50% wypadków spowodowali...

[mati1411]

50% wypadków na motocyklach w zeszłym roku spowodowali motocykliści którzy nie mieli uprawnień do jazdy (na motocyklu). tak podali pare dni temu w telewizji... masakra

[Yaco]

Oglądałem ten program - był tendencyjny. Ani jednego pozytywnego słowacho motocyklistach, a my tyle dobrego robimy. Po tych wiadomościach TVP1 w moich oczach zblizyła sie do poziomu FUCKT'u...

[Matt]

Niema się czym martwić. Oni juz nie będą psuli opinii motocyklistom.

Ryży zaczynasz mnie irytowac... Skoro zdarzaja sie osoby bez mozgie z prawkiem ktore robia wypadki(gorzej psuja reputacje :!: ), to i zdarzaja sie osoby bez mozgie bez prawka, i spowoduja wypadek :!: :!: Logiczne nie prawdaz?!

PoZdRo

[krasnal]

Niema się czym martwić. Oni juz nie będą psuli opinii motocyklistom.

Nie podano że były to wypadki śmiertelne (ze strony sprawcy) :) więc będą mogli dalej jeździć.

[Banan_007]

Te 50% to i tak nie jest dużo ... ale przecież ile rocznie wypadków powodują kierowcy samochodów i jakoś nikt nie ma do nich pretęsji ciekawe dlaczego :?

[Boniek]

Te 50% to i tak nie jest dużo ... ale przecież ile rocznie wypadków powodują kierowcy samochodów i jakoś nikt nie ma do nich pretęsji ciekawe dlaczego  :?

50% to niedużo?? Pomyśl sobie, że co drugi widziany przez Ciebie motocyklista nie ma odpowiednich uprawnień do jazdy. Nie można czegoś takiego bagatelizować. Bezsensowne rozgrzeszanie motocyklistów. 50% to niedużo, a Ci w samochodach to dopiero są be. Lepiej się nad tym zastanów.

[Banan_007]

Nie o to mi chodziło ale chyba te 50% jest chyba troche zawyżone.

Pomyśl sobie, że co drugi widziany przez Ciebie motocyklista nie ma odpowiednich uprawnień do jazdy.

no nie moge sobie tego wyobrazić - bym rozumiał jeśli by chodziło o motorowery (ogary, komary itp.) ale na motocyklach o pojemności np. 250ccm czy więcej nie wyobrażam sobie jazdy bez odpowiednich dok. i uprawnień.

 

pozdrawiam

[Adam]

no nie moge sobie tego wyobrazić - bym rozumiał jeśli by chodziło o motorowery (ogary, komary itp.) ale na motocyklach o pojemności np. 250ccm czy więcej nie wyobrażam sobie jazdy bez odpowiednich dok. i uprawnień.

 

pozdrawiam

 

Właśnie w tym sek ze chodzi bzdurne zdanie ze policjanci nigdy nie scigaja szybkich motocykli to glupie lepki sobie kupuja 600 zamiast komara (na ktorym z ich poziomem inteligencji tez sie mozna zabic) i jezdza myslac ze sa bezkarni. W tym wlasnie problem ze przy najmniejszej stluczce, nawet traceniu przechodnia co nie jest trudne moze se gosc doprowadzic do tego ze bedzie pokrzywdzonemu Z WŁASNEJ KIESZENI!! płacił comiesieczna rente. Dlatego radze sie zastanowic 2 razy zanim wsiadziemy bez papieru i pojedziemy na droge.

[Boniek]

ale na motocyklach o pojemności np. 250ccm czy więcej nie wyobrażam sobie jazdy bez odpowiednich dok. i uprawnień.

No i bardzo dobrze, że Ty sobie nie wyobrażasz jazdy bez dokumentów. Niestety są tacy którzy nie widzą w tym nic dziwnego. Kupuje taki sprzęta za kilka, kilkanaście tysięcy, a żałuje kilku stów na papierek który nie trudno w sumie u nas zdobyć.

[Yaco]

Myślę ze 50% to wartość duuuużo zawyżona jeżeli mówimy o motocyklistach - znam raptem 2,3 osoby, które jeżdżą bez odpowiednich uprawnień. Możliwe, że gdy zaliczyć do nich wiejskich "motorzystów" to wyjdzie 50%, ale poważnych wypadków na zdezelowanych wueskach i komarach chyba nie ma aż tak dużo...

[mati1411]

w tv podali oprucz tego że są to motocykliści którzy pożyczyli od kogoś motor lub mają go rutko i np. nie zdążyli wyrobić prawka itp.

[krasnal]

Pomyśl sobie' date=' że co drugi widziany przez Ciebie motocyklista nie ma odpowiednich uprawnień do jazdy.[/quote']

Boniek - weź pod uwagę, że tu mowa o tych kórzy spowodowali wypadek, a nie o wszystkich jeżdżących. No chyba że przyjmiesz założenie, że każdy widziany motocyklista musi spowodować wypadek.

[nika]

Pomyśl sobie' date=' że co drugi widziany przez Ciebie motocyklista nie ma odpowiednich uprawnień do jazdy.[/quote']

Boniek - weź pod uwagę' date=' że tu mowa o tych kórzy spowodowali wypadek, a nie o wszystkich jeżdżących. No chyba że przyjmiesz założenie, że każdy widziany motocyklista musi spowodować wypadek.[/quote']

statystycznie każdy napewno kiedyś go spowoduje, albo będzie ofiarą :?

[zzr]

w tv podali oprucz tego że są to motocykliści którzy pożyczyli od kogoś motor lub mają go rutko i np. nie zdążyli wyrobić prawka itp.

 

 

Na głópote jeszcze nie wymyślono lekarstwa :-D :-) :evil: :lol: :) :-)

a szkoda

[ozzy369]

Ja zauważyłem ze często na jazde bez prawka przyzwala samo środowisko motocyklowe. Usłyszałem kiedys rozmowe typu: "Jezdzisz bez prawka??? No to jestes prze... JA bym sie nie odważył." I po takiej rozmowie gość co sobie myśli? - "No rzeczywiście jestem za*eb***" I czuje sie jak bohater a nie jak - nazwijmy na wyrost - "przestępca".