Cooler Opublikowano 31 Marca 2003 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2003 Jakość jest wg mnie wykładnią sprzedaży następnie testów fabrycznych i "życiowych" - usługi serwisowe i naprawy gwarancyjne oraz pieniędzy zainwestowanych w poprawę jakości i badania. (To co jeździ długo jest dobre) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dgree Opublikowano 18 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2004 HONDAundYAMAHAis the best! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdamWo Opublikowano 19 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2004 Tez mi sie wydaje ze te gazety musza cos wybrac, przeciez nie napisza ze wszystkie sa rowne bo to urągaoby ich kompetencji w zakresie znajomosci motocykli.A prawda taka ze nakedy glownie roznia sie wygladem, jak zajrzymy do danych technicznych to mamy prawie to samo z roznica : gazniki-wtrysk , hamulce 4 tloczki-6 tloczkow.I nie wiem dlaczego XJR1300 mialaby byc najlesza, moze jest najlepsza dla kolesia ktory ja testowal, a dla innego bylby to inny motocykl.Obecnie technika stoi tak wysoko ze w nowych motocyklach nie ma co sie psuc i nie bawilbym sie w okreslanie ktora firma lepsza, tylko kupowalbym motocykl tej firmy ,ktorej najbardziej mi sie podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SajGoN Opublikowano 9 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2004 Zamierzam kupic sobie wreszcie na ten sezon SUZUKI GSF 600N bandit '97-'98. Czytając ten post i jakis wczesniejszy o cenach ekspluatacji, zastanawiam sie 8O nad sensem kupna Bandziora. Czy moze ktos sie wypowiedziec dokladnie na ten mode. Chodzi mi głównie o ceny ekspluatacji, jakosc materiałów, jak równiez ich trwałość. Wizualnie ten sprzet bardzo mi sie podoba !! 8) Dzieki z góry! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Climat Opublikowano 12 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2004 Zamierzam kupic sobie wreszcie na ten sezon SUZUKI GSF 600N bandit '97-'98. Czytając ten post i jakis wczesniejszy o cenach ekspluatacji, zastanawiam sie 8O nad sensem kupna Bandziora. Czy moze ktos sie wypowiedziec dokladnie na ten mode. Chodzi mi głównie o ceny ekspluatacji, jakosc materiałów, jak równiez ich trwałość. Wizualnie ten sprzet bardzo mi sie podoba !! 8) Dzieki z góry! Może inaczej... Od ilu lat bandit jest produkowany i jedynie tak naprawdę poważniejsze zmiany to otrzymał w wyglądzie?Obusowy silnik bandyty to maszyna nie do zdarcia o ile ktoś o niego dbał. Jeżeli chodzi o plastiki to ja osobiście uważam że suzuki jest najlepsze.opinia powstała na podstrawie kilku lat obserwacji. 1. Nigdy nie widziałem żeby w gsx-r'ach strzeliła rama od jazdy na gumie. Mój kolega Radek po 4 miesiącach posiadania nówki zx9 wymieniał ramę. U warakomskiego w zeszłym roku widziałem zx6 w której rama strzeliła od gumy. Kolega Czarek od shimmy w R6 stracił ograniczniki (cudem się nie wysypał). Co do hondy to nie wiem ale też są chyba mocne. 2. gsx-r'a się czuje. R6 jest jak rowerek, nowa cebra to powrót do korzeni i pozycji embrionalnej, nie wygodna jak barszcz. Nowy kwak natomiast jest super. 3. Cena. 4. Dbałość o klienta. Nie wiem czy ktoś z was miał doczynienia z Boldorem ale jak zobaczyłem co zrobili z rr kolegi to wszystko stało się jasne. Do tego znajomy z goldasem musiał mechanika pouczać gdzie i ile dolać oleju. Kupiłem u nich trochę sprzętu (ponad 3000PLN) po czym żartobliwie zapytałem o zniżkę. Usłyszałem w odpowiedzi informację że jak kupię motor to MOŻE pogadamy. Mi wystarczy żeby tam się już nie pojawić. Yamaha - tam pracują moi znajomi i wystarczająco się nasłuchałem o skrzyniach w R1 żeby kiedykolwiek kupić ten motor. Kawasaki - Pojechałem obejrzeć (nie powiem gdzie) maszynkę i wypytywałem co z nią jest nie tak. Usłyszałm że to wypas itp... zabrałem kolegę (nie znam się na 'urazach' motocyklów) który pracuje w Yamie i jak tylko go dealer kwaka zobaczył (znali się z widzenia) to okazało się że to jedna wielk mina.Wszystko było by ok gdyby nie fakt że już kiedyś kupiłem nową maszynkę u tego dealera więc kumpel i doradca był z niego wielki... Więcej mi się nie chciało szukać w ziolonych barwach. Suzuki - 5 lat temu kupiłem u nich motor. Nigdy nie było problemów ani z serwisem ani z 'dogadywaniem' się cen ani z uprzejmością z ich strony. Do tej pory dostaje kartki świąteczne. To mi wystarczy. