euro ?" i jest OK.

Spanie pod namiotem też nie jest głupie bo taniej a tam ciepło. Ja natomiast nie miałem specyjalnie miejsca na zabranie namiotu, śpiworu.....całej reszty zwłaszcza że byłem krótko to pozwoliłem sobie na apartamencik z łazienką, barkiem, lodówką, kuchenką.....chociażby sztućcami czy szklankami których nie brałem z domu. Wieczorem miło było się wyciągnąć z piwkiem w fotelu przed telewizorkiem z animalplanet w węgierskim wydaniu :biggrin: W drodze powrotnej wolne miejsce w kufrze wykorzystałem na trzy butelki wina 1,7l każda :lalag:

Policji z zuszarkami na drodze nie widziałem ale starałem się nie przekraczać dozwolonej prędkości w zabudowaniach a na autostradzie jadac 120 to większość mnie mijała :)

Edytowane 4 Września 2008 przez jendrekGS

[Ja Bol]

Jendrek: A masz może jakiś namiar na ten nocleg? Siakiś adres lub cusik innego?

[jendrekGS]

Niestety nie znam adresu ale znalazłem to w google. Kliknij w link i powiększ punkt B

 

http://maps.google.com/maps?f=d&saddr=buda...866&ie=UTF8&z=9

 

Była to jedna z chat po prawej stronie ulicy, (przed domem stoi stary czerwony maluch fiat 126p właścicielki) jak chcesz dokładnie tam to znajdziesz ale chyba wszyscy żyją tam z turystyki to nie powinno być problemu z kwaterą.

Edytowane 4 Września 2008 przez jendrekGS