Skocz do zawartości

"HONDA, KAWASAKI, SUZUKI???"


Rekomendowane odpowiedzi

  • 9 miesięcy temu...
  • 1 miesiąc temu...

Tez mi sie wydaje ze te gazety musza cos wybrac, przeciez nie napisza ze wszystkie sa rowne bo to urągaoby ich kompetencji w zakresie znajomosci motocykli.

A prawda taka ze nakedy glownie roznia sie wygladem, jak zajrzymy do danych technicznych to mamy prawie to samo z roznica : gazniki-wtrysk , hamulce 4 tloczki-6 tloczkow.

I nie wiem dlaczego XJR1300 mialaby byc najlesza, moze jest najlepsza dla kolesia ktory ja testowal, a dla innego bylby to inny motocykl.

Obecnie technika stoi tak wysoko ze w nowych motocyklach nie ma co sie psuc i nie bawilbym sie w okreslanie ktora firma lepsza, tylko kupowalbym motocykl tej firmy ,ktorej najbardziej mi sie podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zamierzam kupic sobie wreszcie na ten sezon SUZUKI GSF 600N bandit '97-'98. Czytając ten post i jakis wczesniejszy o cenach ekspluatacji, zastanawiam sie 8O nad sensem kupna Bandziora. Czy moze ktos sie wypowiedziec dokladnie na ten mode. Chodzi mi głównie o ceny ekspluatacji, jakosc materiałów, jak równiez ich trwałość. Wizualnie ten sprzet bardzo mi sie podoba !! 8)

 

Dzieki z góry!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamierzam kupic sobie wreszcie na ten sezon SUZUKI GSF 600N bandit '97-'98. Czytając ten post i jakis wczesniejszy o cenach ekspluatacji, zastanawiam sie  8O nad sensem kupna Bandziora. Czy moze ktos sie wypowiedziec dokladnie na ten mode. Chodzi mi głównie o ceny ekspluatacji, jakosc materiałów, jak równiez ich trwałość. Wizualnie ten sprzet bardzo mi sie podoba !!  8)  

 

Dzieki z góry!

 

Może inaczej... Od ilu lat bandit jest produkowany i jedynie tak naprawdę poważniejsze zmiany to otrzymał w wyglądzie?

Obusowy silnik bandyty to maszyna nie do zdarcia o ile ktoś o niego dbał.

 

Jeżeli chodzi o plastiki to ja osobiście uważam że suzuki jest najlepsze.

opinia powstała na podstrawie kilku lat obserwacji.

 

1. Nigdy nie widziałem żeby w gsx-r'ach strzeliła rama od jazdy na gumie. Mój kolega Radek po 4 miesiącach posiadania nówki zx9 wymieniał ramę. U warakomskiego w zeszłym roku widziałem zx6 w której rama strzeliła od gumy. Kolega Czarek od shimmy w R6 stracił ograniczniki (cudem się nie wysypał). Co do hondy to nie wiem ale też są chyba mocne.

 

2. gsx-r'a się czuje. R6 jest jak rowerek, nowa cebra to powrót do korzeni i pozycji embrionalnej, nie wygodna jak barszcz. Nowy kwak natomiast jest super.

 

3. Cena.

 

4. Dbałość o klienta. Nie wiem czy ktoś z was miał doczynienia z Boldorem ale jak zobaczyłem co zrobili z rr kolegi to wszystko stało się jasne. Do tego znajomy z goldasem musiał mechanika pouczać gdzie i ile dolać oleju. Kupiłem u nich trochę sprzętu (ponad 3000PLN) po czym żartobliwie zapytałem o zniżkę. Usłyszałem w odpowiedzi informację że jak kupię motor to MOŻE pogadamy. Mi wystarczy żeby tam się już nie pojawić.

 

Yamaha - tam pracują moi znajomi i wystarczająco się nasłuchałem o skrzyniach w R1 żeby kiedykolwiek kupić ten motor.

 

Kawasaki - Pojechałem obejrzeć (nie powiem gdzie) maszynkę i wypytywałem co z nią jest nie tak. Usłyszałm że to wypas itp... zabrałem kolegę (nie znam się na 'urazach' motocyklów) który pracuje w Yamie i jak tylko go dealer kwaka zobaczył (znali się z widzenia) to okazało się że to jedna wielk mina.