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowy Opublikowano 3 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2004 ......A widzieliscie fabrycznego V-roda ' date=' z rdzewiejacymi tlumikami? Tu napewno jakosc nie przeklada sie na cene. Pozdrawiam.Janek.[/quote'] No bo wiesz w tym przypadku płaci się za markę. Ja osobiście mam to głęboko w d..ie. Znam klienta, który uznaje tylko i wyłącznie HD. Mam śwadomość, że gówniaż ma już tak namieszane w główce, że szkoda gadać. Rosnie z nigo mały snobek - niestety. To jest akurat taki przypadek i nie generalizuję w tym momencie. Wiem, że są ludzie z pod znaku HD i mozna z nimi (konie krasć i wódke pić). A ja przychylam sie do opcji :HONDA Power of dreams :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ruffneck Opublikowano 3 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2004 duzo ciekawych info.. a moze jakies spostrzezenia o np. Ducati albo Aprilii pozdrawiam :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hiszpan Opublikowano 13 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2004 przed wczoraj składałem lampe w swoim b12 i zauważyłem że wew jej część pokryła sie rdzą :? ,a niecały misiąc leżała rozłożona w suchym garażu ,ah te suzuki!!! :clap: no niezawodne siniki to stare olejoki stosowane w gsxerach od 85 do 91 no i w bandicie 1200 reszta szybko sie sypie... tutaj sie nie zgodzę...moja SV miała ostatnio przegląd po 24000km. w trakcie którego były regulowane także zaworki. mechanicy byli aż zaskoczeni, bo wszystko wygladało jak złożone dzień wcześniej w fabryce ani sladu na krzywkach i luzy nadal były w tolerancji fabrycznej.tak więc nie tylko stare olejaki z Suzuki były solidne... PS moto trafiło takze na hamownię i silnik dał z siebie 78koników zamiast 71 katalogowych (fakt ,że mam K&N i wydech przelotowy Viper'a). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr_selfdestruct Opublikowano 1 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2004 ..co do jakosci..salonow we Wroclawiu i Opolu to: 1.Suzuki - wypada najlepiej..wszystkie modele do obejrzenia..probne jazdy..obsluga ok..2.Yamaha - ciut z tylu za Suzuki..w Opolu maly wybor..3.Honda - we Wrocku szkoda gadac..zadnego modelu nowego tam nigdy nie widzialem..w Opolu to samo..4.Kawasaki - we Wrocku nie bylem..w Opolu jedyne co maja to katalog ("sprowadzimy co Pan zechce") ..najlepszy salon ma oczywiscie HD..i ceny tez... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyzio Opublikowano 8 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2004 duzo ciekawych info.. a moze jakies spostrzezenia o np. Ducati albo Aprilii pozdrawiam :clap:A może coś o TRIUMPHie ;) 8) Przejechałem nimm już 18 tkm (jestem 2 właścicielem i miał 12 jak go kupiłem) i z wyjatkiem awarii czujnika ciśnienia oleju nic nie nawaliło. (tzn działał tylko jak padał deszcz 8O 8O ) Części niestety kupuje w Berlinie i musze się kawałek "rypnąć" , ale za to zawsze czeka na mnie to co zamówiłem - żadnej miny i to jeszcze z rabatem i jakimś gadżetem na pamiątkę.Niestety, a może i dobrze :buttrock: wszystkie bebechy to Japonia.PozdroDyzio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 15 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2004 A może coś o TRIUMPHie Ja bardzo lubie ta marke.Gdyby nie to że w zasadzie nie ma gdzie kupic najprostszych części , to prawdopodobnie bym szukał dla siebie jakiegos Triumpha.(Nie koniecznie z tych starych modeli :) )A i mojej Pani bardzo sie podobają. Dyzio....ty szczęściarzu :) Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 15 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2004 Powoli Triumphy zdobędą nasz rynek, nasze ulice.Może nie w nasttępnym roku, ale zobaczycie, ze będzie ich więcej i więcej!To dobre maszyny!(tylko z serwisem problem, ale wkrótce ta luka się zapełni) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.