Chłodzenie w Vf 750 F

[Gość PiteroS]

Witam!mam problem z chłodzeniem w VF-ce z '84 roku. Gdy ją kupiłem miała zalaną do chłodnicy czystą wodę, a ja od razu ją "wypołpowałem" i zalałem płyn chłodniczy.jednak nadal mam problem,bo czasem wskazówka na zegarze rośnie prawie do maxa.problem nie wystepuje przy jeździe w trasie,natomiast w mieście owszem.jaka może być tego przyczyna?

 

 

Pozdrawiam i czekam na porady ;)

[Idaho]

Niewłączający sie wentylator, bądz uszkodzony termostat, istnieje też prawdopodobieństwo zakamienienia układu chłodniczego. Sugerował bym zacząć kurację od odkamienienia układu, potem obserwować co będzie się działo.

[Gość PiteroS]

super dzieki za info. a moglbys mi po krotce wytlumaczyc jak to mozna zrobic,czy niezbedna jest interwencja mmechanika?! jakbym zyl blizej trojmiasta to bym cie odwiedzil ;) pozdrawiam

[Idaho]

Kup preparat do odkamieniania układu chłodniczego, najlepiej firmy K2. Zastosuj się do zaleceń na etykiecie. Zalej nowy płyn chłodniczy i testuj dalej... Skoro poprzednik jeździł na wodzie, to sądzę iż bardzo prawdopodobne, że układ jest zawalony kamieniem kotłowym, więc taka kuracja może pomóc.

[Gość sebo2x]

ja bym zaczal od sprawdzenia wylacznika wentylatora , potem termostat ,Jezeli termostat jest padniety i puszcza cały czas pelny obieg wentylator moze niewydolic ochłodzic taka ilosc cieczy , pod warunkiem ze wogole sie wlaczy.A tak wogole to moto ma stabilna temperature podczas normalnej jazdy czy raz jest full a potem spada ponizej normal ? Natomiast nie polecam zalewania czegokolwiek poza plynem do ukladu zwlaszcza w VF , uszczelki glowicy moga nie dac rady , pozatym przy przejciu z wody na plyn jest duze prawdopodobienstwo ze pusci uszczelka tymbardziej jak zalejesz cos co wygryza kamien.A jesli ktos wyciagal silnik z VF wie co to znaczy .

[Pawel]

Jezeli termostat jest padniety i puszcza cały czas pelny obieg wentylator moze niewydolic ochłodzic taka ilosc cieczy

 

A niby jak silnik jest rozgrzany to w jakim położeniu jest termostat ??? Płyn idzie wtedy w pełnym obiegu.

[Gość sebo2x]

Zgadzam sie ,troche zle to ujalem ,ale podczas normalnej jazdy termostat nie jest caly czas otwarty na max i silnik ma pewien "zapas" zimnej cieczy w chlodnicy , a nie grzeje calego obiegu od razu , gdy termostat wypusci cala zimna ciecz z chlodnicy powinien wlaczyc sie wentylator a termostat na chwilke sie przymknie bo temperatura troche spadnie wiec wentylator ma czas na schlodzenie plynu w chlodnicy i tak wkolko , temperatura moze wzrosnac ale nieznacznie ,a kiedy grzeje sie od razu caly obieg temperatura w miescie zawsze wzrasta bo wentylator musi ochlodzic caly obieg a nie tylko częsc plynu w chlodnicy ktora odcieta jest termostatem .

Troche sie rozpisalem ;)

 

pozdrawiam

[Lipton]

Jeśli temperatura tak szybko rośnie i założy się, że termostat jest walnięty, czy można go wykręcić i pojeździć sobie, dopóki nie kupi się drugiego? Powinien być wtedy pełny obieg i maksymalne chłodzenie, czy tak?

[Pawel]

Można, z tym że silnik nagrzewa się dłużej, w chłodniesze dni nawet nie osiąga swojej temperatury roboczej, co też nie jest najzdrowsze dla silnika.