Wszystko było by ok gdyby nie fakt że już kiedyś kupiłem nową maszynkę u tego dealera więc kumpel i doradca był z niego wielki...

Więcej mi się nie chciało szukać w ziolonych barwach.

 

Suzuki - 5 lat temu kupiłem u nich motor. Nigdy nie było problemów ani z serwisem ani z 'dogadywaniem' się cen ani z uprzejmością z ich strony. Do tej pory dostaje kartki świąteczne. To mi wystarczy.

 

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
......A widzieliscie fabrycznego V-roda ' date=' z rdzewiejacymi tlumikami? Tu napewno jakosc nie przeklada sie na cene. Pozdrawiam.Janek.[/quote']

 

No bo wiesz w tym przypadku płaci się za markę. Ja osobiście mam to głęboko w d..ie. Znam klienta, który uznaje tylko i wyłącznie HD. Mam śwadomość, że gówniaż ma już tak namieszane w główce, że szkoda gadać. Rosnie z nigo mały snobek - niestety. To jest akurat taki przypadek i nie generalizuję w tym momencie. Wiem, że są ludzie z pod znaku HD i mozna z nimi (konie krasć i wódke pić).

 

A ja przychylam sie do opcji :

HONDA Power of dreams :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
przed wczoraj składałem lampe w swoim b12 i zauważyłem że wew jej część pokryła sie rdzą :? ,a niecały misiąc leżała rozłożona w suchym garażu ,ah te suzuki!!! :clap:  

no niezawodne siniki to stare olejoki stosowane w gsxerach od 85 do 91 no i w bandicie 1200 reszta szybko sie sypie...

 

tutaj sie nie zgodzę...

moja SV miała ostatnio przegląd po 24000km. w trakcie którego były regulowane także zaworki. mechanicy byli aż zaskoczeni, bo wszystko wygladało jak złożone dzień wcześniej w fabryce ani sladu na krzywkach i luzy nadal były w tolerancji fabrycznej.

tak więc nie tylko stare olejaki z Suzuki były solidne...

PS moto trafiło takze na hamownię i silnik dał z siebie 78koników zamiast 71 katalogowych (fakt ,że mam K&N i wydech przelotowy Viper'a).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

..co do jakosci..salonow we Wroclawiu i Opolu to:

 

1.Suzuki - wypada najlepiej..wszystkie modele do obejrzenia..probne jazdy..obsluga ok..

2.Yamaha - ciut z tylu za Suzuki..w Opolu maly wybor..

3.Honda - we Wrocku szkoda gadac..zadnego modelu nowego tam nigdy nie widzialem..w Opolu to samo..

4.Kawasaki - we Wrocku nie bylem..w Opolu jedyne co maja to katalog ("sprowadzimy co Pan zechce")

 

..najlepszy salon ma oczywiscie HD..i ceny tez...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

duzo ciekawych info..

a moze jakies spostrzezenia o np. Ducati albo Aprilii

 

pozdrawiam :clap:

A może coś o TRIUMPHie ;) 8) Przejechałem nimm już 18 tkm (jestem 2 właścicielem i miał 12 jak go kupiłem) i z wyjatkiem awarii czujnika ciśnienia oleju nic nie nawaliło. (tzn działał tylko jak padał deszcz 8O 8O ) Części niestety kupuje w Berlinie i musze się kawałek "rypnąć" , ale za to zawsze czeka na mnie to co zamówiłem - żadnej miny i to jeszcze z rabatem i jakimś gadżetem na pamiątkę.Niestety, a może i dobrze :buttrock: wszystkie bebechy to Japonia.

Pozdro

Dyzio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może coś o TRIUMPHie

Ja bardzo lubie ta marke.Gdyby nie to że w zasadzie nie ma gdzie kupic najprostszych

części , to prawdopodobnie bym szukał dla siebie jakiegos Triumpha.(Nie koniecznie z tych starych modeli :) )

A i mojej Pani bardzo sie podobają.

 

Dyzio....ty szczęściarzu :)

Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Powoli Triumphy zdobędą nasz rynek, nasze ulice.

Może nie w nasttępnym roku, ale zobaczycie, ze będzie ich więcej i więcej!

To dobre maszyny!

(tylko z serwisem problem, ale wkrótce ta luka się zapełni)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...