 

Pozdro, Pawel

[Lipton]

Wymontowałem termostat z mojej hondy ntv, okazał się walnięty, nie otwierał się we wrzącej wodzie. Przy jeździe motocyklem bez termostatu, temperatura na początku była w miarę stabilna, po kilkunastu kilometrach zatrzymałem się, okazało się że z rurki odprowadzającej nadmiar płynu chłodzącego, leci para i tryskają gorące krople płynu. Rura doprowadzająca płyn do chłodnicy była gorąca, odprowadzająca tylko ciepła, a chłodnica równomiernie przechodziła od gorącej przy zasileniu, do ciepłej przy wyjściu. Stan płynu w zbiorniczku wyrównawczym był poniżej minimum, więc dolałem, odpaliłem motor, zassało płyn, a po chwili w zbiorniczku też wrzał płyn. Przy dalszej powrotnej jeździe temperatura przy większych prędkościach rosła, przy mniejszych malała. To, że termostat jest walnięty już wiem. Czy może z pompą też jest coś nie tak, tylko jak sprawdzić czy działa? Z płynem jest też coś nie tak, bo jak odkręciłem śrubę spustową, wyciekła ciemnozielona nieprzezroczysta ciecz. Zlałem resztę płynu, tak mi się wydaje, bo wyleciało około litra, może mniej, a wchodzi około 1,60l. Czy możliwe, że reszta została w bloku silnika? Chłodnica wydaje się też OK przynajmniej w części, bo woda destylowana przelała się przez nią bez problemów. Czy ktoś może wie o co w tym wszystkim chodzi?

[Gość PiteroS]

U mnie wyglada to tak: przy normalnej spokojnej jezdzie w trasie wszystko jest ok, natomiast w miescie i przy wiekszym "katowaniu" motocykla temperatura gwaltownie rosnie. raz nawet chcialem pojedzic bardo agresywnie na lotnisku i po okolo godzinie cala ciecz wylala sie z chlodnicy.

[Adam M.]

Czy rejestrujesz moment wlaczenia wentylatora ?

Wyglada jakby po prostu nie dzialal, albo mimo jego dzialania chlodnica jest na tyle zamulona ze nie nadaza chlodzic silnika.

Tak jak Idaho napisal najlepiej zaczac od oczyszczenia chlodnicy, bo moto w tym wieku na pewno tego potrzebuje.

Potem sprawdzenie wentylatora i jego wlacznika, termostatu, i wyprawa do warsztatu naprawy chlodnic, zeby sprawdzili ci zakretke chlodnicy, czy nie jest walnieta.

To calosc czynnosci aby doprowadzic uklad chlodzenia do kultury, oczywiscie jesli przyjmiemy ze pompa dziala prawidlowo, ale jezeli nie masz wyciekow to powinna byc OK.

 

Adam M.

[Lipton]

Wmontowałem termostat no mojej hondy ntv. Na trasie wszystko jest OK trzyma teperaturę. Na postoju jak rzozgrzeję silnik i rośnie temperatura, około jednej czwartej na wskaźniku, wywala płyn

chłodniczy do zbiorniczka do pełna, aż się zaczyna przelewać na zewnątrz, włącza się równocześnbie wentylator. Jak wyłączę silnik, wciąga płyn z powrotem, do dolnej kreski na zbiorniku

wyrównawczym. Słychać w przewodach jak przelewa się płyn chyba z powietrzem. Wydaje mi się, że albo coś nie tak jest z korkiem, albo gdzieś jest przytkany obieg płynu. Woda przez chłodnicę przelewa się bez problemów, sprawdzałem przy wymianie płynu chłodzącego. Nie mam pojęcia jak sprawdzić korek, ani gdzie ewentualnie to zrobić.

[Adam M.]

W warsztacie naprawiajacym chlodnice samochodowe.

 

Adam M.